rozmowy po 21:)

To chyba przez moja sowe na ramieniu , moze boi sie zwierzat ?:(;)

Dlaczego mogą mnie jeszcze męczyć ? W jakim celu ? Byłam z tamtym 1,5 roku z przerwami. a z tym co jestem teraz, jestem 10 miesięcy. Dzień w dzień i to dosłownie.

hmmm ja nigdy nie byłam w takiej sytuacji ;-)- ale za to miałam przypadek gdy niedoszła teściowa wspominała ex mojego ex :-P - musiałam przygryźć język a w moim przypadku to trudne zadanie :D co do myślenia o byłym hmmm.... wszystko zależy od tych myśli - ale raczej zaczynając nowy związek powinno się zostawiać przeszłość za sobą

I nie wydaje mi sie abym darzyła go jeszcze jakimkolwiek uczuciem niż niechętność

Sebuś jeszcze nie zrobiłeś a już straszysz :D?? hmm a jak zakończył się wasz związek ??- Sebuś może mieć racje w swojej wypowiedz ( doczekałeś się Sebuś nie każdemu przyznaje rację ;-))

wiem, że powinnam nie mysleć i wgl, ale to samo czasem przychodzi. Gdyby mój facet się o tym dowiedział ; (

tęsknisz za czymś co miał w sobie

Gdyby to byla niechec to bys go zapomniala i tyle czym predzej.myliz o nim , poniewaz tesknisz za czym co mial , a obecny tego nie ma . Dobrz czuje sie zaszczycony , w koncu nie na darmo za mnie wyszlas ;)

Zakończył się tak, ze go zostawiłam. Nigdy nie traktowałam go poważnie był dla mnie przedmiotem nie osobą. Miałam z nim wszystko wzamian za nic. Zdradzałam go, a On naiwnie do mnie wracał. Robiłam przy Nim co chciałam, ale były momenty kiedy było między nami całkiem fajnie i mi wtedy zależało i nie wiem dlaczego wspominam.

Sorki za literowy ;)

Właśnie chodzi o to, ze nie. Nie tęsknie za dawną sobą, bo zachowywałam się jak zwykła szmata. Inaczej tego nazwać nie można. Moze mi go szkoda, no nie wiem.

zawsze dokonuję dobrych wyborów:-P- hmmm zapisz w kalendarzu bo możesz się już takich słów nie doczekać :D

przemilczę twoje zachowanie :-O hmmm wyrzuty sumienia ?

Szczerze to wspolczuje Twemu obecnemu chlopakowi :o Jak mozna kogos tak potraktowac ? Jestes zimna , oziebla laska bez uczuc , teraz dostrzegasz kogos , kogo stracilas , kogos kto byl dla Ciebie w stanie zrobic wiele :o

a możliwe że dopiero teraz dochodzi do ciebie to co straciłaś przez własne zachowanie i własną decyzję - zadaj sobie pytanie kim dla ciebie jest obecny facet ?

dobrze Nie musisz milczeć. Ja sama sie krytykuję za to i nie rozumiem dlaczego taka byłam. Bawiłam się każdym, dopóki nie poznałam tego faceta z którym jestem obecnie.

Postaram sia , abym uslyszal :P

Sebuś czytasz mi w myślach :-P hmm nie przypominam sobie żeby i to było w umowie małżeńskiej ;-):D

Czyzby ten z ktorym jestes teraz byl niedobry ? Chyba tak , bo zaczynaz widziec to kogo stracilas i sama jaka bylas wredna :o

ale nie do wszystkich wracasz myślami...dlaczego? Sebuś to będziesz musiał się mocno starać :-P

Jeżeli chodzi o obecnego, to jemu nie trzeba współczuć, oddałam mu siebie całkowiecie. Jestem w stanie zrobić dla Niego wszystko, pomagam mu, niczego nie odmawiam. Z natury podobno jestem szczera, wredna, chamska i nie miła, bliscy mi to mowią. ale dla nego jednak nie jestem taka

Własnie jest zajebiście idealny, dlatego siebie nie pojmuję.

Katie ile masz lat można zapytać ?

Masz jakies zaburzenia i powinnas sie udac do psycho-terapeuty moim zdaniem

W sumie to do wszystkich, tylko, że ci 'wszyscy' to były kilkurazowe spotkania i tyle, raniłam kolesi zawodowo. Zauroczyłam, wykorzystałam i porzucałam..

net mi siadł :-P

To nie Tobie , tylko kafe sie sypia serwery :o (teraz wypadaloby mi przytaknac) :D

A co do kolezanki to jestes zalosna :o

hahaha taa możliwe - tylko inne stronki też mi nie wchodziły :-P

Tak ?:P To zobacz sobie wpisy na kafe jest 10-minutowa przerwa :P