Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wtedy dwudziestka

zdradziłam po pijanemu, nigdy sobie tego nie wybacze

Polecane posty

Ale w zumie tak... ja jak bym taka sytuacje miala z facetem i wiedziala bym ze ma slaby leb, był by płcią tą tzw słabszą i wiedziala bym ze został on wykorzystany w momencie podchmielenia, to zapewne dostał by liscia, penisa bym my wsadzila do octu, ale nie zerwała bym z nim gdybym naprawde go kochała. Poprostu powiedziala bym mu, ze za kazdym razem jak zobacze go pijanego bede widziec zdrade, a to prowadzi do rozstania. Jak kocha, nie napije sie juz, chyba ze ze mną. Powinien Ci powiedziec, ze jak nie umiesz pic, to nie pij juz nigdy, ale by mogl dac szanse, a tak? Nie wiem co o tym mam myslec, ale nie smierdzi mi tu tylko twoja zdradą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, to ze dodałaś, iz kolega zabka stracił, to zmienia postać rzeczy. Ale moim zdaniem nie zrobilas tego swiadomie, choc i to Cie nie usprawiedliwia, ale powinno sytuacje w pewnym sensie uciszyc, ale musiala bys zapewne popracowac nad tym, nie pic, i trzymac sie jego tylka jak najdluzej. Ciekawa jestem, czy jak bys przez kolege zostala zgwałcona, to czy tez by Cie zostawił. Bo w zasadzie to Ty zostalas moze nie zgwałcona, ale wykorzystana w momencie kiedy bylas w stanie pukawki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komsikom sa
no nieły kwas.. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiosennekwiatuchy
ja radze ci nawiazac kontakz z ex, wiesz czas leczy rany moze on tez chce zeby na nowo z toba byc. nie masz nic do stracenia! trzeba walczyc o swoja milosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj tłumaczysz sie moja droga...a jednak dobrze wiedzialas co robisz, skoro wszystko pamiętasz, wiec bylas swiadoma że zdradzasz swojego chlopaka, alkohol niczego nie usprawiedliwia:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bo Trzeba Dobrze Żyć
Znam,niemal identyczną historie, przydarzyła sie mojej najlepszej koleżance już ładnych kilaka lat temu.Para licealistów. Ona młodziutka 17nastka, on 19nastoletni. Wielka miłość, ona śliczna jak modelka, wszyscy kolesie mu jej zazdrościlcili. On przystojny jak marzenie. Idealna para, ludzie oglądali sie za nimi na ulicach. Tak jak tu, typowy scenariusz,impreza, pierwszy w życiu alkohol, jej facet musi jechać do domu zostawia ja samą. Dziewczyna zalana w trupa, i najlepszy kumpel sie zaopiekował oczywiście, pare osób widziało co sie dzieje. Nikt nie zareagował gdy kolega właściwie zawlókł, bo o prowadzeniu nie było już mowy, ją do pokoju obok. ktoś tam wszedł i co zobaczył, ona klęcząca, reszty można sie domyślić.. Ona miała poczucie winy, ludzie osądzili, chłopak z nią zerwał.. Nikt nie pomyślał ze została wykorzystana w najgorszy, możliwy sposób, piła to sama jest sobie winna, bezlitosne.. Dzisiaj to dorosła bardzo atrakcyjna kobieta, zawsze mogła mieć każdego a związała sie z pierwszym lepszym żeby zapomnieć o tamtym ;/. Ma dobrego męża, ktory o nią bardzo dba, i dziecko. Układa jej się świetnie ale to tylko pozory, nigdy nie była szczęśliwa. Zdarzenie z przeszłości ciagle powraca, mowi że nie ma dnia by o tym nie myślała. Chodziła nawet na terapie do psychologa. Moim zdaniem takie sytuacje powinny być traktowane jak zwykły gwałt i tak też karane! Napalony kretyn zniszczył jej życie.. nie powinno być przyzwolenia na coś takiego! W naszym społeczeństwie zawsze winna jest kobieta!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bla bla bla bla bla
bla!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .Inga87.
Autorko, a nie pomyślałaś że ten kolega mógł Ci dodać do piwa rohypnol lub ekstazy ? Albo i jedno i drugie ? Nigdy nie miałaś styczności z narkotykami ani nawet z alkoholem więc mogłaś nie rozeznać dobrze sytuacji. Widać kafeterianie też nic nie wiedzą o tych substancjach bo gdyby wiedzieli i nawet hipotetycznie założyli że ktoś mógł Ci to podać, nie wyzywali by Cię od dziwek. Dla mnie jesteś ofiarą tego faceta. Jeśli rzeczywiście nacodzień byłaś wierna i szaleńczo zakochana to nie ma innego wytłumaczenia niż narkotyki. Wałcz teraz o swoją miłość, minęło wystarczająco dużo czasu żeby rany się zabliźniły. Nie ma sensu wychodzić za mąż za kogoś kogo się nie kocha byle tylko zapomnieć o byłym chłopaku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do: Bo Trzeba Dobrze Żyć
Piszesz bzdury! Jaki gwałt? Może ten koleś, który ją przeleciał po pijaku, bo była głupia i sama dała miałby odpowiadać za to karnie przed sądem? Pomyśl zanim coś napiszesz! Jeżeli dziewczyna jest normalna, to nie upije się tak mocno, żeby dać się wyruchać innemu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A nie możecie sie po prostu spotkać i porozmawiać??? Pierwsze emocje już opadły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liooooooooooooo
Nie ma nic bardziej smiesznego niż kobiety, nie potrafiące pić. Ile Ty miałaś lat-14?? Człowiek albo wie,ze nie ma głowy i nie pije albo potrafi pić i zna swoje zachowania-wie kiedy powiedzieć stop. Podobnie jak ktoś tu napisał-ja po alko mogę leżeć nieprzytomna ale w takiej sytuacji umiem powiedzieć NIE każdemu. Rozumem,że coś takiego może sie zdarzyc po narkotykach czy pigułce gwałtu ale po spiciu sie? Luuuudzie co za przedszkole-nie umiesz nie pij-proste. Nieraz patrze na swoje znajome, które po dwóch piwach robią z siebie totalne idiotki i mimo późniejszego "moralniaka" nie potrafią przy kolejnej okazji odmówić sobie chlania. I jeszcze Twoje pretensje do faceta -miał Cię pilnować ????!!! Doceń co masz i ciesz się,ze tego jeszcze nie zdradziłaś-a jak chcesz zmienić stan swiadomości to zapal zioła-moze po tym bedziesz lepiej panować nad sobą...eeech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem tego samego zdania co inni tutaj. Nic nie usprawiedliwia pijanego, bo poprostu to znaczy ze pic nie umie, wiec alkohol jeszcze raz powtorze jak najbardziej nie jest tutaj usprawiedliwieniem a takze nie jest nim to, ze chlopak zostawil na kilka godzin. Ale o wykorzystaniu sytuacji tez mozna tu powiedziec. Gosciu ktory jej to zrobil perfidnie wykorzystał 2 sytuacje... jedna to , ze laska jest pijana ( lub pod wplywem innys srodkow odurzających ) a druga to, ze nie bylo jej faceta, a moze specjalnie bym namawiany przez kolegow na "wycieczke" by ta zostala sama, a tamten mogl sie nia spokojnie zajac. DObrze znajomi nie zrobili by tego jej a juz napewno nie swojemu kumplowi, dlatego uwazam, że mimo wszystko, mimo tego ze ludzie tutaj nie maja pojecia o slowie"kurwa" to jednak swianiami sie rodza i bedac swinią zdychają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nawet gdyby laska miala 14 lat, tez jej to nie usprawiedliwia... moze miec 10 lat i tak samo jej to nie usprawiedliwia bo w tym wieku ludzie wiedzą jak działa alkohol.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dadadadadadada
nie chce cie tu usprawiedliwiac ,ale fakt ,ze facet cie zostawil w takim stanie byl nie bez znaczenia,a tamten zwyczajnie cie wykorzystal ,tak czy inaczej pijana czy nie pijana to TY musisz wiedziec i pamietac ze masz faceta ,a nie wyszyscy(nawet najlepsi przyjaciele)dookola -zamulilas ,od tamtej pory minelo sporo czasu jesli sie kochacie to walcz o ta milosc i dbaj jak o cos najcenniejszego;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .Inga87.
Tępić kurwy, to mało prawdopodobne żeby to był mógł być tylko alkohol. Alkohol aż tak silnie nie działa żeby uczciwa na codzień dziewczyna mogła zdradzić partnera. A co do GHB/ Rohypnolu to wszystko zależy od dawki, niekoniecznie musi się urwać film. Poczytaj sobie relacje ludzi którzy to zażywali na hyperrealu np. to http://neurogroove.info/trip/5-ghb-ethanol Jeśli dodać do tego ekstazy po którym człowiek kocha wszystkich ludzi, cały świat i bardzo chce mu się seksu to efekt jest jaki jest....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .Inga87.
Tamten chłopak po prostu cynicznie ją wykorzystał i tyle. A po narkotykach trudno odpowiadać za swoje działania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gdyby Twój były chciał do
Ciebie wrócić to najpierw porozmawiałby z Tobą. Rozmawiał z Twoim obecnym chłopakiem, powiedział mu o Twoim "wybryku", więc myślę, że chciał Ci rozpieprzyć związek i tym samym Cię "ukarać". Zniszczyć Cię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do .Inga87.
Uczciwa na codzień dziewczyna nie upija się w cztery dupy na imprezach, zwłaszcza, gdy jej chłopak ją zostawia! Przestań bronić autorki, chyba sama lubisz zdradzać, co???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, nie piszcie kogo tu wina, ze ta byla taka a ten postapil tak... wina jest po obu stronach. Obydwoje byli pelnoletni i dorosli ( bynajmniej tak mi sie wydaje ). Laska zachowala sie jak dziecko, ktore nie ma pojecia jak moze zadzialac alkohol na nią, zwlaszcza, ze napisala, ze ma slaba glowe, wiec po co pila tyle i to jeszcze testowala rozne nieznane trunki. Facet tez chamsko postapil. Laska zajeta przez jego kumpla, wykorzystal okazje i rownie dobrze mogl ją zgwałcic, ale o tego typu oskarzenia trzeba by mocno powalczyc i musialo by byc pelno dowodow na to, bo jednak reguła gwałtu istnieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
opowiadacie głupoty pisząc, że tacy jesteście świadomi jak działa na Was alkohol. ta substancja jest tak zdradliwa, że z jakiś nieznanych nam przyczyn wewnętrznych, np. zachwiania hormonów danego dnia może zadziałać zupełnie inaczej niż zwykle. nigdy w 100% nie wiadomo, jak na nas zadziała. sama przeżyłam podobną historię jak autorka. do dziś nie wiem, czy człowiek, który mnie, co tu dużo mówić, wykorzystał, dosypał mi czegoś do alkoholu czy też nie. ale efekt był taki, że zaciągnął mnie do łóżka. rano pamiętałam piąte przez dziesiąte, co się działo. nigdy wcześniej ani później nie miałam takiej reakcji po alkoholu. nigdy też wcześniej ani później nie zdradziłam chłopaka. ba, ja nawet nigdy w życiu nie mialam żadnych jendorazowych przygód, zawsze seks był w związku. mój chłopak mi wybaczył. dziś jesteśmy zaręczeni. Twój facet, autorko, nie wybaczył. nie wiem, czy kochasz w ogóle swojego narzeczonego, czy jest Ci z nim dobrze. jak nie, to go zostaw, niezależnie od byłego. a jeśli tak, to sądzę, że nie masz prawa rozwalać jego związku, i nie radzę psuć sobie życia dla czegoś, co już się skończyło. Wasz czas już minął. wtedy nie wykorzystaliście go właściwie. a teraz żyjcie dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erkaaaaaaaaa
"nie radzę psuć sobie życia dla czegoś, co już się skończyło. Wasz czas już minął. wtedy nie wykorzystaliście go właściwie. a teraz żyjcie dalej." DOKŁADNIE!!! :) " Zajmij się własnym życiem, masz faceta, który Cię szanuje i doceń to co masz." dobrze powiedziane. Kocha cie szanuje i pewnie mozesz na niego liczyc nie to co na tamtego :) Tamto to juz przeszłosc i nie ma sensu do tego wracac :) Teraz masz fajnego faceta i docen jakie masz szczęscie obok siebie :) :) A tamtego olej :) Było mineło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kzckkk
Niestety typowa historia, mloda laska i alkoho l no i zaczyna sie dziac. Kumpel miał takie same przejscia z dziewczyna. Byli jeszcze totalnymi szczeniakami, zakochani na maksa. Na imprezie pusciła sie z jedo najlepszym kumplem, oczywiscie zalana w trupa. Przepraszala, zalowala ale on z nia zerwal. Ona szybko kogoś poznała, a on w odwecie zabrał sie za koleżanke bo na niego leciała. Mineło już 7lat, stary chlop ma żone i dzieciaka ale za każdym razem jak jest na fazie mowi o tej pierwszej. Dajee głowe że gdyby tamta tylko skinela palcem polecilby do niej w podskokach. .Zony nie koch to pewne, ona jest strasznie zazdrosna o jego ex chociaz nie maja z nia zadnego kontaktu, wiem ze kilka razy przy przypadkowym spotkaniu potrafila zwymyslac ja na ulicy.Zona tez ma los, nie jest milo wiedziec ze jest sie z kims w zastepstwie kogos innego. Tak to juz jest w zyciu, jedna chwila i wszystko sie pieprzy na dobre. Dlatego laski, wara od alkoholu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hagih
autorko współczuje Ci, dla mnie to ty jesteś ofiarą tego typa ale po troszce tez własnej głupoty, ot trzeba było tyle nie pic albo jak ma się słaby łeb nie pić wcale. twój chłopak tez dostał po dupie i za co? Moja rada jest taka, nie oglądaj się za siebie, zapomnij o byłym i ŻYJ TERAŹNIEJSZOŚCIĄ! nie warto rozpamiętywać i płakać nad rozlanym mlekiem bo umyka ci to co tu i teraz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×