Widzieliście to nagranie? Matka znęca się nad synkiem. SZOK

a nie domysliłaś się, że tatuś zrobił nagranie po to, żeby mieć dowód na psychoze matki??? Niestety w Polsce w 90% prawa rodzicielskie przyznawane są makom, facet chciał mieć koronny dowód na to, jak jest. Zastanów się zanim chlapniesz znowu jakieś głupstwo pod adresem człowieka, który chce coś zrobić dla swojego syna.

"swoja droga - niezly tatus, ktory nagrywal a nic nie zrobil..." a co mial zrobic?

Podejrzewam że tacie ciężko było to nagrywać bo sama też bym nie dała rady ale pewnie walczy od lat o dziecko i nie ma jak tego udowodnić... Albo to coś do nagrywania zostawione jest u matki i on dopiero później to odsłuchał, nie wiem... ale masakra normalnie... odsłuchałam jeszcze to z mlekiem jak matka poparzyła małego mlekiem i jeszcze go zlała za to a później "kto Cię oblał?" - "Ty" - "kto?!?!?!?" - "ja" :( Ja pierdole masakra, nie rozumiem po prostu tego czemu to dziecko z nią jeszcze jest? Czemu ten ojciec musi "walczyć" o odebranie jebniętej matce dziecka? Przecież po jednym takim nagraniu powinni po prostu przyjść i zabrać jej to dziecko

a jakby ta kobieta bedac w ciazy pisala na kafe ze nie chce tego dziecka ,ze chce usunac,to byscie pisali ze nie mozna,ze na pewno pokocha,ze bedzie zalowac, ze jest morderczynia itp. no i nie pokochala,jak widac i slychac:( TAK DAL ABORCJI.

za wlosy i osciane z nia...nie mam litosci dla takich ....nie wiem jak ja nazwac :| powinni jej zabrac to dzxiecko.

to chyba nie tak, ze ojciec nic nie robi. Przeczytjacie, co napisal. A dziecka wziac nie moze, bo bedzie ze porwal.

jako ojciez dziecka moze z takim nagranierm isc do sadu i zlozyc sprawde o odebranie praw rodzielskich!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! no chyba ze sie jej boi i jego moze tez leje.

Jestem w szoku , nie ogladałam do końca, bo łzy mi napłyneły do oczu. Sama jestem mamą dwójki dzieci i nie wyobrazam sobie zeby je tak traktowac !!!

nauczcie sie najpierw czytac a potem piszcie : Zbulwersowany, następnego dnia udałem się na prokuraturę do Częstochowy, gdzie złożyłem zeznania i poprosiłem o natychmiastową interwencję. Prokuratura rozpoczęła mozolne śledźtwo... od tego dnia często zostawiałem dyktafon w domu. Zebrałem ogrom nagrań świadczących o znęcaniu się matki nad dzieckiem, regularnie dostarczając je na Policję i do prokuratury, prosząc się o reakcję.. W lutym 2011, znużony przedłużającą się sprawą postanowiłem przedstawić sytuację mojego syna w mediach. Skontaktowałem się z redaktorami interwencyjnymi kilku polskich telewizji. Pierwszy na wezwanie o pomoc odezwał się Celownik ( TVP), z którym nagraliśmy kilkuminutowy program wyemitowany 17.02.2011 ( w chwili obecnej możliwy do obejrzenia na stronach internetowych Celownika ). Po wyemitowaniu programu coś jakby się ruszyło,a przynajmniej odniosłem takie wrażenie. Zostałem również poproszony o złożenie dodatkowych zeznań, miałem nadzieję że sprawiedliwości stanie się zadość.. jednak jak się okazało prokuratura umorzyła postępowanie posiadając w aktach dokładnie te same nagrania których tutaj macie okazję słuchać.. Drodzy Internauci, przesłuchajcie nagrania, obejrzyjcie filmy.. oceńcie sami i zastanówcie się, gdzie jest sprawiedliwość? Jak to może być, że sprawcy znęcania się nad zwierzętami zostają ukarani w przeciągu 2 tygodni, a moje dziecko jest maltretowane od przynajmniej pół roku, a prokuratura nie robi nic..

tez byłam bita w dzieciństwie i wyzywana przez matkę.. nie aż tak ,ale jednak.. niestety odbilo sie to na mojej psychice w pewnien sposób ,ale wybaczyłam mamie bo bardzo się zmienila i teraz mamy dosć dobry kontakt . wiem ,że ona tego żałuje i wtedy miala kłopoty z nerwami choć to nie upsrawiedliwienie to już jej to dawno zapomnialam. jak byłam nastolatką jak mialam z 14 ,15 lat to jeszcze było świeże i mialam do niej żal ,ale mi przeszło to z czasem

ludzie, którzy znają tę rodzinę piszą, że ojciec i matka tego biedaka walczą o kasę od jakiegoś czasu. Być może dziecko to element rozgrywki między nimi. NIE< ABSOLUTNIE NIE USPRAWIEDLIWIAM MATKI! Za krzywdę jaką wyrządza dziecku należy jej się kula w łeb. Ale nie wiemy jak jest do końca...

widac pasożyt jej zaszedł za skóre

Boże:( poplakałam się,sama mam małe dziecko,nie wyobrażam sobie takiej sytuacji:(

PIERWSZY FILM OD GORY.http://www.tvp.pl/publicystyka/magazyny-reporterskie/celownik/wideo?id=&sort_by=RELEASE_DATE&sort_desc=false&start_rec=1104&listing_mod=&with_video=

popierdolona szmata, a nie matka. i niestety jest wiecej takich. jak można tak traktować kogokolwiek? a w dodatku dziecko, brak słów.

kioo święte słowa!

ja nie moge sobie wyobrazic zrobic cos takiego i podac na policje i do sadu i ...nic. zalosny postepowanie polskiego prawa!!!!!!!!!! taka prawda, w innmy kraju juz dawno by ja wsadzili za kratki i zabrali jej dziecko.

oni sie obudza jak ta szmata kiedys to dziecko zabije,tylko ze wtedy bedzie juz za pozno,jak zwykle...!

kio - jak się nie chce mieć dzieci to moim zdaniem trzeba o tym najpierw myśleć, i nie zachodzić w ciążę. dzieci się z powietrza nie biorą. a po drugie, gdzie pisze, że ta właśnie psychopatka nie chciała tego dziecka??? i dlaczego skoro go nie chce, nie odda ojcu ??? bo nie rozumiem.

meve de sore czasem jednak jest tak,ze sie nie chce dziecka,bierze tabl.,zabezpiecza w rozny sposob,a mimo tego zachodzi sie w ciaze,i co wtedy? kobieta powinna miec prawo do usuniecia,tak jak to jest w wielu wielu krajach.

jak sie nie chce miec dziecka to sie nie rucha proste i logiczne

To nagranie nie zrobiło na mnie żadnego wrażenia. Wynika to z tego, iż zarówna ja, jak i mój brat byliśmy podobnie traktowani przez rodziców, a szczególnie ojca. Oczywiście nie zgadzam się z tym jak matka stara się "wychowywać" to dziecko, ale tak jak już ktoś tu napisał w wielu domach tak jest. Jednak ludzie albo tego nie słyszą albo nie chcą słyszeć. Ja i mój brat mimo że już od dawna jesteśmy pełnoletni do dziś słyszymy od ojca: bo ci przypierdolę itp. itd. Mojego brata potrafi uderzyć i powiedzieć: jak byłeś mały za mało cię po łbie lałem. Niestety historia tego chłopca to nie jest odosobniony przypadek.

areter ale to chyba rzadkość? częściej jest to wina nieodpowiedzialności, lekko mówiąc. i nie dziecko jest winne, że powstało. moja mamatez.. - co racja to racja. ja się zresztą tematem aborcji nie zajmuję, rozumiem ,że w pewnych sytuacjach jest to nawet wskazane, jedyne czego nie rozumiem to tego,że najpierw się głową nie myśli, a potem problem jest. ale ok, jeśli kobieta chce się pozbyć dziecka w ten sposób i uważa, że to jest w porządku to jej sprawa, jej sumienie itd. tylko,że to chyba nie ma nic wspólnego ze sprawą tego wątku ?

Nie kazdy nadaje sie na rodzica.Zeby byc inzynierem, trzeba uczyc sie kilkanascie lat,a rodzicem sie staje z mianowania.Nie daje sie dzieci w adopcje gejom i lesbijkom ,bo nie wiadomo ...dlaczego ,ale nie wiele sie robi ,by dzieci w swoich rodzinach nie były krzywdzone .

w dzieciństwie może krzywdzić i swoje dzieci. Z bezsilności, traum, żalu, nieuświadomionego lęku czy gniewu. Cały myk polega na tym, że jeśli doznawało się krzywd w dzieciństwie trzeba mieć świadomość własnych ograniczeń. I pracować nad nimi. To się nazywa świadome wychowywanie dziecka.

wlasnie wyslalam to do uwagi i tvn 24!!!!!!!!!!!!!! zrobcie to samo prosze!!!!!!!!! pomozmy malemu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Każdy dorosły człowiek, podejmujący współżycie powinien wiedzieć, że jedyną 100 % formą zabezpieczenia przed ciążą jest szklanka wody zamiast. Można się bzykać w gumkach, z tabletkami i nigdy nie jest to 100 % zabezpieczenia, zawsze jest jakiś mały procent ryzyka, ale też uważam, że nie jest to zjawisko nagminne, tzn. wpadki przy prawidłowym stosowaniu antykoncepcji. Aczkolwiek, uprawiając seks, taką świadomość trzeba mieć. A nie potem pozbywać się "problemu", jakby to był pryszcz na czole.

przyszedl pijany do domu, nasikał na podloge w salonie i mama kazala mi to wycierac, nie zapomne tego do konca zycia

O matko bosko kochano.

może coś z tych skurwieli by było tyle w temacie