Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

X24X

Moja pierwsza ciąża obawy i radości

Polecane posty

hej dziewuszki rzeczywiście w Krakowie śliczna pogoda, aż się chce żyć:):) Ewa a co się stało w tym szpitalu?? Co lekarze zrobili?? Nie robili żadnych badań oprócz zwykłego testu???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewe prolaktynka
Lorien żadnych badań, zrobili mi usg w pt wieczorem, powiedzieli że nic nie widać. W sobote cały dzień mi nikt nie mówił nic. Potem wieczorem jak był obchód to pytam jak badania - bo mi wzięli mocz i krew - a lekarz że "no test jest ujemny" ja pytam jaki test - przerażona bo to były tylko podejżenia, lekarz uspokajał wczesniej że tak nie musi być - a on no a po co tu lezymy - a ja ciążowy, on no tak. i Zamyka drzwi, a ja pytam glosno - to znaczy że już nie jestem w ciazy - a on że no tak i zamknal drzwi i mnie tak zostawili samą. Myslałam że się zapłaczę na smierć, zadzwoniam szybko po męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jest okropne jak tak można:( Biedaczko ale nie martw się ułoży się, wiem łatwo się mówi. A jak Ty się w ogóle znalazłaś w tym szpitalu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewe prolaktynka
w szpitalu byłam dlatego że miałam drobniutkie plamienia, a szłam na pierwszą wizytę do lekarza. Ten mi powiedział że że nic nie widać, a powinien to był 5ty tydzień i się zaczął zastanawiać. Powiedział że jesli plamienia nie przejdą to mam do niego iść natychmiast. Wiec nastepnego dnia poszlam, mimo że plamienia nie ustępowały. Więc mnie zbadał, powiedizal że to dziwne że ciąży nie ma. I tak wyszlo że albo poronienie, albo pozamaciczna i kazali iść do szpitala. Z drugiej strony lekarz mnie dziś uspokajał mówiąc że mam się nie martwić bo to znaczy że w ciąże możemy zajść i to jest teraz najważniejsze. Wiem jedno, ze jak zajdę teraz w ciąże to nie powiem nikomu aż nie przekroczymy 3 miesiąca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewe jejku co za palant..... a kiedy idziesz do swojego gina??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewe i moze tak lepiej zeby nie mowic nikomu bo teraz smutek wiekszy mowic wszystkim ze jednak ciazy nie ma:( wszyscy Ci beda wspolczuc a Tobie to wcale nie pomoze tylko bedzie gorzej... bede mocniutko trzymac kciuki zeby bylo dobrze... Ty tez musisz unies glowe do gory! i powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na pewno niedługo będziesz w ciąży i będziecie się cieszyć z tego bardzo bardzo zobaczysz. Życzę Ci tego z całego serca. Moja młodsza siostra poroniła jakieś pół roku temu, a starsza nie może mieć dzieci tzn. jej mąż jest chory. Na tym świecie to jest okropnie bo Ci co tego pragną zawsze mają pod górkę. Ja zmykam powodzenia Kochane :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewe prolaktynka
Ciesze się że wy macie swoje drugie serduszko :) Uważajcie na sibei, ja z wami sobie tu troszeczke posiedzę czasami :) może Wasze fluidy nam pomogą w końcu, Będzie dobrze... Strasznie duzo sie zadzialo w tym czasie, masakra jakas, opowiem Wam wszystko za jakiś czas, bo to że dizeciątko było i go nie ma to swoją droga ale po drodze były jeszcze inne sprawy - powiem jedno, przynajmniej wiemy z mężem jak bardzo się Kochamy, bo było bardzo cięzko ostatnio... Ja dziś robie obiadek, mam tydzień wolnego i planuje bardzo odpocząć w tym czasie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny:) ale się rozpisałyście jejku muszę to nadrobic. Ewe kochana bardzo mi przykro że tak wyszło:( a tych lekarzy co traktują pacjentów jak powietrze to bym udusiła poprostu,to dla każdej kobiety jest dramat gdy takie rzeczy się dzieja ,a oni nawet nie potrafią normalnie porozmawiac,och nasza polska s łużba zdrowia:( ale główka do góry Ewcia będzie dobrze ,teraz odpoczywaj ile się da:) Musiapysia najgorsze co można robic to czytać internet,wiem to sama po sobie ile ja sobie chorób nawmawiałam to szok,ale teraz już staram się panowac nad tym.A na wyregulowanie cykli dziewczyny też brały Bromergon,on jest też na wysoka prolaktynę,ja brałam go do 4 miesiąca ciązy aż bo prolaktynę miałam ogromną taka że zanikł mi okres na 3 miesiące. Witam nowe dziewczyny na forum:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ogarnelam mieszkanko i odpoczywam... lilka jak Ci mija dzien? sloneczko dopisalo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nunusia dzień nawet spoko:) przyjechała szwagierka troszkę łaziliśmy po sklepach nie za dużo bo ja to zadyszki dostaję jak samowar:) ale na polu jest slicznie,słoneczko świeci tylko że nie za ciepło jest.A jakie dzis mi przyszły fajne sukienki z bonprixu:)jedna taka tunika a druga troszkę dłuzsza jak sukienka,bałam się zamawiać tam bo numeracje maja podobno zawyżoną,ale wszystko leży jak ulał:) Nunusia a Tobie jak nudności mineły chociaż trochę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a dziekuje minely narazie:) to zalezy od poranka:) od 2 dni nic mi nie jest, u nas dzis super swiecilo ale jak otworzylam caly balkon to wcale jakos mega cieplo nie bylo... ale pierwszy dzien wiosny mile przywitany, oby teraz tylko takie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nunusia może przeszły zupełnie:) ale jak co to od 3 miesiąca będziesz mieć spokój,chociaż Ci powiem że siostra moja miała przez cała ciąze do samego końca i to tak że nawet lodówki otworzyc nie mogła ,ale to chyba taki wyjątek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojej nawet mnie nie strasz:) hehe watpie ze ustaly bo mialam juz pare takich wolnych dni. :) moja kuzynka 4,5 msc wymiotwala a druga znow ani razu. z kazda ciaza jest inaczej chociaz powiem Ci ze czasami juz mnie one wykanczaja i modle sie zeby to juz sie skonczylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MysiapYSIA
Witam tak jak myslałam nie jestem w ciazy :( Kolezanka poleciła mi lek FemiFertil zamówie i zobacze jakie skutki beda:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mysiapysia zapytaj tego lekarza o ten duphaston, ureguluje twoje cykle i pomoze zajsc w ciaze! bede trzmac kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla starających się to powiem wam że my działaliśmy 1,5 roku, po tym czasei zrobilam badania na prolaktyne i okazala sie znacznie za wysoka. Dostalam bromergon i w pierwszym cyklu brania zaszliśmy. To co potem się wydarzylo to inna sprawa. Ja wiem że bromergon mi pomógł. Dodam że stres nie służy -wiem wiem, wszyscy to mówią, ale wyluzowanie to nie jest bzdura. Mi lekarz powiedzial że bromergon pol roku i będzie dzidzia. wiec nastawilam sie ze najwczesniej za pol roku i poszlo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny! Ewe jest mi bardzo bardzo przykro!!! Ale bądź silna, przesyłam Ci dużo dobrych myśli :-) Sama miałam kłopoty ze zdrowiem, myślałam, ze nigdy w ciążę nie zajdę, a tu bardzo szybko się udało :) Zobaczysz, i Tobie się uda, tylko musisz mieć nadzieję :-) A co do lekarzy - dla większości jesteśmy tylko kolejnym przypadkiem. I nie chodzi tylko o ginów, ale i innych specjalistów. Wiem, ze to przykre, może kiedyś się zmieni na lepsze :) Też miałam niemiłe przejścia z lekarzami. Jakieś dwa lata temu miałam wypadek - gałąź się złamała i spadła mi na głowę, na pogotowiu byłam traktowana jak intruz, pani doktor dłużej, milej i bardziej zajmowała się pijaczkami, którzy przyjechali na pogotowie po mnie (dodam, ze już kolejny raz przyjechali pijani na pogotowie), niż mną czy innymi pacjentami...Ja byłam w szoku i strasznie źle się czułam i wszystko mnie bolało, byłam po 12 godzinach czekania na przyjęcie na poczekalni, a ona na mnie nakrzyczała i była szalenie niemiła... Popłakałam się. Ale nie ma co się przejmować. Trzeba być dobrej myśli i nie psuć sobie zdrowia takimi typami. No, to się rozpisałam :) Teraz zmykam do pracy, bo dziś ładny dzień się zapowiada to i miło będzie coś popracować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aneta123005 ja też mam problemy z kręgosłupem... już niedługo zacznę 8 miesiąc ciąży, powiem Ci że kręgosłup daje się we znaki, ale da się wytrzymać, bo czego się nie robi jak ma się takie szczęście pod serduchem:) Kochanie nie było mnie, ale brzuszek mi twradnieje i mam zalecenie leżeć w łóżku... do tego mam katar i jakoś tak ogólnie się żle czuje... ale jeszcze troszkę i maluszek będzie z nami:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale fajnie masz Lorien 8 miesiąc też bym już chciała. Ja już po pierwszej wizycie widziałam bijące serduszko:) Wszystko w porządku 7 tydzień termin na 5 listopada. Z tego wszystkiego zapomniałam zapłacić pan doktor musiał się upomnieć :P No i o L4 też zapomniałam powiedzieć i tym samym jestem dziś już w pracy, ale może to nawet lepiej przynajmniej się nudzić nie będę. A no i wczoraj u fryzjera jednak się znalazłam:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki:) co tam słychać u was????? Lorien to odpoczywaj teraz kochana ,dzidzius najwazniejszy :) juz nie tak duzo Ci zostało,mi dokładnie od dzisiaj 3 miesiące:):):)już się nie mogę doczekac. X24X super że wszystko w porządku z bobaskiem ,a usłyszec serduszko do tego to jest bezcenne:)pamietam jak ja byłąm zdziwiona że tak głosno bije i tak szybko:) Pozdrawiam reszte dziewczyn:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
X24X ja też się cieszę że to już niedługo, nie mogę się doczekać. Lilka oszczędzam się, już nic nie robię w domku, a prasowanie czeka, ale mama obiecała że mi wyprasuje jak będzie miała wolne w pracy. Mi od dziś zostało niby 49 dni ale zobaczymy jak to się wszystko potoczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja wczoraj zrobilam bete hcg, okazalo sie ze jest przyrost wiec poronienie nie możliwe. I już nic nie wiem. Lkearz powiedzial że jesli przyrost jest to na 100 nie ma normalna ciąza. Moje bety : 14 marzec 112 18 marzec 320 22 marzec 580 Jutro ide do kolejnego lekarza.Prywatnie. Mam zrobić kolejnywynik bety, czyli to bedzie pierwszy raz po 48 godzinach. Czy potraficie mi policzyć dokładnie jaki byłbyprawidłowy wynik bety od pierwszego mojego wyniku? Dla mnie to koszmar. Nie wiem co się dzieje... Za chwilkę chyba pojdę na spacerek,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa czyli jest szansa na dzidziusia, wzros powinien być chyba o 30% ale nie wiem na pewno. Daj znać jak będziesz po wizycie. A wcześniej może ciąża była za mała żeby coś widzieć, jednak prywatnie jak się idzie to mają inne podejście do pacjentki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam... wlasnie ogladam ddtvn i mowili ze w ciazy w samochodzie powinno sie zapinac pasy ale ten drugi musi isc pod brzuszkiem! ewe gdzies czytalam to nawet po poronirniu takk beta nadal wskazuje ciaze chyba przez pare dni. ale ja tam sie nie znam idz faktycznie prywatnie i wtedy powinien Cie normalnie potraktowac:) lorien myslisz juz o porodzie? pewnie tak, ja sie staram wogole o tym nie myslec jakby to nie bylo przede mna hehe 49 dni tylko... zleci szybciutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×