Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

X24X

Moja pierwsza ciąża obawy i radości

Polecane posty

ciągle nie wierzę idź koniecznie gdzieś do lekarza, bo to nie wiadomo co to może być i żeby coś dał nas to żebyś tak nie cierpiała. jottkaaztel ja w niedz wylicytowałam za grosze śpiworek na allegro i dziś jeszcze muszę zamówić poszewki na pościel i chyba będzie koniec zakupów. Resztę liczę, że dostanę :D Łóżeczko turystyczne ma chrzestna kupić, mate edukacyjną dostanę od kuzynki co prawda różowa ale to nic:) Wózek muszę jeszcze odświeżyć i przygotować pościel do niego itp no i tylko czekać na Kruszynkę. Ja dziś muszę odebrać wyniki moczu i krwi i jutro wizyta już się nie mogę doczekać może mi powie jak tam postępy czy mam się szykować przed terminem czy jeszcze sobie poczekam choć u niego to nic nie wiadomo ale wypytam tego doktorka. Ciekawe jak tam Gośka chyba jest tak zakoffana w maleństwie, że już do nas nie zagląda :(:(:( Nunusia a Tobie jak idzie opieka nad Dawidkiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej mamuski:) pisalam wczoraj dlugiego posta ale pod koniec maly sie wybudził i mi go szlak trafił:/ my mielismy wczoraj pierwszy ciezki wieczor, malego chyba brzuszek bolał bo podpłakiwał i nic nie pomagało-cyca wypluwał tatus nosił lulał inic, co usypiał to po 10min budził sie i płakał... jej jak mi zle z tym było- czułam sie taka bezradna ze nie potrafie pomoc własnemu dziecku normalnie serce nas bolało mnie i D jak sie wykrecał i płakał... ale z czasem mu przeszło i lulał ładnie przez noc. zauwazylam ze jemu duzo lepiej spi sie w swoim lozeczku niz z nami... mielismy wczoraj tez gosci, dostalismy papersy HAPPY, dziewczyny nie kupujcie tego dziadostwa! ubrałam malemu, mialam go na rekach i jak sie posikał to tak sie przelało ze ja nawet miałam majtki mokre! wiem ze to dziwnie brzmi ale tak mnie posikał. co jak co ale narazie najlepsze PAMPERS, uzywamy poki co Huggies bo tez dostalismy ale potem przechodzimy na Pampersa a z czasem na DADA. jeszcze jak wam moge poradzic to kupcie jak najwiecej husteczek nawilzonych bo ida strasznie szybko. co do kapieli i pielegnacji to kapiemy z tatusiem, pozniej oliwka i narazie tyle dla takiego maluszka, kupcie sobie masc Bephanten lub Alantan bo innych narazie nie mozna do pupki na odpazenia. my narazie przy kazdym przewijaniu uzywamy kremu Bambino a jak sie cos pupka zaczerwienia to wtedy Bephanten i jest ok. mam nadzieje ze moje rady wam jakos pomoga. wszystko wychodzi w "proszku" jottka napisz jak tam po lekarzu, jak malutka:) i niech Ci lekarz cos da na te hemoroidy skoro nie ma jakiejs wiekszej poprawy. ciagle nie wierze- i jak bylas u lekarza? co powiedział? dziwne objawy.. wiecie co, w moim przypadku poki co spiworek sie nie sprawdza, ja malego daje do rozka, obwijam kocykiem i tak sobie spi. przynajmniej sie nie odkryje jak sie rusza. my dzis mielismy pierwsze podchody do spacerku, bylismy na balkonie 20minut, jutro jak bedzie ładna pogoda to zrobimy rundke koło bloku. miłego dzionka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie to się też chciałam zapytać o te spacerki. Bo jakoś nie wiem kiedy najlepsza pora żeby wyjść po raz pierwszy no i jak ja urodze to może być nawet już śnieg, myślę że to wyjdzie własnie w proszku jak piszesz Nunusia, na początku właśnie balko czy przy otwartym oknie a po tyg można wyjśc czy dłużej czekać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
x24x wiesz co, jak rozmawiałam z położna to tak dopiero po 2tyg na balkon lub do okna, my akurat dzis konczymy 2tygodnie:) mowila zeby tak przyzwyczajac dziecko przez pare dni ale jak bedzie jeszcze taka pogoda w miare to pojdziemy jutro zeby w przyszlym tyg juz mozna było isc na troszke dłuzszy spacerek bo musimy isc do pediatry i jechac gdzies zrobic usg bioderek, zazwyczaj robi sie je do 5tyg ale ze mały był ułożony posladkowo to musze zrobic do tyg..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No w sumie to od pogody wiele zależy no i od położnej pewnie każda ma inne zdanie na ten temat ale najważniejszy jest zdrowy rozsądek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciagle nie wierzę
Hej dziewczyny, wróciłam od dentysty-sadysty. I wiecie co..okazało się,że to nie od zęba..mam uszkodzony jakiś krążek w stawie skroniowo-żuchwowycm. Buzi nie mogę otworzyć prawie wcale,bolą mnie wszytskie kości twarzy. A co najgorsze...ze względu na mój stan nie można zastosować optymalnego leczenia. Zostały więc masaże twarzy, szyna zakładana na noc..i jedzenie samych papek :-( Myślałam,że się popłaczę z tego wszytskiego ;-( :-( Nunusia-moze zwyczajna kolka Dawida dopadła. Słyszałam,ze masowanie po brzuszku lub okład z ciepłej pieluszki na brzuszek bardzo pomaga. Ale mogę się tylko domyślać jak Wam ciężko było,że mały płakał a Wy byliście bezradni. Ale dobrze,że już po wszytskim :-) Hartować dziecko trzeba od samego początku. I ja jestem za tym zeby jak najszybciej(oczywiście w granicach rozsądku) przyzwyczajać dziecko do świeżego powietrza :-) Mnie Juka wczoraj tak skopała wieczorem,że kazałam męzowi wyciagać ją stamtąd.hihii :-D Dobrej nocy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobry wieczor ;) Troszke zaniedbuje ten topik ale gdy tylko siadam do pisania, to zawsze cos mi je przerywa. Teraz mam czas odwiedzin z Polski, juz mnie to meczy ale wiadomo, ze najblizsi chca tez maluszka zobaczyc... w czwartek wpadaja na dni kilka tescie i juz chyba koniec wycieczek..:) U nas sprawy organizacyjne ogarniete. Maly bezproblemowy jak narazie, co 3 godziny domaga sie jedzenia i jest bardzo grzeczny. na spacerki chodzimy codziennnie,nawet jak jest chlodniej. Dzisiaj juz 17 dni ma moj skarbek, leca te dni niesamowicie od karmienia do karmienia :) Nunusia wiem o jakiej bezradnosci piszesz , mnie tez sie robi bardzo przykro na serduchu jak maly placze i ciezko mi go uspokoic i tak bylo dzisiaj przy kapieli, zawsze byl spokojny a dzis cos mu nie pasowalo, nie bardzo wiem co i tak zaczal plakac przerazliwie ze juz nam odeszla ochota na dluzsza kapiel.. Ciagle nie wierze to Ci wspolczuje tej dolegliwosci, a od czego to sie w ogole robi??? stosuj sie do zalecen i napewno z kazdym dniem bedzie lepiej i lzej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Mamuśki, ja się dziś wyspałam super i wstałam w dobrym humorze i pomimo, że mrozi na dworze to słoneczko nastawia optymistycznie. Mały już się coraz mniej rusza, pewnie mało miejsca ma, a jak dupcie wypnie to widać taki wzgórek. Dziś wizyta u lekarza, chyba na żadną się tak nie cieszyłam jak dziś:) Wyniki badań niestety kiepsko, mocz super, ale hemoglobina 10,8 ale podobno pod koniec ciąży tak spada. No zobaczymy co mi na to powiem ten mój "fachowiec Grześ". Życzę udanego dzionka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciagle nie wierzę
Hej mamuśki, i ja wstałam dziś jakoś w lepszym humorze. I tez o dziwo wyspałam się całkiem całkiem :-) Szczęka boli, ale mam wrażenie że odrobinkę mniej :-D Gosia-fajnie ,że i twój synek taki spokojny, a że miał jeden gorszy wieczór..ech..tak jak każdy ma gorszy dzień :-) X24x-no i u mnie dzidziuś już tak nie kopie jak na początku, bardziej się wypina..heheh..i ja widzę u siebie te,,pagórki".A hemoglobina faktycznie mogła być lepsza, ale może dotaniesz żelazo dodatkowo.Ja brałam Tardyferon i od sierpnia moja hemoglobina na jednakowym poziomie. Pisz od razu jak wrócisz, ciekawa jestem co Ci lekarz powie... ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie, X24X - ja pod koniec ciazy mialam tez bardzo niski poziom hemoglobiny , jeszcze mniej niz Ty , jest to calkiem normalne, ze w koncowce spada, niczym sie nie przejmuj. ja bralam zelazo raz dziennie i wskutek czego mialam klopoty z wyproznianiem sie wiec przestalam je brac i tez sie nic nie dzialo. Wasze malenstwa sie przeciagaja w brzuszkach i powiem Wam, ze mi tego tez brakuje, czasem jeszcze lapie sie na tym , ze bez przyczyny trzymam reke na brzuchu z przyzwyczajenia. Moj maly sie tez bardzo przeciagal i zostalo mu to do teraz, ja sie obudzi, to z 10 min sie wyciaga w przerozne strony a przy tym takie minki robi jak starenki-malenki :). Dzisiaj mielismy aktywna noc :) 2 razy jakos zle (za luzno) zalozylam pampersa i w srodku nocy bylo przebieranie dwa razy wszystkiego no ale takie wpadki sie zdarzaja.. :) milego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joottkkaa
Hej dziewczyny! Napisze też jak u mnie po wizycie, mala okey, wszystkie narzady ok, wazy 2,5 kg :) paczek maly! Hemoglobina u mnie 13,7, schudlam 2 kg ( mam wiec tylko 2 na plusie) ale lekarz powiedzial że przy mojej wadze to nic zlego, nawet lepsze niż tycie. Termin mam jak z miesiaczki 24/25 list. Dostalam inne czopki na hemoroidy, szybko nie przejda ale da się zlagodzic ten bol. Najgorsza sprawa u mnie jaka wyszla to sporo bialka w moczu... Musze kontrolowac cisnienie 3 x dziennie pic wode jana, jesc produkty wysoko bialkowe, czesciej badac mocz teraz, ale mam nadzieje że szybko wyjde z tego i alarmu nie bedzie. Moja szyjka okey :) wczesniejszy porod raczej mi nie grozi, ale gdyby się przytrafilo to dziecko jest już w pelni rozwiniete. Jak po wizytach u Was? Usciski dla Mamusiek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joottkkaa
Jeszcze raz ja:) wiem ze co osoba to inna opinia, ale zaprzyjaznione polozne i pediatra stanowczo odradzaja uzywanie oliwki na cialo bobasa po kapieli. Chodzi o to że dzieci po prostu najwiecej oddychaja przez skore i oliwka blokuje caly ten system. Wiekszosc plynow do kapieli i zeli do mycia wystarczajaco natluszczaja, jeżeli jednak dzidzius ma b sucha skore i chcemy oliwke to lepiej uzyc jej na mokra skorke po kapieli. Chcialam o tym napisac bo wiele osob z otoczenia med zwracalo mi na to uwage.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciągle nie wierzę
Jotkaa-no to super wiadomości...faktycznie mały pulpecik z Twojej córeczki..ale lepiej żeby więcej ważyła,niż miała niedowagę :-) No to masz równe 5 tyg do porodu..hehe..super. Grunt,że z szyjką wszystko ok,a słabsze wyniki na koniec to ponoć standard. Odnośnie tej oliwki to ja tez słyszałam że na poczatku jest zbędna. Ja mam plyn do kąpieli Nivea z dodatkiem oliwki i myslę,że to w zupełności wystarczy. Ciekawe jak tam x24x po wizycie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem jestem:) Po wizycie nawet jestem zadowolona, szyjka w sumie 2,5cm a miała całą ciąże 3 więc niewiele się skróciła chociaż nie wiem jak to dokładnie z tym jest ile powinna mieć. Ale jest jeszcze zamknięta więc Bobek się nie pcha na świat jak na razie, choć Pan doktor powiedział, że teraz to już mogę urodzić w każdej chwili:) Na hemoglobine mam brać dalej sorbifer i po urodzeniu też, bo się krew traci itp ale chyba nachodzą mnie małe zatwardzenia i nie wiem czy to nie od tego żelaza. Kolejną wizytę mam sobie wybrać kiedy, bo albo przyjść do niego do szpitala na oddział i bez przyjmowania mnie zbada na izbie przyjęć USG i KTG mi zrobi albo do przychodni przyjechać tyle, że to w innym mieście tzn. tyle samo mam do tej przychodni co do niego do gabinetu tyle że w inną stronę. Chyba się zdecyduję, że do niego do szpitala pójdę, wtedy on mówił że gdyby się coś działo to od razu mnie tam zatrzyma a jak nie to do domu i czekać dalej. Powiedział mi też jak mam reagować jak się bóle zaczną, że liczyć skurcze z zegarkiem w ręku, jak wody odejdą że to jeszcze mam z godzinkę czasu powoli się spakować i nie panikować i ogólnie tak miło podszedł do dzisiejszej wizyty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jottkkaa to tylko pozazdrościć kilogramów, ja mam.......22 na plusie masakra jakaś jak się dziś ważyłam u lekarza to mówię mu o rany 84,4 a on na to spokojnie Pani Bogusiu nie jest tak źle, hmm może dla niego dla mnie to bardzo dużo, ale zobaczymy co będzie po porodzie, może nie będzie tak źle poza tym jestem nastawiona na odchudzanie zaraz po zakończeniu karmienia więc mobilizacja jest do 60kg trzeba zejść:) Gosia, Nunusia a jak tam Wasze kilogramy?Spadły? A z tą oliwką to ja mam balsam po kąpieli z Johnson&Johnson ten fioletowy co ponoć ułatwia sen, kuzynka strasznie go chwaliła. Na oliwkę się nie zdecydowałam z głupiego powodu...całą ciąże smarowałam się nią żeby nie mieć rozstępów i mojemu mężowi jednak nie przypadł ten zapach do gustu więc zrezygnowałam z niej w ogóle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do kosmetykow, to poradzono mi tu w szkole rodzenia jak i w szpitalu tuz po porodzie, zeby nie uzywac nic poza olejkiem z migdalow i to nie na zasadzie wcierania w skore, tylko wlania kilka kropelek do wody przy kapaniu malego i czasem przecierania samym olejkiem za uszami, szyja, pachy i nawet pepek od poczatku kazano mi smarowac tylko tym olejkiem ( i zadnym np octaniseptem , ktory ja kupilam specjalnie do pepka) i pepek jest juz caly zagojony ani sladu po kikucie pepowinowym. Co szpital to inna szkola...;) Jesli chodzi o kilogramy, to mam kilo mniej niz przed ciaza. Nie wiem czego to zasluga, ale u mnie teraz najpierw je synek , potem maz a na koncu ja:) a tak na powaznie, to przy karmieniu piersia szybko spadaja kilogramy, takze polecam :) Fabianek dostal tylko na buzi malutkich krostek czerwonych, najbardziej widocznych w sloncu i nie wiem wlasnie czy powodem jest pokarm, czy moze to taka niemowleca wysypka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam moje drogie:) ja dzis znow walcze z goraczka i nie mam weny do pisania... podejrzewam ze to wina piersi bo prawa mnie boli dosc konkretnie, mam w niej duzo wiecej pokarmu. ale zaczynam ja duzo nagrzewac moze cos sie tam zablokowało i małemu narazie bede ja dawac do ssania, lewa tylko na chwilke. poczytałam was ale moze jutro odpisze bo dzis nie mam siły... aha co do kg to ja 11-, juz tez kilo mniej niz przed ciaza:) dobranoc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciagle nie wierzę
Hej dziewczyny, ależ miałam dzisiaj sen..otóż sniło mi się ze wyszłam z domu a za chwie wróciłam nie z Julką, a z Julianem :-P A jaki śliczny i grzeczny był to chłopczyk..ech...nieźe mi już chyba siada :-D U mnie dziś ok. Tylko jakoś ostatnimi czasu tak mi duszno i ciężko powietrza nabrać ...ale myślę,że to chyba od stale unoszącej się macicy... [url=http://www.suwaczki.com/]http://www.suwaczki.com/tickers/w57v3e3kra780s4p.png

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam mamuski! j sie juz dzis lepiej czuje. w nocy porzadnie wypociłam goraczke, wziełam paracetamol i jestok.piers juz tak nie boli bo cały czas malego do niej przykładam. dzis byla Pani polozna,jutro idziemy do pediatry,zobaczymy ile wazy moj klocus:) x24x u mnie tez pod koniec nie było wogole tych kopniakow,tylko samo rozciaganie,nie raz to oddechu ciezko było nabrac:) mało miejsca juz ma. gosia-widze ze mamy podobnie z tym brakiem "kogos" w brzuszku. tez czesto dotykam sie po nim i jakos mi tam czegos brakuje. nam tez zdarzaja sie takie "wpadki" z pampersami:) jottka super ze z malutka wszystko ok,duza dziewczynka:) z tym moczem to nie za fajnie:/ my zamienilismy do kapieli oliwke na Ollium, mialam probke ze szpitala i mi podpasowała i kupiłam. oliwka bedzie w razie W. ciagle nie wierze- zwroc uwage na te kosmetyki Nivea bo one wszystkie sa dopiero od 1miesiaca zycia dziecka, zeby jakiegos uczulenia mala nie dostała, na poczatek trzeba zwrocic uwage zeby były to kosmetyki od pierwszych dni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciagle nie wierze
Kurcze Nunusia..miałaś rację..poczytałam trochę i faktycznie ten mój płyn do kąpania z oliwka można stosować dopiero od 1 miesiąca...jeny..no to w co inwestować?? Sama jestem troche alergikiem ze skłonnością do bardzo suchej skóry..więc mam nadzieję ze mała nie odziedziczy tego po mnie :-( Tak myslałam,że może do mycia zwykłe mydełko Bambino a po kapieli oliwka z tej samej firmy? Wystraczy?? Bo z tego co czytałam to takim maleństwom jak najmniej kosmetyków tym lepiej. Ja zamiast Linomagu mam Sudocream.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joottkkaa
Hej ja tylko na moment, bylam dziś na zajeciach z chustonoszenia i pieluszek eko :) fajna sprawa. Chcialam napisac tylko slowko odnosnie kremu do pupy. Maluszkom od 1 dni smaruje się pupe np alantanem albo linomagiem ew jak cos robia ci farmaceutki w samej aptece. Nie stosuje się sudocremu na zdrowa skore bo to krem leczniczy, na odparzenia. Duzo osob stosuje go jako podst krem a to wielki blad, dlatego chcialam wam o tym napisac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
joottkkaa ma racje, ja mam linomag do smarowania codziennego a sudocrem jak już się ewentualnie pojawią odparzenia. Co do tych kosmetyków po kąpieli czy do kąpieli to jest tak duży wybór i każda położna i każda matka ma inną technikę i inne zdanie na ten czy inny temat więc ciężko wybrać dobre rozwiązanie ja myślę, że to też pewnie wyjdzie w praniu, każdy maluszek ma inną skórę więc pewnie co innego będzie dla niego dobre. Nunusia a byłaś u lekarza z tą gorączką? Słyszałam, że na piersi są dobre okłady z kapusty. Ja dziś w nocy przez to chrapanie prawie się dusiłam, mężuś poszedł do salonu spać oczywiście a ja się sama męczyłam, teraz wietrze sypialnie żeby dziś nie było podobnie. Chyba przez to że tak duszno miałam dziś w nocy w sypialni to mały chyba też to odczuł bo rano tak się mało ruszał, ale poszłam na długi spacer, kręgosłup poczuł:)Ale za to Małemu się chyba spodobało, bo teraz się wierci jak szalony-uwielbiam to:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joottkaa
X24x pewnie to chrapanko niedlugo Ci minie :) mi dokuczaja bole w okolicy zeber i promieniuja aż na plecy, ale to przez jeszcze wysoko ulozony brzuch, lekarka powiedziala że za tydzien zacznie się już obnizac i bedzie ulga... Mam do Was jeszcze pytanko odnosnie spania maluszkow w lozeczku, polozne i pediatrzy z ktorymi mialam kontakt mowili że przez pierwsze miesiace nie przykrywa się dziecka kolderka czy kocykiem... To że poduszeczki się nie daje to jest dla mnie oczywiste, ale tak się zastanawiam czy maluszkowi nie bedzie za zimno w samym spiworku / otulaczu so spania, Nunusia Gosia jak robicie i jak plsanujecie x24x, ciagle nie wierze. I czy ktos z was uzywa lub bedzie uzywal monitoru oddechu angelcare? Nie wiem czy już o to pytalam, jak tak to sorki:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
joottkaa już nie dużo nam zostało więc te wszystkie dolegliwości miną za chwilke na pewno. Ja nie mam ano nie planuję ani elektronicznej niani ani monitoru oddechu jakoś tak uważam że nie będzie mi to aż tak bardzo potrzebne a jeśli się pokaże żeby się przydało to zawsze mogę powiedzieć żeby ktoś kupił jak będą przychodzić w odwiedziny:) Z tym spaniem to Nunusia chyba już wcześniej pisała (o ile się nie myle) , że Dawidek w rożku śpi i lekko go przykrywa, ja myślę, że to dobry sposób, albo w śpiworku ale chyba zawsze trzeba lekko przykryć czy kocykiem czy kołderką ja mam i 2 rożki, kilka śpiworków i komplet pościeli więc zobaczymy w czy Hubie będzie najlepiej, ale myślę, że to z tym, że nie należy przykrywać to zdanie położnej tylko, a każda ma inne zdanie na ten temat pewnie. Może dlatego żeby się nie zdarzyło tak, że się dzidziuś przykryje tym kocykiem w nocy i nie będzie mógł oddychać, bo innych przeciwwskazań nie widzę. Moja mam nas przykrywała normalną małą pierzynką-nawet nie kołderką tylko pierzyną z pierza i też było dobre :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciagle nie wierzę
Hej dziewczyny, ja tez pytałam mamy jak to jest z tym otulaniem i tez mi mówiła,że najlepiej na poczatku to albo w rozku i ewentualnie jak bardzo zimno cieniutkim kocykiem nakryć. Albo ubrac w grubsze spioszki lub pajacyk i zwyczajnie kołderką przykryc. O monitorze czy elektr. niani nie mysleliśmy. Wszytsko wyjdzie w praniu :-) Dziewczyny, od dziś zostal mi równy miesiąci do terminu :-D A dzis jak na złość mam takie skurcze łydek i bóle w dole brzucha że masakra. Ale jest i jeden pozytyw. Moja szczęka otwiera się coraz bardziej :-D Mi też jakoś tak cięzko się oddycha, ale jeszcze (chyba) nie chrapię. I pod żebrami też mi jakoś tak ciężko, ciasno. A po ruchach małej czuję,że i jej zaczyna robić się ciasno.... www.suwaczki.com/]http://www.suwaczki.com/tickers/w57v3e3kra780s4p.png

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wieczornie:) tatus tuli maluszka a ja na chwilke sie luzuje hehe moj mały ma dzis jakas głodomorre, co chwilke mi na cycu siedzi.nie chce spac wogole cały dzien, przespał moze 4godz to maxx, mam nadzieje ze w nocy sobie odbije hehe ciagle nie wierze- własnie dlatego ja na sam poczatek postawiłam na mydełko Bambino i oliwka bo to sa kosmetyki od pierwszych dni, teraz bedziemy kapac w Olium, wyprobowałam probke ze szpitala i jest super sprawa bo dziecko ma super natłuszczona skóre co do sudocremu to takze popieram ze dopiero po miesiacu czasu, my do pupki uzywamy kremu Bambino a jak sie tylko cos zaczerwienia to odrazu Bephanten i przechodzi x24x byłam u lekarza jak dostałam za pierwszym razem dał mi antybiotyk ale to tylko łagodzi goraczke a ten stal zapalny z piersi trzeba samemu "wyleczyc' ciepłymi okładami i dzieckiem... wiem ze kapusta z zamrazalnika ale to zatkanego kanaliku nie odetka, tylko załagodzi ból... ale juz jest ok juz nic nie boli. dziewczyny co do poduszek to powiem wam tak: ja kładłam normalnie maluszka i położna mi powiedziała ze podusia musi byc, tak zeby dziecko lezeło pod katem 30 stopni z tego wzgledu ze jak dziecko ma pieluszke i lezy to jego główka jest duzo nizej i lezy tak jakby do gory nogami... niewiem czy dobrze sie wyraziłam piszac wiec mowiła ze taka płaska podusie dawac. dzieci takie malutkie lubia spac jak maja "ciasno" dlatego spanie w rozku jest super sprawa, bo nasze dzieciaczki jak były w brzuszkach to miały ciasno wiec takl sie lepiej czuja. dlatego jak moj mały usypia bez rozka to otulam go na pleckach poduszka a z przodu kocykiem tak zeby miał ciasniutko i cieplutko. hehe niezłe macie dziewczyny dolegliwosci na koniec - to chrapanie, to ze szczeka ale trzeba sie pocieszac ze juz nie długo i zapomnicie o wszystkich dolegliwosciach, tak jak ja juz zapomniałam o tym pocesarkowym bólu- dziecko napewno da wam zapomniec, oj napewno hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj jak słodko, też bym już chciała żeby razem z tatusiem tulić naszą kruszynkę, ale zleci zanim się obejrzymy. Dziś znów koszmarna noc nie dość że to chrapanie to jeszcze zgaga i potworny ból kręgosłupa ah te uroki ciąży:) Właśnie popijam mleczko z miodem bo zgada nie zeszła. A z tą poduszką Nunusia to mnie zaskoczyłaś, ale w sumie to racja pieluszka też podnosi do góry pupcie, ale jak to na kręgosłup działa? Mąż mi wczoraj zadał pytanie jak to jest z odejsciem wód jak jest cesarka, no i zdębiałam normalnie takiej rzeczy nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciągle nie wierzę
Hej, ja muszę jeszcze dziś po stanik do karmienia skoczyć...i sie nie ruszam wiecej z domu (poza wizytami u lekarza). U mnie też dziś ciężka noc była. Nie dość że latałam ze 3 razy siku, to znów miałam jakiegoś koszmara,że dziecko mi zabrali..brrrrrr :-O No ja też się kiedyś zastanawiałam jak to jest przy cc. Co z wodami? Co z łożyskiem? Rodzi się naturalne czy lekarze wyjmują?? I ogladałam dziś wywiad z kobieta, która miała cc, coś nie tak jej pozszywali..i na skutek komplikacji usunęli jej macicę i więcej dzieci nie może miec..Masakra... www.suwaczki.com/]http://www.suwaczki.com/tickers/w57v3e3kra780s4p.png

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jottkaaa
hej :) u mnie wczoraj był też słaby dzień od popołudnia, byłam u rodziców moich z mężem, pokłóciłam się z moim tatą i wpadłam w histerię, na szczęście szybko przeszło. Tato też mnie przeprosił i zaproponował na zgodę, że sfinansuje karuzelkę na łóżeczko jaką wybraliśmy :) u mnie nocki ok, ciężko z przekręcaniem się na bok i wstawaniem, ale problemów ze snem nie mam, ale nie wiadomo jak to będzie za tydzień, dwa! Dziś czuję się średnio, mam lekkie bóle u dołu brzucha od strony krocza, chciałam posprzątać łazienkę i ubikacje, no i zająć się z mężem jeszcze tymi przenosinami naszej sypialni, bo jeszcze nie jesteśmy "przeprowadzeni" tylko opróżniliśmy docelowy pokój. Odnośnie CC to pęcherz owodniowy jest przekłuwany przez lekarzy w trakcie zabiegu, jest też się cewnikowanym, po to żeby pęcherz moczowy, który po "otwarciu" brzucha pojawia się jako jeden z pierwszych na widoku, nie przeszkadzał w dojściu do macicy. Inaczej mówiąc pusty pęcherz łatwiej jest lekarzom lekko przesunąć :) Łożysko jest wyciągane przez lekarza na samym końcu i z tego co jeszcze pamiętam ze szkolenia to szycia są trzy, macica jest zaszywana i na końcu brzuch. Pomiędzy nimi zaszywa się jeszcze coś chyba na "o" nie pamiętam nazwy, ale wiem, że to ważna sprawa, bo najbardziej utrzymuje nam tą okolicę po zabiegu. Ale Nunusia i Gosia to będą wiedziały w temacie o wiele więcej. Ja mam tylko wiedzę teoretyczną. Nunusiu, jak Twoja kotka reaguje na małego? Miłego dzionka dziewczyny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×