Jestem z 2 sponsorami.. Życie zmienione o 180 stopni

szczerze to nie widze siebie w domu z dwojka dzieci i mezem... jesli kiedys dorosne do tego zmienie swoje zycie, ale nie bede ukrywac ze mialam fajnych partnerow seksualnych ktorzy dali mi duzo przyjemnosci. jestem wygodna i lubie przyjemnosci od życia wiec nie sadze zebym kiedys załowała.

mam wrazenie ze nie czytasz, lub nie rozumiesz moich postow, bo odpowiadasz nie na temat.

Jestes szmata, nie tylko dlatego, ze uprawiasz seks za pieniadze, lecz dlatego, ze stawiasz dobra materialne i plytkie przyjemnosci na pierwszym miejscu.

utorka zniknela, slabe prowo

JA TEZ TAK CHCĘ!!!! Ale jestem facetem eeeeeeeeeeeee!

chciałabym powiedziec ze interesuje mnie cos trwalszego ale wtedy bym skłamała... chce się bawić i nie zastanawiac nad obowiazkami typu malzenstwo i dzieci... co w tym dziwnego ze nie lubie na siłe udawac ze mnie cos interesuje ???

nie wiem czy bym umiala zrezygnowac z tych wszystkich przyjemnosci. przeciez to co mam dzis zawdzieczam tej znajomosci. Zdaje sobie sprawe z tego ze aby dosc do czego trzeba wlozyc duzo pracy i wysiłku, a tu mam wszystko od reki. jest to prostszy sposób. wydaje mi się że nie jestem stworzona do malżeństwa. jeden i ten sam facet na całe życie ?! Po 5-latach mi się to znudzi i co wtedy ??? mam 28lat i mam jeszcze duzo czasu na przemyslenia.

właśnie dzwonił do mnie mój kochany nr 1 i zaproponował wypad do Krakowa w weekend. Rozerwiemy się pobawimy... o to mi chodzi by korzystać a nie siedzieć w domu i marzyć o tym wymarzonym rycerzu. moze jestem wyrachowana myslac tak, ale nie umniejsza to mojej godności. co złego jest w tym że cieszę się swoją seksualnoscią ?

Nie kochaniutka, masz JUŻ 28 lat, a w mózgu nadal siano.. Zero wartości, zero aspiracji , planów na przyszłość; dobra materialne na pierwszym miejscu, jesteś przedmiotem dla tych dziwkarzy, sprzedajesz się, jesteś leniwa i nie przystosowana do zycia (błędy wychowawcze rodziców?)- nie chcesz zapracować na to "mieszkanko" "6-letnią toyotę yaris", "dobrą bieliznę" tylko się puszczasz (i fakt, że lubisz seks nie ma tu najmniejszego znaczenia), jesteś po prostu płytka i w końcu znudzi im się ta "aksamitna skóra" i "kształtne piersi", w końcu zaraz stuknie ci 30-stka, potem 35 aż w końcu wymienią cię na nowszy, lepszy i młodszy model, a tobie co pozostanie? rozwalona pochwa i samotność.

DilaryHuff dokładnie I skarbie mylisz sie myślac, że to co robisz nie jest prostytucją, każde sprzedawanie ciała jest prostytucja, nie ważne czy sprzedajesz sie jednemu, trzem czy stu facetom, zasada ta sama . Jesteś prostytutką okłamująca samą siebie, te w burdelach przynajmniej są szczere same ze sobą.

nie często się kocham analnie. ktoś tak płytki nie zrozumie co to tantra. z reszta wypisują się tu tylko i wyłacznie przysuszone mamuśki co w życiu nie miały orgamu :P A czemu miałabym nie korzystać z życia i dupić za 1300zł w jakiejś tam robocie ??? Jestem mądrą dziewczyną, znam się na biznesie i księgowosci, nie jedna dziunia mamunia posrana by mi zazdrościła, bo sobie umiem poradzić w zyciu. to że mam 2 kochanków to dla mnie zaszczyt bo umiem ich zatrzymać przy sobie i dzielą się ze mną wszystkim, płacą duże pieniądze za swoje przyjemności. Ostatnio mój kochanek zaproponował czy bym sie nie przeprowadziła do niego.. Swietny pomysł bo moje mieszkanie bym wynajeła i zawsze jestem dodatkowo z kasą do przodu! Zamy się już dobrze dużo rozmawimy o zyciu, pracy i przyjemnościach....

na miesiąc mam 2500zł + prezenty wyjazdy wszystko darmowe....

nie powie mi jedna czy druga ze nie jest przyjemnoscia kochac sie szalenie z dwójką facetów a potem iśc z nimi na plażę, pływać motorówką , korzystać z życia.

nie kochanie, mylisz się pisząc: "nie jedna dziunia mamunia posrana by mi zazdrościła", sa kobiety, które maja kręgosłup moralny (ty raczej nie masz żadnego) i macierzyństwo jest dla nich kwintesencja życia, wiele z nich zajmuję poważne stanowiska i zarabia krocie.

nie powie mi jedna czy druga ze nie jest przyjemnoscia kochac sie szalenie z dwójką facetów a potem iśc z nimi na plażę, pływać motorówką , korzystać z życia. Ja ci powiem, nie jest!!!!! To wszystko można mieć za własną kasę tania jesteś, myślałam, że więcej zarabiasz.

wasz problem polega na tym ze wy juz z seksu nie odczuwacie przyjemnosci. mozliwe ze zapomnialyscie co to takiego bo od niedzieli wasz mezus wam wsadzi i spusci sie i na tym koniec seksu... udajecie błogosłowione miedzy niewiastami i macie do mnie pretensje ze ja jem pelnymi garsciami życie. dlaczego kazda kobieta musi rodzic dzieci i byc mezatka ?????? moze mi to ktos wytłumaczyc ????

nie jest to takie proste wyjechac na wakacje i poszalec...jak ktos zarabia te 1300-1800zł. to jest wydatek i nie kazdego stac... tak tak zarabiają krocie... zwlaczasza te siedzace w domu na kompie i gotujace obiadki mezusiowi....

a czy sa tu w ogole jakies kobiety z fantazja erotyczną ? piescicie sie chociaz w ogóle ?????

Kiedys pojechaliśmy do pensjonatu w zakopanym. Było cudownie, zwłaszcza ze wypiłam ciut za dużo... W życiu nie miałam takiego odjazdu... Bardzo lubie i szanuje moich kochanków. Fajni z nich goście. Poza tym oni maja odemnie wszystko... -ciekawe rozmowy - udany seks - kobieca rekę w domu (umiem gotować i też im pomagam w sprzataniu) - jestem dyskretna i nie zaciagam ich od razu do ołtarza ;P

Podejrzewam ze nie predko mi sie znudzi takie zycie... nie mam pociągu do macierzyństwa ani tez małżeństwa. jestem zadbana, elegancka, samowystarczalna, rozrywek mi nie brak ani towarzystwa. Nie cierpię samotności. Poznaję różnych ludzi. Nie afiszuję się że mam 2 partnerów. Z reguły jak gdzieś jedziemy to bierzemy 2 pokoje. Potem i tak chłopaki śpią ze mną i jest miło i dyskretnie. Moi chłopcy zabierają mnie wszędzie. Można powiedzieć ze jestem ich przyjaciółką i kochanką. Nie przeszkadza mi w tym związku nic.

ja kochanie mialam w swoim zyciu ponad 70 partnerow sexualnych. uprawialam chyba kazdy mozliwy rodzaj sexu, z dziewczynami rowniez. i wspominajac tamte czasy wiem, ze hasla typu "jestem wyzwolona, kocham sex, nie chce sie wiazac" to bzdura, klamstwo, ktore powtarzane po setki razy staje sie prawda nawet dla ciebie. udawalam szczesliwa a w glebi serca czulam sie strasznie. dopiero teraz widze jak okropnie nieszczesliwa wtedy bylam. od 2 lat mam stalego partnera. on akceptuje moja przeszlosc i kocha mnie calym sercem, ja nie umiem bez niego zyc. pierwszy raz w zyciu jestem w 100 procentach szczesliwa. mam udany sex i mimo, ze moj chlopak pewnie zgodzil by sie na kolezanke w lozku czy moze nawet kolege to nie chce mu tego proponowac bo jestem tylko jego i nie znioslabym innych rak na sobie. mam nadzieje, ze kiedys i ty zrozumiesz jak bardzo nieszczesliwa jestes w tym momencie

Nie mam przyjaciółki bo po co...? ! Mmam 2 facetów w których mam wsparcie...z którymi rozmawiam o wszystkim! FACECI NIEJEDNOKROTNIE SĄ LEPSZYMI PRZYJACIELAMI NIŻ BABY. Koleżanki ze 2szt., ale rzadko się z nimi widuję. Nie wiedzą o moim zyciu nic. Niech tak zostanie.... W tym roku chłopaki chcą kupić mały domek w górach na niewielkiej dziłeczce, takiej 6ar.Mamy coś upatrozne już. Chcemy tam wyjeżdzać cześciej na weekendy. Kominek, dobra muzyka, miła atmosfera i cudowny seks w górach .... Mamy wszystko co do szcześcia nam potrzebne. Chce cos wiecej wiedziec ?

BO Z CZYTANIEM PANNA UTRZYMANKA MA KŁOPOTY :O OTÓŻ NIE MA NIC ZŁEGO W SEKSIE, W DOSTAWANIU ZA TO KASY, W TRÓJKĄTACH I CO TYLKO JESZCZE TAM ROBISZ Z TYMI FACETAMI... ALE JEST JEDEN PROBLEM: TY SOBIE TO WSZYSTKO WMAWIASZ! NIKT NAPRAWDĘ ZADOWOLONY ZE SWOJEGO ŻYCIA NIE PISZE O TYM TRZECH STRON NA FORUM :D A TAK NA SERIO TO ZDAJESZ SOBIE SPRAWĘ Z TEGO, ŻE JESTEŚ STARĄ, BEZWARTOŚCIOWĄ PANNĄ, KTÓREJ STUDIA NIC NIE DAŁY, BO NIE UMIE SOBIE ZNALEŹĆ PRACY, KTÓREJ NIKT NIE KOCHA I STARZEJE SIĘ SAMOTNIE... A AGRESJA, KTÓRĄ BEZPODSTAWNIE KIERUJESZ DO KOBIET MAJĄCYCH DZIECI, ŚWIADCZY O TWOJEJ ROZPACZY, ZGORZKNIENIU, FRUSTRACJI I ZAZDROŚCI, BO NIKT NORMALNY BEZ POWODU NIE RZUCA SIĘ Z WYZWISKAMI DO OBCYCH LUDZI... ŻAL MI CIĘ I TYLE :( A TO O 2500 ZŁ TO PODSZYW, BŁAGAM, POWIEDZ ŻE PODSZYW? :D

Też bym tak chciała,zawsze marzyłam o takim życiu jak Ty,ale nie miałam na tyle odwagi,żeby żyć tak jak chce,więc dzisiaj mam nudnego męża,dwójkę dzieci. Myślę,że jest dużo kobiet,które chciałyby poczuć to co Ty. Życzę Ci wszystkiego najlepszego!

marikaal2347 - NIC DODAĆ, NIC UJĄĆ

Jesli Tobie to odpowiada i im równiez, to korzystaj z tego.. :) Nie kazdy musi miec rodzine i dzieci a potem siedza na kafeterii i placzą, ze im sie nie wiedzie.. bo cos tam... Niech kazdy zyje swoim zyciem, a tu jak zawsze znajda sie moralisci. a kogo ona niby krzywdzi??? zazdrosnicy.. utzrymanko

Stare krowy po porodzie rozkraczone zdziadziłe i bez gustu! Tyle na wasz temat. Jasne ze negujecie mnie bo co wam zostało... ? Wmawiam to sobie heheheh jasne bo ja jestem taka dupa wołowa jak ty...

tak czytam i czytam i zastanawiam się co powiesz za 10-20 lat. Powiedz swoim panom zeby Ci ZUS opłacili a może już płacą.

wasz problem polega na tym ze wy juz z seksu nie odczuwacie przyjemnosci. mozliwe ze zapomnialyscie co to takiego bo od niedzieli wasz mezus wam wsadzi i spusci sie i na tym koniec seksu... udajecie błogosłowione miedzy niewiastami i macie do mnie pretensje ze ja jem pelnymi garsciami życie. Wiekszej bzdury w życiu nie czytałam A TY WCIĄŻ Z UPOREM MANIAKA ZE INNE KOBIETY CI ZAZDROSZCZĄ PROSZE CIE, NA JAKIM TY SWIECIE ZYJESZ

Są trzy rodzaje miłości: - fizyczna - platoniczna - partnerska Mnie wystarcza ta pierwsza choc powiazana z przyjaznią i szacunkiem.