Jestem z 2 sponsorami.. Życie zmienione o 180 stopni

wiemy to już dawno, ale zabawa przednia :) szkoda, że poszła nasza utrzymanka :)

Jednak sobie poszła? :( No bu. I co my teraz bez niej poczniemy, biedne żony i matki? :(

robaczek - fajnie, że Cię rozbawiłam :)

Caps i to bardzo :) Miło było, dzieki za dobrą zabawę :)

I ja dziękuję :)

Cześć Wam zołzy! Właśnie wstałam niedawno. Jestem już po śniadanku i kawusi. Musiałam przełożyć wizyte u kosmetyczki bo nie wyrobiłam się. Właśnie przeglądam wiadomości... Mam dziś wolne... Trochę czasu dla siebie.

Wczoraj byliśmy w hipermarkecie. Mój Fagas nr 1 chciał sobie kupić golarke bo poprzednia się zepsuła... Zakupy z nim to przyjemność. szybko się decyduje i nie trzeba godzin spędzać na chodzeniu... Wieczorem był test golarki na moim owłosieniu... Co jakiś czas golę i znów zapuszczam. Nawet nie kochliśmy się.. Jakoś tak powygłupialiśmy się i nam trochę zeszło na żartach. Dobrze mi z nim... W zasadzie mam wszystko to co w normalnym związku.. Ogladaliśmy zdjęcia z naszej chatki w górach i omawialiśmy jak sobie urządzimy ten domek. Jest nie duży. Na dole jest salon, niewielka kuchnia i łazienka na gorze na poddaszu jest pokój coś takiego : http://www.domex-drew.pl/domy-projekty/baca.html Tylko my mamy jedną dużą sypialnie na górze.. Nasz domek jest ocieplony, to fajnie bo w zimie tez mozna tamjeżdzić.

Muszę wybrać jakieś duże łóżko do sypialni . Nie chce wybierać drewniannego w stylu góralskim bo mi się takie meble nie podobają ! Na pewwo w salone bedą ze dwie rozkładane rogówki, ława , telewizor. W kuchni meble ale takie tanie. http://allegro.pl/forte-zestaw-kuchenny-primo-y74-kuchnia-od-reki-i1500430304.html i tak nie bedziemy gotowac.. Nie bedzie nas też nikt tam odwiedzał... To ma być nasze małe gniazdko na spotkania weekendowe... No chyba ze do naszego trójkątu dołączy ktoś. np jakaś fajna laseczka... Choć wolałabym nie bo jeszcze mi zrobi konkurencje.

Mój facet ma samochód 4x4 wiec nie bedzie problemu z dojazdem do naszego domku, który jest na wzniesieniu... Mamy niewielką działeczkę, ogrodzoną . :) Gość któy sprzedawał nam domek chciał nam zostawić meble ale nie chciałam bo są w góralskim stylu... może tylko stół zostawie i dużą szafe.. a tak to chcemy sobie po swojemu umeblować domek... Nie moge sie doczekać pierwszej nocki tam... Ten klimacik robi swoje... mamy blisko las i prawie w ogole sąsiadów !

Pewnie zadajecie sobie pytanie skąd wzieły się nasze dobre relacje między sobą.... Na początku nie zakładałam że bede sie przyjażnić ze swoim kochankiem ( na poczatku był tylko jeden mężczyzna) To miał być tylko seks. Krótkie spotkania i wyjazdy. W miarę upływu czasu polubiliśmy się. Mamy podobne poczucie humoru i dzięki tem zaczeliśmy też więcej o sobie mówić, o swoich sprawach. Nie zakochałam się. To było moje motto. Nie wolno mi się zakochać. Mojemu mezczyznie odpowiadał od poczatku taki układ. Chciał " inwestować w jakś dupeczkę, mieć ją na swoje użytkowanie, bez zobowiązań, bez ceregieli, bez slubów i przyzekania sobie czegokolwiek" Taki sponsoring ma jedną dorbą stronę. Nie musisz się wizac z kims tylko daltego ze czujesz sie samotny i brakuje ci seksu , kobiety. Moi faceci nie chcą się z nikim na poważnie wiążać bo wolą wolne związki.

Oto rada doświadczonej mężatki-wykorzystuj jak tylko można i pamiętaj że jak daje Ci facet kasę to dbaj o siebie-dentysta,ginekolog,wszystkie badania.Jedz owoce,warzywa,dbaj o swój rozwój duchowy.Pamiętaj o edukacji.Załóż konto na które bedziesz wpłacała pieniądze. tak moje drogie-dzisiaj była bym mądrzejsza..

Ja nie jestem gotowa na zakładanie rodziny, rodzenie dzieci, tworzenie zwiazku z jednym facetem na calezycie. Nie spotkałam jeszcze takiego a zyje juz 28lat. Moje rowiesnice maja po 2-3 dzieci już i siedza zkapciałe w domu. Niegdy nie chciałam tego. Lubie wygode. Lubie decydować sama o sobie. Nie chce rezygnować z tych wszystkich wygód jakie mam dzięki znajomości z kasownym meżczyzną. W moim przypadku z 2 kasownymi.

Jestem wygodna, jestem może też trochę egoistyczna ze mysle tylko o swoim szczesciu, ale przecież czy to źle ? Moje życie zmieniło się o 180stopni. Nie żałuję! Jest lepiej niż zakładałam. Warunkiem tego wszystkiego jest uprawianie seksu i życie w wollnym związku, bez przytłaczania sobą innych.

Jestem wolna. Mam dobre rżnięcie bez specjalnych zabiegów i w dodatku za kase którą realizuje swoje plany marzenia. Zawsze podobali mi się zamożni starsi faceci. Nie zamienie tego na związek z jakimś niedojrzałym chłopaczkiem. Śmiejecie się że kupiłam sobie 6 letnią Toyote Yaris ale to mój pierwszy samochód i zarobiłam na niego uczciwie. Nie ukradłam tych pieniędzy.

Dziś na czacie poznałam fajnego faceta. 33 lata po rozwodzie gdzieś z warszawy, ale jeździ po całej polsce.Bogaty czesto jeżdzi za granice. Od razu mi napisał że możemy już zaplanować wakacje... Szuka dziewczyny ładnej fajnej inteligentnej... Jak myślicie dlaczego tacy faceci nie mają normalnych kobiet tylko chcą sposorować ? To proste. Nie chca się wiązać na stałe, nie chcą się prosić o seks, nie potrzebują głupiej baby żeby zżędziła że się jej to czy tamto nie podoba...

ja pierdziu jaka ty jesteś tępa babo jak myslisz ile jeszzce możesz podobac się facetom??? daję ci góra 10 lat A CO POTEM?????????????

Śmiejecie się że kupiłam sobie 6 letnią Toyote Yaris ale to mój pierwszy samochód i zarobiłam na niego uczciwie. Nie ukradłam tych pieniędzy. że co??? ŻE UCZCIWIE ??? !!!

utrzymanka 30 -najpierw to bym Tobie ostro porzylała a potem tych podstarzałych panów bym wykastrowała.Zakładająć,że piszesz prawdę to mnie osobiście jest Ciebie bardzo żal-wydaje Ci się,że znalazłaś prostą drogę do zapewnienia sobie jakiegoś tam poziomu życia a tak naprawdę jesteś dzi*ką-i nic i nikt tego nie zmieni.Jak to mawiają dz***a to nie zwód to charakter i Ty możesz się pod tym podpisać!

to ktoś sobie śliczną bajeczkę pisze i marzy mu się coś takiego

są takie kobiety i jestem skłonna w to uwierzyć. w neie roi się od takich ogłoszeń....

Jak się kobieta lubi ciupciać ze starszymi to czemu nie.Tylko zgadzam się ,że za kilka lat znajdą sobie młodszą do zabawy.Sama napisała że jest ich zabawką ,zabawki wcześniej czy później się nudzą.Może ma mieszkanko i i samochód od fagasów ,ale to chyba nie jest szczyt marzeń.Nadejdzie kiedyś dzień kiedy się obudzi o okaże sie,że jest sama i nikt jej nie chce,a na dzieci za późno.

Pytanie ; Nie boisz się że się czymś zarazisz ? Albo np. dostaniesz jakiegoś guza od tego częstego sexu . Albo np. jeśli chodzi o wiare Boga ? Czy np. jak na to twoi bliscy albo rodzice ? Poznam odpowiedzi ? Ciekawość !

Więcej powinien wnieść do społeczeństwa, niż bierze. A tak poza tym, żeby społeczeństwo się rozwijało to musi być przyrost naturalny. Jak będziesz miała 60 lat, to trafisz do domu starców, i tam siostry ciebie nauczą.

No i tak dziewcze z wioski spełniło sobie sen o lepszym zyciu, a to, ze się sprzedaje i szmaci to tylko drobnostka!:D

Nie rozumiem jak można się chwalić i chełpić z bycia kurwą. Przecież to najgorsza hańba dla kobiety. Zawsze tak było, jest i będzie. I nie ważne tak naprawdę jak skończysz w odległej przyszłości. W przyszłości to wszyscy skończymy tak samo, pod ziemią. Istotne jest to że wybrałaś najgorsze gówno w jakie kobieta może się wpakować, wdepnęłaś w nie po uszy i się cieszysz że ci ciepło, a nie czujesz jak bardzo śmierdzi. Jak można się chwalić i być dumną z prostytucji. Trzeba być naprawdę ciężko chorym na głowę. I taka jesteś tu dumna z tego, a jak jestescie w hotelu to osobne pokoje najmujecie bo w duchu wiecie że to wstyd. Widzisz jak sama sobie przeczysz. I przyjaciółce się nie przyznajesz to tego bagna w którym siedzisz bo czujesz w środku że byłby to wstyd. Jak możesz pisać że my jesteśmy płytkie i próżne ? To ty jesteś pusta i próżna jak cholera. Jak można nazywać przyjaźnią relację klient i kurwa. Po co wymieniasz ciągle jak zacięta płyta te wszystkie drobiazgi materialne. Może jakbyśmy mieli po naście lat to komuś by to zaimponowało, ale dziewczyno. Bądżmy dorośli. Każdego z nas stać na kozaki i inne damskie pierdoły które nota bene już mnie nie bawią, w dzisiejszych czasach to kazdego stać na wycieczkę zagraniczną i każdy się dorabia tak czy siak pomimo ogólnego marudzenia i jest to normalne nie robi się z tego takiego wielkiego halo jakie ty robisz. Komu ty chcesz zaimponować. Dziewczyno. Przed kim ty się chwalisz kurestwem. Te skapciałe mężatki które tak poniżasz to do pięt im nie dorastasz. Jak można być takim monotematycznym i w kółko pieprzyć o jednym i tym samym jak zacięta płyta. Człowiek nie żyje tylko dla przyjemności. Są w życiu ważniejsze wartości niż wygoda a ten kto się kłóci że jest inaczej to jest po prostu nic nie wartą jednostką. Jakbyś faktycznie była ze swojego wyboru taka dumna to byś się chwaliła przed całą rodziną i znajomymi ale jakoś nie robisz tego tylko kozaczysz anonimowo na forum przed obcymi. Nie no to musi być podpucha. Momentami naprawdę mam wrażenie że to pisze facet. To wyłazi w niektórych zdaniach i takim dziwnym stylem pisane takim zupełnie niespotykanym u kobiet. Pierwszy lepszy przykład to jedno zdanie "lubię chodzić w spódniczkach i sukienkach". Normalne kobiety rzadko kiedy piszą coś takiego. W zasadzie to nigdy. Każda lubi częściej zakładać spodnie. Natomiast to mężczyźni rajcują się kobietami w spodniczkach i sukienkach. Jakiś fetyszysta z rozbudowaną fantazją tu piszę. I sposób w jaki pisze o seksie to też w ogóle nie w stylu kobiety pisany. Dużo było już tu rozmów o seksie na kafeterii i żadna kobieta nie używa takiego stylu wypowiedzi w opisie seksu. Natomiast sporo facetów w taki sposób pisało i zazwyczaj byli to jacyś niespełnieni zboczeńcy z rozbuchanym popędem i rozbudzoną fantazją niby rozdrabniający się na szczegóły w opisach ale w sumie jacyś tacy prości w sposobie postrzegania świata i kobiet. No i cały czas to pytanie jak zacięta płyta: "Co w tym złego ?", "Czy ja kogoś krzywdze ?" "Co w tym złego?" Nigdy nikt nie wmówi nikomu że prostytucja to nic złego. A facet który płaci za seks to nie jest prawdziwym mężczyzną lecz godnym pożałowania zwierzęciem, który nie wie co to szacunek do kobiety.

zobaczymy co bedzie za 20 lat jak krucze wloski wylysieja od farb, raczek zacznie wpierdalac skore od promieni uv, duze wymiona opadna do kolan a we lbie pozostanie pustka...? wtedy bedzie przyszlosc sympatycznej pani bramowy co sypia na dworcach i pachnie zepsutym ogorem.

przeciez to jennifer8484 pisze o swoim prawdziwym zyciu na pomaranczowo :D jenny ujawnij sie bo wiem ze to ty!!zwlaszcza opisy bogactwa jakie posiadasz i opis wygladu w ktorym zapomnialas powiedziec o konskiej mordzie:)

jak zwykle zazdroscicie kafeteryjne biedaki. ja mam przynajmniej bogactwo, luksusy, ubranka dla coreczki a wy co? a o moja edukacje sie nie martwcie biedaki bo studiuje zaocznie i robie drugi fakultet

No faktycznie, my ...biedacy:D gdzie nam tam do twoich kozaczków za 5 stówek i yariski 6-scioletniej, no gdzie:P:D

O jakiej córeczce ty piszesz ? czyżbyśmy coś przeoczyli ? No i generalnie ostatni twój wpis to jest już śmieszny po prostu. Zachowujesz się jak dziecko z piaskownicy które się chwali wiaderkiem i łopatką, a na innych sypie piaskiem.