Co byście zrobili w takiej sytuacji?

Moja dziewczyna dostała propozycje od swojego byłego żeby przyszła do niego w wiadomym celu. Wiem że moja dziewczyna się nie zgodziła i bardzo ją za to kocham no i za to że wogóle mi powiedziała o takim czymś. Wiem jak ten koleś się nazywa i gdzie mieszka. Podobno jak moja dziewczyna powiedziała mu "NIE!" to on już więcej nie będzie pisał do niej za takimi propozycjami, no ale mimo wszystko wcale mi się to nie spodobało. Co byście zrobili na moim miejscu temu kolesiowi? Udawali że to nie miało miejsca? Zachowywali się pamiętając o tym? Czy może dali kolesiowi po głowie za takie coś?

róznie bywa...Mozna mu zasunąć z liścia i nasłac jakichś gości ale tak na serio to od niej zależy jak i czy go odetnie od siebie

Co rozumiesz przez "odetnie"? Spotykać się tak ooo nie spotykają tylko piszą czasami ze sobą... ja najchętniej bym dał mu po głowie ale później dostanę od swojej dziewczyny. XD

taki z ciebie kozak ? ;-)

i na babskim forum o tym piszesz hehehe coś mi się zdaje, że masz cycki kolego..

Nie jestem kozakiem, tylko cholernie mi się to nie spodobało. Jak koleś ma ochotę zrzucić balast to niej sam się zadowoli albo niech pójdzie gdzieś gdzie się za to płaci tak?

czaje baze

I nie mam piersi :D

szkoda, cała akcja miałaby więcej smaku..

Wnieś coś ciekawego do tematu!.

jesteśmy cywilizowanymi ludźmi i mamy narzędzia od wyjaśniania takich spraw. Facet zrobił coś, co Ci się nie spodobało. Zastanówmy się, czy miał do tego prawo. Moim zdaniem miał, ponieważ nie ma zakazu zapraszania do siebie byłych dziewczyn. A skoro nikogo nie skrzywdził, nie nachodził, nie zastraszał itp. to chyba należy - jako cywilizowany człowiek, zająć się własnymi sprawami. A może się mylę? Może jednak on nie miał prawa tak postąpić? Jeśli tak uważasz, to szoruj na policję lub do prokuratury.

pewnie idź wpierdol mu. Ty wylądujesz w areszcie a twoja dziewczyna pójdzie go pocieszyć :D Za to ciebie uzna za brutala i chama. I trochę racji będzie miała....

"odetnie" ...czyli sama zaprzestanie kontaktów z nim

ja bym się wkurzył, inna sprawa, że laska pewnie farmazoni jak to zwykle bywa, że niby ją nachodzą a ona nie chce itd. prawda jest taka, że najchętniej miałaby was dwóch ale równie dużo szczęścia da jej szczucie jednego na drugiego i patrzenie kto kogo przegoni hehe

Nie no mam zakaz zbliżania się do tego kolesia bo to będzie ewidentny koniec. Jeżeli dowiem się że jeszcze raz do niej napisze coś takiego to wtedy z nim pogadam. A co do tego aresztu to spoko jestem nie karany więc co najwyżej dostał bym zawiasy :) czego nie chcę. Nie no szkoda kolesia żeby musiał leżeć na OiOMie :P

jesteś spoko ziom, tylko dlaczego mówisz, że moja laska chodzi teraz z tobą i nie pozwalasz się nam spotykac?? jesteś jakiś dziwny...

Teraz właśnie widzę, że kafeteria jest żałosna.

Podszy wypierdzielaj! :)

ponddaachoo a Ty, to wypier.dalaj w podskokach, kimkolwiek jesteś

NieLubieNiedziel dlaczego?

Bo Cię kocham mimo tego idiotycznego tematu :)

koleś ma w stopce , że nie lubi kierowców MPK, wobec takiego banału nie mogłem się powstrzymac, me so sorry ;-)

No nie lubie ich hehe bo są powaleni jeden z drugim nie otworzą Tobie przednich drzwi bo im zimno w dupy i musisz iść do innych. Szkoda gadać. :D

Nie tłumacz się temu motłochowi

jeśli on jest typem zaczepki, to olej to. nie ruszaj gówna, bo nigdy sie od niego nie odetniesz

kurde, dokładnie tak mi zrobił i chyba powiedział "wypierdalaj" a może to ja byłem...była akcja w każdym razie ;-) aż musiałem trzy pety spalic

Tak też zrobię oleję go i po sprawie. W końcu to ja jestem z dziewczyną o której on może tylko marzyć. :)

ale z tym kierowcą to mnie zaciekawiłeś....co do laski, to nie przesadzaj z tymi marzeniami bo on też z nią był z tego co piszesz

No właśnie BYŁ i niech spierdala. ;) Koniec tematu!

mógłbyś założyc temat o mpk?? kiedyś mnie wyrzucili z autobusu i do dzisiaj mam stracha