Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

lennkkaaaa

Dieta 1000kcal + zupa kapuscianka ??? ktoś probowal??

Polecane posty

Czesc .. czy ktos z Was sprobowal może zmodyfikowac dietę kapuściankę ?? W sensie jesl powiedzmy 800 kcal - 1000kcal dziennie i jesc np 1-2 talerze kapuscianki ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lenka, pozwól że skopiuję swoją wypowiedź z innego tematu: Dziewczyny dieta 800kcal to jest glodzenie się. Jak wy możecie stosować tak arbitralne diety? Ktoś rzucił hasło 1000kcal, stosujecie 1000kcal. Ktoś rzucił 800kcal to stosujecie 800kcal. A nie wpadłyście na to że każda z was ma inne zapotrzebowanie kaloryczne? I że dla jednej te 1000 czy 800 kcal może powodować deficyt rzędu 300-400kcal a dla drugiej może to już być 1200 kcal co wprowadza organizm w stan katabolizmu? Czy wam naprawdę się wydaje że taka niska podaż kalorii jest kluczem do odchudzania? Bo ja Wam powiem że to tylko spowalnia wasz metabolizm. Głodny organizm stara się spalać JAK NAJMNIEJ a nie jak najwięcej. Prędzej zacznie trawić wasze własne białko np z nóg, pośladków, piersi, skróry niż zechce się pozbyć balastu ponieważ to jego zabezpieczenie. A jak już zmuszony zacznie trawić swój zapas to potem, po diecie czym prędzej go odbuduje i w przyszłości będzie jeszcze mniej skłonny spalać tłuszcz. Tylko rozwalacie sobie metabolizm tym dziewczyny. I niszczycie jędrność ciała. Jak chcecie mogę pomóc, ale musicie otworzyć umysł i zrozumieć że każda dieta wymaga indywidualnych dawek, a te wszystkie 1000 800 kcal to są podwórkowe zasłyszane mądrości a nie fachowe odchudzanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dareios rozumiem co masz na mysli... generalnie chodzi o to , że ja wlasciwie sie nie ruszam - siedze calymi dniami z corką w domu. - wychodzimy na dwa godzinne spacerki. Moim jedynym wysilkiem jest - wnoszenie wozka po schodach (10 schódkach) zawsze bylam szczupla.. nigdy nie jadlam duzo... nawet caly dzien potrafilam nie jesc - bo nie odczuwam jakos specjalnie glodu (ze mnie ssie i ze musze bo padne) czesciej to bardziej z nudów złapię jakąs parówkę. Tylko zapytalam czy ktos moze np. probowal połączyc dwie diety.. i nie koniecznie 800kcal , 1000kcal , moze byc tez 1200kcal czy nawet 1500kcal... + zupa z kapusty.. i czy to cos dalo... rozumiem ze glupio jest wybierac diete zupelnie nie odpowiednia dla siebie i dla swojego trybu zycia... zdaje sobie z tego sprawę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to że siedzisz w domu nie znaczy że nie potrzebujesz więcej kalorii. pamiętaj że organizm potrzebuje energii choćby po to aby się ogrzać. i mogę się założyć że to zapotrzebowanie będzie sporo większe niż jakieś 1000kcal.chodzi o to że jeżeli zastosujesz zbyt duży deficyt kalorii (czyli ta różnica między zapotrzebowaniem a dostarczonymi kaloriami) to wprowadzisz organizm w stan głodu. a wtedy on jest najmniej chętny do spalania energii. napisz coś o sobie, ile wazysz, ile masz lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chodzi tu tez o porę jedzenia... pomyslalam ze moglabym byc np na diecie 1000 kcal a o godzinie np 21-22 zjesc zupke kapuscianą ... bo w moim przypadku jest tak , ze ja odczuwal glod dopiero poznym wieczorem - tym bardziej ze moj mąż wraca przed 21 i potem je kolacje a mi slinka cieknie jak nie wiem co... zawsze jadlam kolacje razem z nim i najwidoczniej orgaznizm sie do tego przyzwyczail...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
25 lat 160 cm 65 kg. (przed ciąża bylo 55kg) w sumie chyba masz racje - bo mi jest strasznie zimno... juz teraz wiem czym to moze byc spowodowane... tylko tak jak mowie - ja jakos specjalnie glodna nie jestem ... nawet nie mysle o jedzeniu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skaza białkowa - to cos w rodzaju alergii skornej na białko. Jak zjem za duzo pokarmow zawierających białko,to mam uczulenie na skorze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz, głodzenie się nie zawsze ma coś wspólnego z poczuciem głodu. trudno mi oszacować jakie możesz mieć zapotrzebowanie kaloryczne. ale lepiej jest zacząć od zbyt dużej ilości kalorii i w razie potrzeby co tydzień redukować niż zacząć jeść za mało. na zapotrzebowanie kaloryczne jest specjalny wzór, tylko że nie każdemu chce się go używać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozumiem. Ja chcialabym sie odchudzac zdrowo... bo chce miec sily dla mojej coreczki... ona rosnie - boje się ze nie bede miala sily by ją podniesc.. przyznam ze teraz mala wazy troche ponad 4 kg i po 10 minutach ręce chca mi odpasc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
postaraj się rozwiązać ten wzór. jako że nie trenujesz na siłowni pomiń punkt który o tym mówi: Nasze całkowite zapotrzebowanie kaloryczne(TDEE) będzie składało się z kilku podstawowych elementów: TDEE = BMR + TEA + TEF + NEAT BMR - Podstawowa przemiana materii Mężczyźni BMR= (9.99 X waga (kg)) + (6.25 X wzrost (cm)) - (4.92 X wiek) + 5 Kobiety BMR= (9.99 X waga (kg)) + (6.25 X wzrost (cm)) - (4.92 X wiek) - 161 TEA - Kalorie spalone ze względu na aktywność fizyczną Trening siłowy 7 - 9 kcal na minutę w zależności od intensywności EPOC - Kalorie spalone po wysiłku 4-7% Całkowitego zapotrzebowania kalorycznego Trening areobowy 5 - 10 kcal na minutę w zależności od intensywności EPOC - Kalorie spalone po wysiłku -lekka intensywność - dodatkowe 5 kcal -średnia intensywność - dodatkowe 35 kcal -wysoka intensywność - dodatkowe 180 kcal TEF - Efekt termiczny pożywienia 6-10% TDEE NEAT - Pozostałe kalorie, które spalamy podczas standardowych czynności NEAT najczęściej waha się w granicach 200-900 kcal. Proponuję tutaj decyzję o ilości dodanych kalorii uzależnić od typów ekto-, endo-, mezomorfik. 200-400 kcal - endomorfik 700-900 kcal - ektomorfik 400-500 kcal - mezomorfik Przykład: Mężczyzna, ektomorfik, 20 lat, 60 kg, 180 cm, 3 intensywne treningi siłowe po 45 minut(właściwa dla tego typu budowy ilość), trening areobowy ograniczony do 5-10 minut przed i po treningu, interwały(brak). 1. Podstawową przemianę materii(BMR): BMR = (9.99 X 60 (kg)) + (6.25 X 180 (cm)) - (4.92 X 20) + 5 = 1631 kcal 2. Kalorię spalone podczas aktywności fizycznej(TEA): Trening siłowy - 3 x 45 min x 9 + EPOC(3 x (7% z 1631 = 114)) = 1558 kcal 3. Wynik z punktu 2 dzielimy przez 7(dni tygodnia) = 223 kcal 4. Sumujemy wyniki z punktu 1 i 3: (BMR)1631 kcal + (TEA)223 kcal = 1854 kcal 5. Dodajemy NEAT: 1854 kcal + 900 kcal = 2754 kcal 6. Doliczamy efekt termiczny pożywienia (TEF) 2754 + TEF(10% z 2754 = 275) = 2754 + 275 = 3029 kcal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
obliczylam.. pomijajaąc trening silowy... jesli chodzi o NEAT to dodalam 400kcal. wynik to 1945 kcal..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozumiem że nie ćwiczysz nic i nie wliczałaś żadnych ćwiczeń do zapotrzebowania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yhym tak zrobie... nawet juz zaczynam tworzyc zestawy posilkow... bede musiala wybierac czesciej piers z kurczaka niz rybe.. ale jedna czy dwie rybki w tygodniu mysle ze będą... jajka tez na mnie zle dzialają... ale 3 razy w tygodniu będą nie pijam kawy ani slodzonej herbaty... ale moim jedyna uzywką :( jest coca cola - i powiem szczerze dzien bez coli to dzien stracony :( natomiast zaczne pic zieloną herbatke - ale mysle ze maks 2 razy dziennie czyli tak .. sniadania - duzo węglowodanow i tluszczy... obiad - wiecej bialka niz weglowodanow i tluszczow. kolacja - duzo bialka... jak najmniej węglowodanow i tluszczy rozumiem ze tak to ma mniej wiecej wyglądac... z tym ze kolacji napewno nie bede jadla do 18... bede jesc okolo 21. ale za to np. piers z kurczaka musze sie zastanowic nad sniadaniami... i spojrzec w tabele , jakie produkty mają wiecej węglowodanów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lenkaa. po prostu na obiad rób lekkie , zdrowe zupy , nawet tą kapuscianą lub z mrozonek, bez tłusszczu i bez smietany. zapycha a ma mało kalori:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×