Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nowa pracownica

Dobra praca, a ciaza

Polecane posty

Gość nowa pracownica

Dostalam swietna i wymarzona prace. Z mezem o dziecko sie nie staralismy tylko szlismy na zywil, co ma byc to bedzie;) Oczywiscie stac nas bylo na dziecko dlatego mielismy takie podejscie. No i jestem w ciazy. Tylko, ze moment troche nie odpowiedni:( Za dwa dni podpisuje umowe i nie wiem czy powiedziec pracodawcy, jak zareaguje czy nie poczuje sie oszukany? Tak mi zle z tym, zze nawet nie potrafie sie cieszyc z tej ciazy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość phhhhhh
no ja sie dowiedzialam ze stane awans a za dwa dni ze jestem w ciazy, nie przyznalam sie bo zasluzylam na awans a firma dlugo nie byla dosc lojalna. Po podpisaniu umowy poczekalam jakies dwa tygodnie i potem powiedzialam ze jestem w ciazy. Pracuje w duzej korporcji a moj bezposredni przelozony jest pro rodzinny umowe dostalam na stale wiec klopotu nie ma, ale to zalezy gdzie pracujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zaszłam w ciążę po 8 miesiącach pracy, moja szefowa wpadła w szał jak jej powiedziałam i zaczęła mi grozić że wyciągnie wobec mnie konsekwencje, że jestem niepoważna i odpowiedzialna (?), takich wrzasków już dano w biurze nie słyszano:-P Mogłam się tego spodziewać, już na rozmowie kwalifikacyjnej padło pytanie o planowaną ciążę. Poszłam na zwolnienie i mam p...zdę gdzieś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zależy jak Twój pracodawca patrzy na ciężarne pracownice... Jak powiesz przed podpisaniem umowy może Ci tej umowy nie dać jeśli okaże się chamem. Może właśnie podpisz umowę i odczekaj te dwa tygodnie i wtedy powiedz o ciąży. Ja jak powiedziałam mojemu pracodawcy to w odpowiedzi usłyszałam: "no cóż... nie planowaliśmy Twojej ciąży..." :D uśmiałam się ;] może oni nie planowali, ale ja tak ;] i nie mogli nic zrobić, bo miałam umowę na czas nieokreślony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anna noowa
ludzie to jest naprawde straszne jak sie traktuje kobiety w ciazy w PL. Mieszkam za granica i zawsze u mnie w firmie wszyscy - szefostwo - gratuluja ciezarnym i o nie dbaja. kiedy to sie zmieni w naszym kochanym kraju???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja myślę, że to się nigdy nie zmieni. Tak długo jak kobieta, który wyrabia charytatywne nadgodziny, po 12 godzin w robocie siedzi, i jeszcze w domu na laptopie - po zajsciu w ciążę jest nazwana nieodpowiedzialną i niepoważną:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
musisz rozważyć za i przeciw. Wymarzona praca to taka w której będziesz dobrze zarabiać czy może masz możliwość szybkiego rozwoju lub będziesz po prostu robić to, co lubisz? Jeśli to kwestia dobrych możliwości rozwoju, to radziłabym powiedzieć przed podpisaniem. Niestety nie wiesz czego możesz się spodziewać od pracodawcy to jedno, a druga sprawa to taka, że przekonasz się dzięki temu jakim jest człowiekiem i może dzięki temu będzie uważał Cię za osobę szczerą i odpowiedzialną a nie jako osobę chcącą wykorzystać firmę. Skoro macie z mężem warunki, ja bym tak postąpiła. Może zdarzyć się też tak, że nie podpiszą z Tobą umowy i zostaniesz zupełnie bez pracy .. No masz faktycznie problem. Jak nie powiesz przed podpisaniem będziesz miała moralniaka, a jak powiesz narażasz się na ryzyko.. Przemyśl sobie dokładnie to, jakie są Twoje priorytety i czego oczekujesz od życia i innych - wtedy podejmiesz trafną decyzję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak ja powiedziałam mojemu kierownikowi że jestem w ciąży to westchnął tylko "Znowu... Co jakąś zatrudnię to idzie rodzić, nie mogłaś chociaż poczekać ten rok na umowę na czas nieokreślony?To kiedy idziesz na zwolnienie?" Dwa dni później dostałam umowę do podpisu, niestety tylko na 7 miesięcy (taki system - pierwsza umowa na 3 miesiące, następna na 7, następna na nieokreślony). Ale nikt mi słowa nie powiedział poza wrzaskami w stylu "Wariatko zostaw ten karton!"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

  • NAJŚWIEŻSZE

    • 0
      Hej
×