znacie kogos kto wygrał w lotto?

ja mam raczej pytanie czy ktos moze podesłac mi program taki ,by było piec koł pierwsze podzielone na 42 czesci ,drugie na 41 ,trzecie 40 ,czwarte na 39 i piate na 38 ktore kreca się tak by pierwsze było na nr 3,drugie na 4 ,trzecie na11 ,czwarte na 36 i piate na 42 ,i zazynaja sie krecic nie chodzi mi by kola te były widoczne lecz o tz petle Z gory dziekuje jesli mi to ktos podesle powiem o co chodzi ,a mysle ,że to fajny i 100 % sposob

wygrałam 3150 zł (już odliczony podatek), trafiłam 5tkę w plusie

Ja znam rodzine co wygrała 2.2 mln w twoim szczęśliwym numerku w 2007 roku, łatwe do sprawdzenia, to była chyba 5 lub 6 największa wygrana w tej grze ( już jej nie ma). Mała miescina to wszyscy wiedzą, wystarczy przecież, że ktoś znajowy pracuje w urzędzie skarbowym.

Ta strona usuwa komentarze które zniesławiają lotto. Napisałem dziś prawdę o grach lotto i zostało usunięte lotto to oszuści

Facet z Hessen (Niemcy) wygral w zeszly pietak 57 milionow euro. Pomyslcie sobie tylko ile to kasy. Ja wygralam raz 77 euro, a tak to nic, a gram czasami.

Dziadek mojego dobrego kumpla trafił 2 miesiące temu 3,5 miliona.... kumpel dostał działkę i nadal jest w porządku a dziadek założył lokatę dla wnuków i dalej żyje z emerytury.

Noxelia podobno wygrała 6-tkę ale Witt się wkurwił za jej pokazy na su i podarł kupon :(

Ide se puscić totka, bycie dziadem juz mi sie znudzilo:-) moze se 6 trafie? 4 mialem miesiac temu 32 zl mi dala babka w kiasku:-)

Gdybym wygrał dużo kasy, to bym sobie kupił Kafeterię :D

nie znam :) ale sama bym chciała mimo iż mam nie mało ,ale przydały by się pieniążki lekko otrzymane na duże wydatki które są kosztowne :)

to ja znam aż dwóch ktory trafili 6. mój mechanik samochodowy i mojego taty kolega z pracy.

Ja znam dwie osoby, Właściciel piekarni Złoty Kłos z Dobczyc Właściciel kilku marketów Jan z Dobczyc (ma swoje punkty Dobczyce, Myślenice, Wadowice).

moj tata wygral kilka razy jakies grosze,wysyla ta czesto te kupony ze chyba nawet te wygrane mu nie zwrocily wydanej kasy

Witam ja w tamtym roku miałem dwie czwórki jedną sam wytypowałem a drugą na chybił.

Znam jedną osobę, która wygrała. Małe miasteczko, wystarczyło, że dowiedzieli się w urzędzie. Miesiąc później porwano syna dla okupu. Rodzina musiała wyjechać z kraju, bo ludzie nie dawali spokoju. Dlatego myślę, że większość ludzi utrzymuje to w wielkiej tajemnicy

Ja znam z widzenia , laska trafila 6 i wygrala 8 mln

ja wygrałem:)

ja trafilem dzisiaj 5 jestem niezadowolony i wgl sie nie ciesze bo siedze z mysla ze braklo mi jednej liczby ;/

24 lata temu trafilam 5 i jak sie okazalo, bylam jedna z -nastu... Odebralam "az" 224 zl! Moja kolezanka rowniez trafila 5 kilka lat pozniej i znow dzielila sie z kilkunastoma osobami. Czy to nie daje do myslenia?!

Ja miałam 5 i odebrałam 4,5 tys,to było w 2005 roku :).

W mojej okolicy w promieniu 10km padly 2szostki. Niestety to nie ja je trafilam

Ogolnie naciagactwo. Zlodziejstwo. Porownywalne z tymi smsowymi loteriami. Sadze , ze jesli sa wogole te duze kumulacje to wszystko z gory wiadomo

tak bardzo potrzebuje wygranej w lotto, ona odmieni moje zycie zainwestowalem w zaklad systemowy na kilka losowan

ja znam jednego gościa, trafił 6 i zgarnął ok 5 mln. W sąsiedniej wiosce mieszka, a raczej mieszkał bo się wyprowadził

u nas w rodzinie prawdopodobnie wygrała ciotka( skromna kobieta, oszczędna), nie wiem ile. Najbliżsi trochę nagle zaczęli szaleć. Ja też dostałem co prawda przez 3 lata mi dawała po trochę, a jestem daleki krewny. Wiem jednak że coś było, nikt się ni chce przyznać. Ciotka żyje dalej skromnie, ale manipulanci kręcą się wokół niej.

ehh tak bardzo bym chcial wygrac chociaz ten milion w lotto plus :(

ja własnie ostatno myslalam tak sobie o tych milionach w lotto za komuny byl totek i wiecie co to jest gra od 50 moze od 40 lat nawet jak ludzie trafiaja ta kumulacje raz na 3 -4 miesiące to przez te lata ilu juz by było milionerów a jakos nikt o nich nie słyszy

najlepszy mój wynik to była czwórka w mini i siódemka w Multi

Odświeżę trochę. Jest w tym trochę racji, bo jak był jeszcze duży lotek to w kumulacji było nawet kilka osób które trafiały 6 i kasa była do podziału, odkąd jest "lotto" to nagle się porobiły superkumulacje, ludzie się nakręcają, nawet ci co na ogół nie grają w lotto, kuponów idzie x razy więcej niż w normalnej kumulacji a całą pulę zgarnia jedna osoba i to pewnie kolega lub rodzina prezesa.

Nie ma racji. Odkąd jest lotto, to po prostu kupony są droższe i stąd większe kumulacje. Ja jakiś czas temu miałam piątkę i wygrałam 12,5 tys. Chciałabym szóstkę! <3 Już kupiłam kilka kuponów na kolejne losowanie.