Facet przestał się do mnie odzywać bo powiedziałam mu ze nie jestem dziewicą !!

Wuacha. I tak miło z jego strony, że zakomunikował Ci to tak wcześnie, a nie np. po tym, jak Cię już przeleciał i zapłodnił. Ludzie mają różne poglądy i mają do nich prawo, a tak naprawdę on wyświadczył Ci przysługę, że się ze swoimi nie krył. Niech idzie z Bogiem szukać dziewicy. 8)

na tym swiecie juz mnie nic nie zalamie.moja byla kochanka robi loda wlasnemu synowi jak jego dziewczyna wraca na pomorze.pomoge tak; zaczalem sie puszczac z kobietami 46-51 lat i jest za...cie:)

nie chodzi mi o to, że facet jest prawiczkiem. Bo do tego nic nie mam. Ale ,śmieszy mnie to, że koleś szuka dziewczyny dziewicy, ale trudno jego wybór. fegret etet- jeżeli dla kobiety warunkiem stawianym facetowi jest to, że ma dobrze zarabiać, to znaczy że jest suką i że leci na jego kasę. A jak im będzie w łóżku, to nie wiem. Mam nadzieję, że będzie mu dobrze. Chociaż myślę, że będzie mu wszystko jedno, jak w tym łóżku mu będzie, bo pewnie zbyt dużo tego seksu w życiu nie będzie. Bez fantazji i wspólnego dzielenia się opowieściami o swoich potrzebach. Grzeczny seks pod kołdrą dla wspólnych potomków.

Jeśli chcesz poczytać jak takie coś się może skończyć, to odświeżę jeden temat, nie potrzeba czytać całości, wystarczy to co pisze KLEPSON. http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3659695&start=120 Czy ta gra jest warta świeczki? same sobie odpowiedzcie.

to wszystko urasta do rangi problemów tylko dlatego, że seks w głowach urasta do rangi nie wiadomo czego. Jasne, powinno się szanować i nie pieprzyć z kim popadnie. Czy wypominasz dziewczynie ilu ludziom podała rękę, ile razy się do kogoś uśmiechnęła? Nie. Nie chodzi mi o to, że seks jest czymś zwyczajnym, ale bez przesady, że koleś świruje, bo jego żona miała kogoś przed nim, a on przed nią nie. Jak go tak bolało, to mógł ją sobie odpuścić, a nie teraz płakać. Teraz za późno.

może KLEPSON miał nadzieję, że to przełknie może kierował się waszym chorym myśleniem, że to nic takiego i na początku to zlekceważył jak widać niesłusznie bo tego nie nalezy lekceważyc popieram tego niedoszłego chlopaka autorki i to że od razu to zakonczył

Wiecie co? Jeśli on jest prawikiem to ok, ale opowiem Wam moją historię, może zrozumiecie i nas. Mój pierwszy raz, proszę się nie masturbować: Kto? Facet starszy o kilka lat, bardzo atrakcyjny i doskonale umiejący wyprać mózg 19latce. Nie jestem z siebie dumna, ale nie miałam jeszcze wtedy wiedzy o tym, że facet może być zakłamany do granic możliwości. Myślałam, że gdyby chciał mnie tylko wykorzystać, to by powiedział wprost, a zresztą starał się o mnie bardzo długo. Lubił rozmawiać o ślubie, a także o tym, że trzeba sprawdzić czy się pasuje seksualnie itd. Jego tata, pilot, zginął w wypadku lotniczym (no cóż, Polska), a kiedy zapytałam o niego pewnego znajomego taty, który chodził razem z nim do szkoły orląt, ten się popłakał i zaczął opowadać jaki to był wspaniały gość, najlepszy przyjaciel itd. Jako tępa nastolatka wszystkie te cechy przeniosłam na jego syna, mojego wielbiciela. No i stało się. Później się dowiedziałam, że dzień po naszym pierwszym razie próbował się umówić z inną. Żenada. Byliśmy parą przez 8 miesięcy, aż w końcu stwierdziłam, że nie ma sensu bronić swojego honoru, bo prędzej czy później mnie zdradzi z jakąś młodszą. Po pierwszym razie nie ukrywał, że kręcą go nawet 16stki (on 23 wtedy) :/ Zerwałam z nim i już po miesiącu otrzymałam informację, że zaliczył 2 kolejne dziewice i jedną 17stkę nie-dziewicę. I to nie były przechwałki. Gdyby faceci nie kłamali albo gdyby ktoś w tamtym czasie uczulił mnie na "zło tego świata", może byłabym dziewicą do dziś. Tym bardziej, że naprawdę bałam się pierwszego razu, wielokrotnie odmawiałam i nawet wiele razy spałam z tym "ciasteczkiem" w jednym łóżku i mimo, że on spał nago, do niczego nie dochodziło. Wtedy jednak słyszało się raczej, że bycie dziewicą to obciach. O wartości dziewictwa można było przeczytać w gościu niedzielnym z dwoma dałnami na okładce i podpisem "czekamy do ślubu, jesteśmy szczęścliwi". Może byłoby także inaczej gdyby można było opowiedzieć swoją historię komuś, kto by takiego kolesia sklepał na kwaśne jabłko. Ale nie, faceci mogą kłamać i używać sobie do woli, to my jesteśmy nieczyste. Nie usprawiedliwiam siebie, bo przecież miałam mózg. Dzisiaj wiedziałabym, że takiego dupka należy spoliczkować, wyśmiać albo olać. Ale rozumiem nastolatki i starsze dziewcice, które dają się nabrać i współczuję im. Z drugiej strony istnieją dziewice, które mają obrót większy niż nie jedna lodziarnia, a analem też nie pogardzą. Dlatego zdecydujcie się, czy czasem nie lepiej mieć nie-dziewicę, ktora doceni prawdziwe uczucie i nie zdradzi, czy dziewicę, która (jeśli się na taką trafi) jest hipokrytką do kwadratu albo dziewcicę bez żadnych doświadczeń, której zachce się sprawdzić jak to jest z innym. Dobra, nie zamulam już.

Gdyby faceci nie kłamali albo gdyby ktoś w tamtym czasie uczulił mnie na "zło tego świata", może byłabym dziewicą do dziś. Tym bardziej, że naprawdę bałam się pierwszego razu, wielokrotnie odmawiałam i nawet wiele razy spałam z tym "ciasteczkiem" w jednym łóżku i mimo, że on spał nago, do niczego nie dochodziło. Wtedy jednak słyszało się raczej, że bycie dziewicą to obciach. O wartości dziewictwa można było przeczytać w gościu niedzielnym z dwoma dałnami na okładce i podpisem "czekamy do ślubu, jesteśmy szczęścliwi". Może byłoby także inaczej gdyby można było opowiedzieć swoją historię komuś, kto by takiego kolesia sklepał na kwaśne jabłko. Ale nie, faceci mogą kłamać i używać sobie do woli, to my jesteśmy nieczyste. Nie usprawiedliwiam siebie, bo przecież miałam mózg. Dzisiaj wiedziałabym, że takiego dupka należy spoliczkować, wyśmiać albo olać. Ale rozumiem nastolatki i starsze dziewcice, które dają się nabrać i współczuję im." a co z waszą kobiecą intuicją, coś słabiutko ciekawe przy tym że akurat tacy skurwiele mają powodzenie a ci porzadni kończa jako prawiki i po co ten cały elaborat skoro to niby bez znaczenia, że jesteś niedziewicą

dziewica pasuje

bo do prawiczka najlepiej dziewica pasuje" z tym że jak widać ilość dziewic drastycznie maleje

pseudonimowana "ale bez przesady, że koleś świruje, bo jego żona miała kogoś przed nim, a on przed nią nie. Jak go tak bolało, to mógł ją sobie odpuścić, a nie teraz płakać." Też dlatego podany został przeze mnie ten link, tak dla przykładu, czym to grozi. A chłopak z tematu mógłby być drugim KLEPSONEM , ale sobie jak pisałaś odpuścił i dobrze dla nieJ jak i dla niego. "msf Ale jaja... Czy ten facet ma 15 lat? Olej go." Jak ona ma go olać, jak mon już ją uprzedził ? ;)

On.

Dla mnie osoby o tak drastycznych pogladach maja cos nie tak pod kopula. Nie wiem,moze rodzice nie rozmawiali z nimi o seksie,albo w domu seks byl tematem tabu i byl odbierany jako cos zlego,ale nie miesci mi sie w glowie jak mozna wyzywac od szmaty kogos kto mial np jednego wieloletniego partnera z ktorym wiazal swoje plany na przyszlosc. Zwiazki czasem sie rozpadaja, i wiele jest takich osob ktore myslaly ze to bedzie ten jedyny ale zycie to zweryfikowalo. Czekanie z seksem do slubu jest ideowo piekne,ale jesli ktos jest dorosly,zdrowy ,ma libido wieksze niz ujemne i podoba mu sie partner/ka to albo bedzie sie meczyl albo bedzie w inny sposob zaspokajal swoje potrzeby,np oralnie. I to juz naprawde trąci hipokryzja. Inna sprawa jest taka ze ciezko mi uwierzyc ze ktos kto przez tyle lat unikal seksu nagle po slubie zacznie miec duze potrzeby. Mam kolege ktory mial w zyciu tylko jedna laske,on tez jest jej pierwszym. Sa po slubie. A u niego nie ma kobiety na ktora by nie zwrocil uwagi, zastanawia sie jak to by bylo z inna, ciagle mysli tylko o jednym, jest uzalezniony od porno. Mam nadzieje ze z czasem mu przejdzie,ale bardziej prawdopodobne zdaje mi sie to ze predzej czy pozniej ja zdradzi. Takze nie ma w zyciu idealnie. Nigdy nie macie pewnosci ze osoba z ktora teraz sie spotykacie bedzie ta jedyna.

ale dyrnu zapipany zaciupany facio kurwa mac co sie dzieje na tym swiecie http://www.youtube.com/watch?v=47qzPb-I0mc

chłopakowi to się epoki pomyliły, po dziewicę to chyba do przedszkola powinien się udać :P Zacofaniec jeden :P

Jasne że facet ma prawo mieć swoje kryteria wyboru partnerki, tego nikt nie kwestionuje. Ale nie ma żadnego, ale to żadnego prawa ranić perfidnie drugiej osoby. Jaki normalny facet odzywa się do dziewczyny słowami "szukałem dziewicy a nie puszczalskiej '' ? Spotykał się z autorką od miesiąca, na pewno dziewczyna się zaangażowała a on ją gasi takimi wulgarnymi słowami. Skoro chciał dziewicy to mógł iść do oazy albo kółka różańcowego a nie zawracać głowę normalnej, zdrowej dziewczynie. W jakim on świecie żyje skoro sądzi że każda spotkana przez niego 23 latka jest dziewicą ? Ja bym po takim nie płakała, znajdziesz jeszcze normalnego faceta.

Meyve => W czasach, kiedy seks nie sprowadza sie tylko do stosunku waginalnego, dziewictwo przez mężczyzn jest równie szeroko pojęte i nie obejmuje defloracji na skutek zakładania tamponu, ale penetracja oralna czy analna oznacza dla faceta, że kobieta dziewicą już nie jest. .Inga87. => Każda kobieta przy rozstaniu, nie ważne jakie były koleje związku, czuje się zraniona przez faceta i w związku z tym często padają słowa, przy których ten tekst o puszczalskiej, jest niczym dziecko powtarzające wulgaryzm, który usłyszało po raz pierwszy i którego nie rozumie. Fakt faktem, kobieta może wymagać nie wiadomo czego, a jak facet ma jakiekolwiek wymaga jest już debilem, złamasem etc. Ech baba to obrzydliwie obłudne stworzenie.

Offerma - 40 letni normalny facet :D smiech na sali

a kto ci każe debilu zadawać => A kto ci kurwo dać głos kazał? To, że piszę o sytuacji typowej nie oznacza, że zadaję się z takowymi idiotkami.

to ze innym dawała a potem zaczęła nagle wierzyć w boga i dopiero po ślubie zacznie seks uprawiać takie sa na zapisani sobie pl

na tych katolickich portalach jest najwieksza patologia :O

:o

Wy naprawde jestescie chorzy :o Macie juz tak spaczone psychiki ze az zal czytac.. Zawsze mnie rozwala to kategoryzowanie gdzie sa albo kurwy albo dziewice. Normalna dziewczyne ktora kocha faceta i jest z nim pare lat tez nazwiecie kurwa jak jej zwiazek sie rozpadnie? :o Malzenstwo prawiczka z dziewica tez moze sie skonczyc rozwodem i co wtedy? Beda kurwami obydwoje? :o Leczcie sie..

taka ktora z kims spala?

i dobrze zrobił!!!

dziewica

Ja tam przed mężem ukryłam że nie byłam dziewicą a co go to ocbchodzi że miałam 50 przed nim, przeciez ja musiałam w końcu wyjść za mąż, jak mi się juz trafił taski łoś jak on

Normalny facet to taki który patrzy realistycznie na życie i nie wyzywa 23-letniej kobiety która nie jest już dziewicą od kurw. Może i przy rozstaniach innych ludzi padają czasem takie same czy nawet ostrzejsze słowa ale to jest patologia, chamstwo i totalny brak kultury. To że jakieś zachowanie jest powszechne to nie znaczy że wolno się tak zachowywać. Poza tym chłopak autorki chyba nawet nie starał się dowiedzieć w jakich okolicznościach ona straciła to dziewictwo. Bo chyba sami przyznacie że jest różnica między przygodnym seksem w dyskotekowej toalecie a między seksem w stałym, paroletnim związku. A dla niego widać nie ma to żadnego znaczenia, dziewczyna ma pierwszy raz za sobą więc tak czy tak jest puszczalską. Chore myślenie po prostu.

a czego sie spodziewac po fanatyku religijnym ? Oni wszyscy maja nie pokolei w glowie

Proszę o ocenę mojego przypadku