Nie spodziewałem się, że znalezienie dziewczyny może być takie trudne

Też czasami mam wątpliwości. Pisałeś już wcześniej, że czasem tracisz nadzieję na znalezienie kogoś, ża masz takie dni... No wieć mi zdarza się leżeć i płakać, bo wszystko w około jest bez sensu, ja jestem bez sensu i moje życie i wszystko co robię. Samam nie wiem czy wierzyć w przeznaczenie czy nie, bo śą też takie pary, ktore nie zakochały się w sobie od pierwszego wejrzenia,a mimo to są razem i kochają się.Być może jeśli kogoś lubimy to miłość przyjdzie z czasem. Sama nie wiem, jak myślisz? Jestem też typem samotnika, dobrze mi samej, lubię być sama, więc mam nadzieję, że mój partner sprawi abym zamiast być sama pragneła być z nim. Nie pochwalam też mocnej kontroli w związku, myślę, że należy sobie ufać nawzajem.

Zgadzam się ze wszystkim, oprócz z miłością powstałej z przyjaźni Może i tak jest w wielu przypadkach, ale mi się to nie widzi. Ja zawsze tak miałem, że pierwsze wrażenie było decydujące i myślę, mam nadzieję, że kolejnym razem też tak będzie, ale w końcu z pozytywnymi skutkami. Jak pamiętam, to pisałaś że miałaś już chłopaka? Chyba kilku... Dlaczego Wam nie wyszło?

Nie wyszło nam, bo byłam z nimi właśnie z przyjaźni. Oni mnie kochali, ja ich lubiłam. Decydowałam sie na związek, bo nie bylo żadnego powodu abym mogła się wahać, wiedziałam, że jeśli powiem ja cie tylko lubię to poczują się głupio, nie zrozumieją. No i nie wyszło nam, bo nie chciałam się angażować, wiedziałam, że nasz związek nie przetrwa długo. A wTwoim przypadku jaki był powód?

Powód był bardzo głupi, ale nie było sensu tego trzymać. Dwa razy po prostu się odkochałem. To były zwykłe zauroczenia chyba. Na początku byłem oczarowany, ale po pewnym czasie wszytko minęło. W jednym przypadku po kilku spotkaniach już wiedziałem, że to nie to jednak, a w drugim po trochę dłuższym czasie. Obawiam się właśnie, że może się to znowu powtórzyć...

Myslę, że warto próbować. Ja mam nadzieję, że na studiach kogoś poznam:) mieszkasz sam czy z kimś np. rodzicami jeśli można spytać?

W akademiku, tak jak pisałem wcześniej. Na pewno będziesz miała większe szanse, żeby kogoś poznać i tego Ci życzę. Miej oczy szeroko otwarte. :)

No tak pisałeś już...zapomniałam. Mam nadzieję, że mi się uda. Chociaż nie wiem czy na studiach szanse sa większe niż w średniej. Tak ostatnio kiedy myślę o swojej przyszłości to mam raczej pesymistyczne wizje. A ten chłopak, który do mnie pisał okazał sie być bardzzzzzo dziwny, bardzo, więc dałam sobie spokój. Nie rozumiem jeszcze tego, żę fani, ladni chłopacy są z brzydkimi głupimi dziewczynami. W szkole widzę masę takich par. Może tem plastik tak ich przyciąga. Nie czaje tego.

idź na polibudę ;) będziesz miała 99 facetów na Ciebie jedną ;) polecam. A w młodym wieku wygląd to podstawa i wszyscy faceci są zafiksowanie na tym punkcie, bo co koledzy powiedzą... ale im przechodzi po jakimś czasie...

Właśnie zapomniałem zapytać o tego anonima. :) Czyli odpada... Musisz się nastawić, że na studiach znaczna część to imprezowicze. Tylko alkohol w głowie i popisy, kto ile wypił, ile dziewczyn poderwał (właśnie takich jak piszesz) i czego jeszcze po pijaku nie zrobił. Ale są też porządni, wysportowani i ambitni, tylko musisz się rozglądać dobrze. Najbardziej się rzuca w oczy ten pierwszy typ. Tak samo jest z dziewczynami u nas. Widać te nierozgarnięte dziewczyny, pijące i dla których dyskoteka minimum 2 razy w tygodniu. Zależy jeszcze od kierunku. Na tych łatwych wydziałach jest pełno tego typu ludzi. Może jutro będziemy kontynuować rozmowę, ok? Muszę się wyspać, bo od rana mam zajęcie jutro już. :)

dzięki za radę ale raczej nie skorzystam:)

"Ale są też porządni, wysportowani i ambitni" rozumiem, że Ty się do nich zaliczasz:) dobrze jutro, napisz tylko w jakich godzinach. Ty musisz rano wstać, a ja będę leżeć do południa:):P

dzięki za radę ale raczej nie skorzystam to do ginger 21. a właśnie co u Ciebie, dawno tu nie pisałaś:)?

Nie, nie... tego nie napisałem. Ale staram się rozwijać te cechy. :) Jutro może koło południa będę. Tymczasem miłej nocki Kingo. ;)

Wiem, wiem tak tylko żartowałam. Mógłbyś opisać siebie z wygladu charakteru itp.? Ale to jutro :) Miłej nocki Radku i miłego wstawania jutro:) Postaram sie wejśc tak o 12, 13 ale nie obiecuje, bo jutro jade na korki z matmy, kochanej matmy:) Jakby mnie nie było to juto, właściwie już dzisiaj napisz jeśli możesz o której znow bedziesz .

u mnie, jak zwykle zajebiaszczo... cały dzisiejszy dzień przeleżeliśmy z moim facetem... oglądając filmy booliwoodzkie i jedząc jakiś hinduski shit :P

zazdroszcze Ci trochę...:) tak sobie siedzieć razem i nic nie robić, kto by nie chciał. idę spać, wiec miłej nocy:) Dobranoc.

aha, wiem, że wygląd to podstawa ale są faceci w miare mądrzy i ładni, którzy są z brzydkimi dziewczynami, no moze mają taki gust i to co dla mnie jest brzydkie im się podoba.

Cześć. Jestem na chwilę tylko i nie mogę dokładnie napisać, o której będę. Pewnie koło 17-18, ale napiszę Ci jeszcze. :)

ok, będę zaglądać:)

jestem i czekam:)

No jestem. Co słychać u Ciebie? :)

u mnie bez większych zmian. a u Ciebie? chciałam jeszcze spytać o tą dziewczynę, która zaczepiła Cię wczoraj. Nie była w Twoim typie?

U mnie też bez większych zmian. Zupełnie inny weekend, bo pogoda o wiele lepsza. :) Odnośnie tej dziewczyny, to tak. Zupełnie nie w moim typie. Typowa dziewczyna do zabawy, jakby niedawno wyszła z dyskoteki. Umalowana, ubrana zachęcająco, no i miała koleżankę podobną do siebie, której chyba też wpadłem w oko. Ale raczej stronię od takich... :)

no rozumiem:) a mógłbyś opisać siebie w kilku zdaniach?

Heh... No niczym się nie różnię od przeciętnego 21-latka. :) Co najwyżej tym, że tak często nie piję i nie "baluję". :)

Oczywiście nie uważam, że jestem lepszy od nich pod tym względem. Po prostu nie lubię i to mnie najbardziej odróżnia.

no to się rozpisałeś:) a jak daleko masz do domu z Poznania?

a ja uważam, że nie picie i nie balowanie jest lepsze i u mnie miałbyś za to duzy +. Chłopacy z mojej klasy myślą w sobotę i piątek tylko o tym żeby się napić i szukają dziewczyny, z którą będą mogli razem pić, moim zdaniem to jest głupie.

40 km. Dla mnie wydajesz się sympatyczną osobą i chciałbym móc sobie Ciebie nieco wyobrazić. :) Jaki masz kolor, jeśli mogę wiedzieć oraz jaki wzrost? ;) Pytam o wygląd, bo wiem że ciężko się samemu/samej z charakteru zaprezentować.

dzięki, Ty też wydajesz się być sympatyczny:) Ja planuję wyjechać na studia do Wrocławia ale nie wiem czy mi się to uda, trochę daleko do domu bym miała, rodzice nie będą zadowoleni ale przecież to jest moje życie. Z drugiej strony nie mam rodzeństwa i oni zostaną sami:(i studia koniecznie na dzienne.