Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

betii79

Macierzyństwo po in vitro i nie tylko :)

Polecane posty

czesc dziewczyny pisalam wczoraj ale jakos forum nie wspolpracowalo ze mna heh. u mnie ze snem w nocy nie ma jak narazie problemow. klade ich do lozek jak zjedza kaszki i wychodze. w dzien junior mi ostatnie dni bardzo marudzi jak klade go spac. widze ze jest spiacy ale jak go poloze to potrafi pol godz marudzic i plakac zanim sie podda. ja wszystko zwalam na wychodzacy zabek a maz sie ze mnie smieje, powiedzial ze do 18tki bede wszystko zwalac na zabki;) mala zrobila sie taka ruchliwa, kula sie z boku na bok po calym pokoju a jak "wejdzie" pod stol czy kanape to potem wrzask.....istny dom warjatow czasami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny Czy zaczełyście już sadzać Dzieciaczki w krzesełkach do karmienia? Tak się zastanawiam kiedy posadzić w nim Tobiaszka?Ma już 7 m-cy,ale jeszcze nie siedzi sam stabilnie(obala się na boki) co prawda w takim krzesełku są pasy i różne poziomy siedzenia ale jeszcze się zastanawiam(po prostu nie chcę mu zrobić krzywdy!!!) Z góry dzięki za wypowiedzi:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) Daga moja napewno już w tym wieku była sadzana, było mi łatwiej ją karmić. więc sądzę że możesz spokojnie zacząć małego sadzać, możesz zacząć stopniowo po trochę skoro masz wątpliwość i obawy o jego kręgosłup A moja Olivka robi małe postępy :) wczoraj odkryła że może się czołgać również do przodu a nie tylko do tyłu :) więc już wędruje po całym mieszkaniu, wszystko ją interesuje wszystkie kabelki, wszsytkie przyciski, mała rozrabiara rośnie :) Ja wczoraj pierwszy raz podałam małej mleko takie od krowy tylko że dla dzieci od 6 m-ca. Bardzo dobrze jej poszło jedzenie dodałam kaszki i chyba jej smakowało, no i najważniejsze że nic się nie działo po nim ani biegunki ani wysypki :) Jedyna wada tego mleka że nie można go gotwoać bo zawiera witaminy więc jest tylko do podgrzewania a co z tym idzie że nic na mim nie mogę ugotować. A co do spania to widzę, że to nie tylko moja wybiera sobie takie dziwne pozycje do spania ;) ja już myślałam że to tylko moje takie skręcone ;) czasami się śmiejemy z M bo tak komicznie wyglądają te jej pozycje że szok, no i się zawsze zastanawiamy czy jej wygodnie bo ja bym nie dała rady tak spać powyginana. Pozdrawiam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem tak: włożyłam Tobiaszka do tego krzesełka i bardzo ładnie siedział!!!dałam mu w nim obiadek i od razu pobrudził pasy:-((mały łobuz).Będe Go sadzac w nim tylko na posiłki,więc nie powinno nic mu sie stać:-) kasik No to musisz mieć oczy do okoła głowy!!!a co do tego mleka to rzeczywiście fajna rzecz tylko szkoda że nie można jego gotować:-(Najważniejsze że Olivka dobrze je zatolerowała:-).A jeżeli chodzi o spanie to dzieciaczki przybierają różne pozy a my rodzice śmiejemy się z tego:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gewalia
Hej Daga251183 My też już jemy w krzesełku jakoś na początku lipca zakupiliśmy i zaczęliśmy w nim jedzonko , rozmawiam z pediatrą mówiła że na ten czas posiłku nic się dziecku nie stanie . Później od razu wyjmuje Bobasińską :) Tak jak mówisz są tam rożne poziomy i regulacje więc dziecko nie siedzi wyprostowane tylko w odpowiedniej pozycji bezpiecznej dla kręgosłupa. Nasze krzesełko ma taką wkładkę specjalną dla mniejszych bobasów wiec spokojnie sobie siedzi. U nas pasy też są pobrudzone już hahaha Dobrze że reszta jest łatwo zmywalna ale ten środek dla malucha jest z materiału czasem tam tez nam spadnie jedzonko. Z jedzeniem słoiczków na szczęście tez jest już ok ale początki nie były łatwe :) Jesteśmy na etapie raczkowania tz prób na razie odpycha się do tyłu jak rak do przodu nie bardzo jeszcze jej wychodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oxi75
A my własnie planujemy zakup takiego krzesełka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oxi75
Mamy drugi ząbek!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -SZANGRIL-
Hej dziewczyny mozecie polecic jakie macie krzesełka pozdrówki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej My mamy krzesełko z BabyOno Tobiaszek dostał je na chrzciny.Jest fajne bo ma trzy poziomy regulacji wysokośc,bliskści tacki i oparcia,siedzisko jest z ceratki więc łatwie w utrzymaniu czystości no i tacka jest podwójna można jedną ściągnąć i zostaje druga:-) Jak na rzaie korzystamy z niego 2 dzień,i jest ok.Tobiaszek jest zadowolony jak w nim siedzi:-) oxi Gratuluję drugiego ząbka:-) A wczoraj Tobiaszek poszedł wześniej spać bo już o 18:50 spał...przebudził się ok 20,i już myślałam ze po spaniu,ale przytuliłam,pogłaskałam po główce i po 15 minutach zasnął.W nocy troszkę piszczał,szukał smoka...obudził się na mleko o 4:30 wypił i pospał jeszcze do ok 6.Strasznie piszczał po popołudniowym spacerku-pewnie się nie wyspał i dlatego położyliśmy Go wcześniej. Pewnie to tylko jednorazowy wybryk ale ile miałam wieczoru dla siebie...(oj oj:-) )Ciekawe jak będzie dzisiaj??? A dziś byłam na badaniu krwi i u lekarza więc w autku Młody troszkę przysnoł,potem szybkie zakupki i powrót do domku.Z resztą nie chce sie dziś z domu wychodzić bo strasznie pochmurno i popaduje:-( Co za pogoda i tak ma być do niedzieli............ Mam pytanie:Czy sterylizujecie jeszcze dzieciaczką butelki?Może to przesadne-ja jeszcze tak i nie wiem jak długo jeszcze to robić?Napewno jak pojedziemy na wakacje to nie zabiorę sterylizatora i to chyba będzie pożegnanie z nim... Dzięki za odpowiedź:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny dobrze macie z tymi krzeslekami. ja niestety w ciazy nie za bardzo poswiecalam czas temu tematowi i kupilam 2 najtansze bez regulacji oparcia:( czyli moga w nich siedziec dopeiro jak beda samodzielnie siedzialy..... no coz teraz juz za pozno i nie wymienie na inne. daga ja juz nie sterylizuje od chyba 5mca bo nie widzr w tym juz sensu;) maluchy biora wszystko do buzi co im wpadnie w rece, liza podloge itd... co im da wysterylizowana butelka???? :D smoczki jednak wysterylizuje od czasu do czasu bo robia sie takie dziwne .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też już nie sterelizuję butelek, może raz w miesiącu albo i rzadziej wrzucę wszystko do gotującej wody i chwilę potrzymam i to wszystko. na codzień myję normalnie płynem do naczyń i dokładnie płuczę. tak jak pisze Betti79 nie ma już to sensu bo moja mała też wszystko wkłada do buzi, nawet kapcie potrafi wymemlać jak je dorwie a ja nie zauważę ;) pozatym wciąga wszystkie śmiecie jakie zobaczy z tego powodu mam codzienne odkurzanko ;) i więcej roboty hehe ahh te dzieci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny mam "glupie" pytanie. podam dzis synkowi jogurt z hippa z dodatkiem biszkoptow. dam mu pol sloiczka a reszte chce dac jutro. musze je przechowac w lodowce po otwarciu co jest zrozumiale ale jak go podac jutro? tzn. jak wyjme to bedzie zimny czy wyjac go kilka godz wczesniej zeby sie nagrzal w temp pokojowej czy jakos go podgrzac? takiego zimnego z lodowki nie podam wiec co zrobic z jogurtem dla maluszkow?????? bede wdzieczna za wskazowki;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żadne pytanie nie jest głupie ;) Ja bym podgrzała w kąpieli wodnej - włóż jogurt do miseczki a miskę do gorącej wody - wtedy jogurcik się nagrzeje ;) albo wyjmij wcześniej i się sam doprowadzi " do stanu użyteczności" dla malucha ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Betii ja czasami wyciągam poprostu wcześniej żeby się ogrzał, a jeśli zapomnę to robię tak jak pisała Ci Patinia Ja mam ostatnio problem z małą i jej spaniem w ciągu dnia, nie wiem co się dzieje. Jest taka oporna że szok, widać że ziewa jest zmęczona ale nie może zasnąć, czasami mamy kilka podejść do spania. No i od kilku dni śpi tylko raz i to nie zadługo bo zaledwie po 1,5 godziny. Nie wiem co się z nią dzieje czy się przestawia czy co? Wieczorem idzie spac o 20 i od 2 dni zdarza jej się budzić tak ok 22, pobudka nie trwa długo bo po 20 min znowu zasypia, ale wcześniej jej się to nie zdarzało. I znowu podjada o 3.00 gdzie wcześniej była wstanie przespać do 5. Myślałam że może to przez zęby ale nic nie widać. Cały czas się zastanawiam o co chodzi ale nie widzę niczego co mogło by powodować taką zmianę u niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasik jamam ten sam problem z synkiem. cora jak jest zmeczona i ja odloze to od razu zasypia . synus niestety dlugo "walczy" zanim zasnie a potem budzi po 10-15min i jest jeszcze bardziej zmierzly. nie wiem czemu. widze ze jest spiacy bo trze oczy itd ale jakos walczy ze snem. maja oboje przed poludniem jedna dluzsza drzemke tak ok 1,5h i po poludniu powinni sie znowu przespac ok godzinki ale jakos nie za bardzo chca. widze ze nadal maja potrzebe ale co zrobic? tez sie zastanawiam czemu tak jest???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Co do podgrzewania jogurcików to ja też tak robię jak Dziewczyny piszecie.Albo wcześniej wyciągam z lodówki albo ogrzewam w kąpieli wodnej,a obiadki i zupki to różnie albo kąpel wodna albo mikrofala. Co do spania to Tobiaszek zrobił nam dziś w nocy pobudkę o 2 i do 4 nie spał:-( już nie wiedziałam jak mam Go przekabacić żeby zasnął...masakra jakaś!!!A dziś mój M karmił i usypiał Młodego.Poszło mu to w miarę ok.Tobi się męczył jakieś 40 minut ale tatuś się nie złamał i nie brał na łapy(mnie to by już serducho zmiękło).Może to i lepiej,może Tobiaszek w końcu nauczy się normalnie zasypiać...Jutro też będzie wieczorkiem tatuś,a co no ile mogę Go nosić przecież Tobi już waży 9 kg:-). A jeżeli chodzi o południowe/popołudniowe spanie to u nas nie działa to że położę do łóżeczka,Tobiaszek jest przyzwyczajony do spaceru w tych godzinach i wózka...jak jest ładnie to śmigam z nim na spacerek a jak pada(tak jak dziś) to w wózek i heja po mieszkanku-cóż zrobić??? Oj te Dzieciaczki:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oxi75
Hej dziewczyny! Antoś przespał dzisiaj całą noc!!!! obudził się na cyca o4.30 i spał do 7 ! Jest nadzieja! Będzie dobrze! Fruwam po domu wyspana i zadowolona! Ile to matce trzeba do szczęścia!!!! Co do podgrzewania obiadków, to u mnie kąpiel wodna. Wczoraj Antoś jadł chrupki, bardzo mu posmakowały bo chciał jeszcze, ale na pierwszy raz wystarczy 3. Oczywiście po zjedzeniu tych 3 chrupek była kąpiel, bo cały był opaprany,ale zato jaka radocha! coś nowego! Już dawałam mu całe obrane jabłko i on tymi małymi ząbkami skrobał, taki był przy tym skupiony że padaliśmy z M ze śmiechu, nagrali oczywiście video. Daga Mam pytanie, bo ty byłaś na tej diecie Dukana, ile w sumie schudłaś? Kiedyś pisałas że 5 kg czy coś więcej udało się zrzycić? powoli przemierzam się do odchudzania, bo zostało mi sporo kilogramów. Narazie karmię, to za bardzo się nie da, Mówią ze przy karmieniu kobieta szybczej wraca do formy, g.- prawda! Nie karmiłam córki i po 4 miesiącach byłam już w formie, ale też miałam 19 lat i inną przemianę materii. Teraz to widzę że nie będzie łatwo. Pozdrwiam wszystkich i miłej niedzieli !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny maluchy mialy wczoraj pierwsza kapiel w normalnej wannie. kupilismy takie siodelka do wanny . junior byl w swoim zywiole, pluskal nogami i smial sie caly czas a mala byla przerazona. strasznie sie bala a jak do tego junior chlapal ja woda to byla masakra ;) dzis wsadze ja sama do wanny zeby sie oswoila z nowym otoczeniem bo dotychczas kapalam ich w pokoiku w wanience. bylo mi wygodniej bo tam mam komode z przewijakiem. zobaczymy jak jej dzisiaj pojdzie. milego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oxi Jeżeli chodzi o tą dietę to można powiedzieć że jeszcze na niej jestem,tylko już troszkę oszukuję...-tak od tygodnia.Ogólnie jak do tej pory schudłam 7 kg:-) i jak na razie waga stoi w miejscu i chciałabym żeby już nigdy nie urosła!!!ewentualnie żeby malała:-) W zeszłym tygodniu sobie pozwoliłam na makaron i ryż do obiadu,nadal jemy tylko drób,dużo nabiału i jaj.Od czasu do czasu pozwalam sobie na chlebek ciemny ziarnisty.Jutro na obiad zamierzam zrobić pieczone młode ziemniaczki bo już ich nie jedliśmy 6 tygodni(i się troszkę stęskniłam za nimi:-) ).Ogólnie na tej diecie nie czułam głodu,ale brakowało/brakuje mi w niej owoców-jak wiadomo zakazane bo mają cukier.Czasami jak mi go brakuje to np.do serka homo dosypuję sobie łyżeczkę słodziku i jest ok. A co do tego karmienia piersią i wracania do formy z przed ciąży to wielka "bujda"przynajmniej ja tak uważam...Ja też nie chudłam podczas karmienia piersią.:-( betii Widzę że Twoj Synek i Mój rozumieliby się podczas kąpieli.Mój Tobiaszek też uwielbia wodę,i podczas kąpania łazienka jest zalana na maxa!!!:-)ma taką radochę przy rozlewaniu wody że szok!!!Tak postanowiliśmy ze jak mój M zacznie urlop to wyskoczymy z Młodyn na basen,ciekawe jak tam się zachowa???:-) Pozdrawiam w ten pochmurny dzień...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My dość często chodzimy na basen. Nasz ma taki mały brodzik z wodą ozonowaną, ale wchodzimy też na chwilkę do normalnej chlorowanej wody. A mój Gabryś miał wczoraj wieczorem gorączkę...38 stopni, w nocy obudził się 3 razy, i za każdym razem wypił butelkę herbatki. mleko było beee pojechałam przed południem do pani doktor prywatnie, okazało się, że jest czysto - to tylko 3-dniówka...mam nadzieję ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Patiniaa My też to przechodziliśmy...a pote, była jeszcze wysypka 2 dni. A co do tego basenu to my nie mamy wody ozonowanej,tylko z chlorem mam nadzieję że nic nie będzie Tobiaszkowi po tej wodzie(chodzi mi i jego skórę).A powiedź mi czy używacie czepka dla Gabrysia-jest wymagany?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oxi75
Daga No to ładnie schudłaś 7 kg, całkiem nie żle! Ja muszę przynajmniej 10, jestem wysoka, zaraz po porodzie 10 poszło i potem MARTWY PUNKT, dopiero teraz coś zaczyna ruszać i jeszcze 4 zgubiłam, jeszcze 10 kg muszę zrzucić żebym mogła się wcisnąc w ulubione dżinsy,z przed ciąży. Widzę że bez diety nic nie będzie, ciągle coś podjadam ( rospuśviłam się pod czas ciąży bo niczego sobie nie odmiawałam) i teraz jest ciężko. Co do kąpieli, Antoś uwielbia się kąpać od urodzenia. Teraz kąpiemy go nasiedząco, bo za Chiny ludowe nie che się już polozyć, ma zabawki i tak rozrabia, że całą łazienkę mamy mokrą. Muszę właśnie zakupić takie krzesrełko do kąpieli bo za chwile kręgosłup mi wysiądzie ( stoję na czworakach i trzymam go ). Dzisiaj w nocy już nie było tak fajnie, ale też coś pospaliśmy. Patiniaa Jak tak tam Gabryś? Wczoraj cały dzień mi się wydawało że jest niedziela, więć w tym tygodniu mam 2 hehe! To miłej wam mamuśki niedzieli, lecę robić kawkę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Mały jak wczoraj zjadł ok 9 trochę kaszki na mleku, tak przez cały dzień nie zjadł absolutnie nic. Na noc nie wypij mleka, nawet nie tknął, usnął o 21 i wstał o 7 dziś rano. Dałam mu butelkę to 90 ml wypił ;) Wczoraj doktor go ważyła - 8400, ma równe 6-m-cy. Jest już lepiej, mamy brać panadol przez 2 dni, nawet jak nie będzie gorączki. Dobrze, że humor ma super, mimo braku apetytu. Nic nie jeść 24 h...nie wiem jak on tego dokonał. Jeżeli chodzi o basen nie trzeba mieć czepka, mimo, że my robimy nurki do wody. Gabrycha ma AZS i chlorowana woda jakoś mu nie zaszkodziła ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oxi75 kup sobie takie siodelko, super sprawa. ja juz dawno zakupilam no bo chce kapac obu razem a jak maz w pracy to wiadomo ze trzymac ich nie bede;) wczoraj wsadziilam najpierw mala do wanny i nawet bez placzu sie ladnie kapala i bawila zabawkami. musze ich przez kilka dni kapac osobno zanim mala przyzwyczai sie do nowej metody kapieli. a ja dzis niestety tez mialam jedna pobudke co sie juz wieki nie zdarzylo. junior obudzil mnie po 5ej z placzem. myslalam ze jest glodny bo nie zjadl calej ko;acji wiec zrobilam mu troche mleka ale zaczal pic i plakal. zrozumialam ze to chyba ten zabek. faktycznie dzis juz sporo widac. chyba tak go bolalo i dlatego ta pobudka. posmarowalam mu zelem ale dalej plakal. maz wstal, usiadl z nim chwile na kanapie a potem dal mu zimny gryzak i polozyl do lozka. po chwili cyckania zasnal:) obudzil mnie pozniej o 8ej. mam nadzieje ze dzis bedzie spokojniej spal daga -7kg to super:D ja bym chciala schudnac 3 ale nie potrafie odmowic sobie owocow i slodyczy. musze sie nad tym powaznie zastanowic. ostatio czytalam artykol ze kobiety po 30tce maja przewalone z dietami bo ponoc waga kiedys wraca. przemiana materi jest wolniejsza itd.... ja zawsze bylam chudzielcem z duza niedowaga a teraz sama widze ze mimo duzej ilosci ruchu przy 2 bobasach nic sie rusza . kiedys przy takim tempie chyba bym byla przezroczysta ;) wiem ze nie calkiem prawde napisali bo znam wiele kobiet ktore nie tyly z wiekiem i utrzymywaly wage ale ogolnie organizm z wiekim pracuje wolniej...... daga czy warzywa mozesz jesc bez ograniczen ? milej niedzieli dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Dziewczyny za miłe słowa co do mojej utraconej wagi!!!:-) Też się cieszę:-)Choć nie było łatwo(też uwielbiam słodycze,owoce itd.a w ciaży niczego sobie nie żałowałam i dlatego kg.rosły-niepotrzebnie!!!). Jeżeli chodzi o warzywa to w 2 fazie tej diety je się je naprzemiennie.1 dzień warzywa/drugi bez warzyw.My teraz praktycznie jemy codziennie warzywka pod rówżną postacią-gotowane,pieczone,i takie z patelni.Co do utraty kg po 30-stce to różnie z tym bywa.Wszystko jest uzależnione od przemiany materii i nie należy się kierować wiekiem-każdy człowiek ma inaczej... Patiniaa Ciesze się że już Gabryś ma się lepiej.Co do jedzonka to normalne że nie ma apetytu,najważniejsze żeby pił(żeby się nie odwodnił).A wagę ma bardzo ładną!!!:-) Tobiaszek ma 7 i pół miesiąca i waży 9kg. Dzięki za info.odnośnie tego czepka na basen:-) betii Wdzisz Mamusiu odwykłaś już od pobudek...a tu niespodzianka,i tak też może się zdarzyć wszystko przez te zębole!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Jestesmy po wakacjach, mały spisał się dzielnie. Codziennie gdzies jezdzilismy na wycieczki. Dużo sie najeździliśmy, chodzilismy też po górach. Gorzej było z wieczornym usypianiem bo byliśmy na jednym pokoiku. Wkrótce odstawiam małego od piersi, juz skończył pół roczku nasz bobasek. Jednak to karmienia dobrze wyszlo Maćkowi bo zdrowiutki jak rybka, a ja ważę o 7 kg mniej niz przed ciążą. W moim przypadku karmienie piersią miało duży wpływ na stratę wagi!! A mam pytanko czy ten gluten jak podaje sie z deserkiem to wsypuję się jako kaszka w postaci proszku czy najpierw trzeba taka kaszkę wymieszac z wodą i potem dopiero dodawac do deserku lub przecieru?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oxi75
Witajcie dziewczyny, poniedziałek......nie lubię poniedziałków. My już bawimy się od 5.30 i wcale nie zamierzamy iść spać. Dosia Witaj w domu! Fajnie że Maciuś się spisał na 5, jak było opowiedz trochę o tych wakacjach. Zamierzasz odstawiać małego od piersi, a co z mlekiem? czy są jakieś preparaty na zanik laktacji? Antoś też za chwilę skończy 6 m, wcina zupki i kaszki więc też po woli będę go odstawiać, tylko jak to zrobić? on już jest świadomy że to mama ma coś pysznego pod bluzeczką. i jak u ciebie z nocnym spaniem? bo tutaj znajoma zasugerowała że to tylko dzieci karmione piersia żle śpią w nocy, bo ciągle chcą cycać. Pozdrawiam wszystkie mamuśki! i niech już w końcu wyjdzie to słońce!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×