Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość malina299

Inseminacja

Polecane posty

Gość malina@1299
Witaj Lenka. Jeśli miesiączkujesz normalnie to najlepiej żebyś poszła w 10 dc wtedy lekarz zrobi ci usg i sprawdzi czy masz owulację. Na pewno na pierwszej wizycie pobierze ci cytologię, zrobi usg, przepisze badania. Nie martw się. Piszesz, ze problem jest po stronie męża a co dokładnie się dzieje, ze lekarz od razu zaproponował IUi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malina@1299
Krystal ja miałam podchodzić w tamtym cyklu, ale nie podeszłam, ze względu tych moich pęcherzyków. Teraz czekam na @ ale jak na razie spóźnia się 3 dni. Czuję, ze już niedługo nadejdzie. W tym nadchodzącym cyklu mieliśmy podejść ale staram się namówić męża, żebyśmy jeszcze zaczekali miesiąc. Wiem, ze czas to nasza niekorzyść, ale jakoś się boję tego wszystkiego a najbardziej rozczarowania....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malinka oprócz rozczarowania to nie ma czego się bać, jeśli czujesz taką potrzebę to zaczekaj jeszcze miesiąc Ty jesteś młodziutka jeszcze i staracie się nie aż tak długo, więc głowa do góry MAlinka będzie dobrze;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Droznosci nie mialam robionej. Maz ma slabe wyniki nasienia, swoja droga dziwna sprawa..pierwsze wyniki wykazaly slaba ruchliwosc- 12 i 13% i liczba plemnikow 44 mln w 1 ml, a w drugim badaniu, powtorzonym m- ac pozniej, wyniki byly calkowicie inne. Ruchliwosc ponad 50%, za to liczba plemnikow- 7 mln. Dziwne, nawet androlog sie dziwil. Kazal powtorzyc trzeci raz seminogram, ale mowil, ze raczej inseminacja bedzie potrzebna. Nie wiem tylko, czy u mnie jest wszystko ok. Robilam podstawowe badania- monitoring mialam raz robiony w grudniu, wszystko bylo ok. Prolaktyna, progesteron, cukier, nie pamietam co jeszcze robilam. A czy u Was, jesli problem lezy po stronie partnera i tak sprawdzacie jeszcze siebie? Tzn droznosc, wrogosc sluzu, itd? Boje sie, ze wezmiemy sie za inseminacje, a nawet za kilka, a moze u mnie tez jest cos glebszego? Jak to jest u Was dziewczyny? No i najgorsze, ze cykl wacha mi sie od 23 do 28 dni, wiec nawet nie wiem, jak sie mam na wizyte umowic, a wiadomo, ze na termin czeka sie 2 tyg. Ale sie rozpisalam:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Musze uciekac, bo jestem w pracy. Pozdrawiam i bede wdzieczna za odpowiedzi:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lenka jeśli u ciebie hormony ok i owulka jest to myślę że nie ma się co na zapas przejmować, wahania 5 dni w cyklu to chyba też jest regularny cykl. Ja jak poszłam do lekarza to zaczęłam od tego że mam nieregularne cykle on się pyta co ile a ja że tak najczęscięj to 29-31 dni:) lekarz pow że to znaczy że mam bardzo regularne cykle. Ale drożność jajowodów zawsze warto sprawdzić przed iui. Jeśli chodzi o badanie nasienia to u mojego m też różnie wychodziło pierwsze to wyszło rewelka normalnie ekstra parametry jak lekarz zobaczył to powiedział że chłop jak dąb, a potem się okazało że wiarygodne są badania robione w ośrodkach zajmujących się niepodnością a nie w zwykłych labo. Mój m powtórzył badanie i wtedy się okazało że wcale nie jest tak różowo. Ale nie zmienia to faktu że ze względu na pierwszy wynik badania to ja byłam leczona i faszerowana lekami przez ponad rok. Poza tym pierwszy lekarz stwierdził że mam problemy z owulacją co się później okazało nieprawdą. Zobaczył na usg pęcherzyk wielkości 19mm w 13 albo 14 dniu cyklu i na tej podstawie stwierdził że "nic z tego nie będzie" !!! jakiś chyba niedouczony bo drugi lekarz do którego chodziłam przy takiej samej wielkości pęcherzyka stwierdził że wszystko ok potem zrobił mi jeszcze usg i okazało się że pęcherzyk sam pękł czyli wystąpiła owulacja samoczynnie. Ale się rozpisałam co:) No ale tak to jest dziewczyny na lekarzy też trzeba uważać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny @ u mnie sie rozkręciła także ok. ale zaś inny problem. siedze sobie w pracy auto zaparkowałam pod oknem jechał autobus cofał i rozwalił mi pół przodu:( no jak ech to pech. a w niedziele na komunie jade chrzestna jestem. No jakas masakra. czy kiedys ta pechowa karta sie odwróci?? do Leny musisz miec pewność ze masz drożne jajowody przed inseminacja inaczej nie ma sensu jej robić. Zapytaj o to lekarza. malinka a skoro ci sie spóżnia okres to może naturalnie zaszlaś? jest taka opcja??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malina@1299
Krystal zgadzam się z Tobą. Dziś trafić na dobrego lekarza to jest naprawdę nie lada wyczyn. Pełno dookoła tylko naciągaczy i krętaczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malina@1299
Asia przykro mi z powodu samochodu. Kolejny wypadek. Ale tak to właśnie jest jak się wali to na całego. Wiesz Asiu spóźnia mi się ale na pewno niedługo przylezie. Nie napalam się. Jak się spóźni tydzień to zrobię test. Wiesz możliwość zajścia zawsze jest tylko jak na razie wcale nie wychodzi. Właśnie spojrzałam na dół twojej wypowiedzi i widzę, ze miałaś robioną 2 razy laparoskopię. dlaczego? i w jakim odstępie czasu? bo wiesz ja miałam robioną w lipcu 2010 i wszystko było ok. Teraz chcę podejść do IUi. Myślisz, żeby robić jeszcze raz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asia moja chrześniaczka też w tym roku ma komunie:) przykro mi z powodu twojego autka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Krystal suplementy: maca (z selenem), żeń-szeń, cynk, witamina C (z dzikiej róży), potas ale nic tak nie poprawiło nasienia jak rzucenie fajeczek. Jak zafundujesz m taką mieszankę to po miesiącu już powinien być efekt (u nas tak było). Lena ja też miałam takiego nosa jak Ty, że coś jest nie hallo. Nawet lekarz mi powiedział, że nikt nie przychodzi do kliniki po roku nieudanych starań ja mu odparłam że w takim razie jestem wyjątkiem i proszę o badanie. Oczywiście potem przepraszał. Malina nie przejmuj się tą bratową... fakt widać, że mówi to specjalnie i nie dziwie się że chciałabyś żeby miała taki problem. Trzymajmy się razem forum tu są kobitki, które mają ten sam problem. Tak na marginesie to dostałam dzisiaj @.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malinko ja miałam w odstepie 3 lat ale z dwóch różnych przyczyn pierwszą to mi jajniki dziurawili a w drugiej tylko udrażniali jajowód bo był niedrożny a juz jajników nie ruszali bo ponoc jest to niebezpieczne, tylko raz mozna. także jak już miałaś jedną to wystaczy:) i trzymam kciuki może naturalnie zaszłaś ale by było :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość POLECAM WAM BARDZO
LENA a czy obydwa badania były w tym samym miejscu robione ? i czy mąż nie miał gorączki, nie był chory przed tym drugim badaniem ? nie pił alkoholu ? zachowaliście abstynencje ? bo bardzo dziwne, żeby aż tak różnił się spermiogram w tak krótkim odstępie czasu u tego samego mężczyzny na prawdę dziwne mój mąż powtarzał badanie nasienia 3 krotnie i za każdym razem wyniki były prawie identyczne.....tzn dwa razy teratozospermia i raz normospermia [ale tylko kilka % sprawiło że się do niej załapał]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was kochane koleżanki!! Asia ja też nieraz zastanawim się jak będzie wyglądało nasze życie bez dziecka!! Niedawno u znajomych mój mąż powiedział, ze jak bralismy ślub to dlatego ze sie kochamy, a jak nie bedziemy mieli dzieci to trudo ale i tak bedziemy razem. Az mi sie płakać zachciało!! Novica mówi dobrze: ,, na dobre i na złe''. Wiecie ja nieraz mysle o adopcji ale dopiero za jakis czas. narazie zaczelismy budowe domu jak za pare lat skonczymy to pomysliimy o tym. Wiecie z jednej strony sie ciesze z budowy a z drugiej mam doła, po co nam 4 pokoje jak nie bedziemy mieli dzieci , dla kogo to robimy? Nie ma motywacji. I tez czeto jak Ty Asiu czy Krystal miewam doły, częst chwile załamania. Carlo i Asiu przykro mi , ze Wam sie znowu nie udało! Malinko wiem, ze sie zdenerwowałas, ale niestety ludzie nie maja pojecia o pewnych sprawch, dopóki ich to nie dotyczy (oby sie nie przekonali) .Tez nie lubie takich tekstów, jakich używa twoja btarowa. I zawszze mi sie płakac chce. Trzeba było jej powiedziec, ze nie zyczysz sobie takich tekstów. Asia przylkro mi tez z powodu Twojego auta, kurcze nieszczęscia chodza parami, ale miejmy nadzieje , ze dla nas tez słonce zaświeci. Ja tez mam 22 maja komunie, wiec balujemy dziewczeta! Nio Carla mój M tez Mace bierze i zen szen, dzis mu dodam witamine c. A i Witam Lenke!!Nie mów kochana , ze ty tez jesten z 82 r. Ale się rozpisałam, to chyba takie odchylenie zawodowe :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość POLECAM WAM BARDZO
no właśnie prawie wszystkie z rocznika 82.... ja nie wiem co to za plaga ja co prawda 83 ale to bardzo blisko....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadza sie, tez jestem z rocznika 82:-) moj maz mial robione te 2 badania w jednym miejscu. fakt, bardzo to dziwne, sam androlog sie dziwil i kazal po raz 3 powtorzyc w tym samym miejscu. nie pil wczesniej alkoholu, nie byl chory, zachowalismy abstynencje, wiec nie wiem..zobaczymy, co pokaze 3 badanie.. ale jesli ten 2 wynik jest ok, czyli 7 mln w 1 ml, to zaczelam sie zastanawiac, czy inseminacja da rade, czy nie zostanie in vitro. a Wy dziewczyny ile razy juz podchodzilyscie do inseminacji? choc pewnie odp znajde na pierwszych stronach:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szansa _na dzidzie_
witam dawno sie nie dozywalam przykro mi dziewczyny ze nie powiodło :(((nas tez czeka jednak inseminacja za tydzien wizyta w klinice mój mąz musi powtrzyc spermigram i zobaczymy czy prawie 4 miesaca cos dalay ale obawiam sie ze nie nie dosc ze sisotra jest w 21 tygodniu ciazy to jeszcze sie dowiedzielismy w sw ze moja szwagierka jest w 8 tygodniu zalamalam sie kompletnie bralismy slub 2,5 roku temu tyle co ise staramy a sisotra i szwagierka sa nie cale pol roku po slubie i obie sa w ciazy a ja mam wrazenie ze walczyym z wiatrakami nie ma juz isl na to wszystko czasem czemu akurat my w rodzinie mamy taki problemy :(((( no ale zobaczymy najblizszy czas pokaze czy inseminacjia wogole sie powiedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny:) Co do takich głupich tekstów postanowiłam,że nie będę więcej miła, bedę odpowiadała głupio na głupie pytania...Nie zależy mi na "takich" ludziach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz rację Beti!! kurcze to ten rocznik 1982 felerny ja, Carla, Krystal, Lena juz nas 4!! Nio polecam wam tez niedaleko nas!!! Kurcze ja tez mam kolezanke , która ma problemy i tez 82. Coś tu nie tak!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lenko ja 6 inseminacji miałam u 1 lekarza, teraz zapisałam sie do innego ciekawe co on wymyśli. Mam nadzieje, zreszta jak zawsze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny cały dzień zleciał mi dziś na załatwianiu z tym autem. kurde gościu mi rąbnął a to ja a nie on mam tyle problemów. Czujecie ze mnie nawet nie przeprosił? u mnie @ szaleje jak na mnie to wydaje mi się znowu za mocna no ale w końcu 3 pęcherzyki spływają... Myślę ze koło 14 maja będzie drugie podejście, oby szczęśliwe:) ale dostane auto zastępcze także nie jest źle Dziewczyny życzę Wam miłego weekendu, malinka życzę Ci by @ nie przyszła:) niech któraś z tego forum w końcu zaskoczy:) buziaki papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szansa _na dzidzie_
monjoc82 ja tez jestem rocznik 82

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny a ile placilyscie za droznosc? i czy robilyscie to w Waszych klinikach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuza2012
Cześc dziewczyny!!! Tak Was troszkę podglądam od kilku dni. Mam też ten sam problem co Wy rocznik 82 :) 7 lat po ślubie 5 inseminacji i dalej nic... tylko smutek rozczarowanie i łzy. Narazie zrobiłam sobie przerwę ale jeszcze może powalczę. Pozdrawiam Was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lenko ja miałam w szpitalu państwowo i nic nie płaciłam, wiem że robią też prywatnie koszt w granicach 500 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malina@1299
Dziewczyny wyłamię sie od was, bo jestem rocznik 85. Jedna z kilku. Ale ważne jest że trzymamy się razem. U mnie nadal nie ma @. Brzuch mnie zaczął pobolewać już od czwartku a @ jak nie było tak nie ma, ale może to i dobrze - jutro mam wesele więc może przyjechać dopiero po nim. tym bardziej, ze i tak dolarów nie przywiezie heheh. Pozdrawiam Was kochane i mocno ściskam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malinka udajnej imprezki życze!! Szans na dzidzie tez 82 !! Nio to juz nas duzo, Ja mam czesto dola z tego powodu ze juz 29 l. za rok 30 a tu nic nie widac!!! Zuza a ile Ty masz latek? Chyba najmłodsz na froum są Malinka I Asia. Zuza ja za drożność płaciłam 550 zł . Ide wyjac babeczki, juz jak pachnał!! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szansa _ na dzidzie_
monjoc82 wiem bo sama tak czesto mysle :/jestem 2,5 roku po slubie siostra sie chajtala we wrzesniu ub.roku szwagierka tez tak wyszlo ze tydzien pózniej i obydwie sa w ciązy ciesze sie itd.ale dlaczego akurat nam sie nie udaje czesto zadaje sobie to pytanie nie powiem bylo mi przykro jak cholera jak sie dowiedzlam ze sisotra jest w ciazy wylam jak bóbr ,a terz sie dowiaduje ze szwagierka tez bedzie mamusia to juz wogle mi bylo cholernie przykro:( tez sie zastanawiam czy bedzie nam dane byc rodzicami 29 juz jest za rok wlasnie 30 tka jak pisala monjoc82 a dziecka jak nie widac tak nie widac ahh czasem mam juz dosc wszystkigo zostawic te cale starani i td i zyc w spokoju ale nie wyborazam sobie zycia tylko we dwójke:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny no ja rocznik 83 to tylko jestem od Was rok młodsza:/ ja płaciłam za drożność 500 robiłam w klinice niepłodności tam gdzie się leczę. Ja jestem jeszcze jedynaczką nie mam rodzeństwa, jak kiedyś rodzice mi pomrą to zostanę sama na tym swiecie:/ dostałam już auto zastępcze jutro jade na komunie, jestem chrzestną i ciagle sie zastanawiam ile do koperty wrzuci? Może wiecie jakie są normy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochana Asiu i Szans na dziecko!! Musi nam się udać , ja się jeszcze pocieszam tym, ze niektóre kobiety dopiero w wieku 35 l , zachodza wiec jeszcze bede sie starala, a co !!!!!!!!!!Musimy wygrac!!!!! Asia ja nie wiem ile daja chrzestni, ale mój maz ma 22 maja i chyba da okolo 600 zł. Tez nie wiem czy tyle wystarczy/!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×