Inseminacja

6 tydzien, od czego liczac? Bati ma racje ze od samej bety minelo ci prawie 5 tygodni..To jak moze byc 6 tydzień...Tydzień liczy sie od @

Malinko odpręż sie i nie zamartwiaj. Wszystko poukłada sie po Waszej myśli:) Sama pisałaś, że masz długie cykle, pewnie owulacja była późno. Będzie dobrze!!!

Dziewczyny to bylo tak: @ 10 stycznia. Od 15-17 brałam clo. Z wyliczeń wynika, ze owulacja nastąpiła w przybliżeniu ok. 23 stycznia. Ten 2 gin powiedział mi, ze wg niego doszło do zapłodnienia później niż wyliczył to ten 1. Wiecie czym sie jeszcze sugeruję? ze jak zrobiłam 18 marca betę (wynik 4692) i w tym samym dniu poszlam do tego 1 gina na usg to powiedział mi ze to jest 4 tc a wg bety był 2 tc. Tak wiec to trzyma mnie przy nadziei ze będzie dobrze. A wy co o tym myślicie?

Oj pomyliłam się te 2 betę robiłam 18 lutego. Dzisiaj jakbym poszla na wizyte do tego 1 gina to już bym miała zalożoną tabletkę na poronienie. A może rzeczywiście to dopiero 6 tc????????????

Dziewczyny wg tego kalendarza http://dziecko.haczewski.pl/index.php?cykl=33&dzien=10&miesiac=1&rok=2012&bg=000 do zapłodnienia doszło dopiero 29 stycznia. Długość cykli 33-35. Czyli jest to 6 tc i 5 dni

malina, ale ten kalkulator podaje wiek dziecka nie ciazy wiek ciazy liczy sie od 1 dc a wiek plodu od terminu spodziewanej miesiaczki mimo wszystko zycze Ci tego serduszka juz niedlugo

zjedz kursorem nizej, zobaczysz ze wiek/dlugosc ciazy wyliczyl Ci na 9,5 tygodnia :(

z doświadczenia wiem, że dla spokojnego przebiegu ciąży NIE WOLNO wchodzić na żadnego rodzaju fora internetowe dotyczące ciązy, bo wtedy zawsze można doszukać się czegos nieprawidłowego w przebiegu własnej ciązy. W 7 tc lekarz powiedzial mi, że mój pęcherzyk ciążowy jest za bardzo spłaszczony, co grozi poronieniem. Naczytałam się o tym okropnie dużo, widziałam wszystko w czarnych barwach. A teraz mój synek smacznie spi w swoim łóżeczku. Malinko, nie czytaj juz niczego, nie licz, tylko spokojnie dotrwaj do nastepnej wizyty u lekarza. 3mamy z Ksawciem kciuki!!!

agulka dziękuję ci za wsparcie. Życzę Tobie i twojemu maleństwu zdrówka jak najwięcej. Masz rację najlepiej poczekać, modlić sie i nie zamartwiać. Ty widzialaś coś na usg w 6 tc coś więcej niż tylko pęcherzyk ciążowy? Ja mam teraz wizytę omówioną na 27 marca.

Malinko nie stresuj się i nie denerwuj się!!! Wiem ze łatwo powiedzieć ale zobaczysz wszystko będzie dobrze nawet najlepsi lekarze się mylą - to przecież też tylko ludzie.... Z dzidziusiem na pewno wszystko będzie dobrze : ) Wierze w to :) Trzymam bardzo mocno za Ciebie kciuki :) Bądź dzielna :)

dziwczyny jak wy sobie radzicie z tym czekaniem??? ja jestem trzy dni po pierwszej IUI a moje mysli krążą tylko wokół mojego brzucha czy pęcherzyki pękly czy w dobrym momencie IUI bylo zrobione czy moze bylo zaplodnienie normalnie tysiac pytan do Boje sie ze jak ciagle o tym mysle to nic z tego nie wyjdzie Z mezem jeszcze do tego naturalnie wspomagamy to wszystko :) w razie gdyby dopiero teraz pecherzyki pekaly Non stop doszukuje sie czegos cos mnie zaboli cos szczyknie a juz mysle ze cos nie tak jest Normalnie chyba zwarjuje w dodatku byla u mnie kolezanka i powiedziala mi ze jest w ciazy oczywiscie bardzo sie ciesze jej szczesciem ale cos mnie ukulo bo ona tego tak bardzo nie planowala a wyszlo atu czlowiek probuje i probuje i nic ten los jest troche niesprawiedliwy a do tego wszystkiego nie pale juz cztery dni i swira dostaje :( malinka agula ma racje nie czytaj nic bo od tego czytania to zgupiec mozna

Malinko kochana nie będe Ci nic pisać jak sprawa wygladała u mnie, bo każda ciąża rozwija sie indywidualnie. Nic sie nie martw-głowa do góry!!!

malinko299@ Trzymaj sie i bądz dobrej mysli,Opiszę prawdziwa historię: moja kolezanka z pracy błyła w takiej sytuacji w 8 tygodniu ciazy nie biło serdudszko i przy badaniu była bardzo miła pani dr w tym samym momęcie wszedł do gabinetu inny lekarz i powiedział,, trzeba do szpitala i wtywołac z tego nic nie będzie,, ale ta mloda pani dr kazała mojej kolezance jeszcze poczekać i co sie stało oczywiście uslyszała bicie serduszka :) dziś mały Piotruś ma dwa miesiace i jest śliczny .Koleżanka jest szczęśliwą mamą a ja ciocią. TRZYMAM MOCNO KCIUKI ZA CIEBIE I MALEŃSTWO:)

Kurcze dzisiaj załapałam mega doła .... Kolejny miesiąc uciekł... Boję się że w kwietniu ta stymulacja też nic nie pomoże albo że zostane przestymulowana i znowu z próby będą nici :(

Kurcze dzisiaj załapałam mega doła .... Kolejny miesiąc uciekł... Boję się że w kwietniu ta stymulacja też nic nie pomoże albo że zostane przestymulowana i znowu z próby będą nici :(

Agula ostania miesiaczkę miała 26.05 IUI miała 06.06. a serducho zobaczyła 04.07. czyli 39 dnia cyklu

przyszła @ :( płaczę sobie za chwilę nastrajam się, że do 3 razy z IUI sztuka... dzis pierwszy raz zobaczyłam na twarzy mojego męża smutek, ze sie nie udało....zawsze był taki optymistyczny, pocieszał....serce mnie zabolało tak strasznie.....tak mi przykro ze nam sie nie udaje...Wy też pewnie tak macie jak przychodzi @, ale to zycie jest do bani....niesprawiedliwe... pozdrawiam serdecznie trzymam kciuki za wszystkie jajeczka i fasolki

hej dziewczyny ja miałam 8 marca pierwszą inseminacje .podkusiło mnie dzisiaj i zrobiłam test ciążowy i 2 bite krechy ;)) jutro idę na betę.życzę wam wszystkiego najlepszego , wytrwałości cierpliwości w staraniach .

Juuusta gratuluję, widzisz szczęśliwy był dla Was dzień kobiet :-) i 1 iui udana super!! CHyba niedługo na tym forum sama zostanę bez dziecka, bo po kolei jak nie poprzez iui to naturalnie zaciążacie!! A ile się staraliście ?" Klirka współczuję Ci kochana ja po 7 iui nici. i też zawsze smutek bo @ przychodziła! Tak jak mówisz ciągle po górę!!

Malinko i co u Ciebie?

Juuusta Gratuluję:) Monjoc82 - nie sama, ale kiedyś i nam się uda

juuusta serdeczne gratulacje!!! dziewczyny jest nas jeszcze troche i oby z miesiąca na miesiąc było mniej!!!

monjoc nie sama!!!! Ja też patrząc na to co się dzieje na forum mam takie same odczucia ehh..... juusta gratuluje szcześciara z Ciebie!!! Zazdroszcze!!!!! Malinko czekam na wieści!

czesć dziewczyny Behti moze kwiecien bedzie szcęśliwy głowa do góry, klirka ja za każdym razem tak mam ale jest to na szczęście chwilowe i potem dalej chce sie walczyć o upragniona ciazę i uda sie przecież Juuuusta gorace gratulacje dbaj o siebie i o maleństwo. Monjoc82 my to naprawde jak wetwranki :) ja dziś mam koleją iui chyba 8 lub 9 juz sie pogubiłam haha no ale coż dalej trwam choć powoli i ja mam dosyć, ostatno lekarz mnie zdolował bo powiedział ze możemy robić iui do skutku albo normalnie starać sie o dziecko to na to samo wyjdzie, jedynym sposobem na wiekszenie szans jest in vitro.Już jestem głupia, przecież z badań wyszło że mam wrogi sluz ,chłopaki są za każdym razem super.

Hej dziewczynki :) jestem tu 1 raz mam pytanie komu udała se inseminacja i za którym razem?:)

Pytanie do Bethi który miesiąc już masz stymulację?

linoleum, trzeba jednak wziąć po uwagę to, że ja byłam stymulowana gonadotropinami (zostałan nawet przestymulowana), inseminację miałam w 11 dc.Do tego zażywałam progesteron na zagnieżdżenie. Ponadto lekarz powiedział mi, ze w 40 dc bardzo rzadko widać serduszko. U Maliny sytuacja jest całkiem inna. Ona ma bardzo długie cykle, nie miała IUI. Wszystko mogło się rozregulować, i nie jesteśmy w stanie tutaj gdybając, okreslić tygodnia jej ciaży. Ja w każdym razie jestem dobrej myśli:)

hej dziewczyny ;) już opowiadam wam co i jak ;) staraliśmy się z mężem od 4 lat .Standardowe procedury.Miałam 2 laparoskopie w których stwierdzono niepłodność pierwotną , niedrożny jajowód prawy , pcos iii endometrioza.Miedzy pierwszą a druga laparoskopią miałam udrażniane jajowód kontrastem 5 zabiegów.Clostybegyt też byłam stymulowana ciągle ale ciągle coś nie wychodziło a i mój okres też pojawiał się jak chciał hehe więc luteinę musiałam ciągle brać na wywołanie..Poza tym "chłopaki" mojego męża też były słabe . Więc dziewczyny wiara czyni cuda ;))) głowy do góry i walczcie dalej . Ja też wylałam morze łez .I wiem , że ta walka nie jest łatwa .Ale mimo wszystko życzę wam wszystkiego co najlepsze dla Was ;* i oczywiście będę szpiegować forum i Wam kibicować całuski dziewczynki .W razie pytań piszcie odpowiem chętnie .

Ja doskonale rozumie Juuste i sama juz morze łez wylałam ale wierze ze w końcu się uda:)

pluszak 1 - pewnie , że się uda !!!! głowa do góry