Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość malina299

Inseminacja

Polecane posty

Gość klirka
Znalazłam kilka wypowiedzi w necie, że komórka jajowa żyje do 24 h i z każdą godziną maleje szansa na jej zapłodnienie....hmmm aczkolwiek jest napisane że ból owulacyjny nie zawsze jest związany z pęknięciem pęcherzyka....nic juz nie rozumiem. Jeśli to prawda te 6 h to moją IUI można sobie darować:(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewic26
Klirka nie nastawiaj się pesymistycznie. Może to wymysł mojego gina. Też się dziwiłam jak nam tak powiedział, bo byłam święcie przekonana, że do dwóch dni po owulacji jest szansa - najlepiej dopytać innego ginekologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cichaolusia
Hej ja ostatno miałam robione iui w 13dc dwa pęcherzyki i nie były pękniete a mam 30cykl ,własnie to zalezy od sluzówki i wielkosci pęcherzyków.Dziwny lekarz który tego nie bada ja bym zmieniła wracza:) Dostałam wstretna @ w sobote już sie umówiłam na wizyte, i przygotowania do iui poraz kolejny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewic Jak masz zajść to zajdziesz. Normalny czas życia jajeczek to około 24 h, plemników 3 dni. Tak więc czy pierwsze podejście czy drugie łapie się w ten przedział. Jeżeli całkowity czas możliwego zapłodnienia wynosił by tylko 6h to zajście w ciąże było by tak prawdopodobne jak 6 w totka. A przy IUI kliniki musiały by pracować na okrągło i robić usg co 3 godziny... Można mieć 2 dni przerwy, ale znacząco spada ilość nasienia i liczba plemników... ale trochę wzrasta ruchliwość. LH pokaże przybliżony czas owulacji (24h przed) a testujesz się raz dziennie... A co do oddawania. Zdecydowanie milsza jest atmosfera w łóżku gdzie nie ma stresu i jest długa gra wstępna, niż w małym pokoiku, gdzie gra należy do panienek z gazet...A za Tobą jest kolejka kilku facetów... Klirka Nie załamuj się, głowa do góry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewic26
Dzięki Skrabi:) też tak myślę,że lekarzowi coś się pomieszało. W tym miesiącu będą dwie, więc może będzie większa szansa. Wcześniej poruszałyście temat drożności jajowodów. Tego badania lekarz nie chcę mi wykonać, ponieważ mówi że to inwazyjne badanie i że w większości przypadków jeśli kobieta ma drożne jajowody to po tym badaniu jej się zatykają a jeśli ma niedrożne to tylko po ich oczyszczeniu są drożne góra 2 -3 miesiące i później wracają do poprzedniej formy. Po badaniu ginekologicznym i chlamydii stwierdził że nie mam niedrożnych ponieważ są od siebie daleko rozstawione a jeśli są zapchane to są blisko siebie. Też nie wiem co mam na ten temat myśleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klirka
Ewic, hmmm no nie wiem z tego co ja sie dowiadywałam to lekarz na podstawie zwykłego badania ginekologicznego czy usg nie może stwierdzić czy jajowody są drożne. Jeśli tak by było to większość z nas nie musiałaby tego przechodzić a na HSG poszłyby tylko te z nas u których lekarz stwierdza niedrożność. Ja słyszałam wręcz przeciwnie, że bardzo dużo kobiet zachodzi w ciążę po HSG. Kiedyś zapytałam mojego lekarza od czego jest niedrożność i powiedział mi ze głównie od stanów zapalnych jajników, przydatków, czasami od chorób wenerycznych a także od endometriozy. Wiem że niedrożność może powracać, ale na moje pytanie czy mam to badanie powtórzyć (minęło 8 miesięcy- jajowody były drożne) odpowiedział ze nie widzi sensu, gdyż nie było przesłanek zdrowotnych, które mogłyby zmienić ich stan. Myślę, że powinnaś jednak nalegać na badanie drozności- bo nóż-widelec, to jest twoja przeszkoda do upragnionego dzieciątka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klirko Nie bądź dziwna. Lekarz jest duchem świętym, dotyka ręką i już wie. Hsg bardzo inwazyjne? Inwazyjna jest laparoskopia! W naszej klinice HSG to standard. Laparoskopia jest dość często wykonywana. Myślę, że przy takim podejściu zostaje Wam in vitro, bo nie jest potrzeba ich drożność. A 2, 3 miesiące może wystarczyć by zajść w ciążę :) Ewic Widzę, że robiłaś badanie na chlamydię, na tarczycę też?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewic26
Warunkiem podejścia do iui były badania na chlamydię IgG i IgM, hiv, tarczyca, zapalenie wątroby typu bi c i przeciwciała, zarówno ja jak i m. Gin nie chciał ode mnie hormonów tylko te badania. Twierdzi, że jak są regularne cykle to i hormony są ok, ja jednak po nieudanej 2 próbie zrobiłam gdzie indziej hormony i wyszło wszystko w normie ale wolałam mieć pewność że są ok a nie tylko przypuszczenia mojego lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeżeli chodzi o HSG to jest to pierwsze badanie jakie robi lekarz przy niepłodnosci, według mojego gina nie trzeba go powatarzać ja miałam robione 2 lata temu i nie powtarzam. Samo badanie troche nie przyjemne ból jak przy okresie ale nie ma sie czego bać za godzine od badania juz sie nie pamieta. Cicholusia przykro mi ze @ przyszła badania przed IUI zrobiłam jutro ide po wyniki też były to przeciwciała oraz tarczyca , watroba na chlamydie nie miałam. a i jeszcze miałam rezerwe jajnikowa zrobioną ale wynik poznam dopiero we wtorek. z tego co wiem to do zapłodnienia moze dojść w ciągu 12 h od owulacji a plemniki przeżywają średnio trzy dni w ciele kobiety nam lekarz nie kazał się kochać przez 4-5 dni przed IUI żeby nasienie było mocniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój rozumek jest za mały aby pojąć postępowanie lekarzy. Jestem w laboratorium, widzę olbrzymi plakat o chlamydii, która powoduje między innymi niepłodność, a tu oprócz jednego nie proponują nawet wykonanie tego badają przed rozpoczęciem IUI. Rozumiem, że chcą by zostało mi 200 zł w kieszeni, bo tyle kosztuje wykonanie badań na cztery bakterie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klirka
nie no masakra niedługo lekarze przez węch poznają naszą drożność!!!! Najgorsze jest dla mnie to że często tracimy czas na wizyty u marnych ginekologów, którzy wpajają nam banialuki do głów!!!! niestety sama straciłam 1,5 roku na konsultacje u tzw. specjalistów!!!!życzę każdej z nas dobrego lekarza, godnego zaufania i działającego nie po to by "odwalić" następną pacjętkę czy zgarnąć kasę za następną wizytę!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa8080
Dziewczyny jeżeli jesteście z Krakowa, to polecam Artvimed i dr Bartosza Chrostowskiego świetny specjalista. Ja osobiście nie spotkałam jeszcze lepszego.' Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie odebrałam wyniki badań i HIV - ujemny zapalenie watroby typu B i C ujemne vdrl czyli kiła jak wyczytałam - ujemny toxoplazmoza IgG i IgM - ujemny przeciwciała kardiolipinowe IgG i IgM ujemne Może wiecie czy to jest własnie badanie pod kontem chlamydi bo nie mam pojecia po co to badanie?? i ostatnie to rózyczka IgG i tu mam właśnie mały dylemat bo mam wynik 143 czyli dodatni a na forach różnie piszą i nie wiem czy to dobrze czy zle????? wizyte u gin mam dopiero we wtorek wiec pomózcie co wiecie na ten temat????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cichaolusia bardzo mi przykro myślałam że Tobie równiez sie powiodło no cóż musimy walczyc dalej :) ja obecnie biore clo nawet nieźle sie po nim czuję dzisiaj ide do gina ocena owulacji i być może kolejna próba... Zobaczymy jak sie to wszystko ułoży... Ewa8080 ciesze się że wszystko sie układa może faktycznie bliźniaki w drodze :) Malinko a co tam u Ciebie jak sie czujesz serduszko pewnie mocno i radośnie bije - tylko żeby KTG nie rozwaliło :) Panterko trzymam kciuki za przygotowania oby sie wszystko ułożyło i perwsza próba okazała sie szcześliwa :) Pozdrowienia dla Was wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewic26
Cześć, jolooo miałam wszystkie badania takie jak wymieniłaś oprócz różyczki, natomiast w tych co wymieniłaś nie była badana moim zdaniem chlamydia. Dziś byłam na usg(9 dzień cyklu) i po pierwszej stymulacji clo mam 3 pęcherzyki 11,13 i 14 mm, wstępnie iui mam mieć o 10 w niedzielę. Natomiast zaniepokoiłam się tym, że endometrium 7 dnia cyklu miałam 5mm a dziś tyko 3mm. Gin tłumaczył mi to tym, że po clo tak jest,że dobrze działa na przyrost pęcherzyków a ujemnie na macicę. Przy poprzednich inseminacjach miałam endometrium 8 i 9 mm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Jolooo Badanie na chlamydię i inne bakterie, to badanie mikrobiologicze. Jest pobierany śluz i sprawdzany pod kątem bakterii. Wyniki około 10 dni. Co do Clostybegytu to działa różnie na różne dziewczyny. W jednym przypadku rosną łanie w innym nie :(, na endometrium może wpływać ujemnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Jolooo Badanie na chlamydię i inne bakterie, to badanie mikrobiologicze. Jest pobierany śluz i sprawdzany pod kątem bakterii. Wyniki około 10 dni. Co do Clostybegytu to działa różnie na różne dziewczyny. W jednym przypadku rosną łanie w innym nie :(, na endometrium może wpływać ujemnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jolooo O swoje wyniki podpytaj lekarza, bo pewnie też można obecność bakterii na podstawie wyników krwi, a nie tylko z wymazu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewic26
Można z krwi - ja tak miałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj byłam u gina na usg. Mam początek 8 tc ale niestety nie widac serduszka. Strasznie się tym matrwię. Gin powiedził, ze zaczekamy do piątku jak się ni pojawi to niestety da mi lek na poronienie. Jest duzy rozwijajacy się zarodek beta ładnie rosła a nie ma serca. Oj jakos nie moge sobie z tym poradzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malinka, kochana , idź to skonsultuj jeszcze. spróbuj pójść do innego lekarza. Sprawdzić. Ja wierzę, że bedzie ok. trzyam mocno kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochana Malinko!! Mam nadzieję, żę wszystko dobrze się ułoży!! Pomodlę się dziś za Ciebie skarbie!! Trzymam kciuki kochana , aby zaczęło serduszko bić!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malinko i koniecznie tak jak pisze Marietanka skonsultuj z 1-2 lekarzami, niektórzy maja kijowy sprzet , a niektórzy nawet nie potrafia do konca odczytac usg. Powodzenia!! Ewcik26 ale jak to badanie z krwi się nazywało? Bo ja chyba nie miałam tego robionego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malina u mojej siostry też tak było a tydzień później serduszko biło. Czasami do 10 tygodnia nie widać. Nie martw się na zapas. Może być to wina sprzętu lub niedoświadczonego lekarza. Nie zamartwiaj się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malina299 mam nadzieję, że dzidzia ma tylko małe opóźnienie po drodze. Jeśli ufasz swojemu lekarzowi i wiesz, że ma dobry sprzęt odczekaj do piątku i staraj się nie zamartwiać. Trzymam za Was mocno kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewic26
Malinko, nie zamartwiaj się na zapas. Tak jak radzą dziewczyny skonsultuj się jeszcze z innym lekarzem. Monjoc te badanie to P-ciała p/Chlamydia trachomatis IgG i P-ciała p/Chlamydia trachomatis IgM - oznaczenia IgG i IgM pojawiają się często przy innych badaniach, więc właściwa nazwa to chlamydia trachomatis.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie lekarz powiedział, ze jak do piątku serduszko się nie pokaże to założy mi tabletkę na wywołanie poronienia, ponieważ nie ma sensu już czekać kolejnego tygodnia. W nocy nie zmruzylam oka, mąż tez nie. Jakoś nie moge sie pozbierać. Ginekolog powidział, ze daje tylko 15% szans ze serducho sie pojawi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malinko w każdym razie trzymam kciuki do piątku o pojawienie się serduszka!!! Ewcik dzięki za odpowiedz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie to te badania to przecwiwciala antykardiolipowe IgG i IgM więć pomyślałam że to to! Wiecie co ja to jestem wkurzona , że tyle jeździłam i nie skierowali mnie ne tę chlamydię!! Chyba zrobię na własną rękę te badania!! Pozdrawiam! Zyczę miłej niedzieli!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×