Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość malina299

Inseminacja

Polecane posty

Gość nadzieja w sercu
katiia ja tez od piatku mam brac luteine takze trzymajmy sie razem bo mamy podom=bnie :) bedzie dobrze!!! a co mialas na mysli piszac ze endometrium mialo 10 i warto sprobowac?? czyli co bylo za cienkie czy jak??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadzieja w sercu
aha i dzisiaj w szpitalu powiedzieli mnie ze jak peknie to jest 8 do 12 godzin na podanie chlopakow takze miej tą nadzieje :) a łykasz kwas foliowy?? ja biore kwas foliowy omege3 oraz jedna pani ginekolog powiedziala bym pila olej lniany bo ponoc pomaga w zagniezdzeniu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marudenka
Łykam luteinę i kwas foliowy też łykam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzis 9dc,usg czy jakiej jajeczka mam na lewym jajniczku:)Mam nadzieje ze cos jest,choc strasznie mnie boli brzuch ale po prawej stronie.Prosze,trzymajcie kciuki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Clematis, Powtórzyłaś betę? Trzymam kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, Nie wiem czy mnie jeszcze tu ktoś pamięta bo nie pisałam kilka miesięcy. W pewnym momencie przestałam czytać i szukać informacji na temat ciąży i trochę dałam radę wyluzować. W styczniu podeszłam do in vitro. Nie udało się... Nie miałam żadnych mrożaczków. Po zabiegu miesiąc miałam jeszcze jedną inseminacje tez nie udaną. Następne in vitro zaplanowaliśmy na lipiec. A tu w maju... pozytywny test :) :) :) Beta szybko przyrastała Myślałam że to pomyłka jakaś. Byłam u gin jest groszek ale na serduszko było za wcześnie. Teraz umieram ze strachu czy tam będzie serduszko i muszę czekać do poniedziałku przyszłego czyli do 27 maja. Tak się boję że to szczęście minie. Nie mam absolutnie żadnych objawów ciążowych poza sikaniem częstym. Mój mąż ma słabe plemniki a to może być przyczyną pustego jaja płodowego. Umieram ze strachu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Jestem ponad tydzień po iui.Strasznie mnie bolą jajniki i krzyż. Nadzieję powoli tracę,są to symptomy @ Ja iui miałam na 3 pęcherzykach, Jeden miał 25 mm i pekł , drugi 30 mm i sie otorbielił, trzeci 28 mm i także sie otorbielil. Endometrium bodajże 11 .Teraz łykam duphaston 2razy po 1,Bromergon 1 na noc . Clematis odezwij sie bo świra dostaję .Trzymam kciuki za was wszystkie. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NADZIEJA W SERCU
pomidorowka CO OZNACZA OTORBIELIL SIE PO CZYM TO WIDAC?? MOJ PECHERZYK MIAL 27 MM I WCZORAJ NA NIM MIALAM RPBIONA INSEMINACJE TERAZ SIE ZESTRESOWALAM :/ MIALAM PRZEDWCZORAJ PODANA PREGNYL NA PEKNIECIE .. KURCZE :(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadzieja w sercu
pomidorowka co oznacza otorbielil się ?? ja wczoraj miałam inseminacje na 27 mm pęcherzyku i mówili ze jest ok ... a dzisiaj tak dziwnie miałam plamienie ale pomyslalam ze to plamienie owulacyjne.. kurcze nie wiem miałam przedwczoraj podany pregnyl ...czy za wcześnie podali mi chlopakow?? a te plamienie czy ktoś wie cos na ten temat ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadzieja w sercu nie stresuj się.Mam taką przypadłośc że nie pękają mi pęcherzyki.Ten co pękł to dopiero po 60 godzinach po podaniu pregnylu 10 000.Lekarz powiedział że pozostale juz nie pękną ,jak zwykle.W poprzednim cyklu mialam 7 pęcherzyków z których żadno nie pękło.Leczyłam się z nich 2 miesiące.Nie pęknięty pęcherzyk u mnie jest torbielem.Kiedyś urosły ni do 10cm, ale to było bez pregnylu. Radzili mi in vitro, ale narazie mnie niestac chciałam sprobowac iui.Zobaczymy Pozdrawiam i głowa do góry Z tego co wiem to norma z wielkością pecherzyków to 30 mm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też miałam plamienie po iui przez 3 dni.Jest to całkiem normalny objaw.Lekarz musiał podrażnic ci śluzówke macicy lub szyjki macicy. To nic groznego.Wiele kobiet tak ma po iui.:):):) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bachulinek piękna historia;) Nie stresuj się. Wiem, że łatwo mi radzić ale stres na pewno nie pomoże, co najwyżej może zaszkodzić. A brak objawów... spokojnie przyjdą i jeszcze będziesz miała ich dość;) Najważniejsze, że nie ma żadnych "objawów negatywnych", żadnych plamień no i co najważniejsze - że beta pięknie przyrasta. Powinno być wszystko dobrze. Ale przygotuj się, że teraz taki strach będziesz czuła przez najbliższe miesiące... Wiem z doświadczenia;) Od pierwszej wizyty u gin. do kolejnej, na której usłyszeliśmy serduszko modliłam się całymi dniami. Naczytałam się w internecie bzdur nt wielkości pęcherzyka i oczywiście mój był "za mały" wg mnie. Wtedy dr kazał mi się odciąć od komputera. Tak uczyniłam - i mocno wierzyłam, że będzie dobrze. A teraz nasze szczęście ma prawie rok. Trzymam kciuki bachulinko, wierząc, że wszystko będzie dobrze. Tak wiele przeszliście i wasze czekanie i walka musi zostać w końcu wynagrodzone. Za wszystkie dziewczyny czekające na II kreseczki i podchodzące do IUI trzymam mocno kciuki również.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadzieja w sercu
pomidorówka85 dziekuje ci bardzo za słowka jestes kochana!!! staram sie podejsc do tego na spokojnie takze kolejne 12 dni musze wyluzowac i czekac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marudenka
Dziś u mnie 8my dzień po IUI i bardzo boli mnie brzuch w okolicy w prawego jajnika... Zaczynam wątpić, że coś się uda... ;(((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie drugi miesiac z rzedu brak pecherzyka na lewym zdrowym jajniku:(Powoli zaczynam sie poddawac i wierzyc w to,ze nigdy nie spelni sie moje najwieksze marzenie:(Clematis,odezwij sie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bachulinek,zapomnialam dodac ze jestes przykladem tego ze jednak cuda sie zdarzaja,a ja wierze ze wszystko teraz bedzie ok przez cale 9 msc:)Bedziemy trzymac mocno kciuki za Ciebie i Twoje male szczescie:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczynki U mnie wszystko ok, tzn mam @ SPANIKOWAŁAM trochę, bo 14 dni po pierwszej IUI zrobiłam test ( negatywny) odstawiłam duphaston, dostałam niby taką lekką @, a tydzień po niej wysikałam dwie kreski. Także nie chciałam żeby historia się powtórzyła. My w tym cyklu odpoczywamy. Stawiamy na luz, urlop i spontaniczne przytulaski ;) a no i zakupiłam sobie pre-seed. Dwie moje koleżanki zaciążyły w pierszym cyklu z jego użyciem - hehe tonący brzytwy się chwyta :D Nie mamy zresztą już innego wyjścia bo zostalo nam tylko jedno rozwiązanie - in vitro, a z drugiej strony czekamy trochę na rozwinięcie się tego tematu refundacji w naszej klinice. Akmo cholerka ... strasznie mi smutno, że u Ciebie kiepskie wieści. A może jeszcze coś się ruszy na tym drożnym ? Trzymam kciukaski Zaciskam też paluszki za wszystkie Kobietki które bedą testować za kilka- kilkanaście dni. POWODZENIA ! Bachulinek - nawet nie wiesz jaką ogromną nadzieję dajesz tu nam wszystkim ! Zobaczysz moja Droga bedzie dobrze ! Usłyszysz wyczekiwane przez tyle czasu bicie najdroższego serduszka na świecie :) 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Nadzieja w sercu racja jestesmy w podobnej sytuacji. Dzisiaj jest 21dc. Jedyne co to odczuwam kłucie w boku po lewej stronie. Piersi mnie nie bola. Ponadto czesto odczuwam parcie na pęcherz moczowy. Niemiałam tak jeszcze wiec niewem czy sie cieszyc. Temoerature mam cały czas w granicach 36,9- 37,1. Co do endometrium to miało 10mm wiec ponoc odpowiednia grubosc jak przy owulacji. Trzymam kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny czy w was też jest tyle złości i rezygnacji co we mnie??? Jeszcze osiem miesięcy temu jak lekarz rzucił hasło " faszerujemy męża witaminami, rzucamy palenie i będziemy szykować się do inseminacji" byłam pełna energii i dobrej myśli. A dziś, kiedy ten moment ma nastąpić za kilka dni, ja jestem zrezygnowana i wypompowana z tej energii. Jeden kłębek nerwów. Nie chce nawet myśleć o 2 tygodniach oczekiwania po zabiegu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadzieja w sercu
katiia tez mam klucie w podbrzuszu ale miesiac temu temu tez tak mialam i tez czesto siusialam wiec mysle ze to autosugestia :( co do temperatury to ja jej nie mierze ja łykam tylko suplement witaminowy kwas foliowy pije olej lniany bo ponoc pomaga w zagniezdzeniu moja kuzynka tak zaszla i lykam omege3 zobaczymy :) ja dopiero 2 dni po inseminacji a mam 18 dzien cyklu!! no kciuki trzeba trzymac ale postarajmy sie podejsc do tego z wiekszym luzem bo wszystkie znajome ktore zaszly to dopiero po tym jak sie wyluzowa i nie skupaly mysli tylko na tym by zajsc ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadzieja w sercu
czerwona oliwka glowa do gory !!! ja tez jestem zla na mysl ze mam czekac kolejne 12 dni na to by odetchnąć albo z ulgi albo z zawodu... trzeba czekac :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikool Witam:) Masz takie same objawy jak ja. Mam bardzo tkliwe piersi a inseminacje miałam 13, 2 dni po Tobie;) 13 iui a od 14 wieczorem już mnie piersi bolą. Powiem Ci że po pierwszej iui miałam identycznie i nic z tego nie wyszło, ale może u Ciebie będzie inaczej, trzymam kciuki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zastanawiam się czy przed inseminacją i po można łykać ziołowe leki na uspokojenie, bo pomijając fakt, że stres nie sprzyja zapłodnieniu to jest jeszcze jedna sprawa- ciężko ze mną wytrzymać. Jak myślicie czy przypadkiem nie zaszkodzę sprawie? jestem w 9 dc miałam dziś monitoring ale oczywiście zapomniałam zapytać lekarza.W przyszłym tygodniu I IUI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam,dziś moja temperatura wynosi 37,4.Nie wiem czy to wina duphastonu.Wcześniej luteina podnosiła mi temperature.Boli mnie brzuch jak na @, jajniki i krzyz.Powoli tracę nadzieje .Eech zycie. Jeszcze do tego wczoraj moja siostra urodzila synka.Mały Jest w ciężkim stanie nie wiadomo czy przeżyje.Mam totalnego doła.:(:( Mam nadzieję że u Was Kochane lepsze wieści.Pozdrawiam. Oliwko Większośc leków uspokajających zawiera dziurawiec a jest on nie wskazany dla starających sie i ciężarnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadzieja w sercu
pomidorowka musisz miec nadzieje ze bedzie dobrze !! spułczuje ci stanu siostrzenca .. to bardzo przykre!! ja tez mam dzisiaj dola dopiero trzeci dzien po iui a ja juz mam wrazenie ze nic z tego analizuje ze podano mi za pozno pregnyl ze inseminacja na niepeknietym pecherzyku i ze plemniki meza ze zwgledu na zamrozenie maja krotsza zywotnosc.. achh niewiem jak ja to wszystko wytrzymam .... potrzebuje tylko sczypte szczescia ... nie chce znow plakac przy negatywnym tescie ... Chce sie cieszyc ze jestem w ciazy i chce sie cieszyc ze moj maz juz jest zdrowy i ze juz zapomnimy o tym nowotworze i o tej radio... ach tylko sczypte szczescia....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneczka26lalala
witajcie dziewczynki:) ja juz co prawda jestem mama:) ale takze po pewnych perypetiach w kazdym badz razie objawy wczesnej ciazy i okresu sa takie same ja nawet bedac juz w ciazy miałam 3 dniowe krwawienie! robcie zawsze bete! z tego co wiem to luteina podnosi temperature ale duphaston nie! a mnie przy pierwszej udanej IUI popekały pecherzyki ok 16 po południu a IUI była dopiero o 11 rano nastepnego dnia i tez myslałam ze nic z tego a jednak sie udało:) POmidorowka pomodle sie o twojego siostrzenca:) badzmy dobraj mysli:) Trzymam za was kciuki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadzieja w sercu
czy ktoras z was miala inseminacje na niepeknietym pecherzyku ?? a ile zyja plemniki jesli inseminacje mialam o 11 a nastepnego dnia okolo 10 mialam plamienie owulacyjne... jak myslicie czy plemniki zamrozone nie maja mniejsza zywotnosc??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję dziewczyny za dobre słowa.:) nadziejo , plemniki do iui są w specjalnej odzywce dzięki temu potrafią przeżyc w macicy nawet do pięciu dni.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×