Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość emilka85tt

Wy tez codziennie zmieniacie dzieciom ubranko?

Polecane posty

Gość emilka85tt
Juz wyjasniam- dlaczego piorę rajsopy i bluzki codziennie?dlatego ze wyobraz sobie ze ja w tym domu mieszkam,gotuje,po prostu zyje.Czyli jak gotuje i kręca mi sie dzieci po kuchni to wchodza nózkami po płtkach gdzie alkurat rozsypałam mąkę czy kapneła zupa pomodorowa.Jak ktos mieszka sam z dziecmi i gotuje to wie o czym pisze.nie sposób non stop latac z mopem,mąz wchodzi do przedpokoju w ubłoconych butach,córcia za nim leci i woła 'tatus przyjechał' i włazi w to błoto,więc juz rozumiesz dlaczego piorę rajsopy??? a bluzki???cóz to dopiero 4 lata,zdarza jej sie wytrzec rękawem talerz albo usmaruje sie czekoladowym monte,mam wyliczac dalej???mam 4 laetniej dziewczynce zakładac sliniaczki????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emilka85tt
przepraszam za literówki Płytkach miało byc pomidorowa ,akurat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxxxyyy
Ja mam prawie dwuletnia corke i dzien w ktorym nie musialam jej zmieniac ubranek po drodze uwazam za udany:) , co dziennie musze jej wszystko czyste zakladac , a nieraz i po 3 - 4 razy dziennie przebierac plus siebie - bo a to w bloto wskoczy i chce na rece , a to pozalewa nas mlekiem, lub mi lyzke z reki wytraci i obiad na spodnie mi spada itp. - wymieniac mozna bez konca. mam tez dwcoh starszych synow i bielizne zmieniaja codziennie - do szkoly chodza w mundurkach wiec tak w polowie tygodnia piore - rzeczy podomowe tez - chyba, ze ktorys bezmyslnie bluze po 2 godzinnym noszeniu wrzuci do kosza z brudami lub sie wybrudza przy jedzeniu - najbardziej newralgiczne jest sphagetti - zawsze cos chlapnie albo rekawy w nim umocza - u nas pralka chodzi co najmniej 1 dziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam 4 letnią córkę
i też praktycznie codziennie ubieram ją w czyste rzeczy. Wyjątkiem są spodnie i sweterek w których wychodzi np. na spacer. Ale będąc w domu czy w przedszkolu logiczne jest że się pobrudzi bo tu jej coś z serka/jogurtu skapnie a to włoży rękaw do talerza zupy i tak można by wymieniać bez końca. Jak Wy to robicie że Wasze dzieci są takie sterylnie czyste?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inabenita
Ja nie mam wiec nie wiem, ale chyba logiczne jest, ze jesli ty codziennie nosisz nowe, czyste ubranie to i dziecko powinno. A moze tez nosisz kilka dni stare ciuchy skoro takie tematy zakladasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rany ale tumanny
przeczytaj ze zrozumieniem za autorka własnie sie oburzyła sywierdzeniem kuzynki ze ona nie zmienia codziennie.a w temacie jest czy wy TEZ zmnieniacie ubrania czyli logiczne ze zmienia nie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×