Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ZdecydowanaMama___

Nie rozumiem jak matki moga same sobie utrudniac zycie...

Polecane posty

Gość he he nie czytałam całości ale
autorko, zgodziłabym się z tobą w 100% gdybym ...... nie urodziła 2 dziecka :D Dlatego twierdze, teraz, że dużo zależy od charakteru dziecka, nie na każde te sama metody działają! Ze starszym robiłam, tak jak napisałaś i zawsze był super grzeczny, najwyżej troszkę po marudził..... a młodszy, próbowałam tych samych metod i co? a zaznaczam, że ze mnie też uparta sztuka!.... ....np. mały odłożony do łóżeczka, wyje dotąd dopóki nie sinieje i nie straci oddechu - wtedy się ucisza, no ale trzeba go błyskawicznie ratować - więc jaki sens tej metody? tylko naraża życie dziecka!.... do niego trzeba sposobem a nie siłą i koniec, trzeba go przekonać, ze CHCE tego co ja chce wyegzekwować od niego.... tylko to na niego działa. ...pamiętaj każde dziecko jest inne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fjkhfvjh
chore mamuśki KWOKI! autorka napisała o tym, że dziecko to człowiek, którego trzeba wychowywać od samego początku, ona zrobiła to rozsądnie i każdy kto ma JAŚNIEJSZE myślenie od Was- zapatrzonych w rozwydrzone bachorki kwoczki- przyzna rację! Zrozumcie w końcu- wszystkie najwspanialsze mamunie- że skakanie koło dziecka gdy to tylko zakwili wcale nie czyni was bardziej kochającymi matkami, po prosty przyzwyczajacie dziecko do tego że jestescie na każde zawołanie, że wszystko mu wolno, dziecko się przyzwyczaja a potem zakładacie tematy w stylu- "jak oduczyć 6latka spać z nami w łóżku" "moja córka mnie wyzywwa" itd itp. Aha i jeszcze coś- nie jesteście zawistne, to w takim razie dlaczego od razu posypały się gromy w stylu: ty nie kochasz swojego dziecka, biedne nie miało ochoty na kąpiel, chwalisz sie czy żalisz... A czy autorka postu w jakiś sposób atakuje WAS? NiE! wyraziła swoje zdanie i tyle, a od razu wasz KWOCZA duma została urażona i już jazda atak na nią! Jesteście tak zaślepione tymi swoimi "bobaskami" "fasolkami" i "misiami" że nie dociera do Was że ktoś może rozsadnie i NORMALNIE wychować dziecko! Jak jestęcie takie zajebiste i tak "ponad to" to nie krytykujcie ona nie wychowuje tak Waszych dzieci tylko swoje, i chwała jej za to bo wyrośnie normalne dziecko, które jest kochane i ma juz na starcie świadomośc tego, że nie jest pępkiem świata. A wy będziecie miały rozkapryszone nastawione do swiata roszczeniowo dzieciaki, które za kilka lat będa gardzić takimi mamciami jak Wy AMEN teraz mobilizujecie się i atak haha KWOKI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to ja też się zwierzę :D
Zgadzam się z wami dziewczyny. Mnie strasznie wkurza moja szwagierka co ma dziecko rok starsze od mojego. Ciągle mi gadala ze mam malą wysadzac na nocnik juz zaraz jak tylko usiadzie bo potem bedzie za pozno i nie bedzie chciala. Bo ona robila tak i tak i teraz patrzcie wszyscy moje dziecko na nocnik sika :D no genialanie. Moja corka jest strasznie ruchliwa i nie ma mowy nawet zeby ja zmuszac do siedzenia z tyłkiem na nocniku przez pol godziny kiedy i tak nie wie o co chodzi - wtedy to sie dopiero zrazi. I tak samo kolezanka autorka - nikt wcale sobie zycia nie utrudnia, kazdy wychowuje jak mu dobrze - ja bardzo ciesze się z tego że moje dziecko potrafi spontanicznie przyjsc się przytulic, ze potrafi pokazac ze ja cos wkurza, ze juz taka malutka ma swoje zdanie i uczy sie dochodzic swego - a ze ja musze przy tym z nia troche powalczyc - moim zdaniem to jest zdrowe i potrzebne. A jak dla ciebie wygodnictwo jest najwazniejsze - twoja sprawa. A i moj lekarz taki sam - tez nam alergie diagnozuje bez wzgledu na to z czym przyjdziemy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anazebangen
Kolezanko z ostatniego wpisu, i z jakiegoś tam wyżej :-) zgodzę się, że każde dziecko inne i w tym sęk.I nie da się być rutynową, ustawioną alfabetycznie matką do każdego dziecka. A co do alergii, tobardzo wkurzający temat. Ostatnio każdy wszędzie widzi alergię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anazebangen
fjk - nie wiem, po co tyle naprodukowałas, bo nawet nie chciało mi się czytać do końca, nie skomentuję, bo zbyt nudne to, co napisałaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zona mojego malzona :
MOj maz jest synem takiej matki co to sobie nie utrudniala zycia. 5 dzieci. Wszytkie od urodzenia odkladane do lozeczka i musialy same zasypiac. W koncu nauczyly sie ,ze placzem nic nie wskoraja. Kazdy placz, to histeria i mamusia sie nimi nie przejmowala. Jedzneie tez przygotowywyali sobie sami. Mamusia gotowala od wielkiego dzwonu tak to dzieci przygotowywaly posilki pod jej nadzorem. W lozku musialy byc o 19h30. I musze wam powiedziec, ze moj maz jest szczesliwy gdy jedziemy do moich rodzicow a tam moja mam na tydzien przed wizyta pyta sie co chemy jesc, jak chcemy spedzic czas i czy czego nam nie trzeba na czas naszego pobytu. Jak jezdizemy do tesciowej to najpierw musimy jenzrobic zakupy na weekend zeby wszytcy mieli co jesc! Teraz tesciowa usiluje mi wmawiac, ze ja rozpieszczam moje dziecko bo jestem przy niej gdy placze, tule i uspokajam. Gdy krzyczy wspolnie dochodzimy to tego o co jej chodzi. gdy czegos zakazuje to tlumacze dlaczego. Gdy widze ze sie przy czyms upiera a nie moge jej tego dac ze wzgledu nop na jej bezpieczenstwo to starm sie odwroci jej uwage. itp itd. Fakt , moj maz i jego rodzenswto dsa samodzielni i niezalezni. Tylko ze nasza corke wychowujemy w cieple i milosci, bez zbytniego tresowania. Mojaz sam sie zrywal na kazdy jej jek, jak byla maluszkiem. Duzo z nia rozmawia tlumaczy i twierdzi, ze nie rozumie, jak mozna nie podejsc do placzacego dziecka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uwielbiam te takie matki
polki, ktore popadaja w skrajnosci i wszystko jest dla niech czarne albo bialo, albo jeszcze lepiej: biale jest to, ze co one uwazaja, a czarne wszystko inne. Typowo polska mentalnosc :o Paranoja :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mirrka
a z tą alergia to się zgodzę! Wszystkie znajome pakują w dzieci sterydy, jakies wziewki- każda ma podejrzenie alergii. Co do nocnika- u nas porażka na całej linii. Córka siada ale jakoś nie ma chęci czegoś tam zostawić:):) Chciałabym już zrezygnowac z pampersów bo i łatwiej i taniej, ale napotykam zdecydowany opór w tej materii. Trudno. Nie poddaję się i sadzam- ale nie na siłe. Teściowa już zaczyna, że jakieś dziecko siostry znajomej sikalo na nocnik jak miało rok, więc powinnam ją sadzac na pół godziny. smieszne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anazebangen
fjk- to pewnie Ty w tym ostatnim poście, nie wysilaj się, nadal jest nudno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fjkhfvjh
azenb cos tam ja twoich przydługich nudnych postów tezz nie czytam kwoko haha lec pieluche xmienic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uwielbiam te takie matki
Do mnie pisalas? Nie, ja to ja, a nie ktos inny. Pisalam zreszta juz wczesniej gdzies (na 1 lub 2 stronie) na tym topiku. Uwazam was za przewrazliwione mamuski i nic na to nie poradze. I potem dziwic sie, ze zakladane sa topiki w stylu "maz nic nie robi w domu" albo "maz mi w ogole nie pomaga", same wychowujecie takich lalusiow, ktorzy bez kobiety zarosliby brudem i umarliby z glodu. Naprawde wiekszosc polskich matek nie umie wychowywac dzieci i to mowie wam ja, osoba, ktora od ponad 20 lat mieszka za granica i widzi jak wychowywane sa tutjesze dzieci. AUTORKA MA 100% RACJI!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anazebangen
No to się cieszę, że nie czytasz. Bardzo dobrze fkj....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki tego topiku
moja przyjaciółka stosowała podobne metody,uwazała ,ze wie coo dla jej dziecka jest najlepsze.jej syn ma 14 lat i kiedyś w jej obecności pani pedagog pyta marcinka czy moze w jego sprawie zadzwonić do jego pani od mamtematyki i zapytac o coś. na to zdziwiony marcinek mówi ; jak pani musi to proszę a tak w ogóle to po co pani mnie pyta o zdanie? no i w tym momencie przyjaciółka zrozumiała jaką krzywdę wyrządziła dziecku.......twoja ma dopiero 4 lata a ty traktujesz ją jak robota ,który ma wykonywać twoje komendy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anazebangen
Ojej, ależ mi autorytet, za granicą mieszka, i co, uważasz, że lepsza jesteś ? Za granicą to czasem gorszy styl życia i zasady niż u nas w Polsce. ale mi się znalazła mądra, za granicą mieszka.A ja mieszkam w Polsce i jestem dumna z tego, że nie musiałam wyjeżdżać za granicę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fjkhfvjh
no i dla ciebie wszystko co nie promuje milosci do dzieciaczkow bezgranicznej i oddanej jest nudne. zalosna jestes, nie masz życia poza dziećmi które i tak cie oleją jak bedziesz stara, i jeszcze cos jak nie czytasz moich postow to skad wiesz ze sa nudne? masz taki maly i zasciankowy swiatopoglad ze ciezko ci przełknac prawde o tym, że krzywdzicie swoje dzieci? A teraz nara maciorki cyca nadstawcie swoim dzieciakom przeciez juz cichi zaplakalo a ey dupy przed kopmem płaszczycie! i do garów mężuś wroci głodny z pracy i co nie bedzie obiadu! hahahahahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anazebangen
fkj - a Ty skąd wiesz, że piszę, że Twoje są nudne, skoro moich nie czytasz, he ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja jestem tego zdania
nie zgadzam się z autorką w 100 % bo rzeczywiście dziecko to człowiek i czasami potrzebuje pokrzyczeć, popłakać... Ale śmieszą mnie mamusie typu że tylko dziecko!! Nie mają czasu dla siebie, dziecko sypia z nimi a tata?? W pokoju obok... Cholera małżeństwo... To wygląda tak jak by tylko chodziło wam o dziecko!! I pozwalanie na wszystko He! Mam przykład w rodzinie bezstresowego wychowywania i reakcji na każdy pisk - snob samolub który ma 17 lat i nie potrafi z nikim życ w rodzinie ani z siostrą ani z matką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uwielbiam te takie matki
Tak, uwazam, ze tu wiedza lepiej. DLaczego? Dlatego, ze nie znam ani jednego mezczyzny, ktory nic w domu by nie robil jak wasi zle wychowani polscy mezowie (oczywiscie nie wszyscy, ale duza wiekszosc sadzac po tematach na kafe i moim polskim otoczniu) i dla facetow tu jest rzecza naturalna, ze dzieci wychowuje sie razem, ze czasem trzeba gotowac, prasowac, umyc okna, zrobic zakupy, nakarmic czy wykapac dzieci, takze madrz sie dalej i wychowuj swoje dzieci na nieudacznikow zyciowych w czasie, kiedy twoj maz gra w gry komputerowe i pogania cie, zebys szybciej ugotowala obiad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anazebangen
Uwielbiam, to przykre, że tak gardzisz swoim krajem i masz tak złe zdanie o Polakach, a wolisz mentalność obcego Tobie kraju. Zero patriotyzmu, wstydziłabym się na Twoim miejscu, nie tym szczyciła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anazebangen
Ale nawet jak będziesz siedziała tam, gdzie siedzisz 100 lat, to nie zmieni faktu, że jesteś Polką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o kurka wodna
właśnie przecztane ... Nawet jeśli cała rodzina już jest zmęczona przedłużającym się ponad normę "buntem dwulatka", nie warto zbyt ostro reagować na wybuchy złości malca. Zdrowe dziecko musi okazywać emocje. Zbytnia uległość trzylatka to niepokojący objaw, świadczący o niedopasowaniu rodzicielskich metod dyscyplinowania do osobowości malca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uwielbiam te takie matki
Widzisz, z braku innych argumentow czepiasz sie mojego patriotyzmu. Wspolczuje tobie takiej zsciankowej mentalnosc, ktora przkazesz pozniej swoim dzieciom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mirrka
a ja nie wiem co Wy z ta zagramanicą :) Ja mieszkałam w jednym z krajów skandynawskich i we Włoszech. Jakoś nie widziałam tych wspaniałych mężów pomagających. We Włoszech to już w ogóle kosmos. Nie można tak generalizować. Mój mąż, np. gotuje, pierze ( ale nie wiesza), dzieckiem się zajmuje na równi ze mną. Ale koszuli sobie nie wyprasuje- nie umie, nie chce, uważa to za zajęcie dla baby :) I jeszcze jedno- mozna stawiać dziecko na pierwszym miejscu absolutnie nie kosztem męża. Dla mojego męża równiez dziecko jest na pierwszym miejscu. I tak powinno być. A wcale sie nie zaniedbujemy, śpimy w jednym łóżku, uprawiamy seks, wychodzimy na imprezy czy do kina. Więc darujcie sobie uogólnianie, że jak się kocha dziecko to dla męża sie nie ma czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anazebangen
Czepiam się, bo Twój patriotyzm jest godny pożałowania. A argumenty mam, jakoś wkoło siebie widzę więszość mężów, którzy pomagają w domach,a matki polki, jak je nazywasz, jakoś nie mają tych cech, o których piszesz. Widac, że dawno nie było Cię w Polsce, skoro masz tak błędne zdanie o niej. Zresztą skąd masz wiedzieć, co robią rodziny w Polsce, skoro Ciebie tu od 20 lat nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uwielbiam te takie matki
I jeszcze jedno moja droga, pomimo, podwojnego obywatelstwa, ktore nota bene wybralam swiadomie, bo nigdy nie wypieralam sie i nie bede swoich korzeni, co w ogole ma sie nijak do faktu, ze polskie dzieci sa generalnie wychowywane pod kloszem i dlatego tak wiele mezczyzn nie umie sobie radzic w doroslym zyciu. Skad myslisz biora sie jakies kryzysy w malzenstwie po urodzeniu sie dziecka albo tematy o tym, ze maz w domu nie pomaga? Zastanow sie lepiej nad tym wszystkim, bo krzyczysz nie majac pojecia, ze mozna zyc inaczej i ze ty, jako matka wychowujaca dzieci wlasnie na to masz wplyw czy twoje dziecko bedzie umialo sobie radzic w przyszlosc w roznych sytuacjach czy bedzie klucha biegajaca po psychologach lub szukajaca pocieszenia w kolesiach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anazebangen
Znawczyni polskiej mentalności, a w Polsce nie siedzi od 20 lat. Hahahahahahha!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anazebangen
Przepraszam "normalne" koleżanki za tę moją złośliwość i czepialstwo, ale nie znoszę takich czepialskich jak fkj czy uwielbiam, które nia mają pojęcia, o czym piszą, a twierdzą, że są wielce mądre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja jestem tego zdania
a ja nie rozumiem co tu do czego ma kraj w którym mieszkacie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anazebangen
Słuchaj, dużo bywam na świecie, w różnych krajach i mam pojęcie, jak jest na świecie, jak ludzie żyją. W niektórych krajach naprawdę nie chciałabym żyć, bo mentalność polska jest o wiele lepsza niż w niejednym innym kraju.Są oczywiście kraje, gdzie różne rzeczy lepiej działają niż u nas. Ale generalizowanie, że za granicą rodziny lepiej wychowują dzieci niż w Polsce, to jakaś totalna głupota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uwielbiam te takie matki
A nie przyszlo ci do glowy, ze mam w Polsce rodzine, kolezanki, znajomych i odwiedzam te karj regularnie? Boze, dziewczyno, prosze ci, poszerz troche te swoje horyzonty myslowe, bo naprawde zaczynam sie zastanawiac czy ty W OGOLE myslisz piszac te swoje posty :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×