MYŚLICIE ŻE UDA MI SIĘ OSIĄGNĄĆ TAKĄ FIGURĘ?? JEST TO MOŻLIWE??

http://www.voila.pl/447/ajw4o/index.php?1 ja przed chwilą i kilka kg wcześniej, chyba uda właśnie najbardziej zaburzają sylwetkę

autorko ile masz w udzie? obaw ale piersi można względnie dobrym stanikiem 'naprawić':-) ja mam w biuście ponad 10cm w biodrach i z dobrym stanikiem wygląda to względnie proporcjonalnie:-]

mniej* jeszcze miało być

ja chyba też mam podobną -> mi się podobają twoje udka nieważne czy miałaś te parę kilo więcej czi nie ;)

ja---jest cacy, serio mówie i już mnie nie dołuj :] dlaczego ja wyglądam jak monstrum? fatalnie przy waszych fotach wypadam

Pewnie, że to jest mozliwe. Musisz tylko bardzo chcieć.

dzięki:-) otwieramy kółko wzajemnej adoracji ;-) może na zdjęciu to tak źle nie wygląda ale waga i wymiary jednak o czymś mówią a do tego mam straszne rozstępy na udach, na szczęście tutaj ich nie widać... autorko ile masz w udzie? obaw nie mów tak nawet:-)! Jesteś mojego wzrostu i wyglądasz na pewno o wiele szczuplej, biust to tylko jeden szczegół który akurat najłatwiej wyrównać;-) chociaż co do reszty zastanawiałam się kiedyś nad bielizną wyszczuplającą na uda, pupę i brzuch;-]...

ja chyba też mam podobną -> nie adoracji tylko podziwiana pięknych ciałek kobiet a nie jakiś szkielecików :P

No tak Levviatan, żeby było WZAJEMNEJ to musiałbyś i swoja fotę wrzucić:-P

specjalnie nie mam czego pokazywać :P a wracając do tematu to u kobiety ma być na czym oko zawiesić a nie figura bardziej dziewczęca niż kobieca ;)

No ale to chodzi o biust który może mieć znaczne rozmiary i kształtną pupę, wszystko proporcjonalne:-) A my tu narzekamy na brak proporcji, grubsze uda, odstające brzuchy i boczki... Oczywiście to raczej lekkie odstępstwa od normy ale i tak narzekamy:-P

Myslę, że może ci się udać. Wcięcie jakieś masz, a jak schudniesz, będzie ono większe. Poza tym, wcale nie jesteś jakoś kosmicznie gruba ;) I masz fajne gatki ^^

ja chyba też mam podobną -> są też faceci który lubią kobiety o figurze typu gruszka ;)

Jak ma płaski brzuch i zgrabne uda:-) Ale dobra, rozumiem że twoim celem jest nam uświadomić, ze facetom podobają się różne kobiety, już nie zagłębiając się nawet w to, że wygląd to nie wszystko;-) ok:-)

ja chyba też mam podobną -> chcę wam uświadomić ze kobieta powinna mieć odpowiednią wagę a nie jak najmniejszą ;)

Ale odpowiedniej to my w tym topiku raczej nie mamy, straciłeś argument;-)

taka nigdy nie będziesz niestety bo po prostu masz inna budowę i tyle. Masz duże uda ale za mocno nie ćwicz bo tylko ci mięśni przybędzie i będą jeszcze większe. Moim zdaniem dieta i to ostra (nie, że jesteś jakaś tam gruba bo nie jesteś ale porównuje do zdjęcia jakie podałaś) żeby efekty było widać i w sumie wszystko jakieś lekkie ćwiczenia nie tam jak na olimpiadę bo nie o to chodzi tylko o ruch sam w sobie. Brzuch masz ok nie wisi ani nic a ćwiczysz na brzuch bo chyba widać, że już coś zaczęłaś? Biuścik ok, wcięcie w talii jest bioderka szersze jak powinno być nie tak wiesz jak to mówią kloc. Ogólnie masz troszkę więcej kg ale głowa do góry nie patrz na tą babę tylko patrz w lustro i jak uznasz, że dobrze wyglądasz to znaczy że sukces :) i nie przejmuj się nie jest wcale źle a teraz wiosna można się poruszać na powietrzu a jak chorujesz zadbaj o to proszę bo figura figura ale zdrowie jest najważniejsze :) Ps. Fajne majteczki :)

ja chyba też mam podobną jak to nie macie? macie ;)

Doradźcie jak się pozbyć nadprogramowych cm w udach,bo moje mnie naprawdę załamują :( Niby jestem szczupła (164 cm i 50kg),mam wcięcie w talii,mam biust,niby wszystko proporcjonalnie,tylko te uda takie duże :(

Levviatan podobno powyżej 60kg to kończy się kobieta a zaczyna słoń xD A ja się niepokojąco nawet do 70 zbliżałam...

ja chyba też mam podobną -> jeśli ma 155 cm to tak ;] 3krotka333 -> duże to pojecie względne :)

No porównując do reszty sylwetki są po prostu grube,nie wiem ile teraz dokładnie mam w obwodzie uda,ale było coś ok 54-55cm. Niby nie jakoś strasznie dużo,ale przy obwodzie pasa niecałe 60cm to jest to baaardzo dużo :(

a w biodrach ile masz?

W biuście i biodrach po 90cm

żeby nie było-uprawiam sport,dużo chodzę zamiast np korzystać z komunikacji miejskiej,staram się nie objadać(chociaż kocham jeść)i ograniczać cukry/tłuszcze itp. A z tych cholernych ud nic nie ubywa :( Zdjęcie wprawdzie nie jest najbardziej aktualne,teraz mam trochę mniej w pasie,niestety uda zostały bez zmian :( http://www.voila.pl/045/ns888/?1

polecam dietke amerykanska (5 - dniowa), 4 cykle (5 dni, weekendy po 1000 kcal) wiem, ze bezpiecznym i zdrowym odchudzaniem tego nie mozna nazwac ale przy duzej ilosci cwiczen (zeby cialo przybralo ladna forme) daje szybki i fajowy efekt sprawdzone na wlasnej skorze, przejrzyj to http://mamzdrowie.pl/dieta-amerykanska/ http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3289518 http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3818739 sa tez niepochlebne wypowiedzi http://vitalia.pl/index.php/mid/25/fid/201/odchudzanie/diety/forum/15/topicid/64582/page/0 wybor nalezy do ciebie pozdrawiam

Dzieki wielkie,zaraz poczytam o tej diecie.

3krotka333 -> ty masz bardzo ładną figurę (mowie o tej ze zdjęcia) i ładne nogi a nie jakieś patyczki :)

Dzięki Levviatan za miłe słowa :) Ale mnie chyba nic do tych moich ud nie przekona...

"3krotka333 -> ty masz bardzo ładną figurę (mowie o tej ze zdjęcia) i ładne nogi a nie jakieś patyczki " Rozumiem, że szczupłe nogi to "patyczki"? To co, powinnam się może powiesić? Pojeb obrażający innych :O