Dlaczego brunetki są najbardziej atrakcyjne??

Przecież to od genów zależy, a nie od koloru włosów.

czytalem,ze tak jest z zapachem.A moja kobieta (ruda,szaroniebieskie oczy,jasna skora)nie pachnie prawie w ogole a mowi mi,ze jak sie wkurzy,jak adrenalina jej poleci w gore to musi sie isc umyc bo tak jedzie w pachwinach(nie nie dala sprawdzic!)

A o jaki Wam zapach chodzi, jak nie potu? Jak się nie spocisz, to jesteś bezzapachowy, chyba każdy tak ma.

Smrodek ze wszystkich miejsc które mogą go wydzielać, mam ci wymienić??? To zależy od karnacji, my brunteki śmierdzimy bardziej (za to myć się lubimy mniej :) )

Co?????? Pieprzysz. Mów za siebie. Ja się myję 2 razy dziennie. A ręce kilkadziesiąt razy dziennie.

Mówię za sibie i jeszcze pare brunetek które znam (starsze, młodsze) - wszystkie nie lubimy wody i mydła. To nam zmywa ochronny płaszcz lipidowy i przeziębić się można.

od smrodu jeszcze nikt nie umarł, a od przeziębienia tak

To nie przemawiaj w imieniu wszystkich brunetek, bo ośmieszasz nas. Chociaż nikt poważny w to nie uwierzy...

No fakt.Moja ex jest brunetka i chocby nie wiem ile razy sie myla to jak sie podnieci zapach jest ostry.To samo zauwazylem z brunetka sprzed ex.Blondynki z ktorymi mialem do czynienia nie mialy tak ostrego zapachu.

j.w.

Po co up?

po to, żebyś się pytał/a :D

j.w.

Cześć :)Jestem naturalną szatynką. Włosy miałam farbowane i na jasny blond i na ciemny brąz. Zauważyłam dużą różnicę w traktowaniu mnie przez mężczyzn i nie tylko, w zależności od tego czy byłam blondynką czy brunetką. Jako blondynka bardzo źle się czułam. Z góry oceniano mnie jako mniej inteligentną. Dopiero po bliższym poznaniu zaczynano traktować nieco poważniej. Mężczyźni byli bardziej bezpośredni i nachalni. Zaczynali rozmowę od głupich zaczepek, idiotycznie rechotali. Kiedy przefarbowałam włosy na ciemny kolor, zaczęto traktować mnie poważniej. Jak kobietę, a nie małą dziewczynkę. Mężczyźni przyglądali się z daleko, uśmiechali, ale rzadziej podchodzili. Jakby się bali. Jeśli któryś się odważył, zaczynał rozmowę od jakiegoś bardziej wyszukanego stwierdzenia, czy pytania. Byłam też uważniej słuchana, zdecydowanie. Teraz mam włosy ciemno brązowe, ale chcę trochę rozjaśnić, tak do średniego brązu :)

Bo ruchają się jak murzyńskie kurwiszcza, w paszczu, w dupala, do ryja

wiadomo, że są

Nie ma reguły według mnie to tylko kwestia gustu....JA jestem brunteka i nie wyobrazam sobie innego koloru wlosu..Liczy sie co ma sie w głowie a nie na głowie:)

od pierwowzoru brunetki, bo zamiast brazowych oczu mam niebieskie.I faktycznie brunetki o niebieskich oczach są mało spotykane.Moje córki sa równiez brunetkami, ale jedna ma oczy piwne, a druga wrecz czarna czekolada. długo myslano,że zakladam kolorowe soczewki, nawet okulista byl zdumiony i zapytał czy kolor wlosów jest naturalny, bo naprawde bardzo rzadko spotyka sie takie połaczenie. A odpowiedź jest prosta. Odziedziczyłam kolor włosów i oczu po mojej babci. I nie przez włosy ,ale kolor oczu byłam zawsze postrzegana przez zwłaszcza mężczyzn jako ta tajemnicza brunetka. Kobiety to raczej mi zazdrosciły

Często spotyka się połączenie niebieskich oczu z bardzo ciemnymi włosami.

Czy możecie się wypowiedzieć na temat tego, dlaczego brunetki są bardziej atrakcyjne niż blondynki itd ?? Bo w pytaniu o to chodzi a nie o oczy :)

Co mają jak murzynki Twoim zdaniem? I czy znasz jakieś wyjątkowe/piękne blondynki czy żadnej?

ja mysle,ze topik wymyslila jakas zakompleksiona brunetka.Zwroccie uwage na tytul.

Ja wolę blondynki. Miałem brunetkę, to wszędzie miała włosy i nawet nogi goliła, a teraz jestem z blondynką, która nie goli nóg , bo nie ma na nich włosów. I to jest to!

Nie musi golic nóg nie dlatego ze jest blondynka tylko MA DOPIERO 13 LAT. Poczekaj az dojrzeje i wtedy zobaczymy:D

jestem brunetka, mam wlosy koloru dojrzałego kasztana i czarne oczy, do tego ciemniejsza karnacje :) dobrze wygladam bez makijazu jak i z, bo mam bardziej wyraziste rysy twarzy.

Ma 27 lat. :)

co do autorki, pozory często mylą :P

Brunetki są ostre, lecą na kase, walczą o faceta jak ostatnie zdziry i zdradzają bez żadnych skrupułów. Dlatego mam blondynkę.

Co wy tam mozecie wiedziec...Rude sa najatrakcyjniesze!

wole kobiece blondynki,brunetki sa takie meskie