LISTOPADÓWKI 2011 - kto dołączy?

A ja dalej nie zrobiłam tej glukozy :( Wczoraj wstałam rano, poleciałam do szpitala, ale jak zobaczyłam kolejkę do analityki to zrezygnowałam, zwłaszcza że już mi się słabo zaczęło robić, więc poszłam do rodziców na śniadanko :P a potem do sh i wydałam 70 zł, ale kupiłam mnóstwo rzeczy :D I u nas też było dziś okropnie gorąco :O Na dodatek rano odkryłam, że zaczyna mi podciekać siara..

Hej :) no właśnie te badania sie robi gdy podejrzenie jest cholestazy czy coś takiego . Wystraszyłam sie bo często mam opuchnięte ręce rano wstane też i to mnie martwi ale za 4 dni mam wizytke i dopytam sie . moja niunia strasznie sie rozpycha i rozciąga myślałam w nocy że zaraz mi żebra wypchnie :D

Wczoraj szłam przez miasto i zobaczyłam śliczne białe rajstopki bawełniane 0-3 mies. I musiałam je kupić bo były takie fajniusie :)

Witam znad kawy :) Ania ja ostatnio też nagminnie kupuję, co mi się spodoba, ale już tylko od 74 cm, bo tych mniejszych to i tak pewnie nie zdążę wszystkich założyć, wczoraj kupiłam tunikę z legginsami za 15 zł w Kappahl i drugą tunikę za 10 zł - rozmiar 74 i 80 :P Były też śliczne sukieneczki z kapelusikami, ale same małe rozmiary 56 - 62, więc nie brałam, bo latem mała na pewno będzie nosić około 74.. Dziewczyny a malujecie jeszcze paznokcie u nóg? Bo mi strasznie ciężko i chyba sobie odpuszczę..

Hej:) Ja wczoraj miałam nogi jak bańki,wymoczyłam w zimnej wodzie ,posmarowałam zelem chłodzacym i dzisiaj kostki już widac ale za to napuchło bardziej przy palcach;/ musze isc do apteki zapytac moze cos poleca na te stopy bo ledwo klapki moge załozyc... Cytologie miałam robiona na początku ciąży gdzie w 4ms i miałam wynik II ... Co do paznokci to na rękach założyłam żele a na stopach koleżanka mi maluje bo ja juz bym nie dała rady sie tak wygiąć... U mnie dzisiaj UPAŁ i jedyne o czym marze to zeby spadł deszcz,była burza itd bo oszalec można...ale niestety zapowiadaja upały az do konca sierpnia ehhh... Nic ja zmykam musze sie dokulac do sklepu i do apteki... MIłego Dnia

Cześć Dziewczyny! Agatka jak przeczytałam że masz dyskopatię to od razu zaczęłam Ci współczuć... Też mam dyskopatię więc wiem co czujesz...:/ Tu znalazłam jakiś artykuł nt tych pieniędzy... http://gazetapraca.pl/gazetapraca/1,73343,3364631.html Jeśli chodzi o pranie ciuszków. Pierzecie w pralce czy ręcznie?

can_do - będę prała w pralce (jeszcze nie zaczęłam),a jak urodziła się córka to przez kilka pierwszych dni na bieżąco prałam ręcznie, ale stwierdziłam, że to bez sensu..

Ja synka rzeczy prałam w pralce i teraz też ie zamierzam inaczej:-)

Zwłaszcza, że takie "noworodkowe" rzeczy, jeśli oczywiście dziecko nie ulewa, nie są brudne, tylko co najwyżej nieświeże, więc śmiało można prać na krótkim programie i najwyżej ustawić podwójne płukanie :)

Czesc, no i znowu mamy poniedziałek, a weekend z mężem był tak przyjemny, bo zajmował się dzieckiem :P Trochę się poszwędaliśmy, byliśmy w labiryncie bajek 3D fajna sprawa, super efekty. Jak ktoś mieszka w Poznaniu niech zajrzy. Noc coś kiepska, jakieś głupie sny, poza tym niewygodnie i budziłam się co jakiś czas. Ale przynajmniej wstawanie na karmienie nie będzie szokiem :) Mój Hubert do roku budził się co 1h, więc chyba tym razem gorzej nie będzie :D W środę idę na glukozę, więc mam nadzieję, że dam rade. Cytologie również miałam w 1 trymestrze ciąży. Co do opuchlizny stóp, to dość częste zjawisko u kobiet w ciąży, jest wynikiem zatrzymania się wody w organizmie. Ale trzeba kontrolować, bo bywa też niebezpieczna, może zwiastować zatrucie ciążowe ( a to z kolei podobno można w moczu wykryć, chodzi chyba o białko w moczu i znacznie wzrasta waga -moja koleżanka trafaiła w ciąży na zatrucie, ale ostatecznie ma zdrowiutkiego synka). No ale trzeba być dobrej myśli... jeszcze tylko kilka tygodni i będzie nieco mniej stresu...

Magslom na mniejszy stres to bym nie liczyła...:) U mnie nocka też dosyć kiepska, plecy mnie bolą, brzuch już zaczął przeszkadzać, i ani na żadnym boku ani na plecach... Ale do końca coraz blizej... Biorę się za malowanie paznokci a jak znam zycie troszke to potrwa...:) Na szczescie rączki zrobiłam wczoraj, połowa sukcesu

witam mamusie:) dawno sie nie udzielalam ale czytalam na biezaco. a to dlatego ze mielismy wesele kuzyna i troszke pracy przy tym bylo:) ale jestem bardzo zadowolona bo myslalam ze nie dam rady...bylo goraco i zanim doszlam do kosciola musialam zmienic buty bo mi spuchly nogi, a pozniej jak juz sie troszke poruszalam to byly jak nowe:) mam problem z opuchlizna nog zazwyczaj wieczorem , i jak dlugo siedze ...ale lekarz powiedzial ze na wieczor to normalne zjawisko, gorzej jakby puchly rano gdy jestem wypoczeta to wtedy moglo by wskazywac na zatrucie ciazowe.. paznokcie u stop maluje z wielkim trudem, ale tez wcale nie latwo mi wydepilowac nogi:) dobrze ze lato i tak sie konczy to mozna zapuscic:):)

witajcie can_do dzieki za współczucie :) u mnie gorąco jak diabli, rano tylko zjadłam śniadanie i spowrotem do łóżka żeby nie przemęczać kręgosłupa..ale za to tyłek mnie boli na żadnym z boków też juz nie moge spać ani leżeć jeszcze na chwile daje rade na wznak..niech będzie już ten listopad!! dzwoniłam na oddział gin-poł żeby sie dowiedzieć co moge wziąść na ten kregoslup kazała mi sie udać do rodzinnego albo ortopedy i powiedziała ze maść moge używać..nie wiem na ulotce było nie stosować w ciąży.. ja miałam żele na paznokciach u stóp ale jakiś tydzień temu ściągnęłam i tak nigdzie nie wychodze lato sie kończy..

Agatka współczuję, ja mam ZZSK i dobrze wiem, co to ból kręgosłupa.. A jak będziesz rodzić, próbujesz naturalnie?

o ile pamiętam to mówiłam mojej gin że mam dyskopatie na dwóch poziomach i nic nie mówiła więc nawet nie myśle o cc ale teraz jak do niej pójde to zapytam jeszcze raz napewno najpierw mnie wyśle do ortopedy i on pewnie zadecyduje tak mi sie wydaje chyba że sama powie ze moge rodzić naturalnie...nie wiem, z dyskopatią nie zawsze kierują na cc

scarlett a ty jak rodzisz??

A mnie lekarz, do którego poszłam na samym początku ciąży powiedział, że z zzsk to tylko cesarka :O Na szczęście ginekolog, do której chodzę nie widzi powodu, dla którego miałabym nie spróbować naturalnie - oczywiście wiele zależy od przebiegu porodu. Decydująca jest opinia reumatologa, około 30 tygodnia ciąży muszę się wybrać po taką opinię.. Agatka nawet jak gin nie będzie chciała opinii ortopedy, lepiej sama idź i spytaj. Ja mam zamiar rodzić naturalnie - boję się cesarki :( No chyba, że reumatolog będzie innego zdania.

Mi mój ortopeda radził poważnie zastanowić się nad CC bo mam dyskopatie w odcinku piersiowym i niestety w lędźwiowym... Dowiem się za 3 dni...:)

Z tego co sie dowiedzialam w szpitalu to powinnam przyniesc zaswiadczenie od lekarza w jakim jestem "stanie" i jakie sa zalecenia co do rodzaju porodu i rodzaju znieczulenia bo jak wiadomo ginekolog nie za bardzo bedzie mial pojecie dotyczace kregosłupa...

no właśnie ginekolog nie jest od mojego kregosłupa wieć myślałam że mnie wyśłe do ortopedy ostatnio czekałam na wizyte jakies 4-5m-ce wiec będe musiała iść prywatnie...ale to załatwie na początku września po wizycie u mojej gin zobaczymy co jeszcze raz mi powie i potem będe sie martwiła

Dziewczyny byłam w aptece kupiłam zel chłodzący ale poczytałam o tym zatruciu ciążowym i teraz sie zestresowałam bo pisze ze objawy to obrzęki,bialkomocz itd ... od rana miałam nogi opuchnięte teraz juz jest lepiej ale boje sie a mój gin nie odbiera:( jutro chyba pojade zrobic badanie moczu zeby spr co z tym białkiem bo strasznie sie teraz boje:(((

Jeżeli nogi masz spuchnięte po nocy to uważaj czy to nie zakrzepica. Ja tak miałam badałam mocz, białka nie było śladu, a nogi puchły coraz bardziej. W końcu dostałam skierowanie do szpitala i tam stwierdzili zakrzepowe zapalenie żył co nie jest rzadkością w ciąży, ze mną na oddziale leżały jeszcze 3 dziewczyny z tym schorzeniem. Nie jest to groźne jak jest w porę wykryte i mija po porodzie ale trzeba leczyć.

Poczytałam nt zatrucia ciążowego i się niedługo wybiorę na badanie moczu... Mi puchną nogi przeważnie wieczorkiem ale już kilka razy zdarzyło się że obudziłam się ze spuchniętymi kostkami i raz miałam problem żeby zdjąć obrączkę...:/

Ja jade jutro na badanie moczu zrobie je przy okazji glukozy bede spokjniejsza,ostatnio robilam mocz 11.07 i bialka było uj. ... ale wole dmuchac na zimne a jesli sie okaze ze białka nie ma no to bede musiała isc do gin niech da jakies skierowanie zeby spr czy nie ma tej zakrzepicy....czuje ze sie sypie normalnie;/

Dziewczyny lepiej uważajcie z obrączkami/ pierścionkami. Ja raczej nie noszę obrączki ani pierścionków (nie lubię mieć niczego na dłoniach) ale w 1 ciąży coś mi się ubzdurało i w 8 miesiącu stwierdziłam, że jednak będę nosiła obrączkę. Włożyłam, a za kilka godzin spuchły mi dłonie, a szczególnie palec z obrączką. Przez 2 dni nie mogłam jej zdjąć, na szczęście trzeciego dnia rano z pomocą szwagierki mi się to udało. Teraz wcale nie noszę, bo boję się, że spuchną mi palce i znów nie będę mogła jej zdjąć.. Karolcia lepiej zrób sobie jutro ten mocz, nie zaszkodzi. Ja na szczęście nie mam problemów z puchnącymi nogami, czasem, ale to rzadko puchną mi palce u rąk. A u nas chyba będzie padać.. Chyba przejadę się odwiedzić teściową, mała się ucieszy bo lubi jeździć autobusem :)

Witam Was A ja mam pytanie, co planujecie wziąć na wyjście ze szpitala dla maluszka i w jakim rozmiarze? Mam dwa śpiworki/kombinezony, jeden rozm 62/68 drugi 3-6 m-cy. Wydaje mi się, że może trochę za duże na wyjście.Mam też śpiworek w rzm 62 ale welur z krótkim polarem, czy takie coś nie za chłodne na listopad? Co Wy o tym sądzicie? Ja również nie noszę pierścionków, bo w nocy bardzo puchną mi palce. Stopy wtedy kiedy jest gorąco. Ogólenie zawsze miałam problem z puchnięciem stóp i zatrzymaniem wody w organiźmie, a w ciąży jeszcze bardziej. Wyniki jak już pisałam mam w normie, a rano stopy wyglądają na niespuchnięte, więc jeszcze nie panikuję. Za to okropnie boli mnie głowa wczoraj i dzisiaj, najlepiej nie podnosiłabym się z łóżka....ale niestety nie mam tak dobrze żeby leżeć :) Wymyśliłam, ze zrobię 'piaskownicę' dla małej na balkonie ona będze sczęśliwa i ja, bo nie będę musiała biec na plac zabaw i siedzieć tam w słońcu Pozdrawiam i oby była chłodna i pogodna jesień :)

Ja wezmę kilka sztuk na 62 i kilka na 68, jak już się okaże jaki bobas bedzie duży to resztę mąż mi przywiezie... Przed chwilą czytałam "opinie" nt porodówki na Lutyckiej w Poznaniu i troszkę mi mina zrzedła...:/ Chociaż tak z drugiej strony chyba nie ma idealnego szpitala z idealnym zespołem... Niepotrzebnie czytałam bo mam teraz jeszcze wiekszy metlik w glowie...

no i widzicie no właśnie ja dzisiaj wstałam z opuchniętymi nogami i troszke opuchniętymi rękoma i sie stresuje. Sam jutro ide na badanie moczu bo mam skierowanie więc mam nadzieje że, źle nie wyjdą wyniki .

ja mam kombinezonik na wyjscie ze szpitala 4,5kg new baby tylko tak pisze chyba wieksza sie nie urodzi bo nie ma po kim :) a potem to mam kombinezon na 3-6mcy wiec zdecydowanie za duzy na wyjscie ze szpitala tak mi sie wydaje nie chce szukać dzidzi...a pod kombinezon to uszykuje takie malutkie zestawy właśnie new baby i 62 chyba mi sie położna co wizyte pyta czy puchną mi nogi i ręce ja zawsze mówie że nie a ona to dobrze oby jak najdłużej..

To w takim razie kupię kombinezon mniejszy, ale po wizycie u gin w październiku. Dowiem się, jaki maluszek długi :) W tamtej ciąży przed porodem 'zważyła' przez usg małą i pomyliła się o 10 gram :) teraz chodzę do tej samej kobitki, ten sam sprzęt, więc myślę że i granica błędu będzie podobna. Wiecie, że dzieci rodzą się takie jak rodzili się rodzice, a nie jakie są 'gabaryty' dorosłych rodziców. Mój mąż ważył ok 3 kg i mierzył 50 cm, a teraz ponad 180 wzrostu i 80 kg wagi, za to ja ważyłam po urodzeniu 3,6 km i mierzyłam 58 cm a dorosłam do 160 i wagi 55 kg. Cócia ważyła po urodzeniu 3090 g i mierzyła 51 cm, czyli po tatusiu. Zobaczymy jaki urodzi się synio :) Na razie wściekle kopie po całym brzuchu, raz u góry raz u dołu!