LISTOPADÓWKI 2011 - kto dołączy?

Hej dziewczynki . ale jestem zła boże a nawet wściekła . Opowiem wam mojego synka długi długi czas uczyłam robić siku i kupke na kibelek i sie wkońcu udało . Sporadycznie wpadka mu sie zdarzyła a tak nie . Aż do teraz. W weekend jego babcia ( matka byłego) zabrała go na JEDEN dzień i wiecie co ta jędza zrobiła zakładała mu pampersy . I znowu mi synek robi :( tak długo sie męczyłam żeby sie nauczył a ona mi na złośc to zmarnowała. I od nowa musze go uczyć aż mi sie ryczeć chce :( jak to babsko zaburza mu psychike . Synek ma 4 latka nie długo i to mnie boli strasznie że takie coś mu robią .

Ania no nie dziwię się że się wkurzyłaś, kto zakłada pampersy 4-letniemu dziecku?! Masakra jakaś :O A ja dalej zasmarkana, zaprowadziłam małą do przedszkola i mam zamiar zabrać się za sprzątanie, ale jakoś mi to nie idzie :P

Ania23... wytrwałości, dzisiaj kobiety, przede wszytskim te wszystkie które uważają się za przewspaniałe, to nieżle wredne babsztyle!!! Podejrzewam, że można się wkurzyć całkiem porządnie!!! A dzisiaj mała nadrabia zaległości, bo 2 dni była dość spokojna, aż zaczynałam się martwić! Dzisiaj ruszam na zakupy dla siebie, przy tych zakupach dla dzieci, trochę zapomniałam o sobie ;) Tylko, że Poznań jest tak na maksa rozkopany, nieprzejezdny i zakorkowany, że chyba lepiej ruszę tramwajem :) Miłego dnia...

Ania - wspolczuje... czasem Babcie mysla ze wszystkie rozumy pozjadaly i sa najmadrzejsze- powiedzialabym takiej co o tym mysle... magslom- ja tez zamierzam dzis cos dla siebie kupic i jakies apteczne rzeczy. I tez Szczecin caly rozkopany ze sie po nim jezdzic nie da!! Jak nie robili nic to nic, a jak sie wzieli to wiekszosc glownych ulic na raz robia- chamidla;-) Ja jestem przeszczesliwa bo w przyszly weekend wraca moj M. i bedzie ze mna az Synek nie skonczy 3 miesiecy, dopiero pozniej w kolejny rejs. Musze sie jakos specjalnie przygotowac, fryzjer i te sprawy;-) Ahh jak ja kocham te przywitania;-) Buziaki Dziewczynki;*

Cześć dziewczyny:) trochę mnie nie było, ale już nadrobiłam zaległości:) Ania to niewybaczalne, żeby 4-latkowi robić w taki sposób "wodę z mózgu", bardzo Ci współczuję, bo na takiej "wojnie" ofiarami są tylko dzieci!!! Musisz zareagować, choć domyślam się, że żadne słowa nie przekonają takiego babska...cierpliwości Ci życzę xdaisyx to musi być naprawdę niesamowite być żoną marynarza;) po długiej rozłące czeka Cię dużo dużoooo chwil razem...super;) nie wiem czemu ja się zaczynam stresować porodem, nie wiem co mi się dzieje, nie chcę Wam tu zasmucać, ale muszę to z siebie wyrzucić, niby to już drugie dziecko, powinno być lepiej, a ja się bardziej stresuję:( przy pierwszym dziecku też się trochę bałam - wiadomo, tego co nieznane, ale bardziej miałam takie nastawienie, że będzie wysztsko ok, a teraz mimo, że doświadczenie już mam boję się bardziej, jakieś takie mnie myśli nachodzą, jak ja sobie dam radę, nie chce iść do szpitala i boję się też powrotu do domu, teraz cały dom jest na mojej głowie, dziecko-przedszkole, zakupy- wszystko!!!! Boże jak ja sobie dam radę z maluchem, mój mąż nie potrafi nawet znaleźć ubrania w szafie córeczki.... niedawno przepełniała mnie radość, prawie euforia, a teraz strach:( nie wiem czy to hormony czy co...

Część dziewczyny! Ania-współczuje bo jak znam życie to wojna z "babcią" będzie mało przyjemna ale miejmy nadzieję że przyniesie jakieś korzyści... Magslom uważaj na tramwaje bo wszyscy mi mówią że szybciej byłoby pieszo lub autkiem niż tym ustrojstwem... Erka dokładnie wiem o czym mówisz... Mam tak samo, jak sobie pomyślę że zostało mi ok 10 tyg to prawie wpadam w panikę. Milion pytań, jak to będzie, czy sobie poradzę, czy będzie zdrowe, czy będzie płakać w nocy itd... masakra Byliśmy dzisiaj na usg 4d, mała rozwija się prawidłowo, wszystkie pomiary i waga (niecałe 1,5kg) są zgodne z wiekiem ciążowym!

Dziękuje dziewczyny za wsparcie . ta kobieta jest jakaś chora . Jestem wściekła na siebie że pozwoliłam i dałam i teraz mam. I żal mi synka strasznie bo przez to babsko jest ogłupiały . Wpaja mu głupoty i pózniej synek nie wie co może co nie jak mu ta ........ Mówi że on może. Tak na siebie zła jestem że szok . dziewczyny jutro mam wizyte coś mi sie brzuch zaczął dość regularnie napinać i to tak że aż mi sie duszno robi , kłuje mnie tak wysoko w pochwie i zwiększyła sie wydzielina z pochwy, opuściłmi sie brzuch i bóle podbrzusza byle do jutra

Ania trzymam kciuki za wizyte i za synka dasz rade, tez bym sie ostro wkurzyła... xdaisyx takie powroty muszą być bardzo przyjemne :) ja bym bez mojego nie wytrzymała długo.. ja narazie sie nie stresuje porodem chociaż jak zaczynałam 3trymestr to pare dni miałam w głowie poród itd teraz to przeszło bardziej sie boje dzisiejszej wizyty u ortopedy co powie na moja dyskopatie.. jedynie mam obawy z nocym wstawaniem(uwielbiam spać)karmieniem że nie bede miała pokarmu i że jak mała bedzie płakać to nie będe wiedziała co jej jest czy głodna czy brzuszek boli itd :/ w piątek zaczynam 33tc więc dużymi krokami sie zbliżam do porodu aha i jeszcze boje sie że po odstawieniu fenoterolu zaraz urodze...

Ania tylko spokój może Wam pomóc... a poza tym nie wyrzucaj sobie że "dałam jej małego i teraz mam" przecież nikt normalny by nie pomyślał że własna, rodzona babcia zrobi coś takiego.... Przecież wiadomo że babcie rozpieszczają, dają słodycze itd ale o czymś takim jeszcze nigdy nie słyszałam i za pewne ty również wiec skąd mogłaś wiedzieć... te bóle i kłucia to pewnie przez to że się zdenerwowałaś tym babskiem, odpoczniesz, zrelaksujesz się i będzie ok...!!!

Ja po odstawieniu fenoterolu dopiero urodziłam po paru tyg odstawiłam w 33-34 tyg coś koło tego nie pamiętam dokładnie. No ae każdy ma inaczej. będzie napewno wojna z babcia ale sie nie dam jak trzeba to hukne ale tak że wszystkich pozamiata :)

Ania to szybko odstawiłaś ja słyszałam że każą odstawiać po 36tc musze sie mojej gin zapytac za tydzień kiedy ja odstawie, a co do tego szybkiego porodu po odstawieniu to słyszłam że dziewczyny rodziły nawet po terminie ale ja mam w głowie szybszy poród nie chce po terminie ale to nie ode mnie zależy..

Ja też mam coraz więcej myśli na temat porodu i chyba bardziej go przeżywam niż w pierwszej ciąży, ale tak jak powiedziała Erka, teraz wiem czego można oczekiwać, może stąd obawy. Kilka moich koleżanek brało w trakcie ciąży fenoterol, a po odstawieniu długo nie mogły urodzić :D Jeszcze chwila i będzie wesoło w domu, bo przed 15-ta idę po synka do przedszkola :D

Czesc wszystkim:) Ja urodzilam w obuciazach 2-3 dni po odstawieniu fenoterolu.Aniu mnie tez sie chyba pogorszylo mam wrazenie ze mam glowke w kanale rodnym skurcze mimo fenoterolu sie nasilily boli mnie podbrzusze czesto w nocy i chyba mi sil zabraklo dxzis mam wizyte i chyba sie boje ze mnie polozy ja wiem ze to dla dobra dzieci ale kurcze ja mam tez dzieci w domu moze duze ale dzieci:( jakis dolek mnie dopadl:(

Dziewczyny- trzymam kciuki zeby nic sie zlego u zadnej z nas nie dzialo i zebysmy wszystkie urodzily w takim terminie zeby dzieciaczkom nic nie grozilo. A co do porodu to i ja mysle o nim i nie moge sie juz doczekac, co chyba jest dosc masochistyczne bo poprostu jestem ciekawa co to za rodzaj bolu i jakie uczucia temu towarzysza... Oczywiscie ze najbardziej to sie nie moge doczekac zeby Synka zobaczyc... a co do zycia z marynarzem- sa plusy i minusy my jeszcze nie mamy tak dlugich rejsow, chociaz nie moge sie doczekac jak bedzie plywal 6 tyg na 6 tyg. Napewno wolalabym zeby byl codziennie, ale tak to juz niestety w zyciu jest- ze cos za cos ;-) Ja juz po zakupach kupilam ta masc na sutki o ktorej pisalyscie, tantum rose, mydelko w plynie bialy jelen i jeszcze kilka rzeczy aptecznych- cena mnie powalila ;-) czy ktoras z Was zamierza zastapic szczepionke dla dzieciatka w szpitalu na wzw Engerixem?? ja wlasnie zamierzam tak zrobic...

Hej mamusie:) u mnie dzisiaj samopoczucie oki,mały szaleje,kumpela mnie odwiedziła i nie mogła sie napatrzec jak brzuch faluje:) Ania trzymaj krótko ta teściowa bo to Ty wychowujesz synka i ona powinna sie dostosowac a nie utrudniac! magslom przejechac przez Poznan tragedia!!!wszystkie główne punkty Poznania rozkopane na całego i tak ma byc az do maja niby...ja sie boje jak dojade z dębca na lutycka do szpitala jak np zaczne rodzic o 15;/ mam do pokonania całe miasto... Erka nie jestes sama ja tez coraz czesciej mysle o porodzie i zaczynam sie bac...mysle co i jak bedzie czy sn czy cc i wogóle jak dam rade potem...naszczescie mój narzeczony po urodzeniu dziecka dostaje u siebie w pracy 2 tygodnie płatnej opieki na mnie i dziecko wiec jakos to bedzie mam nadzieje...ale strach jest! xdaisyx ja nie słyszałam o tym engerixie jaka jest rożnica?

mam pytanie do dziewczyn które już kupowały koszule do szpitala??bo tak właśnie zaczelam przeglądać i nie wiem jaki rozmiar?!bo np w szpitalu moge leżeć jeszcze przed porodem i potrzebowalabym duzy rozmiar(na brzuch) a jak pojade ze skurczami to na porodówke daja swoja pizame wiec bede potrzebowala na później czyli bez brzcha czyli roz powiedzmy jak sprzed ciąży... rozumiecie o co mi chodzi?!:)

Karolcia sa dwa rodzaje szczepien przeciw wzw ktore w ciagu 24 h podawane sa noworodkom. Juz wiele czytalam o tym zeby zdecydowac sie na platnego engerixa- nie jest to duzy koszt a podobno jest duzo bardziej bezpieczna dla dziecka, a wiadomo szczepienie akurat to jest obowiazkowe.Moje wszystkie znajome przestrzegaly mnie wlasnie zebym zwrocila na to uwage i wykupila enegrixa

Karolciaa na szczęście to babsko jest nie doszłą teściowa więc teraz myśle jaka dobra rzecz mnie spotkała że nie musze patrzeć często na jej gębe. no właśnie ten nacisk tak bardzo utrudnia czasem chodzenie

Karolciaa na szczęście to babsko jest nie doszłą teściowa więc teraz myśle jaka dobra rzecz mnie spotkała że nie musze patrzeć często na jej gębe. no właśnie ten nacisk tak bardzo utrudnia czasem chodzenie

Agatka szczerze powiedziawszy nie mam pojęcia... Jeśli już będę coś takiego kupować to wezmę dla siebie M/38 tak jak sprzed ciąży, jak wiadomo wszystkie te koszule są bawełniane więc się rozciągają... Moim zdaniem nie ma sensu kupować jakiegoś wora... :) xDaisyx a napisz mi kochanie jeszcze gdzie to się załatwia to szczepienie, w szpitalu przed przyjęciem, po porodzie czy kiedy? i taki orientacyjny koszt +/-

Agatka ja kupiłam jedna koszule cos takiego http://allegro.pl/koszula-koszulka-nocna-ciazowa-karmienia-xxl-3xl-i1796562629.html rozmiar 42-44 i myslałam ze bedzie fajna luzna a jest tak opieta ze załoze ja chyba dopiero po urodzeniu...druga mam 38 i jest luźna wiec wszystko zalezy od firmy,materiału itd... xdaisyx a to trzeba jakos wczesniej zgłosic w szpitalu o tej szczepionce?

Ja też jeszcze nie mam koszul, a na dodatek okazuje się, że szlafroka też nie mam - widocznie niechcący wyrzuciłam go ze starymi ubraniami przy porządkach, bo dziś nigdzie go nie mogłam znaleźć. Nie mogę tego przeboleć, bo szlafrok był nowy i założyłam go tylko raz w zeszłym roku przy badaniu drożności w szpitalu :O Idę szukać jeszcze raz :O A o tych szczepionkach to dobrze wiedzieć, ja szczepiłam małą płatnymi skojarzonymi, ale decyzję podejmowałam przed samym szczepieniem, a w szpitalu nikt nic nie mówił..

wyczytałam własnie ze ta szczepionke cięzko dostac w aptekach wiec pewnie trzeba by było sie juz teraz rozpoznac co i jak cena to ok.50zł za dawke a sa 3 dawki wiec nie tak źle...pytanie tylko czy musze zgłosic to wczesniej w szpitalu bo jak beda skurcze itd to nie wiem czy nie zapomne zeby powiedziec jak co;/

dzieki dziewczyny za podpowiedź :) co do szlafroka to też nie miałam ale dzisiaj zadz do mnie mama i powiedziala ze kupila mi jakis ekstra wiec kolejna rzecz z listy i z głowy :)

co do szczepienia to jestem zielona w tym temacie musze sobie spisac nazwe i zapytac moja gin czy o tym słyszała

http://allegro.pl/wspomnienia-matki-dla-mojego-syna-piekny-pamietnik-i1802284188.html tak własnie buszuje po allegro i znalazłam to:) chyba zamówie bo fajna pamiątka później dla synka bedzie

juz tlumacze;-) mozna sobie wczesniej zamowic w aptece np przyszpitalnej i maz moze odebrac jak juz sie bedzie rodzic, chociaz niektore szpitale same posiadaja te szczepionki. Rok temu byl problem zeby je dostac, ale dzisiaj pytalam Pania z apteki i mowila ze juz nie ma problemu z wykupieniem. Zglasza sie ten fakt w szpitalu, oni daja recepte na niego- koszt z dzisiaj byl 43 zl czyli naprawde nie wiele... Pewnie w szpitalu powiedza ze to zbedny koszt jak sie zapytacie, ale ja juz cala mase artykulow przeczytalam i opinii zaprzyjaznionych lekarzy, ze naprawde warto.... a co do koszul , ja mam M bo te bawelniane i tak sa mega luzne;-) a pozniej przeciez nie bede sie przejmowala ze odstaja- w koncu to koszule nocne do szpitala a nie kiece na bal;-) ja mam takie: http://allegro.pl/koszula-koszulka-nocna-ciazowa-do-karmienia-s-m-i1796562437.html a pozniej do domku zakupilam cos w czym bede dalej czula sie kobieta;-) http://allegro.pl/koszulka-koszula-nocna-karmienia-alles-lucy-m-38-i1773612394.html

Ja właśnie wygrzebałam koszule ciążowe jeszcze z czasów jak Bartusia rodziłam he he i sobie je wezme bo są nie zniszczone a były tylko jak do szpitala chodziłam. Ja mam rozm M . w domu chodze w koszulkach meskich bo tak mi wygodnie i pare koszulek od sasiadki mam ciążowych spodńie też więc przygotowana jestem na ewentualny śnieg czy jakąś inna nie pogode

Moja gin powiedziała że to zbedny koszt,i to nie tylko ta szczepionka i też wiele innych mi nazw podała,że naciągają strasznie matki finansowo...wiele szczepień musi zrobić NFZ i już..oczywiście każdego indywidualna sprawa..każdy wydaje pieniadze na to co chce:) Muszę jechac koniecznie po koszule,bo mi się ten szary kolor z allegro nie podoba,w ogóle nie przepadam za szarym kolorem,muszę to szybko załatwić bo już mnie nogi bolą..i puchną strasznie,pewnie przez to że za tym kredytem tyle się trzeba nachodzić...co zrobić...nikt za mnie spraw nie załatwi... Ale jedno zauważyłam...urodzic dziecko w tym kraju to już nic nie mozesz...w pracy jesteś be,bo pewnie na zwolnienia bedziesz chodzić,wszystkim wszędzie przeszkadzasz,a z brzuchem żeby Cię przepuścili bo juz dyszysz jak stara baba to broń Boże,bo oni mają ciężej żeby stać... ledwo się schylam niestety...posmarowanie tych stóp spuchniętych to też dla mnie horror ...końcówka tej ciąży to koszmar przez duze K

pediatrę a nie gina engerix to najstarsza szczepionka i chroni najlepiej