Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość listopadziA

LISTOPADÓWKI 2011 - kto dołączy?

Polecane posty

ja tez jestem jakas pełna niepokoju a zarzem radosci ze to wszystko juz tuz tuz... zrobiłam ostatnia liste zakupowa która zrealizuje w październiku a tak ogółem to wszystko mam... mysle ze druga połowa października i sie zacznie u nas:D ale milusio bedzie ogladac nasze bobaski:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a kupujecie jakies mleko bo ja sie zastanwiam czy nie kupic chociaz jednej puszki wrazie co...ale nie wiem czy to lekarz musi przepisac czy moge tak sobie kupic sama jakies

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dotek24
ja się bede musiala jakos w przyszlym tygodniu wybrac na zakupy , dopiero dzis sie dowiedzialam ze bedzie chlopak bo tak to mialam dylemat jaki kolor spioszkow a jaki łóżeczka bo oczywiscie podobały mi sie takie bardziej pod dziewczynke kolorystycznie rzeczy :) a jak to jest z ciuszkami na 56 cm ? mniej wiecej ile sztuk trzeba ? z dwa tygodnie chyba dziecko bedzie miec dobre ? wprawdzie mam core prawie 3 latka ale niepamietam jak to z ciuszkami bylo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dotek24
ja napewno kupie mleko chodzby na wszelki wypadek, za pierwszym razem sie przydalo i kupilam takie jak podawali w szpitalu dzieciom wtedy to był nan

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dotek ja mam różnych rozmiarów 56 mam bardzo dużo bo to jedna już ciepło nie będzie i nie bede w stanie codziennie prać wszystkiego zreszta w ciągu dnia takiego noworodka z 10 razy przebierze sie bo albo mleko ulało sie albo przeciekło siusiu albo kupka gdzieś bokiem albo górą wyszła :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja narazie mleka nie kupuje po porodzie zresztą mleko przepisuje lekarz jakie najlepsze dla dziecka . Chociaż ja przy synku odrazu kupiłam bebiko i synek zadowolony bez żadnych dolegliwości ( mówią że bebiko zatwardzenie powoduje a mój synek robił bez problemu )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dotek24
no tak, racja :) zgłupieje od tych zakupów chyba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja na 56 mam mało wiekszosc na 62...wole zeby mu były ciut za duze niz ma sie cisnac w nich tym bardziej ze to taki duzy facet będzie;) Musze sie dowiedziec jakie mleko daja w szpitalu u mnie ale tez nie wiem gdzie pojade rodzic bo Poznan na ta chwile jest tak zakorkowany ze dzisiaj do lekarza jechałam 1.5h a zawsze ta trase pokonuje w 15min...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dotek24
no to faktycznie lekkie korki macie w tym Poznaniu :) tez chyba wiecej na 62cm kupie lepiej luzne niz za male :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No u mnie wiem że 56 sie przyda bo drugie też będzie kruszynką :) synek 52 cm miał więc teraz raczej większe nie będzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dotek24
malutki :) a ile teraz ma latek/ miesięcy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No teraz to kawał przystojniaka 4 latka skończy w grudniu . Jestem z niego bardzo dumna chodzi do przedszkola dogaduje sie z dzieciaczkami jest bardzo mądrym dzieckiem ostatnio dzieciaczki uczyły sie liczyć :) synek to umie bo jak miał 2 latka zaczeliśmy go uczyć różności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale fakt jak sie urodził to był malutki 52 cm i 2850 g . Normalnie bałam sie go na ręce wziąść . Moja mama na początku mi go kąpała bo ja sie bałam . No ale teraz jest łobuz, dzentelmen, no i czasem grzeczny w jednym :) chociaź ta jego energia i aktywność nie wiem skad sie wzieła do póki chodzić nie zaczął był Kochany a teraz wszędzie go pełno ale i tak jest moim oczkiem w głowie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to super chłopak pewnie bedzie pomagal przy mlodszym :) tez prubuje moja nauczyc liczenia narazie jestesmy przy 3 :) 4 nie umie powiedziec jeszcze :) narazie uciekam, spokojnej nocy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Mi usg wykazało w 32 tyg i 2 dniu wagę 2065g, lekarz powiedział, że chudziutki ale za to długi chłopak będzie i tak się zastanawiam co mam rozumieć przez "długi", bo mam mnóstwo ciuszków w rozmiarze 56 i chciałabym choć część założyć :P Rzeczywiście zleciało bardzo szybko, dopiero co zobaczyłam dwie kreski na teście, a tu niebawem zobaczę Mojego Maluszka:) Ajjj... boję się tego porodu.... z drugiej strony chce być już po wszystkim, termin mam na 14.11 ale na usg lekarz mi wróżył, że do 13 października moge nie dotrwać ( data mojej następnej wizyty). Zobaczymy jak to będzie, aczkolwiek końcówka jest dla mnie najgorsza- jakaś rozdrażniona chodzę i miejsca nie mogę sobie znaleźć :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nicol to Ty jestes w tym samym tygodniu co ja;) ja mam na 15.11 termin i mi dzis lekarz powiedział ze raczej nie dotrwam do terminu bo mój mały jest o 2 tyg za duzy... Dla mnie teraz ten ms to bedzie wiecznosc chyba ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A własnie miałam was pytac u Was płaci sie za poród rodzinny? bo np tam gdzie chciałabym rodzic czyli na lutyckiej w poznaniu jest za darmo ale np na Polnej juz 150zł a w św,Rodzinie 300...A to juz przegiecie moim zdaniem...tym bardziej ze gdzies czytałam ze to nielegalne ale szpitale wpisuja ze to jest opłata za ciuchy dla osoby towarzyszacej itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi termin z usg pokrył się z datą OM, dł kości udowej wyszła mi prawie dwa tyg do przodu, więc zanosi się że chłopak będzie miał długie nogi:P Szyjka mi trochę łata figle dlatego też mi lekarz mówi, że mogę urodzić wcześniej i fakt dłuży się ale zanim się obejrzymy a szkraby będą z nami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja rodzę w Warszawie i w większości szpitali poród rodzinny jest bezpłatny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny:) Julianna super że jesteś w domu,bo ja byłam na porodówce w czwartek...i stwierdziłam ze nie wytrzymała bym tam,za równo na porodówce(nie na sali porodowej) jak i na patologii strasznie słychać było krzyk kobiet...źle to na mnie zadziałało,mimo że wiem co mnie czeka,ale tak mi strzeliło ciśnienie że zagrozili mi że jak bedzie takie wysokie to mnie zatrzymają na patologii hehe:) BYłam u ciotki(jest położną)żeby mi wytłumaczyła co i jak bo mi bedą krew pobierać z pępowiny więc bedzie zamieszanie,widziałam sale..ładna,no ale co z tego jak idzie się tam tylko powrzeszczeć hehehe:) Bardzo przyjemne położne..ale ciężko było mnie uspokoić wiec obawiam się że jak już tam trafię to ta wanna przyda się tylko do moich łez heheheh kupuje już powoli wszystko.. i czekam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Owieczka potrzebuje żebyś się do mnie odezwała na FB jeszcze raz bo nie moge Cie znaleźć i w ogóle jaja z ta twoją wiadomością długa historia...opowiem na FB

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dziewczyny poród WIELKIMI KROKAMI się zbliża:) ja to zaczynam sie trochę bać, bo jeszcze z zakupów nie mam wszystkiego... pranie miałam zacząć, ale mi dzisiaj sił zabrakło:( zrobiłąm tylko 1 pranie ( pieluchy, ręczniczki i 2 prześcieradła) w ogłe to czeka mnie jeszcze dużo pracy, przez ostatnie miesiące kupowałam chaotycznie ubranka, dostawałam od znajomych i teraz muszę to wszystko poprzeglądać i posegregować, a mam poupychane w reklamówkach Bóg wie jak i gdzie, dzisiaj aż mi się płakać zachciało jak o tej pracy pomyślałam i nie dałam rady zrobić nic:( a teraz isę stresuję, bo jak dalej tak pójdzie to nie zdążę przed porodem:( no i najwięcej ubranek mam takich raczej chłopięcych...:( dla dziewczynki raczej mało, no ale cóż... idę odpoczywać, bo jeszcze sporo pracy mam na dzisiaj, muszę chociaż wyprasować to co wyprałam;) trzymajcie się , papa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas jak zwykle cisza w weekend... u mnie pogoda ladna po obiadku moze pojdziemy do parku obok bo dalej nie zajde niestety... noc miałam straszna chociaz ja nigdy nie narzekam ale cos mi sie działo z nogami musialam sobie poduszki poukladac zebym miala je wyzej i chyba zadziałało ja tez wczoraj prasowałam pieluchy itd masakra jakos w tym tygodniu kupie łóżeczko i bedzie raczej wszystko :) dla mnie tylko koszula i papcie mała wczoraj tak szalała jak byli znajomi że wszyscy patrzyli na brzuch i nie mogli sie nadziwic hehe jezeli nic sie nie wydarzy to rowno za miesiac bede juz po cc i mała bedzie na swiecie :) teraz juz codziennie mysle o tym ze powoli kazda z nas bedzie sie rozpakowywala heh jak to szybko zleciało a czasem sie narzekalo ze niech juz bedzie ten listopad.. juz niedlugo kazda z nas bedzie opisywala swoj porod i wrazenia juz nie moge sie doczekac tych emocji i zeby kazda z nas miala jak najlepiej! pozdrawiam buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki :) ale cisza :) u mnie sie pojawił chyba syndrom wicia gniazda :) sprzątam, przestawiam meble , myje :) i powiem wam że wczoraj ok 12 w nocy najadłam sie strachu dostałam takich bóli w krzyżu że szok co 5-6 min ale to jest nic w porównaniu ze skurczami co 5-6 min . Ja oczywiście zestresowana bo to jeszcze nie czas ale pomyślałam kurcze zaczęło sie ale zanim postawiłam na nogi cały dom poszłam pod prysznic zrobiłam sobie ciepcia kąpiel i przeszło wiecie normalnie ulga taka że ho ho . Ale mówie wam dziewczyny najadłam sie strachu co nie miara. ale czuje że to już nie długo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobietki :) nie było mnie tu kilka dni ale czytałam wszystko na bieżąco :) To fakt czas leci nie ubłaganie ja planuje w tym tygodniu zrobić wszelkie zakupy które mi zostały jeszcze :) jutro mam wizytę u lekarza mam nadzieję, że wszystko będzie ok :) julianna super że nie dałaś się rozpakować przed czasem :) trzymaj się! :) Ania może miała jakąś przepowiedz tego co Cie czeka :) W tym tygodniu planuje też zrobić pranie i prasowanie bo będziemy mieć nowe meble i będę juz miała gdzie to układać :) A jutro zaczynam szkołę nie chce mi się okropnie po takich długich wakacjach ale trzeba to juz ostatni rok :) Miłego wieczoru :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej mamusie zegnam sie z wami juz dzis pakuje ostatnie rzeczyi jutro pomykam do szpitala a ze nie mam neta w tel to zamelduje sie dopiero po powrocie do domu,3majcie za nas kciuki a my trzymamy za was wszystkie, za maluszki wasze za latwe porody i ogrom szczesliwych chwil juz po porodzie😘dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Silka z okolic Katowic
Udenego rozwiązania 'mamo bąbelków :***

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamo babelków trzymamy kciuki i czekamy tu na Ciebie!!! Trzymajcie się cieplutko !!! Wszystkiego dobrego i dużo dużo zdrówka!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kobitki! Przebrnęłam przez wszystkie nowe posty - a trochę się uzbierało przez weekend. Zaglądnęłam żeby trochę się pochwalić... a co mi tam - w ciąży jestem to mi wolno :) Mój M zabrał mnie na weekend do Kazimierza - pogoda piękna, a hotel bajkowy. Na powitanie był bukiet róż i kolacja przy świecach. Eh... już dawno nie czułam się tak wyjątkowo... I wreszcie zdecydowaliśmy się na imię dla naszej fasolki... wybraliśmy imię Aleksandra. A teraz spać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×