Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość listopadziA

LISTOPADÓWKI 2011 - kto dołączy?

Polecane posty

ja już na te pomarańczki nie zwracam uwagi bo za przeproszeniem gówno go to obchodzi kto u nas na topiku pisze :D ja w sobote pojade do szitala na ktg i usg zobaczymy co tam wyjdzie pewnie nic :) bo skurcze raz na jakiś czas coś tam twardnieje a tak spokój :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sweet malenka to są objawy przepowiadające . Ja osobiście mam takie uczucie jak mam miesiączke . I teraz też mam . Niby mówią bóle podbrzusza jak na miesiączke ( ja przy mies nie miałam bóli brzucha tylko to rozpieranie w kroczu) a ja tego nie mam tylko takie rozpieranie -pieczenie w kroczu . No ale teraz to si wszystko wyciszyło he he :) dziewczyny moja koleżanka urodziła dzisiaj w nocy córke 3260 cm 51 cm długa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wlasnie wrocilam z Usg:) mala ok, rozmiarowo na 3738 tydzien. Najpierw jednak babeczka powiedziala ze na 80% chlopak, wiec my oczy w slup, ale pozniej stwierdzila ze musial palec u nogi jej sie podwinac i sie pomylila. W 100% dziewczynka, widzielismy wargi sromowe:d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sweet malenka wyobraziłam sobie twoją minke :) szczęście że to pomyłka he he he a z szyjka jak ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej;] u mnie dzień bez rewelacji parę razy brzuch twardniał ale bólu praktycznie żadnego jutro mam zamiar polatać trochę po mieście odebrać wózek więc może coś będzie z tego :D już bym chciała moja niunię :D:D no nic lecę się pakować, a i jeszcze dla męża muszę wszelkie wskazówki przekazać żeby wiedział co i jak w razie co :D dziewczyny ja wiem, że to głupie ale czy wy może częściej korzystacie z toalety nie mówię tu o sikaniu :D nie mam raczej biegunki ale dwa trzy razy dziennie to dla mnie dziwne ale czytałam, że im bliżej porodu to tak może być bo organizm wyrzuca to co zbędne.... a co do mleka do szpitala nie wiem sama... jak znajdę w aptece te bebiko gotowe to kupię a jeśli nie to w razie potrzeby ktoś doniesie mi do szpitala akurat nie będzie z tym problemu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszkaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
w sumie nie mowila nic o szyjce. Mowila tylko ze bardzo nisko jest glowka dzieckka. I lozysko III stopnia z licznymi zwapnieniami-cokolwiek to jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W końcu siedzę .Dzisiaj trochę pochodziłam najpierw na mieście a potem poszliśmy z pieskiem do lasu na spacer.W lesie jest teraz pięknie i kolorowo jak jutro będzie ładna pogoda to też się wybierzemy. Kupiłam dzisiaj prześcieradło i pokrowiec na przewijak drugi rożek i przybory kosmetyczne nakładki na piersi i biustonosz do karmienia:) jeszcze parę innych drobiazgów. Cały czas się coś kupuję i końca nie widać:) Zastanawiam się czy nie iść przed porodem do ortopedy bo jak się urodziłam miałam krótsza nogę i miałam serię zabiegów najpierw wyciąg później nogi w gipsie a potem jeszcze szyny ortopedyczne.Przez te zabiegi późno zaczęłam chodzić.Teraz jest niby wszystko ok chodzę normalnie nic mnie nie boli ale nie wiem jak będzie przy porodzie sn bo jednak te kości miednicy się rozchodzą.Mój gin i lekarz rodzinny mówią że nie powinno być żadnych problemów ale jednak ortopeda się na tym najlepiej zna. Co mi radzicie iść czy nie stresować się tym tak bardzo??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anca87 ja chyba bym poszla do specjalisty chocby po to zeby byc spokojniejsza:)taka wizyta ci nie zaszkodzi a noz widelec cos ciekawego sie dowiesz. Kurcze nie mam wkladek laktacyjnych,faktycznie tych zakupow konca nie widac.Na szczescie jak urodzimy to nie bedziemy mialy czasu latac po sklepach i obowiazek spadnie na rodzinke:):)bo mysle ze jakbysmy nie byly przygotowane to i tak zawsze COŚ trzeba bedzie dokupic:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a u mnie po wizycie na USG strasznie mala ciagnie w dol. Czuje straszna ciezkosc i ucisk na dno. Juz nawet odczywam taki ucisk ze odczuwam jakby kupe mi sie chcialo:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to ja zmykam dziewczynki na porodowke mam nadzieje ze wszystko bedzie ok z tym moim wywolaniem.stresa mam ogromnego odezwe sie jak juz bede w stanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anca ja też bym poszła się dowiedzieć, może i faktycznie nic nie będzie i będziesz wtedy spokojna :) Sweet maleńka może coś będzie u Ciebie :D u mnie główka też bardzo nisko, co raz jakoś ciągnie albo ciśnie i nic poza tym :( miniaczek powodzenia!!! Będzie dobrze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miniaczek25... życzymy aby wszytsko przebiegł szybko i pomyślnie!!! sweetmalenka... ja tez mam główkę małej bardzo nisko i dość konkretnie, to odczuwam, czuć jak malenka się wciska I lekarz również miał problemy z dokładnym określeniem główki.. Ale mimo to szyjka nie skrócona. Anca87...piszesz, że już zaopatrzyłaś się w drugi rożek. U nas jakoś się nie sprawdził, było mi jakoś niewygodnie trzymać w nim małego, wciąż się rozwijał. Ale za to uwielbiał być wtulony w mięciutki kocyk i głównie z tego korzystaliśmy. Co do ortopedy, to jeśli masz wątpliwości, a czujesz się na siłach dla własnego spokoju możesz podejść. JA miałam również krótszą nóżkę i dodatkowo problem z bioderkami, również byłam od pasa w gipsie, który moja mama po jakimś czasie sama mi zdjęła i wyrzuciła. Teraz nie mam z nogami żadnych dolegliwości, a jestem już po jednym porodzie. Więc tak trochę dla otuchy piszę... Synuś śpi, ja już zrelaksowana po kąpieli, a mała rozrabia :) Wieczory i noce należą do niej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ostatnio na badaniu ginekologicznym mialam szyjke-1,5 cm. Nie wiem czy to skrocona czy nie. Kolejne mam we wtorek i zobaczymy co i jak. Ja zaraz sie klade, jak narazie szukam tej nieszczesnej szafki a mala ma juz z dobre 15 minut czkawke :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miniaczek Powodzenia;) anca ja dla świętego spokoju poszłabym do tego ortopedy , zawsze spokojniejsza będziesz... maleńka ja wczoraj tez musiałam majty opuscic do usg bo nie mógł główki dobrze obejrzec a mimo to stwierdził ze mały wysoko... owca rozmawiałam z lekarzem i ten lek moczopędny kazał odstawic wiec wsumie dzisiaj tylko go wziełam...opuchlizna zeszła wiec stwierdził ze narazie nie ma potrzeby brac wiecej... zobaczymy czy jutro z nowu nie spuchne;/ ogółem po tych tabletkach na cisnienie chodze ciagle spiaca , ale najwazniejsze ze cisnienie spadło bo wczoraj było groźnie... Ja juz przstałam sie nastawiac sie na jakas konkretna date porodu bo co ma byc to bedzie , skurcze miałam , cały czas mam wrazenie ze mały mi zaraz wyleci , brzuch nisko a mimo to lekarz stwierdził ze wszystko jeszcze wysoko... planuje tylko w nastepnym tygodniu pofarbowac włosy , zrobic spa , jechac na zakupy jeszcze do ikei i czekac ... kellyj ja dla Boryska mam taka sama czapeczke jak Ty masz na wyjscie uszykowana;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Silka z okolic Katowic
Witajcie :) Mam zmartwienie....byłam dziś u gina i mi mówi że mam wyniki z cytomegalii+! Zrobiłam powtórne badanie i wyniki mam na Pondo odbioru.Położna jak je dostanie i będzie znowu wynik pozytywny to od razu zadzwoni do mnie i każe przyjechać jak najszybciej,tak mi dziś powiedziała :( Zdążyłam juz się pobeczeć pare razy bo wyczytałam że to dość poważna choroba i atakuje u dzidzi komórki jeszcze nie dokonca wykształcone....nawet dochodzi do poważnych uszkodzeń poniektórych narządów u malenstwa,w szczególnosci wzrok :( Powiedzcie mi,czy któraś z was miała dwukrotny wynik + pod kątem cytomegalii? Mój gin. jednak się pomylił i jest to 35 tydz a nie 36,być moze nie urodze w listopadzie :/ Dodam iż nasza kuleczka nadal ma położenie miednicowe i gin. mówi że jesli sie nie obróci to będę rodziła miedniocowo....po moim trupie,wole CC! Co wy sądzicie o rodzeniu miednicowym? Help! Spokojnej nocki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nawet nie miałam robionych badań na tą cytamegalię... mam nadzieję, że nic takiego nie mam ale kochana nie martw się, na pewno wszystko będzie ok! U mnie już 39 tydz i na przyszłą sobotę mam termin. Już nie bedę miała badań i wizyt u gin i zostaje czekanie... jak na razie cisza, i sie zaczynam nakręcać czy wszystko jest ok ale Mały się tak dziś rusza jak by się tam już nie mieścił i chciał wychodzić :-) ciekawe kiedy to nastapi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny mam pytanko ile punków ma wasza szyjka macicy na karcie ciąży? Tak się zastanawiam co te punkty znaczą jakoś nie mogę nic znaleźć w necie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Silka bądź dobrej myśli. Ja zaraziłam sie toksoplazmozą i to b. późno to wykryto, bo u mojej córci już były zmiany widoczne na USG. W tej chwili przyjmuję leki i wszystko sie cofa, ale do końca nie wiem czy będę miała zdrowe maleństwo. 07.11 mam kolejną wizytę u dr Roszkowskiego i prawdopodobnie zostawi mnie juz w szpitalu do porodu. Nie martw sie na zapas, bo naprawdę to nie od nas zależy. Ja też przeryczałam wiele nocy, człowiek dba i szanuje siebie, robi wszystko by stworzyć temu maleństwu jak najlepsze warunki rozwoju i tak naprawdę g... to wszystko jest warte. Mam nadzieję, że Twój Skarb będzię zdrowy. Jeśli masz jakies pytania to chętnie podzielę sie z Tobą moimi spostrzeżeniami. Mój adres: doruniat@poczta.onet.pl. I jeszcze jedna prośba: przyślijcie mi adres i hasło na tego naszego maila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
silka- nic sie nei martw napewno bedzie dobrze. to jest choroba ktorej sie balam podczas calej ciazy bo nigdy jej nie przechodzilam ( robilam badania na to co 6 tyg), a wiem ze nie ma na nia lekartstw, ktore mozna podac w ciazy. Naczytalam sie o niej i wiem ze jesli zarazilo sie nia tak pozno to nie jest tak grozna oraz istnieje nie wiele % szans na to ze maluszek sie nia zarazi- ale z tego co rowniez wiem to wtedy cc jest wskazana. Nic sie nei martw napewno bedzie dobrze, a ja zla jestem ze wciaz nie wielu lekarzy uczula na to chorobsko, ktorym tak latwo sie zarazic- podobno najlatwiej od dzieci w wieku przedszkolnym. Trzymam kciuki i napewno Maluszek od Ciebie tego nie zlapie!! a ja wczoraj bylam na wizycie, rozwarcie na 1,5 cm ale bez skurczy, wiec moj dzisiejszy termin raczej sie nie sprawdzi. Lekarz powiedzial ze po terminie czekamy 7-9 dni na wywolanie. Ehh gdyby ten Misiek chcial wyjsc w weekend... Buziaki Dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ja miałam w nocy taka biegunke że skurcze sie zaczęły ale pochodziłam i cisza :) synek dostał jakiś krostek na buzi wypełnionych wodą przypuszczam że to ospa , ale narazie na brzuszku i plecach nie ma. Nie dałam go do przedszkola bo nie daj boże będzie chory na to . Zobaczymy do poniedziałku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorcia-punktow? chyba dlugosci a nie punktow:) ja mam 1,5 wpisane. Dziewczyny, dzisiaj snil mi sie ZNOWU porod:D tzn ze zaczelam krwawic i nie wiedzialam czy jechac do szpitala czy nie i jak Was powiadomic:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam i dziękuję za poradę:) Dzisiaj jest lekarz na 13- stą to pojadę i będę spokojniejsza:) A laktatory macie już kupione bo ja chcę kupić ten madela mini electric tylko gorzej jak się okaże że nie będę mieć pokarmu:/ Dostałam jeszcze parę ubranek od znajomej zrobiłam ostatnie pranie poprasuję i muszę spakować torbę dla małej do szpitala:) Jeszcze nam zostało wytapetować ściankę koło łóżeczka tylko jakoś nie umiemy się za to zabrać i kącik małej będzie gotowy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny:) Silka nie denerwuj sie wiem ze latwo to mowic ale spokoj teraz jest najwazniejszy,na pewno wszystko bedzie ok.Co do porodu miednicowego to ja nawet boje sie myslec i dziwie sie ze jeszcze takie cos sie robi,powinni od razu na cc zabierac i juz,nie wyobrazam sobie takiego porodu.Moja kolezanka rodzila dzidzie na "supermena"tzn ze z raczka przy glowce i musieli ja niezle ponacinac to co robia zeby miednicowo urodzic??ja bym walczyla o cc.Ale w sumie to twoja dzidzia ma jeszcze troche czasu zeby sie przekrecic,moja w 35tyg tez byla miednicowo a teraz juz nurkuje tak jak trzeba,wiec badz dobrej mysli. Kaczka ja tez mam termin na przyszla sobote,dostalam zwolnienie z pracy do 14 wiec dwa dni zapasu i w tym czasie muuuusze urodzic:):):)jeszcze jedna wizyta 9 jak doczekam i bedzie z gorki:) Jeszcze pytanko takie na zapas.To raczej juz do naszych mamusiek:)jak kapiecie swoje malenstwa to moczycie im pepuszek??bo sie naczytalam i sama nie wiem jak powinno sie robic.Moczyc czy utrzymywac suchy az pepowinka odpadnie?? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Silka z okolic Katowic
Dziekuję za pocieszenie z waszej strony.... :) Kaczka007... aż Ci zazdroszcze,już 39 tydź-czas rodzic ;) Pomyslnego rozwiązania'trzymam za was kciuki :) Dorcia,ciesze się że u Twojej dzidzi choroba się cofa,no i ta niepewnosć jak to będzie w przyszłości :/ Ja mam usg dopiero 23.11.,wtedy bedzie 37/38 tydź,jakos tak. Tak czy siak,niczego to już nie zmieni :/ hmm....dobrze,postaram się pozytywnie myśleć i mieć nadzieje że wszystko będzie dobrze. xdaisyx...u Ciebie też blisko porodu,doczekasz się. W obudwu moich ciązach pod koniec duużo sprzatałam,no i czesty sex,do konca-pomogło ;) Ania23 LB...Mojemu starszemu synowi tez się tak zaczeło,od krost wypełnionymi wodą,a dookoła krosty otoczka czerwona.Tyle ze na brzuszku były pierwsze,potem więcej i na całym ciele,głowa itd. Nie pamietam nazwy tego leku ale to był puder w płynie,po posmarowaniu od razu wysychał i krostka już nie swedziała. Smarowaliśmy się 3x dziennie. Nie wolno sie kąpać-wiadomo :) Ja sama przechodziłam to rok temu razem z dziecmi,jeden strupek mi sam odpadł na policzku,teraz mam dziurę :( DAj znac w Pon. co i jak :) Justa83...oby w moim przypadku też się obróciła. JEsli nie uda jej się,to będe walczyc o cc. Ja nie moczyłam moim chłopcom,tylko przemywałam tym gazikiem zasączonym spirytusem,potem sam odpadł.On ma wyschnąć Mozecie się śmiec ale mam je gdzieś schowane w pudełeczku :) Ja mam stary laktator ręczny,szklany. Tyle ze ręka strasznie mnie bolała jak odciągałam pokarm,ciągłe pompowanie'góra,dół.. Mi też zostało prasowanie ciuszków, tak to jest wszystko przygotowane :) Miłego dzionka mamulki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dzisiaj spałam jak zabita...chyba po tych tabletkach moich... Silka najważniejsze myslec pozytywnie i sie nie poddawac , łatwo jest mówic wiem ,ale tutaj mozesz zawse napisac a my wesprzemy:) Na pepuszek kupiłam gaziki leko , ale czytałam ze jak sie zamoczy w kapieli to nic sie nie stanie...z tym ze wtedy moim zdaniem trudniej wysycha taki pepek i dłuzej bedzie odpadał,ale nie wiem napewno połozne powiedza co i jak... Ja mam laktator aventu ręczny , ale zobaczymy jak z pokarmem u mnie bedzie bo nawet nie mam kropelki siary;/ martwi mnie to bo bardzo chcciałabym karmic synka piersia chociaz troszke... A co do porodu miednicowego to moja sasiadka z góry która rodziła 8.10 opowiadała ze jej mały cały czas lezał miednicowo , na dwa tygodnie przed porodem obrócił sie główka ale nie zdążył sie juz wstawic do kanału rodnego tak jak powinien i mimo prób lekarzy skonczyło sie cesarka...ja uwazam ze odrazu w takiej sytuacji powinno sie robic cesarke a nie meczyc ... U nas dzisiaj 39tydzien:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×