LISTOPADÓWKI 2011 - kto dołączy?

hej pomaranczka - czytaj ze zrozumieniem mądralinska - BOCZEK,nie BRZUSZEK....geniuszu :P poza tym kazde dziecko dla mamy jest wyjatkowe i genialne... :) *** moja dzis pierwsza marchewke probowala...i jest na piersi - lekarka zalecala zeby juz podac. sprobowala i zoaczymy jak jutro zje,,,bo dzis byla zbyt zmeczona by wiecej zjesc niz lyzeczke :p

Tez nierozumiem po co te glupie komentarze I docinki ,,pomaranczek,,.Kiedys juz jeden topik sie skonczyl wlasnie przez takie uwagi itp.Dziewczyny fajnie sie was czyta ,zawsze cos ciekawego mozna sie dowiedziec I glupio by bylo gdyby to sie skonczylo .Olejcie glupie komentarze ....

Czytam ten topik od początku i szczerze powiem że , jesteś dwulicowa i fałszywa . I współczuje twojemu dziecku mieć taką matke .

o znowu awantury;-) my wczoraj bylismy na 3 szczepieniu i mam dzielnego chlopca- nie plakal tylko sie smial i gaworzyl- ale niezle go zabawialam. Ma juz 67 cm i wazy 7,5 kg ;-) teraz jest zakochany w mojej labradorce, ona caly czas lezy kolo niego, a ja jemu robie samolocik do niej- uwielbiam na to patrzec. My na razie tylko jabluszko, zdecydowalam ze zupki podam po skonczeniu 5 msc a za jakis tydzien przerzuce sie na marchewe.

to bylam ja ;-)

powiedzcie mi jak to jest z tymasiatkami centylowymi. Patrze u dolu na miesiace prowadze kreske do gory, Patrze na wage i kreske w bok, przecinaja sie i jesli jest to pomiedzy 3 a 97 centylem to ok? dobrze zrozumialam czy zle?

Wysłany: 17-06-2010, 19:31 Schemat żywienia niemowląt Oto najbardziej aktualny schemat żywienia niemowląt karmionych piersią zalecenia z 2009 roku 1-6 miesiąc życia - tylko mleko matki - bez dopajania i dokarmiania innymi posiłkami 5 miesiąc życia - Karmienie piersią na żądanie wyjątkowo: - Zupka jarzynowa z kaszką glutenową pszenną np. manną - Kleik ryżowy lub kukurydziany bezmleczny z tartym jabłkiem 100 g - Sok przecierowy owocowy lub warzywny do 50 ml Oto najbardziej aktualny schemat żywienia niemowląt karmionych piersią zalecenia z 2009 roku 1-6 miesiąc życia - tylko mleko matki - bez dopajania i dokarmiania innymi posiłkami 5 miesiąc życia - Karmienie piersią na żądanie wyjątkowo: - Zupka jarzynowa z kaszką glutenową pszenną np. manną - Kleik ryżowy lub kukurydziany bezmleczny z tartym jabłkiem 100 g - Sok przecierowy owocowy lub warzywny do 50 ml 6 miesiąc życia - Karmienie piersią na żądanie wyjątkowo: - Zupka jarzynowa z kaszą glutenową, mięsem lub rybą 150 -180 g - Kleik ryżowy lub kukurydziany bezmleczny z przetartymi owocami lub przetarte owoce 150 g - Sok przecierowy do 60 ml A nie w trzecim czy drugim, ale to juz wasza sprawa

tylko wez pod uwage ze kazde dziecko ma inne wymagania i w niektorych przypadkach nie warto kierowac sie "schematami"

http://pediatria.mp.pl/zywienie/zywienie.html

Każdy robi jak chce i tyle. Jutro u nas kolejne szczepienia, ale tym razem dziewczyny będę szczepić innego dnia, abym miała ręcę do tulenia płaczącego z bólu malucha. :)

Hehe, mi się wydaje, ze jak ktoś poda jakiś produkt wcześniej, to bardziej jest tradycyjny jak nowoczesny. JA już mam skończoną 30-tkę i moja mama podawała mi już od 2 miesiaca życia stopniowo inne produkty i tak postepowała większość mam w tamtych czasach i nie znane były schematy żywieniowe, każde dziecko ma też indywidualne potrzeby. JA przez moje 30 lat mogę policzyć na palach kiedy mi coś dolegało czy kiedy byłam na coś chora, więc nie bardzo rozumiem zależności pomiędzy podawaniem różnorodnych posiłków we wcześniejszych miesiącach. Według mnie nowoczesne mamy, to właśnie te które sztywno postepują wg wszelkich dostępnych schematów. JA mam pomysł dla mam które chcą się dzielić dalej radościami i troskami swoich maluchów, że trzeba założyc prywatne forum z moderatorem w pełni kontrolowane, do którego żadne dodatkowe mądrości nie będą napływały. Tak zrobilyśmy z mamusiami dzieci urodzonych w pazdzierniku 2008 i trwa to forum po dzień dzisiejszy. Nigdy jakoś nie komentowałam pomarańczek, ale dzisiaj był pierwszy i ostatni raz! moonia:)... moja ZOśka ma prawie identyczny plan dnia, a moja małpka w nocy spać nie chce! Dzisiaj budziła się co 40 minut... i tak to juz wygląda 4 nasz miesiąc, a w domu jeszcze jest 3 latek którym trzeba się zająć, w Poznaniu mieszkamy zupełnie sami, więc nie ma nawet chwili żeby odsapnąć od Zośki i momentami wymiękam. CO do przewracania się na boki mała też się jeszcze nie obarca, bo ona nie cierpi leżeć na brzuszku, więc nie bardzo mam możliwości, ale na wszystko przyjdzie pora. Mój synek już fikał w jej wieku w obie strony :D Za to jak leży w leżaczku, to podnosi się do pozycji siedzącej. W sobotę mamy chrzciny, zobaczymy jak się gwiazda spisze :P Pierwsi goście przyjeżdzają już jutro ( a więc chętni na nieprzespaną noc :d), więc będzie się działo :D

Moj maly tez sie nie przewraca z pleckow na brzuszek i spowrotem.. Kazde dziecko indywidualnie sie rozwija i ma ten swoj okreslony czas... kiedy i co robic.. My mamy 26 trzecie szczepienie.. zobaczymy jak bedzie z placzem.. bo ostatnio bylo strasznie..

No własnie o to chodzi ze wy macie nawet problemy z czytaniem ze zrozumieniem,ja mówiłam o podawaniu dziecku tych głupot dużo przed 4 miesiacem..tyle ale Sweetmalenka ja nie mówie o Tobie(teraz każda po kolei bedzie dochodziła o kim) Napisałam co o tym myślę hehehe a to zadziałało jak bym uderzyła w stół..każda miała coś do powiedzenia..spoko,ja tak jak mówię jestem tu stara i nie mam zamiaru się z wami kłócić,cieszcie się że macie zdrowe dzieci:) już się napatrzyłam w CZD na choroby,napisałam że ja tego nie uznaje i JUŻ. Moja skończyła 4 mc i też jej podaje już nowe rzeczy,spokojnie,nie jestem postrzelona,jestem normalna jak każda z was.

dziękuje za pozdrowienia pomarańczki :D:D:D:D

Hej :) A moja Lolka się przewraca na boki i z brzuszka na plecy czasami, ale przeważnie wtedy, gdy leży na nierównej powierzchni, np na niezaścielonym łóżku. No i robi takie jakby mostki, tzn odpycha się nogami unosząc pupsko i przesuwa się w tył - robi tak leżąc na sofie z ekoskóry, czyli na śliskim :) Magslom - skąd ja to znam.. A Twój synek nie jest zazdrosny o Zosię? Bo moja starsza mimo że bardzo kocha siostrzyczkę, to ostatnio ją opluła w rewanżu za to, że ta ją ośliniła :O Ponadto czasami złości się, gdy razem coś robimy, a tu nagle budzi się Lolka i po zabawie. I czasem mówi: nie kochaj Karoliny, tylko mnie :( Na szczęście zdarza się to dość rzadko..

hej dziewczyny na poczte wrzuciłam linka do forum mam z listopada na ktorym sie teraz udzielam bez pomaranczek i innych, forum dziala od dawna ale mamusie z listopada sa mile i chetnie witaja nowe mamy w swoim gronie, nie ma tam chamstwa i wzajemnych pretensji czy wyzwisk, zaparaszam, juz kilka mam z tego forum sie tam przenioslo

prywatne forum hmmm mi jest tu dobrze :) mimo pomarańczek wszystkie sie znamy itd Lusiuni nie chce mi sie komentować bo nie chce sie kłócić ale nie rozumiem Cie piszesz że my jesteśmy nowoczesne mamy(chociaż nie rozumiem tego stwierdzenia) a ty karmiąc piersią już wprowadzasz nowe produkty??chyba coś tu nie pasuje nie wiesz że przy piersi rozszerza sie diete po 6 miesiącu??ale jak sama napisałaś niech każdy robi co chce ze swoimi dziećmi

nie chce wystepowac po niczyjej stronie ale nie widzialam zeby Lusiunia napisala cos zlego o rozszerzaniu diety oczywiscie w swoim czasie, nie wiem o co awantura... A to ze podawanie dziecku w 2 miesiacu innych rzeczy niz mleko jest zle to chyba nie ulega watpliwosci. kiedys matki smarowaly dziasla slonina zeby zeby szybciej rosly ale to wcale nie oznacza ze bylo to dobre! Jakbysmy ciagle patrzaly na to co bylo kiedys to przypuszczam ze nasze dzieci dobrze by na tym nie wyszly, a dlaczego?? Bo nie ma juz takich produktow i zdrowej zywnosci jak byla kiedys!Poza tym badania wlasnie na tym polegaja ze z czasem okazuje sie co dla organizmu dziecka jest dobre. Ale kazda ma swoje zdanie i niech wychowuje dzieci jak chce i tak naprawde dopoki dziecku nie dzieje sie krzywda to wszystkim innym chu* do tego. Nikt nikomu tutaj nie sugeruje podawanie jedzenia- kazda ma swoj rozum. I skonczmy wreszcie ten idiotyczny tema i wrocmy do tego co bylo kiedys, czyli normalnych, zyczliwych i milych wypowiedzi. A jak chcemy kogos pouczac to robmy to grzecznie ;-) Kto za łapka w gore ;D

JESTEM ZA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

ja tysz ;)

I ja:):)

No i ja także!:)

Ja tez!!!!!!! Dodam ze moja mała jeszcze sie nie przewraca ani z brzuszka ani z plecków-ale ma wzmozone napiecie i to dlatego. Pytanko do mam które maja zdrowe dzieciatka-czy wasze skarby leżąc w leżaczku bądz foteliku unosza dupcie w góre(taki jakby mostek, jakby chciało zobaczyć coś z tyłu). Bo moja ostatnio często tak robi i sie martwię

Honia to chyba normalne bo mój tez tak robi podnosi pupe jakby chciał zrobic mostek;) Ja też jestem za tym żeby było jak dawniej,najlepiej ignorujmy wszelkie wypowiedzi pomarańczek i tyle,każdy ma prawo powiedziec co chce ale tak jak xdaisy napisała kulturalnie i grzecznie;)

u nas nocki robią się coraz piękniejsze mała śpi po kąpieli potem butla koło 3-4 i śpimy do 8-9 rewelacja :D takie prywatne forum może i faktycznie może pomóc ale nie wiem czy widziałaś ostatni konflikt między "naszymi" ;P scarlett moja Amleka też mostki robi jak szalona ostatnio mało z fotelika samochodowego mi nie wyskoczyła ;) i ja też jestem za jesteśmy tu też po to żeby zasięgnąć jakiejś porady i jak świat długi i szeroki będzie wymiana zdań, bo na dany temat każdy ma inny pogląd :D i wsio a teraz wróćmy do normalności :D pozdrawiam i buziaki dla Maluchów, Mamusiek;) o u nas właśnie słoneczko się przebija więc spacerek będzie przyjemniejszy :D

hejka.. Ja niedawno wrocilam z spacerku.. Wywietrzyłam dupcie maluszkom... Poszlam przed 14 a wrocilam o 17... Wysiedziałam się dzisiaj jak nic.. a moja starsza córcia nawet do domu nie chciała isc.. plakała i sie złoscila.. hehe... Wysle pozniej na poczte pare zdjęc.. Całuski dla maluszków...

Witajcie. Wiem, że na kafe będzie cisza, ale mam prośbę. Potrzebuje małej porady odnośnie zakupu kombinezonu na wiosnę. Nie wiem czy kupić ogrodniczki z kurteczką za 99 zł, ale bez stópek czy też cały zapinany za 69 zł, ale bucikami już bym nie musiała się martwić. Zresztą zastanawiam się czy nie kupić samej kurteczki i zakładać im jakieś spodnie + rajstopy ze skarpetami w bucikach ??

xdaisyx jestem za :)

Izula ja malemu ubieram juz wiosena kurteczke do tego rajstopki troszke grube i spodnie i buciki.. i pozniej okrywam go kocykiem.. Dzisiaj nawet wzielam ze soba spacerowke corci.. bo nasz wozek jest taki ciezki z nim ze ciezko mi go wyniesc po paru schodkach.. a dzisiaj bylo cieplo wiec stwierdzilam ze pojde z spacerowka..

Dziś Zosia była szczepiona i jak zwykle zapomniałam się spytać o badania krwi. We wtorek będę miała szansę się poprawić - szczepienie Hani. Zosia po powrocie do domu nie płakała, ale za to wieczorem dała nam koncert. Robiłam dziś sobie badania krwi i niestety prawdopodobnie mam problemy z tarczycą - mam przekroczone normy TSH. Więcej będę wiedzieć po wizycie u lekarza ogólnego. Mam nadzieję, że to nic strasznego :(