Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość listopadziA

LISTOPADÓWKI 2011 - kto dołączy?

Polecane posty

To nie jest doswiadczenie to po prostu trzezwe myslenie ze dziecko nie moze sie zmienic tak bardzo ze nic mu nie pomaga ze nie jestes w stanie ukoic jego bolu dostawal leki przeciwbolowe dostawal viburcol i nic wiec poszlam po skierowanie a o crp wiem od mojego ginekologa on zawsze uwazal to badanie za wazne i na oddziale neonatologii to tez byla podstwa wiec to jedno mi pozostalo i na szczescie w nieszczesciu wyszlo jak wyszlo,niewazne gdzoie ten stan zapalny wazne zeby go zwalczyc i zeby dziecko czulo sie dobrze i cale szczescie tak jest:) boze jak mi ulzylo nie macie pojecia bezsilnosc mnie dobija moze jak bylby on jeden to odczuwalabym to inaczej ale zawszed czuje ze moze Kubie przez to czegos brak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zle to zabrzmi ale ja balam sie zostac sama z nimi takie byly placze Jeremka ,a ja siedzialam i plakalam z nim bo nic innego mi nie zostalo a moje drugie dziecie z anielska cierpliwoscia krecilo sie kolo nas pokrzykujac i smiejac sie :) to aniol naprawde!!! jakbym miala np tylko jego to bylabym chyba perfekcyjna pania domu:D Athea Turner jak nic:)no ale dla rownowagi Jeremi jest malym wscieklasem czasami ,wiec jest wesolo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaa Karolciaa moj sredni synek przechodzil ospe jak mial 13 mcy ale wysypalo go okrutnie(starszy przyniosl z predszkola sam mial 15 krostek a druga ospa w domu wysypuje gorzej wiec trafilo na malego)ale nie ma sladu nigdzie pudroderm i fiolet na wodzie jesli ma w ustach plus nie wiem co ci dali neosine czy cos innego na wirusy a tak poza tym to naprawde jest latwiej z takim maluchem niz z 3-4 latkiem niestety mimo ze rozumie to jednak nie przestrzega zakazu drapania:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEJ. Widzę,że nie tylko u mnie taki sajgon z małą. My skończylismy dziś serię 10 zastrzyków ( na zwalczenie bakterii z moczu) i normalnie Julka wraca do pionu - przez te 5 dni zastrzyku nie ruszyła żadnego innego jedzenia jak tylko mleko i chleb z masłem - a dzis słoiczek wciągneła,,,to samo z kaszką wieczorną. Od razu inne dziecko. Ale co jak co - była dzielna - pielegniarka mowila ze te zastrzyki sa bardzo bolesne i odretwiajace,a mloda juz 10 minut po zapominala o calym zajsciu :D a dostawala 2 x dziennie :( Muszę oddać jej mocz do kontroli a za żadna cholere nie moge go pobrac ;// dobrze przyklejam ten woreczek i wszystko,ale ta wiercipieta tak sie kreci,ze sie odkleja to i leci obok,,,raz mi sie wczoraj udalo to nie przyjely w laboratorium bo za malo go było...walcze z tym od 2 dni,,,nie wiem jak to zrobic zeby ucelowac z tym moczem i zeby to wyszlo :( Poza tym mąż wylądował mi w szpitalu w Poznaniu na Długiej ;/ jutro ma operację na oko ;/ Ja sama z tych nerwow i wyczerpania dostałam wczoraj jelitówki ;/ tak mnie przeczyscilo ze nikomu nie zycze.dzis juz w miare moge patrzec na jedzenie...musze jesc zeby miec mleko,,,ale to sa istne katusze ;// Mamo bąbelkow gratuluje intuicji :D i trzezwego umyslu :D Karolcia - ospa nie taka straszna,,,lepiej ze taki maluch ją przechodzi niz wiekszy co sie nie moze powstrzymac zeby podrapac. Aaaaaa !!! I cos ktos pisal o drapaniu/ciagnieciu za uszy - Julka tez tak robi i lekarka mowila ze to jest ten etap dgdy dzieci zaczynaja chwytac paluszkami,a nie cala dłonia i po prostu tak BADAJA sobie uszka...i wszystko wokol... teraz tak specyficznie ruszaja tymi palcami - otwieraja/ zamykaja dlon i tak w kolko... :D minie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamo bąbelków super że wszystko tak wyłapałaś i synek ma siedużo lepiej. Bambusik ja jak pobierałam mocz małej do badań to często zmieniałam pieluszke, miałam uszykowany kieliszek plastikowy i udało się;-) Moze zobacz to pomoże, albo ja rozśmieeszaj i gilaj po brzuszku też zauważyłam ze moja zrobiła pare razy siusiu. Wogóle to śliczna ta twoja kruszynka;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki honia :P spróbuje bo juz rece mi opadaja a musze to skontrolowac czy wrocilo do normy :) i dziekujemy za komplement :* wszystkie dzieciaczki sa cudne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój mały nie ma za duzo tych krostek na buzce i raczkach,pojedyncze na brzuszki i jedna na nodze,dostalismy zyrtek i pudrodrem ,mysle ze jutro juz bedzie ok...przynajmniej mamy jedna chorobe zakazna za sobą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. karolcia współczuje dobrze że, już jest wiadomo co to . mama babelkow gratuluje instynktu :) moja ala ma ostatńio ciezko zsnac i idzie spac o 21 ale pobudki są nadal tak samo 23 i 4.30. Zdaża jej sie tak obudzić i już nie spać :o no ale cóż tak czasem bywa. u nas pada :( nici ze spaceru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość holba
Bambusik jeśli chodzi o pobranie moczu to dziecko podobno siusia ok 10min po jedzeniu, u nas sprawdziło się niemalże co do minuty tylko moja miała wtedy niecałe 4 m-ce więc nie wiem czy u trochę starszych nadal to działa, powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mojemu dziecko wychodzą górne trójki!!nie chce dać sobie zajrzeć ale jak ją rozsmieszam to widać i na dwójki to one są za daleko..a czytałam że trójki wychodzą koło 2roku(tak książkowo) u nas też pada więc cały dzień w domu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mocz pobrany - faktycznie łaskotanie pomogło,choć troszke to trwało - na szczescie okazalo sie ze juz jest ok z nim wszystko i tylko leczenie profilaktyczne zostało :D :D Aleeee...oczywiscie moje dziecko nie da mi jednego dnia wytchnienia... idą jej 2 ząbki naraz....dwie dwójki - górna i dolna... armagedon,,,camilia ,czopek, żel i dopiero jest okey ! :( ech... zero wytchnienia... nawet męża w szpitalu nie mogę odwiedzić bo nie mam jak ;/// a już go 7 tygodni nie widziałam.... :( prosto z Holandii jechał na pogotowie ;/ może niedługo wyjdzie dziś miał operacje... za dużo naraz czasem.... I już sobie ostatnio tak myślałam,że dobrze że póki co nie mam miesiączki cały czas bo bym oszalała - zawsze miałam takie megaaa bolesne,ze w łózku pierwsze 2dni,,,i nie wyobrazam sobie ze teraz taka obolala zajmuje sie mloda,,,choc to sie nie spieszy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, mi padł komputer, na szczęście zdjęcia udało się uratować, bo ich było mi najbardziej szkoda. Zobaczymy czy poczte uda mi się odzyskać, jeśli nie, to będę prosiła o hasło. Na razie komputer działa na Linuxie i nie mogę się tu w niczym połapać :D Zdrókwa dla wszytskich maluchów!!! Ja się zastanawiam czy nie podejść z Zośka do laryngologa, bo ona od 3 miesiąca życia ma katar, praktycznie bez przerwy i naprawdę szkoda mi jej już tak trzeć po tym nosku i odciagać co chwilę, bo już na sam widok Fridy dostaje szału. Pediatra w zależności od koloru katarku raz mówiła, że to alergia, innym razem,że to stan zapalny... a ja już nie wiem co o tym myśleć, i bidula cały czas ten nosek ma zapchany. Dzisiaj urodził się synuś mojemu bratu! A tak niedawno Nasze maluchy przychodziły na świat :)))) Bratowa poród rewelacyjny o 1.30 przyjechała do szpitala ze skurczami, na Izbie przyjęć powiedzieli, że ma już rozwarcie na 8cm, a o 2.40 urodziła :D To się nazywa ekspresowy poród! Miłego dnia życzymy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magslom... ja rodziłam pól godziny :D ale mała była malutka :D zdrówka dla maleństwa brata :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pół godziny
To chyba II faza porodu skurcze parte .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Bambusik to fajnie ze z małą ok;-) Ja dziś byłam u rehabilitantki ostatni raz w sumie nie musiałam ale ostatnio byłam miesiąc temu i znacznie mniej ćwiczyłam bo tak kazała a dziś super, ćwiczeń juz nie mamy robic tylko masowac jedna stopke i plecki, bo jesli chodzi o rozwój to super, ale napięcia mięśniowe są nadal i trzeba to kontrolować(tzn rozlużniac masażami). Dawała mi tez rady, abym nie dawała małej słodkiego, bo i tak jest nadpobudliwa z lekka. Polecała takrze kasze i produkty naturalne bo mają duzo magnezu. Co do porodu to pół godziny jak najbardziej-byłam z dziewczyna na pokoju co tak urodziła w prawdzie drugie ale wazyło5600g. Poza tym to mega mnie boli kręgosłup, a was dziewczyny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O tak,kręgosłup,mimo iż mój szczypior nie waży nawet 7 kg plecy mi wysiadają.W ostatnich dniach się pogorszyło bo małą usypiam na rękach. Poza tym zrobiła mi psikusa:)ja zaabsorbowana górnymi ząbkami ktore siedzą pod dziąsełkami i nie chca wyjśc nie zauważyłam że moje dziecko ma dolną dwójkę:):)A szalona sie zrobiła że hoho,lata po całym domu,już nawet progi nauczyła sie pokonywać:):)a ja często zamiast coś porobić to chodze tak za nią i mam radochy co nie miara:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justa moja ważyła miesiąc temu 9kg więc teraz pewnie 9,5 więc masakra. Wczoraj miałam klientke na rzęsy i tata usypiała małą;-( tak masakrycznie krzyczała, myslałam ze to zęby-ale nie Pani wyszła poszłam do małej i spokój. Wkurza mnie to ze tylko mama ma byc i koniec a jak nie to ryk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja Zośka też taka mamusiowa. Chociaż obyśliłam prostą strategie na nią, kiedy tylko mogę podtykam ją mężowi, bo jego tłumaczenia brzmiały "ona chce do Ciebie" i ja ją brałam, a teraz muszą sobie radzić sami :D I zauważyłam, że dużo chętniej do tatusia idzie, odkąd ich kontakt się poprawił, ku mojej radości :D Zocha też jest z tych mniejszych dzieci, w ubiegłym tygodniu ważyła 6500g, ale jak się ją rozbierze, to żadna z niej drobinka :D Ostatnio straszna maruda z niej, może zgodnie z pogodą nie ma nastroju :D POzdrawiamy i zyczymy udanyh weekendów :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój kręgosłup też czasem dostaje po d...e, ja mam dyskopatie więc czasami jest nie wesoło ale po rehabilitacji jest lepiej Maja nie ma problemu żeby zostać z tatą może ją usypiać karmić wszystko całe szczęście bo ostatnio koleżanka mi opowiadała że jej 3 letni syn tylko mama i mama tata nawet nie może go ubrać czy nakarmić a ostatnio nawet z wanny go nie mógł wyjąć tak płakał aż zwymiotował(a ona w tym czasie karmiła młodszą córke) masakra jej też nikt nie może wziąść na ręce... pogoda zapowiada sie super więc mamy juz zaplanowanego grila a potem przychodzą znajomi pozdrawiamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, dwa tematy chciałam z Wami skonsultować. I spanie - ile aktualnie wasze dzieci śpią w dzień? I w jakich godzinach? II. Jedzenie - jak wygląda teraz Wasze menu, w sensie co i ile dzieciaki jadają? Bo u nas wygląda to tak że - w nocy cyc (3 razy) - około 7 rano herbatka - około 8 mleko (150, bywało 180 ale jak jest ciepło to mały nie chce za bardzo mleka...) - 12 obiadek (duży słoiczek - słoiczek jest miarko bo coraz częściej je domowe jedzenie przygotowane specjalnie dla niego, zapakowane w zagotowane słoiki) Tutaj często między 12 a 15 jest jakiś deserek owocowy. - po 15 mleko (150) - koło 18 - 19 cyc + jakieś troszkę warzyw czy makaron czy może coś z naszego obiadu jeśli akurat się nadaje lub chlebek często - przed 21 kaszka (choć od 3 dni mały protestuje kaszki nie jada :(( więc albo cyc albo mleko) No i ja tutaj mam problem z tą godziną 18-19 bo on głodny wtedy jest i zjadł by kolejny duży słoik pewnie tylko jak zje więcej to potem jest problem z tym mlekiem o 21 i zje malutko, zasypia a potem wiadomo, zaraz w nocy głodny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kelly u nas wygląda to tak 8-mleko180ml 12-obiad duzy słoik tez jest miarka 15-mleko180ml 16-17 jakiś deserek ale nie zawsze 19-kompanie 180 mleka i spanie 22.30 mleko z 2miarkami kaszki co daje200ml na śpika. Mała sie tak budzi koło 7, teraz czasmi w nocy też sie przebudzi(ząbki idą) ale wtedy dostaje smoczka i śpi. W dzień nam sie godziny ze spanie poprzestawiały ostatnio ale 3x śpimy tak koło 9 godzine o 12.30 pół i o 16 do półtorej godziny. Było fajnie tak miesiąc temu wszystko urególowane a teraz coś sie kicka to spanie przez zeby no i mała jest cfana i mnie wyczuła pewnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tym spaniem w nocy to ja mam największy problem, bo jak jest wszystko dobrze (nie idą zęby, nie ma kataru etc) to budzi się w nocy 2 razy z czego raz go karmię tylko i wstaje po 5 rano ale są też takie noce jak np wczoraj kiedy o godziny 1 do 5 budził się co godzinę!!! dosłownie z zegarkiem ręku i oczywiście po godz.5 witaj nowy dniu... a kiedy ja się wyśpię, pytam? :/ hmm, tak myślę że może powinnam już to karmienie koło 18 - 19 sobie darować zapewne... ale zobaczę jak to jest jeszcze u innych. piszcie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas tez sie rozregulowalo w dzien troche ale minimalnie.... 10.30chlebek z maselkiem+ mleko 13.30 mleko + cos z mojego obiadu 16.00 obiadek sloiczkowy 18.00 mleko 20.00 kaszka + mleko w miedzyczasie owoc ,biszkopty, chrupki, jogurcik itd w nocy 3 razy mleczko,,,czasem 2 razy,,,zalezy jak jest wymeczona w dzien :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lola i loek
bambuik a gdzie owoce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas jedzenie wyglada tak... 8-mleko 10-11 - deserek cały słoiczek 13-14-obiad zazwyczaj pół słoika duzego 16-mleko 19-mleko w miedzyczasie mały dostaje owoce do rączki,chlebek,biszkopty,chrupki i ja mam wrazenie za duzo podjada ;/ fakt sama mu daje,ale chce zeby wszystkiego spróbował pozatym jak widzi ze my co jemy to wymusza i płacze jak nie dostanie chociaz kawałeczka...wczoraj miał debiut z malinami i jak na razie wszystko ok... Ze spanie jest tak... 20 - zasypia 24-mleko 5-6 mleko zdarza sie ze przespi od 20 do tej 5-6 ale to rzadko,ja na ta chwile zawsze czekam do tej 24 az zje to mleko i dopiero ide spac bo jak zasne o 23np a on po godzinie wstaje to szału dostaje:) W dzien mały ma ostatnio jedna drzemke gdzies 13-16 ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kłania sie nauka czytania ze zrozumieniem :) :) - napisalam w MIEDZYCZASIE OWOC,BISZKOPT,CHRUPKI itp... !!! No my po śniadanku wlasnie - mala zjadla cala skibke chleba z rozsmarowanym żółtkiem :P do tego pol banana wtrabiła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wasze maluszki tak ładnie zjadaja chlebek???Mój jak dostanie do reki kawałek,to memla i w efekcie wszystko laduje wszedzie tylko nie w buzi...gryzie ładnie jak juz cos tam mu wleci do buzki,ale jak trzyma raczkami to zgniata wszystko bo zaciska te piastki...bana jeszcze nie dawałam takiego swieżego,ale spróbujemy;) Mamusie poleccie jakas zabawke grajaca swiecaca itd bo mój mały potrafi siedziec h przy tym pchaczu i powiem szczerze ze te melodyjki juz mi uszami wychodza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×