Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kfiatkowy kfiatek

pogadajmy o naszych mezach badz partnerach.

Polecane posty

Gość Lidzia...
mój M jak przebudzi się w nocy to ziewa,kaszle albo kicha tak głośno,że pół domu obudzi.... skarpet nie wącha,ale za to wrzuca je do pralki albo na lewej stronie,albo dwie razem zwinięte! nie chce próbować nowych rzeczy do jedzenia-nie ma mowy o makaronie czy ryżu...za to czasem zrobi sobie tak dziwną kanapkę,że rzygać się chcę....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lidzia...
co do jedzenia to zawszę muszę smażyć...kurczaka na margarynie,jajko na maśle,wołowinę na oleju,wątróbkę na smalcu...inaczej mu nie smakuje-czasem jak nie widzi to samże po swojemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zalana łazienka u nas to standard i jak mu nie pościelę ręczniczka pod nogi to sam tego nie zrobi... ale dobrze by było gdyby on na nim stanął... to nie... zawsze obok:P skarpetki trochę ujarzmiłam bo kiedys to były nawet na lodówce...teraz do kuchni nie dochodzą:P z uwagi na to że mały ostatnio chodzi później spać więc mąż kładzie się przede mną ale nie raz jest tak że na łóżku w sypialni coś leży np pranie ktrego nie zdążyłam złożyć. Myślicie że je przełoży??? jemu nie przeszkadza... ostatnio nie przeszkadzał mu nawet bujaczek który tam położyłam jak odkurzałam... a najlepiej jak robi sobie cos do jedzenia... lodówka nie domknieta... w niej puste opakowanie po serze bo po co wyrzucać? na blacie otwarta kawa cukier margaryna chleb dupka z pomidora jakby jej tez juz nie można było zjeść... plus zapaskudzona podłoga.... naczynia umyje ale już nauczony że trzeba z obydwu stron:P ale zawsze zostawi sztućce i jakiś kubek i garnek na kuchence i tłumaczy że to chodzi o to żeby nie było za porządnie:P co do jedzenia jeszcze jak jest jakaś sałatka ryż z warzywami czy cos w ym rodzaju że sie otwiera lodówkę do gara i zamyka:P to wiecie otwieram patrze jest jeszcze to sie ciesze i już robi mi sie ochota:P zagladam a tam pół łyżki mój kochany mi zostawił:P ale to chyba chodzi o to żeby coś w nim było i nie trzeba było go wyciagać i zalewać wodą:P jak byłam w szpitalu to starszy syn wtedy 6 lat chodził do przedszkola 3 dni wtych samych ciuchach bo mąż uważał że są czyste:) kiedyś jak miał 4 lata miał go w listopadzie zaprowadzić do przedszkola bo ja wychodziłam wcześniej i przygotowałam rzeczy... idę po małego inie mogę znaleźć chusteczki pod szyję W domu pytam czemu mu nie założył przecież jest zimno Wiecie co odpowiedzial???? że rano zastanawiali się z małym po co to jest i stwierdzili że będzie dobre na biurko żeby nie było śladów po kubkach... ale i tak go kocham:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja Wam powiem tak mój mąż skarpetek nie wącha, nie chrapie:) zjada wszystko co mu przygotuję czasem jemu się zdarzy też coś zrobić uwielbia makaron i ryż lubi nowe rzeczy próbować dba o dom o mnie o synka w łóżku nie narzekam nie lubi kakao a tak poza tym to wszystko gra:) i tylko czasem się obraża jak małe dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lidzia...
mój też się obraża-on się może spóźnić z pracy,ale ja przykładowo kończę o 14 to już 14.05 dzwoni czy już jadę.... zawszę daję mu do krojenia cebulę,bo robi to dokładnie i bardzo drobno...ale zawsze po tym muszę zamiatać całą kuchnię! też lubi zostawiać puste pudełka i opakowania w lodówce lub w szafie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lidzia...
ja przykładowa wiem o tym,że chrapię i przyznaję się do tego...ale mojemu mężowi nie da się przetłumaczyć,że on też chrapię.... czasami wydaję mi się,że jest daltonistą,np.mówię mu,żeby podał mi żółtą bluzkę syna,a on bierze tą żółtą i czerwoną,przychodzi i pyta...którą???? albo mówie;podaj mi skarpety z pufy,to zajrzy tylko do jednej po czym stwierdza,że nie ma tam skarpet...ale nie wpadnie na to,żeby zajrzeć też do drugiej-aaaaa!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój też zawsze dostaje cebulę do krojenia ale i też ta cebula jest potem wszędzie:P a wiecie jak sprzata? wynosi wszystko co mu zawadza do pokoju młodego i go zamyka:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lidzia...
mnie też do szału doprowadzają zimą kalesony...zawsze ma rozerwane w kroku-nie wiem czy nie umie chodzić czy drapie się non stop pa jajkach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mnie skarpetki bo w rachubę wchodzą tylko białe ale o pantoflach nie ma mowy.... nie muszę chyba dodawać że bardzo szybko przestają być białe??? ale on woli chodzić w takich niż choćby w szarych:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lidzia...
mój uwielbia przesiadywać w kotłowni,na moje pytanie co on tam robi odpowiada...zimą-podkładam do pieca(3godz!)...latem-sprzątam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lidzia...
jak kładzie koć na kanapie to nie widzi różnicy między prawą a lewą stroną....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i nigdy nie sprawdzi czy jest papier w kibelku jak idzie:P a potem woła: kochanie.... a mogłabyś...??? hahaha:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fajnie się pośmiać z tych naszych facetów oby tylko nie założyli podobnego tematu o nas bo byłaby cała litania hahha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lidzia...
mój weźmie papier,ale gdy się skończy to ciężko jest mu wyjąć pustą rolkę i zawiesić nową-pełną...walnie pełną rolkę na podłogę i tak sobie leży...kiedyś wzięłam go na przetrzymanie i nie sprzątnęłam tego,myślałam,że z czasem sam się pofatyguję...ale z jednej pustej gdy z jednej pustej rolki zrobiły się trzy to poddałam się i posprzątałam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znowu ty
:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
naogląda się a później wymaga:P a prawda jest taka że ona ma gosposię i nianię,tylko gra taką perfekcyjną:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 80kasia
Ale się naśmiałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 80kasia
Mój też zostawia skarpetki, w pokoju koło łóżka albo pod stołem. Kapcie i buty zawsze na przejściu. Jak wraca z pracy to się przebiera a ciuchy rozkłada ładnie na łózko, wyglądają jak by odpoczywały :) Jak kroi chleb to go nie chowa, potem mamy piękny kawałek kamienia na śniadanie. A piżama zawsze ma jedną nogawkę na prawej stronie a jedną na lewej ?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×