Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Przerażona i zrozpaczona

Moja nerwica, niepozwala mi funkcjonować

Polecane posty

Gość alik samotny
Ale włąsnie ten lek mi pomogl. Dzieki niemu mialam reemisje., Może to głupie, alekiedy w zeszłym roku miałam spokojne chwile, siedziała na rehabilitacyjnym,mogłam nawet pojechac z męzem nad jezioro, do ojca na wies. Pojechałąms ama3 krotnie do Warszawy z Krakowa. Wszystko osię zaczyna kiedy zaczyna się presja,że coś musze. Popadam w panikę,dostaję zawrotów głowy, wymioty, płacz. Czuję się jakbym omdlewała, duszności, mowa nie jest w stanie wyjść z buzi. Tydzien temu była na szkoleniu, modliłam się zeby stamtad wyjsc, a jak szef do mnie dzwoni dostaje palpitacji, dzwoni i mowi zebym juz zaczeła, aja od tygodnia wymyslam,ze mama chpra, ze pilny wyjazd, ze chce wszystko uporzadkowac przed podjeciem pracy. Aby wyjasnic, tym którzy nie chca Nas zrozumiec napisze tak. Czy człowiek bez nóg może chodzić, czy człowiek bez rak może podnosić. czy slepy moze widzieć ? - NIE Nasza psychika tak działa,jakbysmy byli własnie tymi inwalidami. To nie sprawia Nam przyjemności, to jest wielkie cierpienie i jeszcze gorsze poczucie bezsilności, a kiedy Nas obrzucacie obelgami dochodzi depresja. Każdy z Nas wielokrotnie błagał o śmierć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yjxjgnv
ghmmmmmmmm... nie wiem, nie jestem specjalista ale moze zacznijcie uprawiac naprawde duzo sportu i zacznijcie medytowac plus jakies afirmacje pozytywne mowi sie ze w zdrowym ciele zdrowy ruch rower bieganie do siodmych potow, rozciaganie pewnie sie uspokoicie na tyle, zeby zaczac cos zmieniac, szukac towarzystkwa i kochanek/kochanka w pakiecie powinien byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie da się z tym żyć!
u mnie sport odpada mam w dodatku silną astmę więc niewiele w sporcie moge zrobić choć bardzooo bym chciała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie da się z tym żyć!
alik to ty jesteś w końcu mężczyzną czy kobietą ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maturzystka...
Kiedyś trenowałam i nawet dobrze mi szło, ale nie ma sensu zapisywać się do jakiejś drużyny jak z góry wiem, że w każdej chwili mogę przestać chodzić do szkoły. Potem trener ma pretensje... Moje życie to pasmo porażek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdybyście widzieli i słyszeli, jak potraktowali mnie lekarze z ZUSu. Lekarka wręcz się darła, że jestem leniem i jestem zdrowa, więc won do roboty Miałam ochotę ich zabić. Mnie by tez krew zalała..... Jeśli masz diagnozę i twoj stan jest do tego ciężki, to woła o postę do nieba. I to dziwne trochę, bo słyszałam że na porządne papiery od psychiatry to najłatwiej dostac rentę. Może na drugi raz wez dyktafon ze sobą, i powij do sądu..... Nie daj sie tak traktowac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maturzystka...
Teraz już do poniedziałku nie będę mogła z nerwów spać. Zawsze potem jestem wykończona na lekcjach i ciężko mi wytrzymać te 8 godzin. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przerażona uspokój sie i nie myśl o jakiś lekarzach z zusu bo oni ludzi z nerwicą tak traktują !!! Uważają że to fanaberie i wymyślamy sobie że nam się coś dzieje, że to lenistwo, nie łudz się nie dadzą Ci na to renty nie dostaniesz. Jeśli dana diagnoza jest wskazaniem do renty, to nie rozumiem jak można nie dac.... To znaczy, lekarz orzecznik może postanowic coś tam durnego, ale wtedy sie przecież odwołuje od tego. Oni przecież musza napisac jasno jaki jest powód odmowy, jestem ciekawa jak go uzasadnią? Że uważają że choroby spychiczne nie istnieją? Przecież to byłoby śmieszne. Właśnie do papierów psychoatry strasznie ciężko sie przyczepi. Jak chodzi np. o krzywą nogę to moga wziac rentgen i sie przyczepic, ze krzywizna ma np. 9 procent a nie 11, i że nie dadzą renty bo renty są od 10. To tylko oczywiscie przyklad. :) Ale choroby psychiczne są mniej namacalne i trudniej sie tu przyczepic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yjxjgnv
ja mam astme i cwicze dosc duzo bo to mi pomaga maurzystko nie musisz w jakies druzyny sie pakowac, sa spory indywidualne sport jest dobry na wsystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a bierzecie magnez i b6? To podstawowe substancje regulujące pracę OUN. Szkoda że wielu psychoatrów tego pacjentom nie powie. Brak magzenu bywa przyczyną depresji i nerwic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie da się z tym żyć!
Nerwica nie jest chorobą psychiczną, jest zaburzeniem w funkcjonowaniu czasami bardzo nasilonym. Rozwija się często u osób neurotycznych, lękowych i nierzadko ma swój początek w dzieciństwie (jest nieskończenie wiele różnych powodów, większość tkwi najprawdopodobniej w środowisku rodzinnym, stylach wychowania, nerwicowej osobowości matek) ale także wynika z traumatycznych przeżyć, które utrwalają irracjonalne metody nadkompensacji (radzenia sobie z trudnościami, podnoszenia samopoczucia). Jakby popatrzeć na życiorysy osób nerwicowych bardzo często nie da rady się dziwić że psychika człowieka znajduje właśnie takie strategie działania bo niestety ludzki umysł jest w stanie przyjąć określoną ilość trudnych emocjonalnie zdarzeń, reszta jest już nakładaniem się błędów i prowadzi do osobowości nerwicowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie da się z tym żyć!
na schizofrenie i na depresje dostanie się rente na nerwicę nie !!! I nie znam ani nie słyszałam przypadku gdzie ktokolwiek z newricą dostał by rentę nie ma na to szans 1!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przerażona i zrozpaczona
ja już była na odwołaniu. Własnie tam mnie tak psychiatra potraktowała. Zadała mi pytanie, co mi jest i nie wiedziałam co powiedzieć, o czym mówić. Jak mogę obcej osobie w 2 minuty streścić swoje dolegliwości. Zaczełam mówic,że mam problemy ze snem. Że wstaje o 8 rano, a ona na mnie z ryjem i smiech do drugiego lekarze,że ona wstaje o 5tej. Aja jej mówie, że idę spac 4-5 i nie usnę w dzien tez na minutke, Zaczeli ze mnie drwić. Karte od swojego psychiatry mam od 8 lat, bo mimo ze choruje 6 lat, juz wczesniej miałam dziwne objawy. Na wczesniejszych komisjach, dwa razy mi przyznali po 5 miesięcy, tylko że tamci lekarze ze mną rozmawiali. pupa właśnie, że na nerwice otrzymać rentę, to cud .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maturzystka...
Magnez miałam przypisany na bóle serca, ale jak mi minęły to przestałam brać i teraz nie biorę bo już mnie nie boli. Ale może rzeczywiście to pomaga, bo mogę powiedzieć, że nawet w tamtym okresie czułam się spokojniejsza. Znowu kupię. Na pewno nie zaszkodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak na serio to w psychiatrii pojęcie nerwicy już nie istnieje. Ale podstawą jest wg mnie znalezienie dobrego leku. Nikt nie zna przyczyny- czego w tym mózgu brakuje. Są trzy podstawowe neuroprzekazniki: serotonina, noradrenalina i dopamina. Większośc antydepresantów to inhibitory wychwytu zwrotnego serotoniny SRII. Więc jak u was np. problem sprawia dopamina, to leki SRII nie pomogą wcale. A żeby stwierdzic, czego brakuje- trzeba próbowac w ciemno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie da się z tym żyć!
pupa to jaki termin teraz obowiązuje ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To może powinnaś była nic nie mówic? Jakby ktoś ze mnie zaczął drwic to chyba dałabym mu w twarz. SErio. Zreszta jak masz zółte papiery to nic by ci za to nie groziło. I ci lekarze uwazają że to co robią to jest praca? Siedzenie, durne gadki, za pieniądze podatników?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
np. nerwica natręctw- dawna - to teraz zespół obsesyjno- kompulsywny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie da się z tym żyć!
a nerwica lękowa ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yjxjgnv
no wlasnie,leki sa dobierane metoda prob i bledow moim zdaniem lepiej w ogole ich nie brac, bo robia z mozgu kasze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja przyznam że też już tego wszystkiego do konca nie ogarniam, ale najczęściej przy silnym lęku psychiatrzy stwierdzają depresję lękowa. Lęk podonmo, wbrew pozorom, nie jest częstym objawem nerwicy. Przy "nerwicach" częściej dominuje smutek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moim zdaniem lepiej w ogole ich nie brac, bo robia z mozgu kasze Kaszę to ty masz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maturzystka...
I tak teraz to wszystko jest słabsze niż parę lat temu mimo, że żadnych leków nie biorę. Teraz tylko odczuwam strach, a kiedyś miałam takie ataki jak koleżanka wyżej pisze i odczuwałam to wręcz fizycznie, więc mam nadzieję, że powoli z tego wyjdę. A z czego to się wzięło to ja doskonale wiem, że chodzi o dawne przeżycia. Ale to, że wiem nic mi nie pomaga. Wszystko się zmieniło, wszystko jest teraz dobrze, a strach pozostał. Może jak wspomnienia się bardziej zatrą będzie jeszcze lepiej... Może rzeczywiście ten magnez zlikwidował te fizyczne skutki, bo tak czytam, że kołatanie serca to też może być objaw nerwicy. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bgerbhbh
przestań się nad sobą użalać i zajmij się robotą to ci przejdzie, obiboku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfgdf456546
spróbuj seroxat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfgdf456546
na nerwicę nie dostaniesz renty nawet o tym nie maż - gdyby oni mieli dawać rentę na nerwicę to musieli by dać taką rentę co drugiej osobie w naszym kraju a może nawet i wszystkim - zresztą kto teraz nie choruję na nerwicę. To bez sensu żeby dostawać rentę na nerwicę - moja mama jak była na komisji to jej powiedzieli że: "na nerwicę to teraz każdy choruję" i zapewniam cię że mieli rację - bo rodzajów nerwic i depresji to jest może ze 20 razem. Więc jak tu znaleźć kogoś kto by na nic nie chorował. Teraz to każdy ma nerwicę i depresję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfgdf456546
żeby dostać jakaś rentę to trzeba iść do psychiatryka i mieć papiery.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobre sobie...
Zgadzam się, że z nerwicami w Polsce ludzi jest od groma... Zwłaszcza przy tych podwyżkach cen dosłownie WSZYSTKIEGO, to niedługo każdy pójdzie po leki na depresję :-) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gretania
Nie chce was denerwowac ale nie wierze w te wasze nerwice- mozna nauczyc sie panowania nad soba i tylko w skrajnych przypadkach tego sie nie da zrobic. A wiekszosc z was to uzalajace sie nad soba, niezaradne obiboki- lepiej skupic sie na swoich dolegliwosciach niz pracy, sporcie itd. nie oszukujcie sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×