Mój facet.... NIE UMIE WBIĆ NAWET GWOŹDZIA

Mnie też nie interesuje zbytnio zmywanie, ale zmywam, bo chcę, żeby był porządek, rozwieszać pranie-nie przepadam, ale pranie trzeba zrobić, więc Twój post jest idiotyczny." nie mieszaj obowiązków i czynności dnia codziennego z czymś co robi sie raz na ruski rok :)

za to jest regres.....prawdziwy mężczyzna co doa facetów, to też mnie przeraża że obecne pokolenie mężczyzn jest bardziej wprawne w stylizacji fryzur i doborze ciuchów niż tym z czego kiedyś znani byli faceci, czyli choćby majsterkowania dla początkujących

Jedyną osobą która chce być wyręczana jest autorka. Ma problem z tym, że chce być wyręczana a nie jest wyręczana. Oczywiście niema nic złego w byciu wyręczanym, sam (jak pisałem wcześniej) korzystam z wielu firm czyniących moje życie łatwiejszym, ale to co jest złe to oczekiwanie tego za darmo od bliskich:P Ja zawsze zakładam, że jeśli mi się czegoś nie chce robić, to moim bliskim nie chce się równie bardzo:P Autorka nie potrzebuje partnera, potrzebuje chińczyka na pełny etat, tylko chciała by za darmo:P

Regresowi chyba chodzi o to, ze mezczyzna lub kobieta maja prawo lubic robic inne rzeczy niz stereotypowo przypisywane mezczyznie i kobiecie albo ze pewne podstawowe umiejetnosci naprawy czy gotowania powinien posiadac kazdy rozgarniety czlowiek a do innych wzywa sie specjaliste

niż tym z czego kiedyś znani byli faceci, czyli choćby majsterkowania dla początkujących" bo dzisiaj jest brak programów w stylu "zrób to sam" Adama Słodowego ;)

rzeczywiście... usterki są tak rzadkie, że o czym tu w ogóle mowa. co chwila coś się psuje, coś trzeba naprawić; nie mów mi, że za każdym razem zamawiasz elektryka, hydraulika etc. gościu, to że jesteś ciapą, nie znaczy, że każdy facet jest. ciesz się lepiej, że jakaś kobieta Cię chciała- wyrazy współczucia dla żony tak na marginesie.

A tak w ogóle to ja uważam, że jak sie samemu nie umie sobie zrobić różnych rzeczy to po prostu trzeba na to zarobić by wezwać fachowca. Tylko że prawdziwy, solidny fachowiec kosztuje, i trudno o takiego. A jak się chce mieć zrobione naprawdę solidnie to trzeba sobie zrobic samemu. Taka smutna prawda, bo prawdziwych fachowców bardzo trudno spotkać. I mój facet wielokrotnie był zmuszony uczyc się nowych umiejętności własnie dlatego, że "fachowiec" odstawił fuszerkę i trzeba było potakim poprawiać.

no ok skoro facet autorki nie potrafi czegoś zrobić sam to niech wezwie fachowca i niech on to zrobi za niego.... problem jest wtedy gdy kobieta prosi o pomoc a facet ma to w dupie i nawet nie próbuje rozwiązać problemu tak jak pisałam: nie szyję i nie lepię pierogów, więc gdyby mąż chciał mieć skrócone spodnie to daję je do krawcowej a pierogi kupuję, w ten sposób spełniam oczekiwania zamiast tłumaczyć się że nie umiem i nie potrafię

mamy rownouprawnienie. gwozdzia moze wbic rownie dobrze zona, jak i maz. u nas w domu nie ma chorych podzialow. jestem kobietą, a rabie drzewo, wierce dziury itp. bo to lubie. skoro jestem kobietą, to mam miec 2 lewe rece i wymagac od fa eta ze wszystko zrobi?

po remoncie łazienki często miałam problemy z uszczelkami, więc nie na ruski rok.Nie rozmawiamy o kafelkowaniu i innych cięzkich robotach, tylko o głupiej wymianie światełka w samochodzie, czy wymianie uszczelki.I dla mnie takie częste roboty są równoznaczne z czyszczeniem wanny, bądź toalety(też nie przepadam)

ze pewne podstawowe umiejetnosci naprawy czy gotowania powinien posiadac kazdy rozgarniety czlowiek a do innych wzywa sie specjaliste" Dokładnie człowiek nie jest w stanie znac sie na wszystkim jeden naprawia krany idealnie inny jest wspaniałym pływakiem Inny potrafi siedzieć dniami i nocami dłubiąc sobie w płytce elektronicznej swojej pralki,inny ma to w dupie i woli czas poświęcić na komponowanie swojej muzyki którą uwielbia to nie jest żaden wyznacznik męskości że muszę umieć naprawić kran,wstrzelić kołka czy tez położyć płytki ...

Mnie kompletnie nie interesuje jakieś kładzenie płytek czy naprawy samochodu, mam to daleko gdzieś, wolę poczytać. Jak dziewczyna by miała pretensje do mnie o to, to bym ją wyprosił grzecznie z domu (mojego) i podziękował za współracę, nikt mi nie będzie narzucał jaki mam być i co mam robić. Mam ciężką i męczącą pracę w ciągu dnia, pracuję do wieczora i po pracy chcę tylko chwilę odpocząć.

"bo dzisiaj jest brak programów w stylu "zrób to sam" Adama Słodowego " za to mamy youbube, fora tematyczne, książki z cyklu dla opornych, Casoramę itd

że jakaś kobieta Cię chciała- wyrazy współczucia dla żony tak na marginesie." Jakos od roku nadal nie chce ode mnie odejść i ani jej to w głowie :)

Tylko że prawdziwy, solidny fachowiec kosztuje, i trudno o takiego" I tu masz 100% rację Mało takich jest,niestety

Mnie kompletnie nie interesuje jakieś kładzenie płytek czy naprawy samochodu, mam to daleko gdzieś, wolę poczytać. Jak dziewczyna by miała pretensje do mnie o to, to bym ją wyprosił grzecznie z domu (mojego) i podziękował za współracę, nikt mi nie będzie narzucał jaki mam być i co mam robić. Mam ciężką i męczącą pracę w ciągu dnia, pracuję do wieczora i po pracy chcę tylko chwilę odpocząć. to Ty się chłopie nie wiąż nigdy, bo związek to kompromis i ustepstwa, a królewicz będzie od razu z domu wypraszał, bo on czyta HAHAHAHAHA

regres, zafiksowałeś się na tych płytkach po nocy Ci się śnią czy jak ?

regres, zafiksowałeś się na tych płytkach" używam tego zwrotu w formie "przykładu"

po remoncie łazienki często miałam problemy z uszczelkami, więc nie na ruski rok." Tak to własnie jest jak sie kupuje hydraulikę w sklepach typu OBI i Praktiker ;)

do remontu łazienki zatrudniłam specialistę, jak widac, nie spisał się :)

myslisz ze twój facet lepiej by to zrobił tym bardziej że nigdy nie miał z tym doczynienia? Słuchaj specjalistów i remontowców bierze sie z polecenia a nie z ogłoszenia w gazecie to po pierwsze a po drugie jesli chcesz mieć zrobione przez ekipę wszystko na tip top to przede wszystkim to sporo kosztuje szkłem sie dupy nie utrze,niestety

jak ktoś wyżej napisał każdy człowiek (facet czy baba ) powinien posiadać elementarne umiejętności w niektórych dziedzinach życia aby być PARTNEREM każdy człek powinien umieć ugotować, pozmywac, napalić w piecu czy wymienić żarówkę do tego nie potrzeba byc fachowcem, wystarczy posiadać mózg i odrobinę dobrej woli

byłam niedawno z facetem, który to nie potrafił za wiele ( czytaj potrafił dużo mniej niż ja ) przyszło do remontu jego pokoju , mieliśmy zrobić to sami bo ja miałam o tym pojęcie a on oczywiśćie do zagipsowania dziur w suficie potrzebował dziadka , mi by po prostu ambicja nie pozwalała pytać się jak się gipsuje dziury :O poza tym ja to wiedziałam ale on wolał zbłaźniź się w oczach dziadka jeszcze wiele takich sytuacji było, ja miałam większe pojęcie na temat zadań typowo męskich a on zero gotować nie umiał, prała mu mamusia, jedyne co to palił w piecu, a i to mu czasem nie wychodziło i czym taki facet miał mi imponować ? tym , że zna się na piłce nożnej ? ? a czy jemu imponowałaby kobieta która zna się na shoppingu ?:D niestety z każdą jego ułomnością traciłam do niego szacunek

byłam niedawno z facetem, który to nie potrafił za wiele ( czytaj potrafił dużo mniej niż ja ) przyszło do remontu jego pokoju , mieliśmy zrobić to sami bo ja miałam o tym pojęcie a on oczywiśćie do zagipsowania dziur w suficie potrzebował dziadka , mi by po prostu ambicja nie pozwalała pytać się jak się gipsuje dziury :O poza tym ja to wiedziałam ale on wolał zbłaźniź się w oczach dziadka jeszcze wiele takich sytuacji było, ja miałam większe pojęcie na temat zadań typowo męskich a on zero gotować nie umiał, prała mu mamusia, jedyne co to palił w piecu, a i to mu czasem nie wychodziło i czym taki facet miał mi imponować ? tym , że zna się na piłce nożnej ? ? a czy jemu imponowałaby kobieta która zna się na shoppingu ?:D niestety z każdą jego ułomnością traciłam do niego szacunek

czym taki facet miał mi imponować ? Nikt Ci nie kaze z nim byc. Jesli by faceci mieli byc z kobietmai, ktore im czysm imponnuja to 80% faxcetow byloby singlami

hehehehehehehehehehehihihihihihi

chodz do mnie biala kobietao, ja tez nic nie umiem ale przynajmniej umiem tak pchac swoim sprzetem az strzela miednica

chodz do mnie biala kobietao, ja tez nic nie umiem ale przynajmniej umiem tak pchac swoim sprzetem az strzela miednica

w życiu bym sie nie związała z facetem , który nie umie najprostszych rzeczy w domu zrobić czy naprawić . Po co komu taki facet ? Jeszcze jak sie mieszka u mamusi to jeszcze ujdzie ale na swoim ? po co komu taka lebiega ?

w życiu bym sie nie związała z facetem , który nie umie najprostszych rzeczy w domu zrobić czy naprawić . Po co komu taki facet ? Powinnas sie zwiazac z zlota raczka, ty nie potrzebujesz faceta tylko zlotej raczki, zycze powodzenia