Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość khagern

pies czy aby napewno obronca

Polecane posty

Gość khagern

nie tak dawno byla burzliwa debata na tym forum czy pies powinien miec kaganiec?? dzis bylem swiadkiem jak starsza kobieta zaslabla na spacerze z amstafem bez kaganca (wracalem do domu 10 min temu), karetka przyjechala dosc szybko tylko problem by ta kobiete reanimowac bo pies nie dal dojsc do wlascicielki sluzbom medycznym, zobaczymy co bedzie dalej bo narazie szukaja kogos z rodziny kto by tego psa obezwladnil akca trwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gupio_mondra*
każdy pies broni swego żarcia:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ej masakraa
czas w takich sytuacjach jest niesamowicie ważny przecież...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhhhhe
może zasłabła jak się kapneła ze to nie york

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ludzie się strasznie boją a raczej bezpodstawnie, pies obronny nie jest szkolony na zabójcę i napastnika, który będzie atakowal. Jego zadaniem jest obezwladnienie napastnika i tyle, nie ugryzie. Jeśli nie drą mord i nie skaczą nad nim a zachowają spokój i odpowiednie podejśce to pozwoli im zająć się starszą kobietą. Pies inaczej to odbiera, wie, że coś zlego się stalo ale nie zrozumie, że Ci ludzie chcą jej pomóc dlatego broni wystarczy odpowiendio podejść do psa, można wziąć coś do jedzenia jeżeli pies nie jest agresywny i byl normalnie wychowywany (a nie wnuczek go tresowal żeby się rzucal na znienawidzone sąsiadki) to nie ugryzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm nie wiem znam taki jeden przypadek aczkolwiek logiczne jest to, że nie będzie się łasił i merdal ogonkiem na sam widok sanitariuszy do tego prawdopodobnie ''dziwny'' dla psa sprzęt im towarzyszący itd pierwsze co skojarzy fakt, że stalo się coś zlego więc pewnie oni będą chcieli wykorzystać babci slabość (w ''psim'' rozumowaniu o ile mogę to tak ująć) Jeśli się boją i pies to czuje to za cholerę nikogo nie dopuści, zwlaszcza kiedy jest ich kilku itd. ale mówię o odpowiednim podejściu, spokój, powaga - da się :) a bynajmniej raz się udalo, tutaj w Berlinie jakiś rok temu czytalam w gazecie o podobnym zdarzeniu i jeśli się nie mylę również amstaff byl tym ''obrońcą'' oczywiście nie każdy się nadaje aby podejść do psa spokojnie i zapanować nad strachem i emocjami zarówno swoimi jak i psa jednak sytuacja tego wymaga. poza tym wystarczylaby im straż miejska mają takie specjalne metalowe chwyty z pętlą na końcu (nie znam polskiej nazwy) i mogą to zarzucić psu na szyję, zacisnąć i dzięki metalowemu kijowi pies nikogo nie skrzywdzi. A z tym psem obronnym to tak ogólnie napisalam, nie w tym konkretnym przypadku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlaśnie odezwij się na gadu w sprawie psa na dniach mają się urodzić maluchy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×