TERMIN NA GRUDZIEŃ :) 2011

nietoperku ja też właśnie myślę o tym kokos - gryka materacyku :) no i nieco ruszyłam w temacie wózków - już mam jakieś typy, ale jeszcze ich nie oglądałam w sklepie. nietoperku jaki rodzaj tego zapinania do karmienia wybrałaś? gdzie kupiłaś ten komplet? nie tak drogo jak za to wszystko chyba :D

Kupiłam to w normalnym sklepie (dla bielszczanek w klimczoku). I będę to miała do szpitala bo w domu to sobie będę mogła chodzic jak chce :-P a do szpitala wymagają 2 takie pizamo-koszule do karmienia. Zrobię fotke i wsadze na maila :-D same koszule kosztowały 69-89 więc opłacało się kupić 3w1.

Moje przygotowania - jest kilka bodziaków, dwa pajacyki, spioszki glownie 62, ale wiem ze tego jest jeszcze za mało w najblizszym czasie kupie sobie jakies koszule do karmienia/do szpitala jakis szlafrok i jakies pierdoly - tak w razie czego bo ja tez spie tylko w koszulakch :) więc nie ma czego spakowac ;-) niania+monitor oddechu kolezanka polecala Angelcare http://www.ceneo.pl/1169042s

No i sie zdenerwowałam...:/ Znalazłam tą samą pizamę na all za 82zł z przesyłką...ale tak to jest jak coś się kupuje bez wcześniejszej orientacji w internecie... http://allegro.pl /listing.php/search?sg=0&order=p&p=5&string=pi%C5%BCama+do+karmienia&change_view=1ms_top_cookie=635c8699ec6a48ca70780f0e041b45ce82fe39d8 jeszcze coś mi all szaleje i nie mogę wejśc do bezpośredniej strony wiec taki link, piżama jest 2 i 3 od góry.... tyle że na tych zdjęciach wygląda gorzej niż w rzeczywistości :p wiec pewnie z all bym jej nie kupiła :D Kupię do tego jeszcze jakąś tanią ale długą bo nie wiem jak w szpitalu z wietrzeniem...czy bez majtek nie każą chodzić :p

Musimy się zdecydować, ale będzie niebieski, albo czerwony :D znów przytyłam... to już 7 kg na przód :) ale mój mężczyzna mówi, że On też przytył... :) solidarny :D chociaż ja tam nic nie widzę...

nietoperku jak dasz radę to spróbuj skopiować jeszcze raz ten link z koszulą, dzięki

teraz mi się udało wejść do aukcji http://allegro.pl/komplet-szlafrok-pizama-ciaza-do-karmienia-l-i1802976356.html

dzięki

ale wyskakuje mi jakaś przerwa techniczna

hej. ja dziś po glukozie - ohyda ale myślałam że będzie gorzej jutro już powinny być wyniki co do wózka to kupiłam Deltim Fokus 3w1 kolor granatowo-niebieski jedyną rzeczą którą bym w tym wózku zmieniła jest to że rączka nie ma regulacji wysokości no ale w prowadzeniu w ogóle mi to nie przeszkadza gorzej jak trzeba do samochodu wsadzić bo wchodzi tak na styk no ale jak się ładnie popieści to się zmieści ;P zresztą to i tak problem męża:) co do materacyka to raczej wybiorę kokos-gryka no chyba że jak przeczytam artykuł to zmienię zdanie

a tak ogólnie to jestem wykończona bo z początkiem września zaczęłam się zajmować dwójką dzieci 2,5 i 4,5 roku i dają mi porządnie w kość :( chyba niedługo będę musiała się sianem wykręcić żeby mieć spokój najgorsze jest odprowadzanie do przedszkola - jakiś horror normalnie w końcu dzieci też mają babcię więc stwierdziłam że może jeszcze z tydzień lub dwa dam radę a potem wrobię babcię:)

Aszja, Ty nie miej wyrzutów, tylko jak nie dajesz rady z tymi dziećmi, to powiedz to ich rodzicom/opiekunom, każdy powinien to zrozumieć, jesteś w ciąży przecież i nie możesz się przemęczać.

no więc nie pozostało mi nic innego tylko popozować i wysłac fotki na maila. Poza tym zobaczcie co 2 małe futrzate geniusze znowu wymyśliły :P

piżama super jak mi allegro zacznie działać to chyba też się skuszę, tylko zastanawiam się czy można po porodzie mieć spodnie od piżamy czy tylko koszule, bo jak leżałam na patologii to mi się opieprz dostał że mam piżamę a nie koszulę a kocie jing-jang powalające :) :)

piżamka fajna kociaki też:) no niby szwagier i szwagierka mówią że mam mówić jak nie będę dawać rady ale jak im powiem tak wprost że nie chcę się nimi zajmować to się obrażą i jak ja będę potrzebować pomocy przy dziecku to też się na mnie wypną dlatego mam plan żeby po następnej wizycie u gina powiedzieć im że mam się oszczędza i w ogóle i że muszą nająć babcię bo inaczej to nogi wyciągnę byle do tego czasu te szkraby mnie niczym nie zaraziły bo różnie bywa jak chodzą do przedszkola niby długo się nimi nie zajmuję bo max 5 godzin dziennie no ale z moim brzuchem to już ponad moje siły i nerwy

muszę się też zdobyć na chwilę czasu i wyciągnąć aparat i porobić zdjęcia rzeczy do dzidziusia bo można powiedzieć że wszystko już mam oprócz materaca i kombinezonu na zimę no i pochwalić się moim ogromnym brzuchem już się boję co będzie zimą w co ja się zmieszczę :/

Cześć Dziewczyny :D Zuzaa zgodnie z obietnicą - moja lekarka również nie widzi zagrożenia ze strony śledzi. Byle w rozsądnych ilościach. Ja jestem po szale zakupowym - za mnóstwo rzeczy w różnych rozmiarach wydałam tylko 350 zł :D Dla zainteresowanych chętnie zdradzę gdzie jest to cudowne miejsce :D Na weekendzie wrzucę zdjęcia z zakupami na maila :D Poza tym jedzie do mnie paczka z Wielkiej Brytanii z ciuszkami więc zostało mi łóżeczko i wózek,kosmetyki i wanienkę. Nawet już pieluszki pampers kupiliśmy :D Generalnie jestem w tym cudownym stanie zakupowym - nie podejrzewałam męża , że mu się też udzieli ten stan ;) Na allegro kupiłam za 30 zł śliczny kombinezon na zimę :D I "dojarkę" za 50 zł :D Wszystko nowe. Wreszcie pozbyłam się też bakterii w moczu :D Kuracja żuravitem pomogła a moja szyjka jest tak długa że hej :D Także życzę dużo zdrówka tym które na zdrówko narzekają :D Wiadomo, że jeśli chodzi o poród to zależy od rodziców czy chcą rodzinny czy nie. Sprawa dyskusyjna. Mnie lekarka pochwaliła, że chcę sama rodzić bo jak powiedziała kobiety bardziej panikują i nie współpracują z położoną jak mają widownię. Zgodziła się ze mną, że jednak dla własnego komfortu lepiej mieć u boku własną położną, ponieważ będę rodzić w szpitalu miejskim.

witam wszystkie dziewczynki, zuzka, natchnęłaś mnie na tę Teutonię, ma b. dobre opinie, teraz poluję na allegro na jakąś używaną, ewentualnie quinny albo jedo. Dree Laurka to bardzo fajne imię, też mam dylemat. POdoba mi się też Natalka, ale trochę ich sporo. Czy Wy też macie na każdej wizycie badanie ginekologiczne? Ja wczoraj wróciłam od gina i na papierze krew!!!. Nie leciała ciurkiem, ale były takie niewielkie pasma. Gin nie odbierał, bo było już po 20tej. Dodzwoniłam się rano, to stwierdził lakonicznie, że tak może być i koniec. Czytałam, że tabie badanie może być niebezpieczne i niektórzy nie praktykują tego w ciąży.

Ciężarówka, dzięki! Jutro w takim razie skuszę się na śledzia:)) A pytałaś ją w kontekście, że to surowe? Tylko że u nas raczej nie ma innych śledzi, nie piecze się ich, ani nie gotuje, więc chyba lekarz zdaje sobie sprawę, o jakie śledzie (ze słoika/plastikowego pudełka) nam chodzi:) Moonia, tylko nie miej potem do mnie pretensji, jak ta Teutonia się nie sprawdzi:)) bo to się dopiero w praniu okaże (jak z każdym wózkiem), czy było warto go kupować.

Tak dla rozluźnienia atmosfery, ostatnio na szkole rodzenia pytam, czy mają już torby spakowane, nikt raczej nie miał, ale to nieważne, jeden chłopak stwierdził, że "a może zrobimy sobie już kanapki:) i do lodówki":)) Oczywiście to nie była złośliwość z jego strony. Ja w każdym razie padłam ze śmiechu na myśl o kanapce w lodówce czekającej na mnie do grudnia:) Potem położna pyta, co się pozmieniało w naszym życiu od czasu zajścia w ciążę i padły odpowiedzi od dziewczyn, że o wiele więcej im wolno, w sensie, że mężowie prawie na wszystko przymykają oko, a położna pyta "no to co konkretnie na przykład Wam wolno", a taki chłopak "mogą przebywać w salonie".

hehe, niezła ta szkoła rodzenia :] nie ma to jak lekki szowinizm. :p

monia ja na każdej wizycie mam badanie ginekologiczne ale nigdy nie miałam krwawych powikłań. Czasami tylko czuję dyskomfort ale mija on po paru godzinach. zuzka no właśnie zapytałam o surowe a lekarka na to " a to mamy gotowane ? " ;) Więc wszystko jasne ;)

A to mój kombinezonek :D http://allegro.pl/n-k-ow-2w1-spiworek-kombinezon-z-futerkiem-r-68-74-i1788031213.html Ciekawe jak gatunkowo będzie się prezentował ;)

Moonia, zapomniałam, ja też mam badanie na każdej wizycie i wydaje mi się, że to dobrze, lekarka sprawdza szyjkę itp. Nigdy nic się po badaniu nie działo.

NIETOPERKU pidżamka bardzo fajna!!! Bardzo mi się podoba!!! :) Aszja wózek który wybrałaś wygląda super! Byłam dzisiaj w komisie z wózkami i mają różne - nawet taki Quinny jak ma BARBERA - ceny różne, ale od 500 zł w górę, był X-Lander też, Maxi Cosi nic nie było. No nic, zorientowałam się w temacie w każdym razie. Później byliśmy z mężem w Auchanie i tak looknełam na wózki - był jeden firmy Bartek chyba za 399,90 nowy - sama gondola co prawda, ale bardzo leciutki, gondola duża - matko to ja już nic teraz nie wiem. Nie chcę przepłacić, ale nie chcę niedopłacić i narzekać jak się rozleci... Więc na ten z Auchan raczej się nie zdecyduję, ale byłam w szoku :) Wybieracie wózki ze skrętnymi kołami raczej, prawda? W szkole rodzenia było dzisiaj o karmieniu piersią - chciałabym karmić, mam nadzieję, że będę mogła (miała pokarm). trochę okropny film puszczali i mąż był nieco zniesmaczony, ale jakoś przetrwał :) Położna powiedziała, że nie zabraniają brać swoich ubranek do szpitala dla maluszka, ale jednak preferują swoje i tuż po porodzie na pewno w ich zostanie maluszek przyodziany. Zostaje się trzy doby w szpitalu po urodzeniu maluszka. Trzeba nosić biustonosz do karmienia i można nosić majtki jednorazowe - tylko kazała wziąć w miarę duży rozmiar. Laktatory mają tam i nie chcą żeby brać swój jakby co. Ogólnie było fajnie. Pytałam o herbatki laktacyjne, ale położna odradziła ich stosowanie, bo czasem później ma się nawał pokarmu i o zapalenie piersi nie trudno jak się z nią źle obejdzie. Mojemu mężowi nie udzielił się szał zakupów, bo mnie jakoś też nie :) Troszkę rzeczy mamy, ale wiele jeszcze nie. Mimo to osoby które spotkałam w szkole rodzenia są na tym samym etapie co ja, więc się mniej tym przejmuję :) A torby też nie miał nikt spakowanej :)

Ratuuuunkuuuuuu.... kupiłam dzisiaj laktator ręczny. Chciałam sprawdzić jak ciągnie i polało się mleko........ Mój lewy cyc ma nawał mlekaaaaa.... Po prostu leciiiiii... i w dodatku czuję, że w środku się coś dzieje... :/ :/ :/ Monia, ja co tydzien mam badanie ginekologiczne i zawsze troszkę krwi jest. Nie przejmuj się. Ale gdyby się nasiliło albo nie zniknęło do jutra - lepiej pojedź sprawdzić do szpitala.

dree u mnie tak są nabrzmiałe cycuchy, że to też kwestia czasu jak mi poleci. Ale nauczona Twoim doświadczeniem chyba zaczekam z wypróbowaniem dojarki ;););)

O kurcze DREE mam nadzieję, że będzie wszystko dobrze!!! Tak jak pisałam - wczoraj w szkole rodzenia było o nawale mlecznym i położna powiedziała żeby zgłosić się do nich do szpitala gdyby coś takiego wystąpiło. No ale nie wiem czy przed porodem też to ma zastosowanie. Trzymam kciuki żeby wszystko skończyło się OK. A jakich firm laktatory kupiłyście?

Ojeh, Dree, nie rób już może nic z piersiami, bo nie wiem, czy w skrajnym przypadku takie pobudzanie piersi nie może zwiększyć ryzyka wystąpienia skurczy macicy.

hej dziewczyny u nas wszystko super wczoraj bylismy na wizycie i z malym wszystko idealnie wazy juz cale 800g ja czuje sie swietnie i tyje mam na plusie 8,5 kg.Wczoraj tylko sie zasmucilam moja znajoma bedac w ciazy z blizniakami urodzila 6 dni temu w 25 tygodniu ciazy!!!!i jeden chlopiec po 5 dniach zmarl:(a drugi walczy o zycie jest w ciezkim stanie normalnie az sie poplakalam:(