Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość malina_w_różu

Czy warto walczyć o faceta??

Polecane posty

Gość malina_w_różu

Jak uważacie. Jest ktoś, na kim bardzo mi zależy. Ja jestem dla niego raczej tylko koleżanką. Starałam się pokazać mu, że jest dla mnie kimś więcej. Nie wiem, czy on jest niezainteresowany, czy po prostu nie zauważa takich rzeczy. Niekiedy jego zachowanie pokazuje mi, że to drugie jest bardzo prawdopodobne. On nie zna się na sugestiach, aluzjach itp. Jestem pewna, że mnie lubi, pokazuje mi to. Czy warto walczyć o coś więcej? Zdobyć się na rozmowę z nim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malina_w_różu
offermo spadaj stąd :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smierdzacy klocek
moim skromnym zdaniem, gdybys go interesowala pod jakimkolwiek wzgledem, innym niz kolezenstwo, to on sam juz bardzo dobrze wiedzialby jak ci to okazac. nie byloby mowy o 'niezauwazanych aluzjach', bo on zadbalby o to, zeby okazac ci ze mu zalezy. no chyba ze jest 25 letnim prawiczkiem, to wtedy mozliwosc taka istnieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malina_w_różu
Istnieje duże prawdopodobieństwo że jest 27 letnim prawiczkiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malina_w_różu
zaryzykować, czyli rozumiem, że rozmawiać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZłotaX6
NIE! nie warto, to mężczyzna powinien walczyć o kobietę, inaczej nigdy nie doceni, będzie odchodziłi wracał, stracisz szacunek do siebie nie spierdala wiem, ze to trudne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malina_w_różu
A jeżeli naprawdę podejrzewam, ze nigdy z nikim nie był, obawiam się, że nie wie jak zacząć? Bardzo mi zależy i nie umiem tak po prostu o nim zapomnieć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wyjdź sobie na spacer
Rzuć monetą i jak wyjdzie tak zrób :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość revizerderczi
ech.... niestety niektorym facetom trzeba pomoc. moze nie tyle ze prawiczek, moze boi s ezaufac, sprobowac gdyz kiedys przezyl zawod milosny. tego nie wiesz wiec nei mozna zaraz oceniac i skreslac chlopaka. nie kazdy jest typem aczo i potrafi kawe na lawe wylac. moze faktyczni eto wartosciowy chlopak. sprobuj, ni etracisz nic a mozesz tylko zyskac :) czasem warto, a jesli nie sprobujesz to nie bedziesz wiedziec a tylk osi emeczysz/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZłotaX6
faceci to ZŁO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wyjdź sobie na spacer
Zło!!!!!!! :P Ale i tak nas szukacie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZłotaX6
kto szuka, to szuka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malina_w_różu
Ja szukam i do tego nie uważam, że faceci to zło :D Pewnie ze mnie dziwoląg :D Właśnie dlatego, że uważam, że to wartościowy chłopak, nie potrafię sobie darować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wyjdź sobie na spacer
Kto szuka ten znajdzie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malina_w_różu
Ja szukam i do tego nie uważam, że faceci to zło :D Pewnie ze mnie dziwoląg :D Właśnie dlatego, że uważam, że to wartościowy chłopak, nie potrafię sobie darować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZłotaX6
a to se zanim lataj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malina_w_różu
Złośliwości to "se" wsadź :) Czy jest tu ktoś, kto walczył i się udało? Albo nie udało? Historie ludzkie uczą najbardziej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wyjdź sobie na spacer
Złośliwości ? :) Raczej dobrze się bawię, ale już niedługo i pójdę sobie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malina_w_różu
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malina_w_różu
naprawdę nie umiecie nic doradzić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malina_w_różu
Pewnie jestem upierdliwa, ale mam masę myśli w głowie i sama nie wiem co z nim zrobić. Nie chcę być nachalna, bo może właśnie on widzi moje "zaloty" i celowo na nie nie reaguje, a z drugiej strony czasmi sie przytula, zawsze odprowadza, płaci jak gdzieś idziemy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciężko jest doradzić, nie znając gościa. Czasami bardzo łatwo od niewłaściwą interpretację zachowania. Zależy ile miałabyś do stracenia gdybyś się wychyliła, a on okazał się niezainteresowany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malina_w_różu
Co mam do stracenia... Kolegę, w którym jestem zakochana, czyli w zasadzie kolegę, z którym znajomość jest dla mnie trudna. Więc chyba nie tak wiele. Bardzo go lubię, ale raczej nigdy nie będę mogła na niego patrzeć tylko jak na kolegę. A zyskać mogę dużo. I tym samym chyba sama sobie odpowiedziałam na pytanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pod warunkiem, że nie jest po prostu typem który przytula i klei się do wszystkich, to mozna śmiało powiedzieć, że zainteresowanie jest obustronne i ponieważ nie masz nic do stracenia, a sporo do zyskania to powinnaś dać wyraźny sygnał od siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malina_w_różu
Problem jest w tym, że my nie mamy wspólnych znajomych, więc trudno mi ocenić, jak zachowuje się w stosunku do innych. Na ile go znam, nie wydaje mi się, żeby się kleił do wszystkich, ale wiadomo, pewności nie mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malina_w_różu
Czyli rozmowo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×