Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Polecane posty

Kochane, nareszcie wyrzuciłam to wszystko z siebie, mogłam Wam opowiedzieć co czuję, jak mi ciężko i źle..a Wy jesteście takie kochane, takie Same jaka ja, tak bardzo pragnące dziecka...Ja też już próbowałam odpuszczać, nie myśleć tak intensywnie, ale na razie mi nie wychodzi..Ja biorę oprócz ziół wiesiołka, który podobno poprawia śluz płodny, ale zażywam tylko do dni płodnych, bo powoduje skurcze macicy, a tak to nic więcej...Zobaczę co będzie w tym miesiącu, dni płodne przypadają na święta, może w Wigilię, magiczną noc dostanę swój upragniony prezent....A jeśli nie będzie nic, to idę na badania, no i mój małżonek na pewno też pójdzie..A i dodam, że on tylko zażywa żen-szeń, niestety nie umie się przemóc do ziół, a czytałam, że partnerzy również pijają...Więc kochane wierzmy, starajmy się i starajmy się troszkę odpuścić....Trzymam za Nas wszystkie kciuki... Na pewno się uda, teraz mam Was i jest mi o niebo lepiej...Dziękuję :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Baska184- bardzo sie ciesze ze wszystkie juz wiemy na co to jest i dzieki w swoim imieniu bo dowiedzialam sie czegos wiecej nigdy nie slyszalam o tej soi:) A napisalam ze to na menopauze bo znalazlam taka informacje:) Jednak bardzo zaintrygowala mnie ta soja i zastanawiam sie tez czy nie sprobowac:) Przeczytalam te amerykanskie artykuly i sa ciekawie opisane:) Wielkie dzieki za nowe mozliwosci:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baska184
Karolina nie ma sprawy. Po to jestesmy aby sie wspierac i pomagac. Dziewczyny a moze warto sie podzielic informacjami, jakie inne suplementy zazywamy aby wspomoc ziolka? Zaczne od siebie. No wiec ja biore: Kwas foliowy 400 ug - tu chyba nie musze tlumaczyc dlaczego? Wiesiolek 1000mg 3 razy dziennie - na zwiekszenie sluzu a co za tym idzie wieksze szanse na zaplodnienie gdyz sluz jest niezbedny dla spermy aby przezyla i dotarla we wlasciwe miejsce. Agnus Castus - 400mg 2 razy dziennie - regulują owulację i miesiączkowanie, a także prawidłowy przebieg menstruacji Koniczyna czerwona 430mg 3 razy dziennie - pobudza produkcję estrogenu, alkalizuje środowisko pochwy, dzięki czemu plemniki mogą dłużej przeżyć (najlepiej jak jest spozywana razem z lisciem malin, spozywam w postaci herbaty malinowej) Koenzym Q10 - 30mg 2 razy dziennie - zwieksza krazenie krwi, polepsza jakosc jajeczka a takze brany w wiekszych dawkach moze zwiekszyc ilosc jajeczek. Niektore kliniki zalecaja Q10 przed invitro. Mleczko pszczele (royal Jelly) - 500mg 3 razy dziennie - polepsza jakosc jajeczek, reguluje owulacje, zwieksza szanse na ciaze. A na dodatek poprawia nastroj, zwalcza depresje i poprawia stan fizyczny. Chrom 200ug- raz dziennie - biore ze wzgledu na PCOS, reguluje gospodarke weglowodanowa. Cynamon - zmniejsza insulinoodpornosc ktora towarzyszy PCOS. Biore tez zestaw witamin dla kobiet starajacych sie o ciaze. dodatkowo nie pije kawy, a jak mam ochote to pije Inke, karmelowa jest pyszna :), ani herbaty tylko zielona no i miete pije dwa razy dziennie (wieczorem, poprawia przemiane materi), 2 litry wody dziennie No i dzis wyczytalam o tym "horny goat weed" i chyba tez sprobuje gdyz moje libido tylko wzrasta przy dniach plodnych a po tym ostatnim poronieniu to juz w ogole mi sie nie chce. Mojego M karmie (jego wyniki sa dobre ale nie zaszkodza mu witaminki): koenzym Q10 - 30mg 2 razy dziennie - lepsza jakosc spermy, badania pokazaly ze 6 miesięcy stosowania przez mężczyzn doświadczających problemów z płodnością koenzymu Q10 poprawia wszystkie najważniejsze parametry spermy Cynk 15mg raz dziennie - mezczyzni traca bardzo duzo cynku wraz z wytryskiem, jest nizbedny do jej produkcji, Im więcej cynku otrzymuje organizm, tym większe szanse na produkcję zdrowszych i bardziej żywotnych plemników. Selen 200mg raz dziennie - Podobnie jak cynk, pomaga rozwiązać problemy ze zbyt niska liczbą plemników i zwiększa płodność. Zestaw witamin dla mezczyzn starajacych sie o dziecko. Ograniczylam mu kawe i robi jajeczkom zimny prysznic aby pobudzic produkcje spermy. No i to chyba tyle. A wy co bierzecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina1989
No wiec ja biore: kwas foliowy, olej z wiesiołka i mleczko pszczele:) Moj maz bierze witaminki jakies i mace. Ale wyslalas nam imponujaca liste i ja mysle ze cos z niej podbiore:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Drogie Panie! Jestem tu nowa, ale chętnie podzielę się swoim małym doświadczeniem z ziółkami. Mam stwierdzone PCO. Od trzech cykli staramy się z mężem o maluszka, na razie bezowocnie... W poprzednich cyklach, podczas monitoringu, mój gin nie mógł zlokalizować mojego lewego janika. Prawy był na swoim miejscu, ale po lewym ani śladu. Gin stwierdził, że pewnie 'schował' się gdzieś za macicą, ja natomiast zaczęłam wmawiać sobie, że coś jeszcze bardziej mi się popsuło... Mam za sobą dwa cykle z bromergonem i duphastonem, ale nie mam owulacji. Od tego cyklu piję ziółka, w sumie od 17 dni. Wczoraj byłam na monitoringu, okazało się, że to kolejny bezowulacyjny cykl, ale... odnalazł się mój lewy jajnik. Jest duży, ładny, troszkę za nisko, ale jest! Moim zdaniem 'cudowane odnalezienie' jest zasługą ziółek i mam nadzieję, że to dobry początek naszej współpracy. Od przyszłego cyklu zaczynam brać clo i nie ukrywam, że wiążę spore nadzieje z tym lekiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasik 1984- nie łacz ziólek z Clo bo przestymulujesz sobie jajniki i bedzie gorzej niż bez ziolek:) Kiedys dziewczyna pisala o tym tu na forum jak przestymulowala sobie jajniki i ile miala problemow. Wiec albo natura albo leki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nauczona własnym doświadczeniem niczego nie robię na własną rękę i zapytałam gina o łączenie ziółek z "litanią" leków. Powiedział, że nie widzi przeciwskazań. Stwierdził, że przestymulowanie może wystąpić po dłuższym czasie przyjmowania wszelkich "dopalaczy" owulacji. Na razie musimy pobudzić do pracy moje jajniki i każda forma jest wskazana :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny! tyle dni ciszy a tu nagle takie ozywienie :) Nie mam PCO ani stwierdzonego zadnego innego powaznego schorzenia, poza podwyzszona prolaktyna czynnosciowa, wiec przy was moj problem malenki :( ale trzymam mocno kciuki za kazda! Ziółka mnie pomagaja. Po pierwszym cyklu mialam zalamanie, bylam pewna ze popsulo mi sie wszystko, wszystko sie pozmienialo, owu slabiutenka. W drugim o dziwo lewy jajnik ozyl. A teraz trzymam kciuki i chyba wpadam w przerazenie ze moze sie udac. Wiem, wiem, dziwne,ale tak jest :) Od poniedzialku mam podwyzszona temp, w lewym boku momentami czuje jakis dziwny ucisk, to nie boli ale takie jakies uczucie .... nie wiem....spuchniecia.... zapchania.... Ok 27.12 powinnam okres dostac wiec czekam. JEDNO PEWNE, CZUJE TOTALNY LUZ. JAK SIE NIE UDALO TO CHYBA PIERWSZY RAZ SIE NIE ZALAME :) a jak sie udalo to hehehehe musial byc zloty gol 12.12.2012 r :) innej opcji nie ma :))) A CO MA BYC TO BEDZIE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasik 1984- No ja lekarz pozwolil to super:) Masz wieksza szanse ze uda sie szybciej i oby tak bylo:) Sedecznie ci tego zycze:) Ania- no to gratuluje ze wkoncu troche luzu wdarlo sie do Twojego zycia:) Oby Tobie tez sie udalo w tym cyklu:) Zycze powodzenia i trzymam kciuki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baznadziejnaNADZIEJA
PODGLĄDAM was tutaj często, zaintrygował mnie wpis o soi, faktycznie jest polecany kobietom w okresie około menopauzy, żeby wyrównać hormony, tylko one mają je brać non stop - to na zdrowy rozum, jeżeli dziewczynom brakuje estrogenu to warto by było uderzyć w tą stronę, i podszprycować się w te kilka dni kiedy się on produkuje...jednak nie wiem czy mój angielski był na tyle dobry i dobrze zrozumiałam, soyfem forte ma największy czysty składnik izoflawonów:> nie wiem czy nie zaryzykować, bo tak szczerze mówiąc, tyle co już hormonów przyjmowałam to te kilka dni w cyklu co mi może narobić, wstzrmać owu? naprodukowac kilka jajeczek, nie pęknąc jajeczka, zamienic się w torbiele...hmmm, miałam już cały pakiet przejść przy braniu innych leków, oprócz dziecka oczywiście:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie dziś 15 dzień cyklu, patrząc na temperaturę owulacji jeszcze nie było, bo podejrzewam, że dzisiejszy mały skok jest efektem wczorajszego nadmiernego raczenia się grzanym winem:):) Ale jajniki dziś szaleją jak nigdy i to mam wrażenie, że oba-to mój pierwszy cykl z ziółkami i mam nadzieję, że zadziałają. W ogóle dziś obudziłam się w wyjątkowo dobrym nastroju, świąteczna atmosfera mnie dopadła:) więc już dziś życzę Wam dziewczyny wszystkiego najlepszego, dużo ciepła, miłości, cierpliwości i luzu, a przede wszystkim, żebyśmy przyszłoroczne święta spędziły w gronie powiększonym o takie małe płacząco- śpiąco-śmiejące się stworzenie!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, baska184 co do izoflawonów soi, to byłam wczoraj w aptece, niestety nic dla mnie nie było, same na menopauzę, jedyne co mi pani zaproponowała, to jakieś witaminy, bo lepiej nie eksperymentować z lekami, które regulują gospodarkę hormonalną, więc nie wzięłam nic, ponieważ nie miałam robionych żadnych badań, więc stwierdziłam, ze jak się nie uda w tym miesiącu to poproszę mojego gina o komplet badań, bo mogłabym sobie narobić więcej szkody niż pożytku, to słowa pani aptekarki, poleciła również sklep zielarski. W sklepie zielarskim pani na mnie dziwnie spojrzała i powiedziała, że izoflawony tylko na zamówienie i za ok. 60zł, ale moje postanowienie było zaczekać do stycznia, więc kupiłam sobie mleczko pszczele w kapsułkach za 15zł/48szt. Wiele z Was to stosuje, więc i ja postanowiłam od dziś. Aniu1456 trzymam kciuki żeby to był "złoty gol" i gratuluję luzu, którego jeszcze mi brakuje... jekaterina82 trzymam kciuki Julia2548 za Ciebie również trzymam kciuki, ja z zajściem w ciąże nie miałam tak łatwo, nigdy nie staraliśmy się jakoś szczególnie, aż pewnego dnia okazało się, że to ciąża, choć w pierwszym miesiącu miałam normalny okres, dopiero w drugim się okazało, że ciąża, ale nie cieszyłam się długo... Dokładnie od grudnia 2011 pracujemy nad dzidziusiem, wcześniej nie chciałam, musiałam swoje odczekać, zresztą lekarz też mówił, żeby dopiero po 5 miesiącach spróbować, ale to już rok, zaczynam się naprawdę martwić... Życzę powodzenia nam wszystkim :-) Oby się w końcu udało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A i co jeszcze nie piję alkoholu, bo co jak jednak jestem w ciąży, ale dwa dni temu wypiłam 1 piwo, może zaczynam jednak luzować, bo wczoraj skusiłam się też na lampkę winka, a naprawdę bardzo długo nie miałam żadnego alkoholu w ustach.... Oby to był już luz i chciałabym powiedzieć, co ma być to będzie.... Trzymajcie się ciepło, dziś straszny mróz u mnie - 7... Wszystkiego dobrego dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baska184
Nika, ja znalazlam izoflawony na allegro, 100kapsulek po 38g za 91zl (troche drogo) czyli trzeba by brac 3-4 tabletek przez 5 dni w miesiacu czyli jedno opakowanie wystarczyloby na 5 cykli czyli 1 kuracja kosztuje 18zl co w sumie nie jest takie straszne :) Co do alkoholu to ja tez tak mialam ale teraz wychodze z zalozenia ze jak ma byc to bedzie niewazne czy bede pila czy nie. Oczywiscie bez przesady ale winko czy dwa piwka to uwazam ze mozna sobie spokojnie pozwolic. Pomysl o tych wszystkich dziewczynach ktore sa w ciazy i nie wiedza o tym, pija, pala i imprezuja i maja zdrowe dzieci. Moj maz zawsze mowi ze picie z umiarem nie szkodzi nawet w duzych ilosciach :) Wszystkiego najelpszego, zdrowia szczescia i spelnienia najskrytszych marzen a w szczegolnosci tego pieluchowatego. Zobaczycie ze 2013 bedzie dla nas szczesliwy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj, ja tez juz wrzucam na luz :) tyle sobie odmawialam i nic. A kolezanka: solarium, picie, tabletki na odchudzanie po poprzedniej ciazy, kosmetyczki, farbowanie wlosow, imprezy szok!!!! i nagle mdlosci, robi test... CIAZA!!!!!!!!!!!!!!!!! SZOK BO WPADLA :) dzidzia jeszcze w brzuszku ale brak oznak do niepokoju, rozwija sie idealnie. A ona wariatka na pkt badan plodu itp. Fortune na to wydaje :) ostatnio tez czytalam blog o podrozy poslubnej, all in, nurkowanie i imprezy, po powrocie okazalo sie ze byli juz w trojke :) i tez git. CO MA BYC TO BEDZIE!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahah, amoja ciocia :))) w zimowe wieczorki pila sobie po malenkim kieliszeczku koniaku bo miala problem z krazeniem :))) i ma 2 zdrowiutenkich pelnoletnich juz dzieci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja rownież życzę wszystkiem zdrowych i wesołych Świat!! :) u mnie fasoleczki nie bedzie raczej, ale .... moze tak ma byc :))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Udalo sie :))))) dwie kreski, okresu brak :)))) dla mnie to ogromny szok. Maz sie cieszy a ja paraliz . Ciekawe co to bedzie, oby bez problemow sie obyo. Pilam ziola 1,5 cyklu. Odstawilam podczs owu ostatniej, i udalo sie :) Moim zdaniem to ziola mi pomogly. No i moze bromergon, ale zaczelam go brac w poniedzialek po 1/4 tabl i co 3 dni zwiekszajac dawke , a owu mialam w nocy z srody naczwartek :) MASAKRA!!!!! chetnie oddam moje ziolka bo zostal mi ich spory zapas. jezeli ktoras chce piszcie. a jak u was? trzymam mozno kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu serdecznie gratuluję :-) Ja piję ziółka od września, dziś owu...leżałam z nogami w górze chyba z 40 minut...może się w końcu uda...Mąż mi dziś powiedział, że po odstawieniu tabletek antykoncepcyjnych jest największa szansa na zajście w ciążę, spojrzałam na niego dziwnie.... no ale może ma racje.... jak się teraz nie uda to idę do lekarza... Jeszcze raz gratuluję, na pewno wszystko będzie dobrze, ściskam Cię mocno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz mi przyszło do głowy pytanie, bo właśnie piję ziółka... Jak je pijecie? Cały czas bez przerwy czy właśnie do owulacji, a później przerwa i znów od pierwszego dnia cyklu? Ja z przerwą piłam wrzesień i październik, a od listopada piję bez przerwy, też drugi miesiąc, teraz to nie wiem czy dobrze robię czy źle, czy są jakieś skutki uboczne, czy jest to szkodliwe dla potencjalnej ciąży??? Dziś mam owulację i jak przeczytałam w Twoim poście Aniu, że do owulacji piłaś to zaczęłam się zastanawiać czy dobrze robię i który sposób picia jest właściwy???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piłam do owu poniewaz sie przestraszylam. Poszlam na monit i okazao sie ze pecherzyk rosnie ale w sumie powinien byc wiekszy itp, jeszcze nie pekl i wogole.... Poniewaz przestawily mi pierwszy cykl, postanowilam wstrzymac sie. I sukces :)))) Po owu pojawil sie ucisk w jajowodzie... pozniej w odbrzuszu lekkie napiecie... ale nie bylam u lek. czekalam, Pojawily sie bole okresowe wiec pomyslalam ze to juz dentka i znow od poczatku. A tu sie okazalo ze jednak sukces :)))Jeszcze nie bylam u lekarza bo nie zdazylam :) tst w iatek zrobilam :) w nast tyg lekarz i okaze sie czy gra bo ciazy pewna jestm :) okresu brak, test, napiecie w brzuszku, i mleczarnia zaczyna pomalenku sie rozrastac L))). Ae dla mnie to juz sukces ten etap. Wiem ze dalam rade zajsc w ciaze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baska184
Ania gratulacje :) Daj znac jak juz bedziesz po lekarzu. Dziewczyny a ja mam pytanko, 3 dni temu mialam robiona histeroskopie no i po tym zabiegu sie krwawi a ja dzis powinnam dostac okresu no i nie wiem czy go dostalam czy nie bo i tak krwawie po operacji. Czy myslicie ze bezpiecznie bedzie mi zaczac ziolka od dzis mimo to ze nie wiem na 100% czy to jest moj pierwszy dzien cyklu czy nie. Czy moze lepiej sie wstrzymac do nastepnego cyklu? Z gory dziekuje za porade.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu gratuluję i trzymam kciuki za zdrówko Wasze. Dwa dni temu dowiedziałam się, że moja przyjaciółka jest w ciąży, więc radość jest podwójna;) Chyba też dzisiaj nie będę pić ziółek, bo 12 miałam okres a owulacji chyba nie było. Miesiączkę miałam aż 7 dni, a potem taki śluz podbarwiony do 10 dnia. Pierwszy raz taki okres miałam. Chyba zastosuję metodę Ani, bo wczoraj miałam śluz płodny, ale nie czuję wcale bólu jajnika jak zawsze na owulację. Nie wiem czy była czy dopiero będzie. Ogłupieć można z tym jajeczkowaniem. Jeszcze raz serdecznie gratuluję!!!;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julio, ja też tak miałam...w zeszłym miesiącu nie czułam bólu jajnika, więc stwierdziłam, że nie miałam owulacji, w tym miesiącu jest podobnie, ale miałam płodny śluz, w zeszłym miesiącu nie zauważyłam go wcale. A wierzcie mi, że przez kilka godzin miałam straszny ból szczególnie lewego jajnika, a prawy też czułam, ale nie tak bardzo i zawsze wiedziałam, że to teraz....od zeszłego miesiąca cisza... Jak byłam u gina i robił mi usg to powiedział, że mam jajnik prawy jak kartofel, ale że ok, bo to jego uroda, że na pewno daje mi popalić, a ja mu na to, że owszem, ale ten drugi, on podtrzymał swoje zdanie, że wszystko jest ok...Nie wiem czy zioła mi "pomogły" w tym i uregulowały wszystko, no ale stawiam na nie, bo nic innego w zasadzie nie mogło pomóc, bo nic innego nie stosowałam, a ból miałam od samego początku już lata...Wczoraj sądzę, że miałam owu i odstawiłam dziś zioła...pożyjemy zobaczymy co przyniesie nowy rok...Jutro piję szampana :-) Życzę Wam, aby ten Nowy Rok przyniósł Wam wszystkim spełnienie marzeń...i sobie tego też życzę, a mam tylko jedno....dzidziusia...:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich w Nowym Roku! Przesyłam Wam życzonka spełnienia marzenia o dzidzi. Czytam was regularnie. Z M staramy się o drugą dzidzię od czerwca. Nasz synek ma już 6 lat i czas nastał na rodzeństwo tzn my do tego dojrzeliśmy. Pierwsze staranka trwały około 6m-cy. Gin mówi, że wszystko wzorcowo- jest owu odczuwalna, cykl 26-27 dni ok, hormony ok.W końcu się zdecydowałam i od 10.12(1dc) zaczęłam pić ziółka z wielką wiarą w 2 kreski. Jestem w 22dc, staranka były od22 do26; Jednak teraz podupadła mi wiara bo czuję nadchodzącą @ - ból podbrzusza, krzyża i wielki apetycik.:( Ale nie zrezygnuję z ziółek - codziennie kubeczek na dobranoc .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1,5 cyklu zioła oraz cykl castagnusa, do tego stymulacja puregonem i menopurem - no i po 8 miesiacach starań są dwie kreski!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do bólu kresowego nie dajcie sie zwiesc. Ja bylam pewna ze dostane @, masakra. Bole straszne. Przez jakis tydzien jakby juz, juz, juz i stres ze hej. A tu prosze. W pierwszym mcu brania ziol rowniez mialam wrazenie ze owu nie bylo, za to w drugim lewy jajnik zaszalal. Trzymam kciuki. Mierzcie poziom prolaktyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie dziewczyny w Nowym Roku. Wszystkiego naj... a zwłaszcza spełnienia tego jednego marzenia;) U mnie na razie ziółka wstrzymane od niedzieli (ostanie wypite). W poniedziałek zaraz po odstawieniu silna owulacja, towarzysząca całej nocnej imprezie:) (no, ale trochę mniej śluzu niż zawsze; jeden dzień tylko piękne glutki;)) Pierwszy raz od 5 miesięcy wypiłam trochę więcej alkoholu i w końcu czuję że odżyłam psychicznie przez urlopik. Trochę tylko denerwuje mnie to uczucie jakby zakwasów w całym podbrzuszu jak po bieganiu i intensywnych ćwiczeniach. Może fasoleczka się zagnieżdża ;). Ból piersi trwa do dzisiaj więc może się w końcu uda, bo zawsze na następny dzień po owulacji miałam już normalne piersi, bez obrzęków. Teraz czuję się na dole tam jakby była wielka jedna fabryka. Czasami mam bóle jak na okres takie delikatne i przechodzi po chwili. Mam nadzieję, że to nie jest wynik odstawienia herbatki. Jak się nie uda to znowu będę ją pić tylko do owulacji, bo daje efekty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×