Gość gutka27 Napisano Luty 8, 2013 Cześć dziewczyny, długo nie pisałam. Ja piłam zioła na I fazę(m.in. liście malin, czarny bez, bylica, rozmaryn...) i czułam owu w 16dc w tamtym cyklu. Ale nie mogłam się starać, gdyż byłam w trakcie kuracji lekami z grupy IPP. Teraz mam pierwszy dzień cyklu i zaczynam ziółkowanie tą mieszanką:) Dodatkowo mam od gina duphka od 16dc do 15, gdyż miałam nieregularne cykle. Staram się już od 9miesięcy, z pauzami na leczenie nawracających grzybic, zapalenia żołądka, zapalenia okostnej. Czasami mam wielkie doły, czasami towarzyszy mi lepszy nastrój. Wiem, że kiedyś się uda:) Musimy być wytrwałe w tym. Mogę podać przykład koleżanki, która starała się 3 lata. Nie poszła do kliniki, choć miała już wizytę na styczeń2013, w grudniu 2012 zaciążyła po 3 latach walki:) Jedynie co brała w 2 roku starań to luteinę przez okres miesięcy, potem piła ziółka nr 3, brała witaminy(b6 i magnez), potem zestaw dla kobiet w ciąży....i udało się. Teraz jestem w trakcie poszukiwań nowej pracy. Zastanawiam się nad castagnusem, ale nie wiem czy można go łączyć z duphastonem? Tak więc próbujmy ziółek, musi się kiedyś nam udać i głowa do góry dziewczyny!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Kataraszyna, ogromne gratulacje:)! Warto być cierpliwym:) Jakie piłaś ziółka? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gutka27 Napisano Luty 8, 2013 Dziewczyny, duphka znaczy się mam od 16 do 25:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość baska184 Napisano Luty 8, 2013 Czesc dziewczyny Ale ruch na forum :) I tak ma byc!! Ja tylko chcialam dodac ze biore castangusa i lekarz mi powiedzial ze moja policystycznosc jajnikow zmalala!!! Biore castangusa i inne witaminy takie jak zestaw wit prenatalnych, koenzym Q10, chrom, royal jelly, castangus, choline inositiol (dopiero od dwoch tygodni) pije herbate z liscia malin i czerwonej koniczyny i biore rownierz olejek z wiesiolka. Co do malej ilosci sluzu, mnie ten problem nie dotyczy a nawet bym powiedziala ze ziola i cala reszta zwiekszyly jego produkcje. Wyczytalam tez ze syrop Gujazyl jak i sok grapefruitowy i marchewka sa bardzo pomocne przy malej ilosci sluzu. Syrop sie pije po jednej lyzeczce tak na OK 5 dni przed owulacja i podobno dziala cuda. Bardzo duzo na ten temat czytalam i dziewczyny bardzo sobie chwala. Sok jest bogaty w wit C co rozrzedza sluz a takze podnosi ph sluzu przez co sperma moze dluzej przezyc w naszych drogach rodnych. Ja powinnam niedlugo okresu dostac i bierzemy sie z mezem do dziela. Dzis znowu mnie deprecha zlapala ale po przeczytaniu forum jest mi juz troche lepiej. Powodzenia dziewczyny i dawajcie znac jak bedzie miale jakies newsy!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Karolina 1989 0 Napisano Luty 8, 2013 Kataraszyna- najserdeczniejsze gratulacje:) Oby nam wszystkim sie udalo jak najszybciej:) Fajnie ze cos sie dzieje na topiku:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mi1 0 Napisano Luty 8, 2013 Witam , kochana u mnie pojawiaja sie torbiele po niepeknietych pecherzykach, jak myslicie czy moge na to ziola zastosowac? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Karolina 1989 0 Napisano Luty 8, 2013 Ziolka Ojca Sroki nie bardzo dzialaja na torbiele. Stymuluja jajniki do produkcji jajeczek, jesli u ciebie sa one produkowane ale nie pekaja i pojawiaja sie torbiele to sa na to odrebne ziolka. Sklad ziolek: Liść brzozy -Betulae folium 15,oo gram Kwiatostany nagietka Calendule anthodium 10,oo g Kwiatostany kocanekHelichrysi anthodium 5,00 g Kora kaliny koralowej- Viburni corteX 10,00 g Nasienie lnu - lini semen 10,00 g Ziele bylicy -Artemisiae vulg.herba 10,00 g Ziele krwawnika - Achillae herba 50,00 g Ziele skrzypu polnego - Equiseti herba 50,00 g Ziele przywrotnika - Alchemillae herba 50,00 g Kłocza perzu - Agropyri rhizoma 50,00 g Pijesz je w zaleznosci od wielkosci torbieli od 1 do 3 miesiecy. Stosowanie : łyżkę ziół zalać szklanką wrzątku, przykryć i odstawić na 3 godziny. Po tym czasie przecedzić i pić 2 razy dziennie przez miesiąc po szklance przy mniejszych torbielach a 3 razy dziennie do 3 miesięcy przy większych. Po kuracji robi sie 10 dniowa przerwe i jesli calkiem sie nie wchlonely pijesz dalej. Mam nadzieje ze sie przyda:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyny powiedzcie mi Napisano Luty 9, 2013 cześć dziewczyny, odebrałam wyniki a wogóle nie wiem o co tu chodzi:( LH mam 6,59 mlU/ml FSH 4,74 mlU/ml estradiol 98,72 pg/ml Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ania1456 0 Napisano Luty 11, 2013 Ja juz jestem w 11 tyg c. Dzis odebralalm kolejne wyniki, i kolejny stres. Lekarz zlecił mi badania chlamydii, mycoplazy i uraelaplasmy. ta ostatni wynik dodatni. Niestety groźna dla ciazy. Ale to nie to jest wazne. Przeglądajac wpisy na jej temat zwrocilam uwage ze przebiega czesto bezobiawowo, a MOZE BYC PRZYCZYNA PROBLEMOW Z PLODNOSCIA MESKA JAK I ZENSKA. MALO KTORY LEKARZ ZWRACA NA NIA UWAGĘ. Moze tu lezala przyczyna moich trudnosci! malo ktory lekarz zleca to badanie przed ciaza. Bakteria ta jest bardzo czesta przyczyna poronien :( w czwartek ide do lekarza i starszliwie sie boję. Oby z malenstwem grało wszystko bo zwariuje :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyny powiedzcie mi Napisano Luty 11, 2013 bardzo Ci współczuje. trzymam kciuki aby wszystko było ok;) a u mnie, dowiedziałam sie ze mam prawdopodobnie pcos. bardzo martwie się ze z tego powodu nie bede mogła zajsc w ciąze.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aga2419 0 Napisano Luty 11, 2013 Dzis robiłam test na owulacje i wyszły mi 2 kreski ale ta jedna jest jasniejsza od tej kontrolnej co to moze oznaczac??Musza byc 2 takie same czy jedna jasniejsza?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Karolina 1989 0 Napisano Luty 11, 2013 Jedna kreska moze byc jasniejsza od kontrolnej jak masz owulacje. Zalezy tez czy masz testy paskowe czy plytkowe. W plytkowych zazwyczaj kreska kontrolna jest podobnego koloru jak ta wskazujaca na owulacje w testach paskowych kreska wskazujaca jest zazwyczaj duzo jasniejsza od kreski kontrolnej. Wiec z twojego opisu wynika ze masz dzien plodny. Jednak jesli kreska jest bardzo jasna lub ledwo widoczna dopiero bedziesz miala owulacje. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aga2419 0 Napisano Luty 11, 2013 Mam test paskowy a kreska jest jasniesza ale jest widoczna w poprzednim miesiacu były bardzo ale to bardzo jasniejsze No to na to wyglada ze bedzie trzeba zaczac działac :) Wielkie dzieki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aga2419 0 Napisano Luty 11, 2013 A mam jeszcze jedno pytanko pije zioła benedyktyńskie i teraz nie wiem czy je pic cały czas czy tylko do owulki bo inne sie tylko pije do owulki a w necie szukam i nie moge nic na ten temat znalesc Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyny powiedzcie mi Napisano Luty 11, 2013 Karolina 1989 a czy wiesz czy te ziólka ojca sroki nr 3 mogę pić dalej jak z krwi wyszło mi,że mam prawdopodobnie pcos? martwie sie,że nie bede mogła zajsc w ciąze, a one coś mi pomogą w tym moim przypadku? pytam akurat Ciebie,bo z tego co czytałam sporo wiesz na temat tych ziółek;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Karolina 1989 0 Napisano Luty 11, 2013 dziewczyny powiedzcie mi- tez mam PCOS i jak najbardziej mozesz pic te ziolka przy PCOS. Jest trudno zajsc w ciaze przy tej chorobie ale jednak mozna. Wiec trzeba sie leczyc i jej nie zaniedbywac. A masz jakies jej objawy czy tylko lekarz ci powiedzial ze masz PCOS? Jak masz jakies pytania odnosnie choroby to pytaj :) Postaram sie odpowiedziec:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Karolina 1989 0 Napisano Luty 11, 2013 Aga2419- jesli jest troche jasniejsza to masz owulacje wiec dzisiaj dzialaj:) Mozesz pic te ziola przez caly cykl ale powinno sie pic ich tylko trzy porcje i po I porcji- przerwa 7 dni, po II- 12 dni, III porcja profilaktycznie. Mozesz pic ziola przez caly cykl chyba ze zajdziesz w ciaze powinno sie je odstawic. A ze przez pierwsze tygodnie plod jest chroniony nic mu sie nie stanie jesli zajdziesz w ciaze i nie wiedzac bedziesz pila ziolka:) Tak ogolnie to kazdy ma wybor czy pic ziola przez caly cykl czy tylko do owulacji, wiec decyzja nalezy do ciebie. Pijac ziola caly cykl intensywniej dzialaja ale pite do owulacji rowniez dzialaja, dlatego powinno sie obserwowac swoj organizm jak reaguje na ziola i jak sie po nich czujesz. Czy przedluzyly cykl czy skrocily itp Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aga2419 0 Napisano Luty 11, 2013 Ok dzieki za odpowiedz no ja tez ma PCO i mam trudnosci zajsciem i nie mam owulacji chodz brałam tebletki clo. ale one na mnie nie działaja nawet w zwiekszonej dawce :) mam nadzieje ze ziółka mi pomogą a co do mojej owulacij no to czuje ze jajniki reaguja na zioła z czego bardzo sie ciesze Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Karolina 1989 0 Napisano Luty 11, 2013 No niestety PCOS jest strasznie podstepna i wredna choroba. Na mnie clo na poczatku tez nie dzialalo ale bralam je wiele razy. Teraz odpoczywam od lekow jakich kolwiek ale jeszcze raz probuje ziola zobaczymy co z tego wyjdzie:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość loca23 Napisano Luty 12, 2013 dziewczyny po ostatniej wizycie w zeszłym tyg myślałam, że wyjdę z siebie, szkoda gadać 40min musiałam uświadamiać o co mi chodzi, bo oni nie leczą naszego problemu... lekarz polecił mi tylko test owulacyjny - zaśmiałam mu się w twarz, bo przecież nie dość że żenada, a po to tylko na pewno bym się nie fatygowała. ok podstawą jest badanie nasienia, bez tego stwierdził: nie ma sensu nic robić u Pani... czyli do tego czasu najlepiej siedzieć bezczynnie ;-/ ale to nie dla mnie! wymęczyłam badania ;-) luteina i progesteron w 15dc. plus hormony tarczycy. z tych emocji to chyba jakiś przełom, bo w 11dc. śluz jak marzenie... nie pamiętam abym taki miała.test owu też miałam zaplanowany ale dopiero na środę...także jak się okaże że cyklu 30/34 dni tym razem się skróci to będzie jakiś mały sukces, oby nie na marne. muszę jednak skorzystać bardziej z Waszych rad i monitorować w końcu tą temp!lepiej się zorganizować fajnie jakby z pomocą dobrego lekarza. karolina mieszkam na śląsku, jeżeli ktoś mógłby polecić lekarza to bardzo proszę bo mój obecny 'zespół specjalistów' chyba minął się z powołaniem... dziewczyny jeszcze pytanie jak u Was z odczuwaniem objawów po owulacyjnych... a przed zbliżającą się @ ? ja zamieniam się chyba w wulkan, który ma wybuchnąć... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Karolina 1989 0 Napisano Luty 12, 2013 No to masz super lekarza naprawde, czym predzej go zmieniaj. Z tego co wiem to w Katowicach dobry jest doktor Krzysztof Wilk to jego strona http://www.krzysztof.wilk.dsn.cal.pl/ w Elblągu dobry jest Dariusz Zaryjewski to jego strona http://www.femmed.com.pl/ i jeszcze ponoc doktor Ismaiel Salloum jest z Koszalina nie wiem dokladnie z kad jestes ale tych lekarzy poleca bardzo duzo pacjentek. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość abi841 Napisano Luty 12, 2013 loca23 faktycznie zmieniaj tego lekarza, ja byłam wczoraj u swojej - i czułam się jak głupiutka nastolatka - i musiałam wybłagać skierowanie na LH FSH PRL ... a co do objawów owulacji - ja nie potrafię określić inaczej jak przy temperaturze i testach. Zero śluzu "jak marzenie", zero jakiś pobolewań... A teraz dość nietypowe kontrowersyjne pytanie - czy któraś miała styczność albo zna kogoś kto próbował Hirudoterapii? (czyli pijawek)?? Wiecie tonący - brzytwy się chwyta :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyny powiedzcie mi Napisano Luty 12, 2013 tak ta choroba jest straszna.. mnie tez to dopadło. od już gdzieś ponad roku nic nie wychodziło i poszłam na badania. okazało się,że to jest to.. masakra. 2 cykl z casta i zobaczymy, bo on ma miedzy innymi za zadanie wywołac owu. u mnie tez lekarze wszystko olewają a ja nie mam juz na to czasu,bo po 30 bedzie jeszcze gorzej. teraz zaczynam te ziólka i monitorning cyklu. zobaczymy. jeszcze pod koniec miesiąca mam badanie na tarczyce, mam nadzieje,ze to wyjdzie ok. od kad pamietam zawsze miałam nieregóularne misiączki, ale zawsze były, tylko dwa razy miałam wywoływane lekami i oczasie były. cykle mam długie.około 34dni. ale własnie nigdy nie mam sluzu owulacyjnego. wynik tego badania ma być około 1;1 a ja mam 1;1,83. niby nie duzo bo tez gdzieś czytałam,ze jest tez dopuszczalne 1,5. pójde jeszcze na usg i z tym wszystkim do lekarza. moze jakos się uda zajść;) jeszcze nie byłam na zadnych lekach, aby casta,ale to sama postanowiłam łykac;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nika8307 0 Napisano Luty 13, 2013 Aniu wszystko będzie dobrze. Trzymaj się i przede wszystkim się nie denerwuj. Trzymam mocno kciuki... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość loca23 Napisano Luty 14, 2013 ania1456 miałam 'chwilkę' i poczytałam o tych bakteriach - wrr okropna rzecz, nigdy o tym nie słyszałam. ponieważ miewam średnio raz na kwartał tkzw. zapalenie pęcherza, też mnie to zastanawia dlaczego tak się dzieje i planuje przyjrzeć się temu. bo nic nie jest normalne, jeżeli pojawia się co jakiś czas... wiadomo, można się zarazić jakimś cholewrstwem na basenie, w toalecie itd., ale jak o nich wiesz bo są objawy, to je przynajmniej leczysz. trzymam kciuki!!! będzie wszystko dobrze!!! Ktoś mądry powinien opracować powszechny pakiet startowy badań dla kobiety/ a nawet dla pary, która świadomie stara się o dziecko, żeby uniknąć powikłań/konsekwencji zarażenia się jakimś cholerstwem - jak się okazuje w niektórych przypadkach już tak oczywistym!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
eyes 0 Napisano Luty 15, 2013 Hej dziewczyny ... Czy moglabym dolaczyc do was? Opowiem troche o sobie.. Mam 25 lat od 3 lat z mezem staramy się o dzidzie niestety bezskutecznie . Mielismy robione podstawowe badania - sa ok . Wina ponoć lezy po stronie psychiki . ostatnia @ mialam 27.01, przedwczoraj testy owulacyjne pokazaly 2 grube krechy a temp podskoczyla teraz zostalo tylko czekac , ówczesny cykl wspomagalam jedynie witaminami :kwas foliowy , oeparol i femimag a mąż równiez bierze... Dzisiaj przyszly mi ziola ojca sroki i jesli @ nadajdzie to zaczne je stosowac . odrazu chcialam was podpytac jak je brac , i ile ... Wiem tylko ze na noc trzeba je stosowac. Czy moge brac tez wit pijąc te ziolka ? No i czy one na prawde pomagaja? Bo ja juz lapie sie czego tylko mogę :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Karolina 1989 0 Napisano Luty 15, 2013 Witaj Eyes :) ziolka pijesz przez 3 miesiace nonstop pozniej robisz miesiac przerwy. Zalewasz jedna lyzeczke co wieczor i parzysz pol godziny. Mozesz je bez obaw laczyc z witaminami. Czy one pomagaja? Hmmm jest wiele osob ktorym pomogly i rowniez duzo takich ktorym nie pomogly, ale sprobowac zawsze warto:) Ja chwytalam sie juz prawie wszystkiego bylam wczoraj u mojej ginki niestety nie pozostalo mi nic jak in vitro lub adopcje. Niestety mi sie nie udalo zajsc w ciaze a na in vitro narazie mnie nie stac wiec plany dziecku schodza na przyszlosc:) Wam dziwczyny zycze zebyscie nie musialy stawac przed jedynym wyborem i doczekaly sie swoich pociech naturalnie:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
eyes 0 Napisano Luty 15, 2013 Karolina Przykro mi że znalazłaś się w takiej sytuacji , musi byc Ci na prawde ciezko... A co do in vitro to kredyt u was nie wchodzi w gre ? Znajoma moja nie stety rowniez nie miala szans na naturalne poczecie , dlatego wzieli kredyt dzis ma juz 6 msc synka :) Dziekuje ze tak szybko odpowiedzialas :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Karolina 1989 0 Napisano Luty 16, 2013 Nie ma za co :) Weszlam akurat wiec odpisalam :) Narazie nie wchodzi w gre bo budujemy dom i nie chcemy sie zadluzac. Jak skonczymy budowe to wtedy pomyslimy o in vitro:) Mam jeszcze czas mam dopiero 23 lata wiec do 40 jeszcze troche czasu:) Ja jestem dobrej mysli i mam nadzieje ze bedzie dobrze:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zycie jest piekne 0 Napisano Luty 17, 2013 hej czytam i czytam i napiszę ja:) W tym roku kończę 30 lat. 23 lutego syn kończy 4 lata (ma złożoną wadę serca), w tamtym roku miałam obumarłą ciążę (11 tc). Od września starania ponowione:), jednak nic z tego. z polecenia trafiłam na niby "dobrego" gina. zrobiłam hormony i fsh wyszło 11. Gin zobaczył to i od razu wysłał mnie o kliniki leczenia niepłodności do swojego znajomego. nie dawało mi to spokoju. nie miałam problemów z zajściem w poprzednie ciąże a tu bach klinika. postanowiłam iść prywatnie do innego lekarza. Pani u której byłam powiedziała, że nie ma się czego bać i, że jak przez rok nic nie będzie to bedziemy myśleć o klinice. Po usg wyszła mi torbiel dwukomorowa na lewym jajniku, mam brać duphaston 16-25 dc przez dwa miesiące, jeśli nic nie będzie, to 4 miesiące stymulacji jeśli to nie pomoże położy mnie do siebie na oddział (jest ordynatorem, mały szpital ale) i będzie robić alej badania. tak się zastanawiam nad jakimś może ziołowym wspomagaczem:):) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach