Gość LANCOME23 Napisano Kwiecień 1, 2014 goja trzymam kciuki za pecherzyki żeby pękły i pocieszę cię że ja też brałam olej z wesiołka tylko do owulacji i też nigdy śluzu płodnego u siebie nie widziałam:):) a ile mm miały pęcherzyki jak miałaś robiony zastrzyk? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
goja8721 0 Napisano Kwiecień 1, 2014 LANCOME23 na lewym jajniku pecherzyk mial przeszlo 21 mm a na prawym 19 mm. zastanawiam sie po jakim czasie od podania zastrzyku z ovitrelle pecherzyk pęka. wogóle mam obawy ze nie pęknie tak jak w ostatnim cyklu po pregnylu:-( LANCOME23 a jak Ty i twoje malenstwo sie czujecie?;-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość lancome23 Napisano Kwiecień 1, 2014 Dobrze się czujemy:-) maluch rośnie ma 34mm.to zależy od pęcherzyka kiedy pęka u ciebie mogą być bliźniaki bo masz 2 pęcherzyki jak 2 pekna to bliźniaki:-) może ovitrelle jest mocniejszy niż pregnyl i pęknie. Ja bym ci radziła dzisiaj i jutro współżyć noi pojutrze. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość lancome23 Napisano Kwiecień 1, 2014 Miałam na myśli że to zależy od pęcherzyka wielkości jak ma z 21,22mm pęka na następny dzień:-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Franka321 0 Napisano Kwiecień 1, 2014 aah u mnie to ja nie wiem jak to bedzie ... jutro najprawdopodobniej bedzie owulacja ale jutro nie bedzie mozliwosci dzialac.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
goja8721 0 Napisano Kwiecień 1, 2014 lancome23 bardzo chętnie tylko od moj M jutro wyjeżdża i zostaje nam dzisiaj wieczór i jutro rano. Bardzo bym chciała zeby sie udało. No ale lepiej wrzucić na luz i nie myśleć tyle o tym bedzie co ma byc. chociaz wiem ze ciezko jest tak sie nastawić. To fajnie ze malenstwo rośnie. Byle zdrowo rosło. Trzymam za Was kciuki i Wierze ze teraz juz wszystko bedzie ok;-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Kwiecień 2, 2014 Cześć dziewczyny Czy ktoś może bierze bromergon i pije zioła o. Sroki? Czy można łączyć te dwa specyfiki? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Kwiecień 2, 2014 Hej dziewczyny! Bylam wczoraj wieczorem u lekarza i stwierdzil ze żaden pecherzyk nie pekl i ze nikłe szansę zeby jeszcze pekl. Nie mam juz sily na to wszystko:-( najpierw nie rosły a teraz nie chcą pękać:-( kolejny lekarz mówi o in vitro. robilam sobie dzisiaj test owulacji na tym moim mikroskopie i wyszlo ze jest owulacja i sama juz nie wiem co mam myśleć:-( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
goja8721 0 Napisano Kwiecień 2, 2014 Hej dziewczyny! Bylam wczoraj wieczorem u lekarza i stwierdzil ze żaden pecherzyk nie pekl i ze nikłe szansę zeby jeszcze pekl. Nie mam juz sily na to wszystko:-( najpierw nie rosły a teraz nie chcą pękać:-( kolejny lekarz mówi o in vitro. robilam sobie dzisiaj test owulacji na tym moim mikroskopie i wyszlo ze jest owulacja i sama juz nie wiem co mam myśleć:-( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość lancome23 Napisano Kwiecień 2, 2014 Goja pęcherzyki mogą pękać tylko później ale wtedy komórka jajowa będzie za stara na zapłodnienie. Robiłaś prolaktyne po obciążeniu? Może prolaktyna blokuje pękanie. Może dzisiaj pekna...mi pekaly strasznie późno 28,29mm ale wtedy komórka jest za stara m dziwne że po takiej dawce LH nie chcą ci pękać. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość lancome23 Napisano Kwiecień 2, 2014 Z tego co wiem bromergon nie można łączyć z ziołami są to bardzo silne hormony ja po bromergonie strasznie źle się czułam ledwo kontaktowałam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
goja8721 0 Napisano Kwiecień 2, 2014 lancome23 nie nie robilam prolaktyny po obciążeniu bo żaden lekarz mi tego nie zlecił. Kiedy i w jaki sposób wykonuje sie to badanie? Mozna je zrobić sobie samemu na życzenie w laboratorium? Bo ja juz nie wiem co mam robic dalej:-( czy moze udać sie do jakiegoś specjalisty od leczenia niepłodności:-( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość lancome23 Napisano Kwiecień 2, 2014 Tak można te badanie robić na własną rękę chyba o każdej porze. Goja nie mam pojęcia jak ci doradzić. .. najważniejsze to dowiedzieć się jaki powód jest że te pęcherzyki nie pękają nawet po zastrzykach z silnym LH. Musisz iść porobić najważniejsze badania hormonalne. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość lancome23 Napisano Kwiecień 2, 2014 Powiem Ci szczerze że ja połowę swoich badań robiłam na własną rękę bo ginekolog mi czasami dawał skierowanie na jakieś badanie mówił że trochę czasu minie to się wszystkie z czasem zrobi ale ja nie chciałam marnować czasu i nie chciałam dłużej czekać. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
goja8721 0 Napisano Kwiecień 2, 2014 lancome23 żaden lekarz nie skierował mnie na to badanie tylko juz od drugiego slysze ze najszybsza droga do dziecka jest in vitro. I ja nie mam nic przeciwko temu tyle ze to jest kosztowne. I zawsze mi sie wydawalo ze in vitro to koncowka drogi i niestety bardzo kosztowna:-( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość lancome23 Napisano Kwiecień 2, 2014 No coś ty in vitro to ostatnia szansa ale u ciebie trzeba sprawdzić co blokuje pękanie pęcherzykow i tylko taki jest problem a dla ginekologa łatwo powiedzieć bo mu się nie chce musisz zmienić ginekologa to zrób sama badania tak jak ja. Moj ginekolog twierdził że ja nie mam żadnych problemów a ja mu przyniosłam wyniki z badań hormonalnych to już inaczej gadał że mam problemy z owulacja tak to bym pewnie do tej pory nie wiedziała co mi dolegalo. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość lancome23 Napisano Kwiecień 2, 2014 Mnie też ginekolog nie zalecał żadnych badań sama robiłam na własną rękę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość lancome23 Napisano Kwiecień 2, 2014 Mnie też ginekolog nie zalecał żadnych badań sama robiłam na własną rękę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
goja8721 0 Napisano Kwiecień 2, 2014 lancome23 a badanie prolaktyny z obciążeniem tez robiłaś na własną reke? jak to badanie wygląda. Bo Dzwonilam do jednego laboratorium u nas to powiedzieli mi ze to sie robi przy porozumieniu z lekarzem i sama juz nie wiem jak to zalatwic:-( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
goja8721 0 Napisano Kwiecień 2, 2014 lancome23 jak sie nazywa tabletka która podają przy badaniu na obciążenie prolaktyny? Dziewczyny wiecie moze jak to zalatwic? Bo ja juz nie wiem co dalej robic:-( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość lancome23 Napisano Kwiecień 2, 2014 Chyba trzeba mieć skierowanie od ginekologa na badanie prolaktyny po obciążeniu ja nie pamiętam wiem że prolaktyne zwykłą bez skierowania sie robi.prolaktyna po obciążeniu polega na tym że pobierają ci krew później dają ci tabletke i po godzinie znowu ci pobierają krew musisz tam odczekać tą godzinę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość lancome23 Napisano Kwiecień 2, 2014 Dzwoniłam do mojego laboratorium w mieście i u mnie bez skierowania można zrobić prolaktyne po obciążeniu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
KisSzilva 0 Napisano Kwiecień 2, 2014 No i minęło 6 dni jak piję ziółka :) I wiem, że nawet jeśli nie pomogą przy zajściu to i tak będę je pić, bo złagodziły mi bóle przy @ :D Odkąd dostałam pierwszą w życiu @ to miałam straszne bóle przez 2 dni, czasem i na trzeci dzień bolało, ale już tak "znośniej". No ale przez pierwsze 2 dni to jedynie tabletki przeciwbólowe i to takie mocniejsze sprawiały, że mogłam jako-tako funkcjonować. A tu przy pierwszym cyklu z ziółkami brzuch bolał tylko pierwszego dnia (@ przyszła nad ranem, więc tabletki poszły w ruch), potem wieczorem ziółka i na drugi dzień w ogóle nie czułam się, jakbym miała okres! Jaka to była mega ulga! Poza tym ziółka skróciły mi krwawienie z 5-6 dni do 4, właściwie czwartego dnia mogłam już założyć wkładkę, bo krwawienie było bardzo lekkie :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
goja8721 0 Napisano Kwiecień 2, 2014 lancome23 Dzwonilam sie do jednego laboratorium gdzie to robią ale powiedziala mi ze muszę miec ta tabletke ze sobą. A nie znam nazwy? Moze wiesz co to za tabletka? Jakbym wiedziała co to za tabletka to pojde i zagadam do mojego lekarza rodzinnego mysle ze z nim uda mi sie to zalatwic. Bo na ginekologa nie mam co liczyc niestety:-( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Kwiecień 2, 2014 Hej, tak sie włączę w to badanie proloaktyny, mozna to zrobić na własną rękę, każda przychodnia powinna zrobic to badanie, i każda przychodnia powinna mieć tą tabletkę, ja na badanie prolaktyny poszłam sama żaden lekarz mi nie dawał skierowania, zapłaciłam 60 zł. z obciążeniem, normalnie Pani która pobrała mi krew dała mi również tabletkę. Idz do normalnej przychodni rodzinnej i powiedz ze chcesz zrobic badanie na prolaktynę z obciążeniem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość LANCOME23 Napisano Kwiecień 2, 2014 Test na hiperprolaktynemię z metoklopramidem- to inaczej prolaktyna po obciążeniu. Tabletka nazywa się: "METOKLOPRAMID". No właśnie w każdym laboratorium mają te tabletki ... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
goja8721 0 Napisano Kwiecień 2, 2014 Dziękuje dziewczyny! Pewnie ciężko w to uwierzyć ze nigdzie nie robią tego badania ale jak sie mieszka w takich małych miejscowościach gdzie wszedzie daleko to tak niestety jest:-( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość LANCOME23 Napisano Kwiecień 2, 2014 No rozumiem:) mam nadzieje że wszystko się u Ciebie wyjaśni:):) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Kwiecień 2, 2014 To idź do lekarza i poproś o skierowanie na to badanie, na tą tabletkę musisz mieć receptę niestety, nie rozumiem dlaczego przychodnie nie mają ich u siebie w laboratorium...:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Victoria86 0 Napisano Kwiecień 2, 2014 Hej dziewczyny co u was ? ja mam 26 dc a @ jak zwykle sobie pogrywa ze mną Ehh czy ja zawsze musze mieć takiego pecha ?i znowu przyjdzie pewnie w 40 któryms cyklu .Dobija mnie to,że musze czekać na nią akurat wtedy kiedy chce badania zrobić :-/ masakra do tego piersi nie bolą nie mam pms więc przyjdzie gdzies za 3 tyg to już przesada! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach