Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Polecane posty

Gość lancome23
A ja właśnie jak nie miałam okresu to nie miałam owulacji robiłam badania które wychodziły bardzo złe wynikały że brak owulacji noi monitoring miałam co 2 dni mój ginekolog mówi żeby była owulacja musi być miesiączka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ChillaTeqilla
JajkoNiespodzianka, jaki masz nick na OvuFriend ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lancome23
Nospa w ogóle mi nie pomaga:-( zanetka nie załamuj się kochana wyniki masz dobre twój partner też więc wszystko z wami ok zobaczysz że się uda ja przez to samo przechodziłam płakałam i latałam do ginekologa trzeba wierzyć że się uda w końcu ja wierzę że wszystkim wam się uda:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ChillaTeqilla
Infekcje przez ziółka są bardzo możliwe, pewnie zmieniają PH pochwy, bo też się nabawiłam infekcji. Nie zastąpiony jest probiotyk Lacibios Femina, oraz globulki dopochwowe InVag, dodatkowo stosowałam ProVag w żelu. Vagical też używałam ale jest kiepski, bo wycieka szybko :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czemu mi nie pokazuje ostatnią strone muszę caly czas brać następna żeby was czytać:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chilla, mój Nick na ovu jest taki sam jak tu :) co sądzicie o tym wykresie? Pewnie jeszcze nic nie mówi. Byłam dziś na badaniu prolaktyny, progesteronu, tsh i ft4...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ChillaTeqilla
Wykresik ładny :) oby tak dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieeki :) z wykresami dopiero zaczęłam teraz "na poważnie" bo wcześniej miałam niewiarygodny termometr. Zainwestowalam w taki tradycyjny, ale owulacyjny - jest super:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malga83
Zanetka, uwierz mi kazda z nas ma tutaj momenty rozpaczy i desperacji, ja ziola pilam chyba z 5 cykli, w ciazy nie jestem ale wyniki ogolne byly bardziej pozytywne. Mnie juz raz proponowano invitro bo nie wiadomo w sumie czemu tej ciazy nie ma, ale jakos nie moge sie przekonac do tego invitro i pod koniec wrzesnia ide do innej kliniki leczenia niepodlosci i nowego ginekologa i chce wierzyc ze moze on mnie w innym kierunku popchnie ktory zaowocuje ciaza. A tak poza tym to rozmawialam wczoraj z moja lekarka ktora mi zrobila akupunkture i ona powiedziala ze starania do 2 lat nawet jesli wszystko jest ok to nie jest dzisiaj nic nadzwyczajenego. Wiem ze Ci ciezko, ale po takim dole zazwyczaj moze byc tylko lepiej...trzymaj sie cieplo i nawet jesli placzesz w poduszke to pomysl sobie ze nie jestes sama....a wyplakanie sie to czesto wyrzucenie z siebie zlych emocji i czasami nasz organizm wlasnie tego sie domaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JajkoNiespodzianka
Dziewczyny! mam już wyniki, prolaktyna chyba nie do końca jest OK... 25,09 ng/ml, a norma to 4,79 - 23,30. Progesteron jest OK chyba? W 20 dniu cyklu: 3,66 ng/ml (normy: f.pęcherzykowa 0,2-1,5 f.owulacyjna 0,8-3,0 f.lutealna 1,7-27). TSH i FT4 w normie :) Myślicie, że martwić się tą prolaktyną? Lekarza mam dopiero za tydzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lancome23
Maximpaula co u ciebie jak tam po wizycie u ginekologa??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lancome23
Hej moim zdaniem prolaktyna jest za wysoka powinna być max 10 żeby zajść w ciąże. Progesteron za malutki jak byłaś po owulacji to prawdopodobnie tej owulacji nie miałaś bo to 20 dzień cyklu i powinnaś być już po owulacji i progesteron powinien być o wiele wyższy szczerze powiem słabiutko z Twoją owulacją...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, ja już po wizycie. fajnie, ze pamiętałaś ;) Wszystko jest ok, szyjka nadal 25mm, ale od ostatniej wizyty nie zmieniła sie tzn nie skróciła, rozwarcia żadnego nie ma to najważniejsze. Ale nadal mam sporo odpoczywać. Generalnie czuje się ok, nawet bóle brzucha mi przeszły-zresztą lekarz powiedział że to norma, póki nie ma czynności skurczowej nie ma się co martwić. Mały ma 1076g!!!! Wózek juz kupiliśmy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ChillaTeqilla
JajkoNiespodzianka, podpisuję się pod wypowiedzią Lancome. Prolaktyna za wysoka, a progesteron słabiutki. Mój 6 dni po owulacji jest między 16, a 20. A jaki masz wynik TSH?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lancome23
To najważniejsze że rozwarcia nie masz i szyjka ci się nie skraca może miałaś ból brzucha z nerwów...też będziesz miała dużego synka już jest duży:) ja też już wózek kupiłam,łóżeczko 2 torby spakowane i czekam:):) Ja czekam do wtorku następna wizyta:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JajkoNiespodzianka
Już całkiem się załamie chyba. Tsh ok. 2 coś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatt
hej ja w końcu dostałam okres dwa dni temu nigdy tak sie nie cieszyłam na jego widok jak teraz...po prostu nie chciała bym mieć wywoływane i dlatego...a jak tam u ciebie amelia89???pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ChillaTeqilla
Jajko, z TSH nie ma w takim razie tragedii, aczkolwiek ginekolodzy zalecają poniżej 2. Ja miałam 3,67 niby też w normie, a muszę brać leki. Co do prolaktyny to też są proszki, żeby ją szybciutko zbić. Odnośnie progesteronu są proszki typu Duphaston czy Luteina, które się bierze po owulacji, żeby zapewnić dobre warunki do zagnieżdżenia się zarodka. Pokaż wyniki lekarzowi, wypytaj o wszystko, nie daj się zbyć (jeśli chodzisz państwowo, bo tak niestety często bywa, że olewają sprawę). I nie martw się, wszystko będzie dobrze! Wszystkie tu jesteśmy, że tak powiem z jakimiś "defektami". Ja pierwszą ciążę w lutym poroniłam, prawdopodobnie przez tarczycę, bo mam lekką niedoczynność, chociaż wyniki są w normie, a teraz już 4 cykl starań i nic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chilla 4 cykle starań po poronieniu to na prawdę jest mało! Daj sobie więcej czasu na prawdę, mi sie udało jakos po 10 cyklach, pisałam kiedyś. Głowa do góry! Dziewczyny bardzo dobrze, że się badacie. Mimo, że czasem te diagnozy nie są rewelacyjne to na pewno większość tych "defektów" da się wyleczyć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cepelinka
Jajko, tak zdroworozsądkowo, nie możesz się stresować wynikami badań, chyba nie wierzysz w to, że wszystkie kobiety które zachodzą w ciążę mają je idealne. Mój ginekolog, z resztą jeden z lepszych, powiedział, że żaden lekarz nie jest w stanie ocenić jaki musi być poziom progesteronu aby kobieta mogła zajść w ciążę, u każdej to bardzo indywidualna sprawa. Od tego są tylko jakieś normy, które masz przy wyniku. Zbijesz prolaktynę i wszystko będzie dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ChillaTeqilla
Maxipaula, wiem że to nie jest dużo i daję sobie czas. Najgorszy jest ostatni tydzień cyklu. PMS daje mi się we znaki, wtedy wszystko traci sens, jestem zła na siebie i na świat i nie mogę sobie poradzić z myślami. Od @ do tygodnia po owulacji jest w porządku żadnych czarnych myśli, dobre samopoczucie, a ostatni tydzień to bym tylko siedziała, marudziła, płakała itd. Zawsze wtedy modlę się, żeby @ przyszedł jak najszybciej, bo to jest nie do wytrzymania!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki za ciepłe slowa! Zastanawiam się czy wysoka prolaktyna nie była przyczyną zmęczenia (nie wyspalam się bo o 23 wyszłam z pracy). Czym się różni takie zwykłe badanie prolaktyny od tego co się jakiś specyfik podaje a potem znów bada poziom? Brałam duphaston 3 cykle, myślałam że uregulowalo mi to wszystko, aczkolwiek nie badalam wcześniej progesteronu... Zmienilam lekarke, no i mam teraz z pracy alianz więc będzie łatwiej chodzić do gin!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chilla, nie smuc się, pewnie kazda z nas ma takie stany - ja teraz też wkraczam powoli w tą najgorsza część cyklu... Zleci jakoś! Ale ziolka sobie pije (bez tych poronnych składników w 2 fazie), to mnie uspokaja i jakoś tak utwierdza ze wszystko będzie dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amelia89
kwiatt to w którym dniu cyklu w końcu okres przyszedł? będziesz pić dalej zioła? ja teraz czekam na okres, owulacji chyba nie miałam chociaż pewności nie mam bo przestałam myśleć jaki jest dzień cyklu,praca zapewniła mi tyle stresu że nie wiedziałam czasami jaki jest dzień tygodnia. Spróbuje ostatni miesiąc z ziołami a jak sie nie uda to idę do lekarza i zaczynam leczenie bo nie chcę już dłużej czekać na cud bo powoli tracę nadzieję że ten cud nadejdzie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amelia89
jajko kup sobie castagnus to ziołowy lek bez recepty on obniża prolaktynę ,poczytaj o nim na innych forach tam dziewczyny go stosują. Lekarze zazwyczaj przepisują bromergon ale może warto spróbować z czymś "lekkim";)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania1444
cześć dziewczyny my się staramy 16 mc :( od tego cykli pije zioła ale mi dzisiaj maz wyjechał w 7 dc i będziemy sie starac dopiero w następnym dodatkowo jestem na clo. przyszły cykl jak maz wroci bede miala minitorowany mam nadzieje ze mi ziolka pomoga jajko mi gin mowil ze po owu progesteron powinien byc ponad 10 a prolaktyne szybko zbijesz. ja mialam 124 i jestem od ponad roku na bronku i juz prl w normie bede do Was zagladac pozdrawiam :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w 44 cyklu dostałam okres straszny był tak krwawiłam jak nigdy ale już 6 dzień a jeszcze mam krwawienie nigdy tak nie miałam ...nie piję już ziółek bo maja na mnie zły wpływ 17 września mam do lekarza i wtedy zobaczymy...chociaż mąż mówi żebyśmy się jeszcze wstrzymali ale jakie to wstrzymanie jak i tak kochamy się bez zabezpieczenia on po prostu już się poddał...amelia89 a jak tam u ciebie jesteś przed okresem???pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowanowaanka
Dziewczyny zamierzam pić zioła o.Sroki, mam pytanie co do stosowania, piję od pierwszego dnia cyklu do owulacji, przez 3 cykle i potem cykl przerwy? czy pije całe 3 cykle i 1 przerwy? Dzięki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kwiatt ja jestem teraz w 28dniu cyklu ale ja mam raczej bardzo długie cykle wcześniej jak były w miare regularne to wynosiły około35dni, w weekend zrobie test ale jakoś wielkich nadziei sobie nie robie bo owu chyba nie było. nowanowaanka pij do połowy cyklu pod warunkiem że owulacja u ciebie na pewno wystąpiła jeśli nie jesteś pewna że ją masz to pij cały czas zioła przez 3 miesiące

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowanowaanka
dzięki gościu właśnie nie mam owulacji od bardzo dawna więc będę piła cały cykl. Wiecie co babeczki, przywracacie wiarę i nadzieję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×