Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Polecane posty

Gość malaMi7
Lancome, strasznie mi przykro z powodu tego, co przeczytalam :( Po tym wszystkim, po Twojej walce najpierw o ciaze, potem o donoszenie cos takiego Was spotkalo.... Pomodle sie za Was, za zdrowie Twojego Synka, jestes b. dzielna, trzymaj sie, walcz o jego zdrowie, nie watp i nie poddawaj sie. Bede z Wami myslami. Sciskam Cie mocno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ChillaTeqilla
Lancome, pomodlę się za Was! Na pewno wszystko dobrze się skończy! Jesteśmy z Tobą!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lancome23
Dziękuję dziewczyny naprawdę każde wsparcie jest dla mnie ważne dodają mi siły. Wczoraj była operacja sąsiada Wiktorka który leżał obok niego operacja trwała 24 tygodnie i niestety zmarł boję się strasznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lancome23
Tfu 24 godziny juz nie myślę. ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lancome to wcale nie znaczy, że twojego Wiktorka czeka to samo...ale rozumiem, jesteś w centrum tych strasznych wydarzeń i rózne myśli mogą chodzić po głowie, bo skoro kogoś spotkało cos tak złego to czemu ma ominąć mnie...ale ominie, kurcze no trzeba wierzyć!!! Mam nadzieję, że kiedyś będę miała przyjemność zobaczyć Cię spacerującą z wózkiem po naszym Olsztynie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aluska111
Jezu bardzo wspoczuj***adz dobrej mysli Zdrowka dla synka , a dla Ciebie wiary Chcialabym wam powiedziec ze ziolka pilam 10 dni , od 13 cykli sie staraliamy i dzis okazalo soe ze jest ciaza wiec , ziolka dzialaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania89m
lancome23 informuj nas na bieżąco ! jesteśmy duchem z Tobą i wspieramy wiara czyni cuda !! Ty musisz wierzyć, że synek przeżyje, a ja muszę wierzyć, że kiedyś uda mi się zajść uda się ! zobaczysz !! Aluska111 GRATULUJE !! :) <3 czyli piłaś ziołka dopiero 1 cykl? Ja pije 2 cykl ale pierwszy był bez starań bo męża nie było, my staramy się prawie 1,5 roku :( piłaś od 1dc? czy od jakiegoś dnia skoro tylko 10 dni... napisz prosze coś więcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aluska111
U nas bylo 12. Cykli bezowocnych postanowilam ze kupie ziolka zrobilam.je sama , wymieszlam ale.do @ bylo nie wiadomo.ile bo czasem roznie.przychodzil lecz mial byc 07.10 , ziolka zaczelam pic.pod.konoec wrzesnia pilam je ja.z moim.codziennie.to byla chwila ciszy dla nas , kiedy 07.10 @ nie bylo pomyslalam kurcze nie bede.ich pila pewnie cykli mi sie.rozwali jeszcze bardziej ze nie stosowalam.sie.do.tego ze os 1dc , w niedziele zrobilam.test , a tu dwie kreski jedna slabsza ale dwie lecz nie uwierzylam.dzis bete 232 , czyli sie udalo . Uwierzylismy w ziolka to byla ostatnia szansa.nasza przed masa badan lekow , itp . I w 13 cyklu staran udalo.nam sie . Wierze ze to dzieki.ziolka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malaMi7
Aluska, wielkie gratulacje! :) koniecznie powtorz bete po 48 h powinna wzrostnac 2x, a najmniej 60 %. To b wazne bo pokaze jak rozwija sie Twoja ciaza. Przy becie 1000-1500 powinno byc widac pecherzyk w macicy, a przy ok 10000 bijace serduszko :) trzymam kciuki, ziola dzialaja! Mi przywrocily owulacje w tym cyklu, mialam b. ladna i wczesna- to potwierdzone u lek. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lancome23
Dziewczyny trzymajcie mocno kciuki mój synek ma jutro z rana operacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lancome23
Dziewczyny trzymajcie mocno kciuki mój synek ma jutro rano operację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malaMi7
lancome, modle sie za Twojego Synka, za powodzenie operacji i Jego zdrowie. Trzymam kciuki i duuzo sily dla Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lancome23
Boże jaka jestem szczęśliwa operacja powiodła się to co mieli zrobić-zrobili i syneczek juz samodzielnie oddycha i parametry ma dobre dziękuję za wasze modlitwy i wsparcie♥

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mar_jan
Lancome, to cudownie :) Mam ogromną nadzieję, że Twój synek będzie zdrowy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiam serdecznie czytałam dość dużo Waszego forum. Pragnę sie podzielić swoimi przeżyciami. Mam 31 lat i od zawsze mam PCOS, choć dopiero zdiagnozowane 2 lata temu. Nie leczyłam tego nigdy gdyż było mi na rekę że @ mam co kilka miesięcy. Kiedy zaczęliśmy starania zaczęły sie schody. Wogóle nie miałam owulacji, lek CLO nie działał na mnie. W czerwcu miałam laparoskopię jajników która miała przywrócić owulację. Lekarz obserwował czy owulacja powróci. Jednak nic takiego sie nie stało. Od nowego cyklu miałam znowu brać CLO. Ja jednak zakupiłam juz wczesniej zioła Ojca Sroki i zaczęłam je pić. Równoległe brałam tez Castagnus 2 tabletki oraz trzymałam dietę i ćwiczyłam. Jakie było moje zdziwienie gdy koło 35 dnia zauważyłam u siebie objawy owulacji. Test owulacyjny to potwierdził. Zabraliśmy się z mężem do roboty. Zrobiłam 3 dni temu test ciążowy- wyszedł pozotywny. Badanie krwi beta HCG potwierdziło ciążę. Teraz tylko muszę być dobrej myśli że moje marzenie się spełni. Aż nie mogę uwierzyć że jeden cykl ziół spowodował owulację i zaszła w ciążę. Lancome Twoja historia bardzo mnie poruszyła. Wierzę że będzie dobrze z Twoim dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lancome23
Hej dziewczyny byłam dzisiaj u Wiktorka leży na kardiochirurgii jeszcze na sali pooperacyjnej w połowie sam oddycha i ma tętno 212 a norma jest od 115 do 220 bardzo wysokie ale anastazjolog mówi że dziecko jest po poważnej operacji i może mieć takie tętno. .. Synek powoli się sam wybudza z narkozy jak zobaczyłam jego klatke piersiową z rurami prawie zemdlam i jego buźka spuchnieta coś strasznego. ..ale pocieszam się że już jest po operacji i Wiktorek daję radę i wszystko idzie ku lepszemu. Najgorsze było jak go prowadziłam na kardiochirurgie na operację i on uśmiechał się do mnie i patrzył tymi malutkimi oczkami był taki spokojny nie chciałam go wypuścić i płakałam nad nim nie życzę takich przeżyć najgorszemu wrogowi. ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aluska111
Wspolczuje ci widoku synka w takim.stanie lecz teraz najwazniejsze by jak.najlepiej zdrowial i bedzie dobrze jest maly ale silny . Buziaczki dla niego Gratulacje ja zaszlam w ciaze po 12 cyklach z ziolkami pilam 10 dni Mam ziolka moge wyslac komus.na 3 msc spokojnie starczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PelnaNadziei
Cześć dziewczyny! Od kilku dni z przejęciem czytałam każda stronę tego forum. Trzymałam kciuki i płakałam ze szczęścia czytając, o kolejnych ciążach. Kibicowałam, oczekującej, pozniem kropce i wielu innym. Lancome za Ciebie trzymałam kciuki, a teraz trzymam je też za Twojego synka. Musisz być pełna nadziei. Każdej z Was kiedyś sie uda. Nie ważne czy pomogą zioła, hormony czy in vitro. Liczy się efekt. Wiele z Was pisze o tym, że Ziólka nie działają tak jak byście chciały. Wiem tylko, że oprócz regularnego ich picia wazna jest tez modlitwa i nadzieja. Dziewczyny pisały o modlitwie do św. Dominika. Ja jeszcze nie zaczęłam pić ziółek, ale juz sama rozmowa ze św. Dominikiem pozwala mi przetrwać kolejne pojedyńcze kreski na testach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aluska111
Pelnanadzieji- kochana , ja tracilam nadzieje , byl placz obwinianie kazdego , chwila zwatpienia ,.i postanowilam raz.sie zyje kupie ziolka i po ok 10 dniach picia.nie przyszla @ ( zaczela, pic przed@) bo balam sie ze bede.na.nia.czekac dlugooo Mijaly dni , zrobilam.test dwie.kreski !:-) Zrobilam bete 232 , ciaza , wierze ze.ziola pomogly i wiara w.nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aluska, o to właśnie chodzi! Żeby nie przestawac wierzyć, a nawet jeśli tak się stanie to zacząć od nowa. Ja z moim TŻ juz od 3 lat się nie zabezpieczamy, ciśnienia nie ma bo dopiero od 2 msc jesteśmy małżeństwem a nasze dotychczasowe "proby" mialy raczej służyć przyjemności , a nie zafasolkowaniu. Mam probldm z cyklami, ktore sa dlugie i bardzo nieregularne, wlasciwie nigdy nie mialam takiej oczywistej owulacji. Niestety na swojej drodze spotkalam kretyna "ginekologa", który w gabinecie potraktował mnie jak śmiecia. Po tym wszystkim czułam się jak zgwałcona. Pomijajac wiele obrazliwych tekstów dotyczascych mojej nieidealnej figury, to złamał we mnie pędzelek do cytologi, a na moje łzy z bólu powiedział, ze to moja wina i, że powinno boleć. Potem resztki pędzelka wyrwał ze mnid starą pensetą. Kiedy poprosilam o jakies glubulki na infekcje zwyczajnie mnie wyśmiał, a na koniec kiedy powiedziałam , że od 2 lar się nie zabezpieczam powiedział że jestem bezpłodna. Nie zrobił badań, nic! Dla mnie wraz z tą wiadomością zawalił się świat. Dziś wiem, że nie miał prawa tak mówić. Ale wtedy odechciało mi się żyć. I tym sposobem od roku nie byłam u gina. Mam zamiar iść w czwartek. Nie wiem czy nie spanikuje. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pełna nadzieji koniecznie idź do lekarza. Zasięgnij opinii znajomych i idź do dobrego lekarza. Ja też bałam sie i długo zwlekałam z wizytą i pewnie szybciej udałoby mi się zajść w ciążę gdybym nie była taka ospała. Szybciej pójdziesz, szybciej zweryfikuje Twój problem. A tamtym kretynem sie nie przejmuj. Czyli co jak kobieta będzie stara i gruba to nie powinna juz chodzic do lekarza bo powinna się wstydzić i w domu siedzieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malo tego kobiet po 30 podobno sie nie leczy, a juz o dziecku 30 latka moze zapomniec bo nik "nie będzie chciał zaglądać " tak mi powiedzial.... eh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kupiłam dzis zioła., każde oddzielnie. Nie dostałam niepokalanka ;( postanowiłam również nie dawać ruty. Zobaczymy. Zaplacilam 38 zl ale jest tego mnóstwo! Kupilam tez zioła na drugą fazę po owulacji. Kazde oddzielnie, koszt 16 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobre kobiet po 30 sie nei leczy????????? to nie ginekolog a jakiś ............ ,nie będe niecenzuralnych słów używać. ja zaczęłam sie leczyć właśnie po 30roku życia i jedyna uwaga na temat wieku to była taka, ze dobzre by było zdążyć z 1szym dzieckiem do 35rz ale późnej też sie uda ;) miałam 34,5 jak urodziłam zdrowego chłopczyka. też piłam zioła i po 3m-cach zaciążyłam wcześniej nie udało sie po laparo, ani po clo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loca23
Cześć dziewczyny! Długo tu nie zaglądałam! Chciałam z Wami podzielić się moim drugim powodzeniem z ziółkami i też po pierwszym cyklu. Swoją pierwszą przygodę podsumowałam na str 54 forum. Mój synek ma w tej chwili 11 miesięcy :) jest okazem zdrowia. Dziewczyny wiara w to że się uda i pozytywne myśli to podstawa. Gdy drugi raz postanowiliśmy starać się o dzidzie, minęło 5 miesięcy i nic... postanowiłam że drugi raz spróbuje pić ziółka i wtedy przekonam się na 100% o ich działaniu. Długo nie musiałam czekać, moje cykle teraz trwały 30/31 dni, piłam zioła tylko dwa razy dziennie (dodam że te na 1 i 2 fazę cyklu) na drugi dzień gdy spóźniała mi się @ zrobiłam 2 testy i zobaczyłam 2 kreseczki. Wizytę u lekarza mam za dwa dni, mam nadzieje że będzie wszytko ok i zostanie potwierdzona ciąża. trzymajcie kciuki. Moja koleżanka starała się rok czasu, wszystkie badania ok, monitoringi cyklu, brała jakieś drogie wspomagacze których nie potrafię nawet wymienić. Poleciłam jej ziółka. W drugim cyklu picia ziółek też się udało, aktualnie jest na półmetku ciąży. Kochane życzę tak samo każdej z Was żeby się udało! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malaMi7
loca, zgadzam sie z Toba, ziola dzialaja. Ja o ciaze staralam sie 12 mies. Zaszlam w nia bez zadnych wspomagaczy ale okazala sie pozamaciczna :( Teraz pol roku znowu sie staram i nic... Zaczelam pic ziola, mam pco, b. czesto cykle bezowulacyjne. Zaczelam pic ziola w 2dc, mialam piekna owulacje, potwierdzona badaniami, super progesteron w 2giej fazie cyklu, dlugosc cyklu ksiazkowa. Nieudalo sie. Teraz pije 2gi miesiac, od poczatku cyklu- konczy mi sie okres. Jestem dobrej mysli- sadze, ze ziola przywrocily mi owulacje. Wczesniej byla tragedia z tym. Lancome, jak Synek sie czuje? Jak Twoje dochodzenie do siebie po porodzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PelnaNadziei
Staraczki! Po owulacji proponuje po owulacji pić Ziólka na drugą faze cyklu. I nie zawierają dziurawca, ktory może działać poronnie no i ruty. Ziólka na 2 fsze cyklu 1/3 pokrzywy, 1/3 krwawnika i 1/3 przywrotnika. Ja zmieszalam po 50 g kazdego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×