Gość Majla12 Napisano Maj 20, 2016 Ja właśnie chętnie bym posiedziała w domku i tak mysle ze do końca czerwca się przemecze a potem wakacje:) Dojeżdzam do pracy 60 km w jedną strone "autobusem" i przechodzę to dość kiepsko bo jeździmy takimi więźniarkami ze mnie wytrzęsie na maksa... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kejtlin1 Napisano Maj 20, 2016 Majla to w takim razie życzę szybkich wakacji :) u mnie to jesli zacznie wychodzić dość spory brzuszek to idę na "odpoczynek" :) swoją drogą ciekawe kiedy to będzie i czy przynajmniej do sierpnia sie uda popracowac :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Maj 20, 2016 nie rozumiem niektorych z was, dopiero co zaciaza i juz szykuja sie na l-4 :-( masakra... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kocia_melodia Napisano Maj 20, 2016 Kejtlin1 maluszek będzie teraz rósł w szybkim tempie. Pamiętam jak byłam na USG w 8 tc i była taka fasolka. A teraz jak poszłam w 12 już rączki i nóżki i maluch skacze i macha, popłakałam się prawie. Ja już po prenatalnym USG jestem. Z dzidzią wszystko ok. W sumie jutro kończę I trymestr :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kocia_melodia Napisano Maj 20, 2016 Majla a jak u Ciebie? Masz już jakieś dolegliwości? Podziwiam Cie z tym autobusem. Ja miałam takie mdłości, że nawet na spacerze mnie cofało. Ale na szczęście wszystko mija pomału. Brzuch powoli zaczyna się robić i też już go nie "wciągnę" bo twardy. Ale jeszcze nie widać, tak jakbym się duużo najadła:) Dziewczyny! Wychodzi na to, że jedna z nas zaciąża co miesiąc. Ja marzec, Majla zaraz potem, teraz Kejtlin. Czekamy na następną:) Dużo sił Kobietki! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość oli82 Napisano Maj 20, 2016 sandri_1989 strasznie poważne jesteście na tym forum. Nawet sobie jaj nie można porobić i głupot popisać. Zastanawia mnie to, że macie czas na siedzenie na kafeterii a nie macie 30 sek żeby się zalogować i klepać z niebieskiego nicka unikając tym samym podszywów takich jak ja. Pozdrawiam Ciebie i całe grono z tego tpiku łącznie z oli82 :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sandri_1989 0 Napisano Maj 20, 2016 Dobra, porobiles se jaja i juz wystarczy. Bylo smiesznie, ale zaczelo sie robic juz niesmaczne. Wiec odpuść sobie juz. Zartowniś z ciebie, fajnie, ale dość. Dziewczyny, ten miesiąc będzie moj! ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kejtlin1 Napisano Maj 20, 2016 Kazda kobieta inaczej przechodzi ciążę i pracuje w różnych zakładach pracy, gdzie np. brzuszek czy dolegliwości by bardzo przeszkadzały więc drogi "gościu" jeśli to nie mieści się w Twojej głowie ze ktos idzie w pewnym momencie na zwolnienie to faktycznie masakra... juz nie mogę sie doczekać kiedy z każdym kolejnym usg będę widziała coraz więcej :) moja kruszynka bedzie rosla a ja bede coraz szczęśliwsza :) faktycznie, jakos co miesiąc grono zafasolkowanych się powiększa ale oby tak dalej ;) trzymamy kciuki ! :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Żaba żabcia Napisano Maj 20, 2016 Byłam u ginki , mam zrobić usg i betę ale powiedziała ze ta Beata to tak na zaś i przepisała tabletki anty jutro usg .... I boje sie ze torbiel gigant rośnie ze aż okres sie zatrzymał ;( póki co plamienia ustały i czekam , ale nie polecam mieszanki klimuszki na torbiele ;( obym tylko nie skończyła na stole operacyjnym ......;( kejtlin masz racje , co gościa obchodzi kiedy ty idziesz na zwolnienie .... Co komu do tego , uważam ze jeśli jest potrzeba to nie należy sie zastanawiać , marmurku a ty jak znosisz ziółka ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sandri_1989 0 Napisano Maj 20, 2016 Ja takze uwazam ze trzeba na siebie uważac w ciąży! Dziewczyny, mam problem. Nie mam śluzu. Tzn jest ale taki chyba nie płodny. Nie rozciagliwy. Biały. A dzis 14dc... :/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Maj 20, 2016 Kejtlin - chodzi o poczatek ciazy i juz L-4, przeciez ciaza to nie choroba :-p Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Maj 20, 2016 moja kolezanka w pracy taka troche leserka, tyle co sie przyjela i zaciazyla, dziecko mialo moze 2,5 roku abo 3 i znowu ciaza i teraz nie ma jej w pracy ponad rok, spotkalysmy sie na szkoleniu,bo bylo obowiazkowe, a rodzila w lipcu zeszlego roku i znow narzeka, ze musi przyjsc do pracy :-o nie zdziwie sie jak za rok bedzie znowu ciezarna ! :-D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Maj 20, 2016 inna znajoma urodzila corke 2 lata temu i podrzuca dziecko dziadom na zmiane, bo ja bardzo meczy ! :-o kuzwa - jedno dziecko i strasznie zmeczona ! :-D powiedziala, ze nawet gdyby dawali 2000 +, to ona drugiego nigdy nie urodzi ! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Maj 20, 2016 * dziadkom :-) raz jednym raz drugim, a ona 25 lat i zachowuje sie jakby miala setke na karku :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Maj 20, 2016 poza tym zazadala sobie po kilka tys. na wozek dla dziecka od rodzicow i tesciow, a na roczek zrobila liste dla gosci, jaka kto ma kupic zlota bizuterie, zeby sie nie powielia :-D czyli: jedni branosletke, inni wisiorek, nastepni kolczyki, itd. :-D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Maj 20, 2016 Jesczez jedno Kejtlin - pracuje umyslowo i nie dzwigamy ciazarow w pacy i kolezanka czula sie bardzo dobrze, ale jest leniwa i poszla na chorobowe, choc szefowa prosila ja by praowala dluzej, psozla chyba w 4 m-cu :-) Ja pracowalm prawie do porodu :-) Ale teraz sa inne dziewczyny, nastawione na wygode i uwazam, ze sa bardzo leniwe ... niestety... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Maj 20, 2016 I wcale sie nie zdziwie jak za rok znowu zafasolkuje :-D :-D :-D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Marmurkowa Napisano Maj 20, 2016 Cześć Dziewczyny dopiero wróciłam do domu z pracy-szalony dzień.... Żabcia ja zioła zroszę nad wyraz dobrze, tylko na początku te dziwne plamienia przez jeden dzień i takie jakieś dziwne ciągnięcia w jajowodach. Kurcze to jak kazała Ci zrobić betę to coś może podejrzewa bo ot tak sobie zlecać to badanie?... To kiedy, jutro masz te usg? Gość to zależy też jak kto przechodzi ciążę...tylko pozazdrościć jeśli Ty miałaś 9 miesięcy cudownie. Ja od początku do końca 7 miesiąca zwracałam nawet wodę, nie przybierałam na wadze a wręcz przeciwnie myślałam że tej ciąży nie donoszę tak jak wcześniejszej (i to właśnie początki są decydujące) Mówisz że ciąża to nie choroba - zgadza się, to przecież "stan błogosławiony" ale jak widać nie dla każdego. Ktoś kto przez prawie 9 miesięcy zamiast się cieszyć i przygotowywać do narodzin dziecka drży o każdy dzień i jest dokarmiany dożylnie może śmiało powiedzieć że była to choroba. Po trzech dniach jelitówki i wymiotach całe środki bolą a co powiesz po siedmiu miesiącach? Następnej ciąży też nie donosiłam i powiem szczerze że pomimo tego że kocham moją pracę która zawsze była moją pasją to jeśli uda mi się zajśc jeszcze raz w ciążę to kładę się i nawet wołami mnie nie ruszą. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Marmurkowa Napisano Maj 20, 2016 Zapomniałam jeszcze dodać chociaż to będzie może dla niektórych dziwne ale jak w 7 miesiącu stanęłam na nogi (jak ręką odjął dolegliwości zniknęły ) to do samego rozwiązania pracowałam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kejtlin1 Napisano Maj 20, 2016 To że Twoje koleżanki z pracy poszły na zwolnienie od razu na początku ciąży to zupełnie ich sprawa, może nie chciało im sie pracować, może bały się o dzidzie, a może dokuczały im dolegliwości i mimo że pracujecie umysłowo to nie położysz sie tam przeciez na łóżku, nie prześpisz nawet pół godzinki a większość kobiet np tego potrzebuje ale to nadal prywatna sprawa. Te forum to dziewczyny które wyczekują dzidzie jak zbawienia, starają sie o nią i walczą ze swoimi obawami każdego dnia więc jeśli się udaje to w pierwszej kolejności jest dobro dziecka i zwolnienie na ten czas jest jak najbardziej odpowiednie chociażby ze względów czysto psychicznych :) i zaznaczam że nie napisałam nigdzie że od razu w 4 tygodniu idę na zwolnienie chociaż mogłabym ale chcę wytrzymać do 3-4 miesiąca jeśli się tylko da i też nie pracuję fizycznie. Twoje x wiadomości nic nie wniosło do tego tematu a rzuciło tylko cień na nas ciężarne że jesteśmy leniwie i ciąża = l-4 w trybie natychmiastowym... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kejtlin1 Napisano Maj 20, 2016 Sandri nie martw się może owulacja się przesunie i stąd brak płodnego śluzu. U mnie sytuacja wyglądała tak że od 14 do 17 dc był śluz ale tez jakoś nie bardzo płodny a było go dosyć dużo, pozniej było kilka dni sucho więc pomyślałam że moze jednak owulacja byla ale od 22 do 26dc tak mniej więcej znowu pojawił sie śluz i nadal nie był typowo płodny no już w ogóle zwariowalam a teraz fasolka sobie rośnie :) nie ma co sugerować sie tym śluzem za bardzo, sa przypadki że kobieta nie zauważyła w ogóle śluzu w dni płodne a jednak się udało bo najwidoczniej był tam głębiej i było go stosunkowo mało więc głowa do góry i cierpliwie poczekaj jeszcze ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Maj 21, 2016 Marmurkowa ale ja pisze o tych mlodych kobietach, ktore czuja sie dobrze, a ida na L-4 bo maja okazje, dla mnie to lenistwo i tyle :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Maj 21, 2016 Kejtlin nie przesadzaj i nie rob z ciazy choroby smiertelnej :-D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kejtlin1 Napisano Maj 21, 2016 Każdy ma różne wizje na temat ciąży, owszem to nie choroba a tym bardziej śmiertelna ale przecież to początki są bardzo ważne, wtedy jest największe ryzyko poronienia a jak ktos się długo stara i nagle sie udaje to czemu ma ryzykować? Mówienie że to czyste lenistwo i wykorzystywanie sytuacji jest conajmniej nie na miejscu bo nigdy nie wiesz kto jakimi pobudkami sie kieruje. Niech każdy dba o swoją dzidzię według swojego uznania i potrzeb, nie potrzeba tego komentować :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Marmurkowa Napisano Maj 21, 2016 Dzień dobry dziewczęta :) Zaraz lecę na próbę do Kościoła ale przy kawce zaglądam do Was :) Nie ma co tutaj wywodów na temat L-4 prowadzić bo to jest indywidualna sprawa i nikogo nie powinna obchodzić. Pogadałyśmy sobie i czas skończyć bo coś mi się widzi ze zaraz niesmacznie się zrobi.... Żabcia gdzie jesteś Księżniczko :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Żaba żabcia Napisano Maj 21, 2016 Jestem!!! Więc jest tak.... Torbiel zmniejszyła się o połowę ma 2 /3 cm!!! Jupiii! Okresu nie mam. Endometrium 10 mm, I lekarz mówił ze być może lada dzień przyjdzie @ i wtedy powinna zniknąć! Wiec same pozytywy betke oczywiście zrobiłam ale nastawilam się na @ lada dzień i zobaczymy, może jednak te zioła pomagają.. Może jeszcze odszczekne co mówiłam hehhe marmurku ty pewnie za mnie kciuki trzymałas to dzięki tobie jest ok :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sandri_1989 0 Napisano Maj 21, 2016 Kejtlin bardzo mądrze mowisz! Wczoraj gadalam z kolezanka ktora ma za soba 2 ciaze. Obie były zagrozone. Pierwsza przelezala cala w lozku. W drugiej jak znajoma umyla jej podloge, byla bardzo zla, bo chciala byc zaradna i nie chciala pomocy szczególnie przy codziennych pracach. A jak zaczela na drugi dzien krwawic i okazalo sie ze druga ciaza tez byla zagrozona, to byla wdzięczna znajomej o ta podloge bo jak by sama sobie ja umyla to by miala wyrzuty sumienia ze mogla zagrozić dziecku. Ja uwazam ze kiedys kobiety byly silniejsze. Moja prababcia, urodzila w polu, dziecko zostawila pod drzewem, po nogach sie krew lała, a ona musiala zbierać ziemniaki bo w domu czekalo 10 dzieci. A my jesteśmy pokoleniem słabszym. I sądzę ze musimy dmuchać i chuchać na siebie. Wiekszosc moich znajomych leczy sie bo sa niepłodni. Inna znajoma poronila juz 4razy. Nie wiem co sie dzieje. Jak tak dalej pojdzie to nie wiem.... Dzieki Kejtlin za wsparcie! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Marmurkowa Napisano Maj 21, 2016 Żabcia widzisz wszystko jest ok :) A jak jeszcze @ nie przyjdzie to dopiero będzie...:) Kiedy odbierasz betę? Cały czas byłam z Tobą myślami ale myślę że reszta dziewczyn też, w końcu w grupie siła - nie? :) Twój torbiel bardzo dużo się zmniejszył to naprawdę wspaniała wiadomość, bardzo się cieszę i w dalszym ciągu Ci dopinguję :) Już teraz jestem pewna że będzie dobrze, no i chyba jednak będziesz musiała odwołać co mówiłaś o ziółkach ;) Pij dalej na pewno nie zaszkodzą a jak widać pomogą, ja też piję, w poniedziałek zaczynam 2 porcję, i mam nadzieję że u mnie będzie taka sama rewolucja jak u Ciebie :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość nr 123 Napisano Maj 21, 2016 Zaba czy masz torbiel czekoladowa? Ja taką mam . łykam hormony i w tej chwili torbiel ma 4 cm. Lekarz nie wie czy mnie operowac? :-( Jakie ziola pijesz? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość nr 123 Napisano Maj 21, 2016 I co to znaczy endometrium 10mm ? Ja mam endometrioze i sztucznie wywolana menopauze. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach