Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Polecane posty

Gość monia_st
Cześć dziewczyny! Mam do was pytanie. Zaczęłam w tym cyklu pić ziółka i dziś wyszedł mi blady pozytywny test ciążowy :-D Co w tej sytuacji??? Odstawić zioła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niuńka89
Czópórek - maca powoduje produkcję hormonów, tak więc w sumie to samo co ziółka,tak więc jak to mówią co za dużo to nie zdrowo.Ja osobiście brałam mace i piłam ziółka jednocześnie,co dla mnie źle się skończyło (nowe torbiele)... monia_st - na Twoim miejscu wstrzymałabym się gdyż ziółka w małym ale w jakimś stopniu działają obkurczająco, dlatego też niektóre dziewczyny z forum piły ziółka tylko do momentu owulacji. Na Twoim miejscu nie piłabym już tych ziółek i za kilka dni powtórzyła test dla pewności i do ginka :) Powodzonka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
monia st ja gdy piłam ziółka i zaszłam w ciąże napisałam do Pani która produkuje te ziółka i napisała mi że jeśli zaszłam w ciąże to ziółka odstawić. Powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czópórek
Dziękuje Niuńka 89, wobec tego każe tylko mężowi jeśc mace. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czópórek
Do moni_st Ile sie starałaś zanim zaczełaś pić te ziółka, jak moge zapytać oczywiśćie.. pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majcia 2605
Cześć dziewczyny, Ja mam 26 lat, stwierdzone PCOS, niedoczynność tarczycy, biorę euthyrox 50, jestem po 1 poronieniu. Pytałam się swojej endo czy można pić ziółka z euthyroxem i oczywiście, że tak. Miałam również pytanie co do d*phastonu ponieważ przepisała mi go po tym jak kilka cykli z rzędu miałam plamienia. Stwierdziła, że mogę łączyć ziółka z d*phastonem. Zamierzam pić ziółka, dołączyć macę dla siebie na odporność (bardzo często się przeziębiam) i dla męża na żołnierzyki, plus wiesiołek na śluz i alergię, którą niestety również mam. Zaczynam od nowego cyklu dam znać co i jak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niuniaXXX
mi zostało 8 dni aby dostać @.... pije caly czas zioła i tak mnie nosi aby zrobic niedlugo test ale tak to nic jeszcze nie da :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czópórek
do Majcia ... Podobno lepiej nie łączyć ziólek i macy, a co dopiero jak Ty bierzesz jeszcze d*phaston ....uwazaj lepiej bo można sie przestymulowac i torbiele mogą się tworzyć na jajnikach, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boma 11
Cześć dziewczyny - jak się macie, jak staranka ??? Ja byłam dziś u gin i wypatrzyła 4 cm torbiel na lewym jajniku. Biorę zioła Ojca Sroki i ostatni okres miałam 9.04 - doradźcie mi proszę czy mam odstawić te zioła czy pić dalej - bo naprawdę się boje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dzulia
Cześć dziewczyny. Dawno tu nie zaglądałam ale pisze teraz żebyście wiedziały że jest nadzieja. Pod koniec stycznia pisałam że odpuszczam sobie. Przestaje się spinać. Że będę pić tylko ziółka... po kolejnym wymuszeniu @ d*phastonem i negatywnym tescie na poczatku lutego stwierdziłam że kiedyś i na mnie przyjdzie pora... cały czas piłam ziółka... Po 35 dniach cyklu kolejny negatywny - czekało mnie 8 dni z d*phastonem (zawsze po 8 dniach przychodziła @) lecz gdy nie przyszła a strasznie bolały mnie piersi mąż zmusił mnie do zrobienia kolejnego testu(ja stwierdziłam że nie ma to sensu bo przecież tydzień temu robiłam w 35 dniu ale cóż, niech mu będzie ;) ) Nie wyobrażacie sobie jaką ja miałam zdziwioną minę jak zobaczyłam na teście dwie kreski. Musiałam przysiąść bo aż słabo mi się zrobiło... Dziś już 16 tydzień ciąży... Niedoczynność tarczycy i PCOS to nie wyrok... Trzymam za was mocno kciuki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niuniaXXX
a mnie dzis tak bola jajniki i ciagnie mnie z lewej strony nie wiem czy to na @ czy co??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boma11
Gratulacje Dzulia-dajesz nam nadzieję :) Dziewczyny - jak się macie, jak staranka ??? Ja byłam dziś u gin i wypatrzyła 4 cm torbiel na lewym jajniku. Biorę zioła Ojca Sroki i ostatni okres miałam 9.04 - doradźcie mi proszę czy mam odstawić te zioła czy pić dalej - bo naprawdę się boje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makusia(:
Hej dziewczyny :) jakiś czas temu przeczytałam cały długaśny wątek i postanowiłam sobie też popić te ziółka. Ale jednocześnie z nimi postanowiłam wrócić do wcinania magnezu (mam niedobór) i dorzuciłam sobie jeszcze kwas foliowy i żelazo (pomyślałam, że nie zaszkodzi). No i sobie tak piję i łykam i dzisiaj jest już 44 (jak po północy to 45) dc (mam normalnie takie długie, ale najdłuższy ostatnio był 45). No i przy okazji mierzenia temperatury wyszło mi, że ona cały czas się waha na poziomie niższym i minął 40 dc i nic :/ śluzu płodnego też nie widu ni słychu. Pewnie cykl bezowulacyjny... Ale od 39 dc przestałam pić to rozpuszczalne żelazo, bo mi się nie chciało czekać aż się zrobi... a 41 dc pojawił się ni z gruchy ni z pietruchy rozciągliwy śluz, zaczął mnie boleć prawy jajnik i szyjka zmiękła itd. i 44 dc (środa) z ogromnym zdziwieniem odkryłam, że najprawdopodobniej jeśli już to dopiero teraz miałam albo będę miała owu XD a ja głupia czekałam i czekałam i nic... a jak wyrzuciłam żelazo to od razu się coś ruszyło... Więc to chyba ważne co się je razem z ziółkami :) zobaczymy co z tego wyjdzie, na razie mój 1 cykl sobie leci :) (przepraszam, że tak długo się rozpisałam)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny,Sylda :) jak tam u Ciebie.Ja po normalnej @ lutowej dostalam dziwne plamienia w kwietniu,a od wczoraj tak mnie sutki bola ze szok,sluz plodny tempka wysoka oby cos zaskoczylo,pozdrawiam Was laseczki :) milego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boma 11
Hej dziewczyny. Co tam u was ???? Jak niedawno pisałam gin wypatrzyła u mnie torbiel na lewym jajniku - więc poszłam prywatnie do innego gin na konsultację - żeby się upewnić - i faktycznie jest. Ale poza torbielem gin wypatrzył CIĄŻĘ :). Przepisał mi d*phaston na podtrzymanie i za 10 dni kazał przyjść na kontrolę. Nastraszył mnie troszkę - i teraz zamiast cieszyć się ciążą martwie się jak będzie się rozwijała i czy będzie ok. Ta torbiel trochę też mnie martwi. Dziewczyny ja piłam zioła ojca Sroki i się modliłam - i wierzę że to pomogło. Trzymajcie za mnie proszę kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1magdaj24
Dzulia, Boma 11 GRATULACJE!!!!!!! Boma 11 nie martw się niczym, nie potrzebne ci stresy. Ciesz się ciąża a wszystko będzie ok :) U mnie niestety kolejny raz nic. Miałam teraz zrobić przerwę z ziółkami ale zostało mi ich jeszcze trochę więc jeszcze ten jeden, w sumie 4 cykl przeciągnę. Po tym jeżeli nic nie zaskoczy zrobię sobie przerwę. Trzymam kciuki za wszystkie staraczki i gratuluję bardzo tym, którym juz się udało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boma 11
1magda24 dziękuję Ci, ale jeszcze nie potrafię się cieszyć trafię fię tak w pełni cieszyć - po tym co powiedział mój gin. Może za tydzień po wizycie-jak się dowiem że wszystko jest ok będę wtedy naprawdę szczęśliwa. 1magda 24 czy bierzesz witaminę b6 ???? Ja od czasu do czasu barłam - może też sprubuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ala34
nie stosowalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1magdaj24
Boma 11 Trzymam kciuki żeby wszystko z maleństwem było ok :) Co do witamin, biorę zestaw witamin i minerałów dla kobiet chcących być w ciąży (Pregnacare Conception) , są tu wszystkie potrzebne witaminy, między innymi też B6, do tego biorę wiesiołka i nie pozostaje mi nic innego jak czekanie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniulek84
Cześć dziewczyny! Staramy się z mężem o drugie dziecko od 2 lat i do tej pory nic nie wychodziło. Zaczęłam pić ziółka od 6 maja regularnie codziennie przed snem płaską łyżeczkę. W połowie cyklu bardzo bolał mnie brzuch w nocy na owulację. No a 1 czerwca zrobiłam teścik i wyszedł pozytywny :D, następnego dnia jeszcze jeden i jeszcze jeden i wszystkie pokazały 2 kreseczki. Nie wierzyłam do końca w te zioła a piłam bo skończyły mi się już pomysły i stwierdziłam że nie zaszkodzi. I proszę bardzo!!!! Naprawdę polecam ziółka wszystkim które mają problemy z zajściem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boma  11
Hej Dziewczyny Ja nie brałam tych witamin ale skoro są na staranka więc powinny być ok. Trochę się martwię czy ten gin się nie pomylił z tą moją ciążą. Ponad tydzień wcześniej zrobiłam 2 testy ciążowe - a tu nagle gdy poszłam na konsultację z torbielą on mi mówi że jestem w ciąży. Czy to możliwe żeby 2 testy wskazały złu wynik ??????? Na razie biore d*phaston i modlę się by to nie był sen i by wszystko było dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1magdaj24
Boma 11 Jeżeli martwi cię to, to zrób jeszcze jeden test lub idź do innego gina. I wtedy będziesz miała pewność :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1magdaj24
moniulek84 Gratulacje !!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkaaasss10
dziewczyny dołączam się do wątku. Gratuluje tym co się udało i trzymam kciukasy za te które chcą bardzo żeby się udało:) pije ziółka 3 cykl, mam właśnie początek 3 cyklu z ziołami, staram się od pół roku. mam nadzieję że te zioła pomogą. w zeszłym cyklu byłam na monitoringu to owulacja była, teraz powinna być z lewego jajnika, oby była. Dodam jeszcze że co miesiąc celujemy w dni płodne i nic z tego niestety nie wychodzi:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madzialena85
Witam Wszystkich bardzo serdecznie:) Zainspirowana Waszymi wypowiedziami zaczęłam w tym cyklu pić ziółka:D do 15dc ponieważ od 16 mam brać luteinę i oto moje pytanie otóż dostałam okres 20dc... cykle mam 30dniowe- czy któraś z Was miała podobną sytuację,że po piciu ziół wcześniej przyszła @. Dodam że nie był to normalny okres bardziej plamienia, żadnych bóli brzucha, piersi itp. Pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Również się do was przyłącze dziś drugi dzień ziolek mi tylko już to zostało po 3 latach starań. Czytałam cały wątek i mam nadzieję że nie zazdroszczę tu długo jak reszta pozostałych dziewczyn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makusia(:
mi tam po ziółkach nie tylko nie przyszła @... mija już dziś 51 dc, @ dalej nie ma i się wcale nie zapowiada, żeby miała szybko przyjść, owu prawdopodobnie nie było, więc... miałam nadzieję, że mi skrócą cykl, bo ostatnie trwały po 44 dni, ale ten teraz to już przegięcie ;/ no ale popije jeszcze z miesiąc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jedna z dziewczyn na tym wątku miała cykle po 90 dni i jednak udało jej się zajść w ciążę zioła mogą wydłużyć lub skrócić cykl. Mój ostatni cykl to też jakieś przegięcie bo już nawet straciłam rachubę bo jak na złość nie zapisałam kiedy się zaczęło no ale było to pod koniec kwietnia. Piję zioła i mam nadzieję że wszystko się jakoś unormuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadzieja w sercu
witam dziewczyny ja pilam ziola ojca sroki i niestety po monitoringu stwierdzono ze w tym cyklu nie mialam owulacji :/ masakra a aja juz w szpitalu bylam na inseminacje a tu d**a!!! nie pije juz tych ziol ... :( dostalam d*phaston na wywołanie miesiaczki i kolejny miesiac przed emna ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny ja tez jestem rozstrojona :) moja ostatnia normalna @ to koniec lutego początek marca,od 3 kwietnia pilam ziola klasyczne objawy nas wielu czyli wystapilo plamienie czyli się oczyszczalam :) mam nadzieje bol brzuch,do zniesienia,kolejny etap to plamienie,ktore chyba uznam za @23 kwiecień,a na koniec powiem Wam kobitki ze zwariowałam całkowicie bo od 6 czerwca wtedy wydaje mi się ze miałam tez owulacje,obserwuje swoje ciało i temp.podskoczyla na 36,7,a zwykle mam 36,2 do 3 stopni nie testowałam wiec pewna nie jestem.Bola mnie sutki czego nigdy nie doswiadczylam,mam dziwne uczucie w jajnikach,ale jak na @ no i ta tempka która nadal jest 36,6 i więcej kresek,wiec test dziś ale nie rano,i znowu nic :() ????? chyba wizyta u gina bo co robic ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×