Foremkowy problem

Mam problem z foremkami do pieczenia ciast. Jestem zmęczona ciągłą wymianą tych z warstwą teflonu - uważam bardzo, ale i tak są rysy. Silikonowe odpadają zupełnie, a w tych zwykłych metalowe ciasta szybko łapią metaliczny posmak. Wolałabym uniknąć też zabawy z papierem do pieczenia. Jako alternatywę znalazłam ostatnio formy za szklanym dnem: http://www.tortownia.pl/sklep,693,77,Zenker,Tortownica_ze_szklanym_dnem_i_patera_26_cm.html całe szklane: http://allegro.pl/szklana-keksowka-29-x-11-5-cm-arcuisine-10788-i1512130116.html i ceramiczne: http://allegro.pl/granchio-green-ceramica-forma-do-chleba-27x15cm-i1529959608.html http://allegro.pl/granchio-green-ceramica-polmisek-prostokatny-i1529959599.html Załatwiło by to sprawę podrapanych foremek. Czy ktoś z Was piekł może ciasta w takich formach??? Ciekawa jestem jak to jest z przywieraniem...

ja tez nie znosze teflonowych i sylikonowych (co do tych ostatnich to wprost nie wierze, ze sa nietoksyczne, MUSZA BYC ;)) ja pieke w najzwyklejszych blachach jakie kupilam w supermarkecie za jakies grosze. podobnie z domowa pizza. robie w okraglych blaszkach za ktore dalam chyba 6zl/szt. pozdrawiam miśka http://wodakokosowa.wordpress.com/

miśka, rozumiem, że piszesz o tych srebrnych metalowych? Nie masz problemu z przywieraniem?

do mięsa z blachy nierdzewnej, są niezniszczalne

Ja tez pieke w tych zwyklych za grosze i nie przywieraja ale trzeba je nasmarowac tluszczem. Zazwyczaj Kasia (margaryna) a jesli zdarzy sie, ze ciasto nie ma ochoty wyskoczyc z formy, to po wyjeciu z piekarnika stawiam na wilgotnej scierce i czekam az ostygnie - wylazi bez problemu.

Też używam tych najzwyklejszych.A żeby nie przywierało ciasto to albo je natłuszczam i posypuję bułką tartą , albo używam papieru do pieczenia!!!

Chyba faktycznie w szkle i ceramice się nie piecze - za gruby materiał chyba, żeby ciacho wyszło dobrze upieczone...

formy ceramiczne/szklane nadawały sie dopeiczenia ciasta bez użycia masła do wysmarowania formy/papieru do pieczenia... Skoro w takiej formie kurczak przywiera do ścianek 9lazania, zapiekanka i inne też), to surowe ciasto zani sie upiecze, to na brzegach będzie spalone...

jestem za zwykłymi metalowymi foremkami, moje nigdy nie przesiąknęły smakiem metalu.no chyba że ty zostawiasz ciastka w tych foremkach.szkoda kasy na takie bzdety jak szklane tortownice do pieczenia.

sylikonowe formu używam tylko od kilku lat i jestem zachwycona, bo niczym nie podsypuje i nie smaruję, super przewodzą ciepło i fajnie jest wszystko równo przyrumienione a dodatkowo robię w nich galaty i galaretki. Mają atesty więc jestem pewna,że nie są bardzeij szkodliw od blaszanych ;)