Jeśli kobieta podoba się meżczyźnie, to czy odważy się

Ja pierdolę v.2...

mhmm no szczerze mówiąc na Fransssusaa jeszcze nie polowałam... hmm to jak to tam jest, spotykacie się po zajęciach sportowych? jakich, wieczorem, rano?

Co Wy ich kolekcjonujecie jak pokemony?!

ginger--> w ciągu dnia. Ja mam swoje zajęcia, on ćwiczy wtedy na siłowni w tej samej sali. Chcę go zaczepić wychodząc, tylko pomysłów brak. Pewnie nawet jak coś zaplanuję, to wyjdzie co innego, ale żeby wyszło ;)

Nie, po prostu dziewczyna chce bliżej poznać faceta... to 3eba pomóc ;)

hmm siłownia... no to możliwości jest dużo! Możesz zapytać o... napoje izotoniczne jakie pije, jeśli nie pije to ty mu poleć jakiś, możesz zapytać czy dobrze wykonujesz jakieś ćwiczenie, ile serii radziłby ci zrobić, czy często tu bywa, czy chodził gdzieś wcześniej, czy jest na diecie dla sportowców... no pomysłów jest masa...

Niestety moje zajęcia i jego nie mają ze sobą nic wspólnego. Mogłabym zapytać gdzie się trzeba zapisać na te jego zajęcia, ale boję się że uwierzy że to o to mi chodzi i nie załapie aluzji :P Ja wolę chyba prosto z mostu :]

to na co chodzi on a na co ty?

ja na fitness, on na siłownie. ps: a w którym kraju Ty polowałaś? i jak to było z tą pomoca przez automacie z biletami? :)

że niby polacy tacy "nietolerancyjni": "W Bielefeld w Niemczech dobiega końca proces ojca, który wykastrował 59-letniego kochanka swojej 17-letniej córki. Podczas procesu oskarżony przyznał się do winy informuje lenta.ru."

no włąsnie, polaków nie warto podrywac jeśli oni nie kończyli jeszcze 27 lat bo są niedojrzałymi dupkami, jak dziewczyna do takich pierwsza wystartuje to zostaje obśmiana albo dostaje w inny sposób po dupie:O nie jestem pasztetem , akurat nie miałam nigdy żadnego powodu do narzekania na swój wygląd :P a za granicą mogę rwać facetów do woli , czuję się jak ryba w wodzie - tam podrywanie facetów przez kobiety to norma:D :P

wy się wszystkie za granicą najlepiej czujecie i w ogóle marzeniem każdej to jest jakiś francuz angol czy niemiec.

hmm no to się możesz poradzić... powiedz że chodzisz na fitness i zastanawiałaś się czy nie iść na siłownie... spytaj się czy jego zdaniem babka powinna "jechać w rzeźbę" :P Hmm z automatem? To było w Niemczech... stoję na przystanku i nagle z tramwaju wychodzi on... przeciętnego wzrostu, przeciętnej budowy ciała i mega ponadprzeciętną twarzą i zajebiście czarnymi włosami koleś... czarne włosy, czarny ciuch, tak jak lubię... no i się tak błąka, widać że czeka na inny tramwaj... no to ja do automatu i się drapię po głowie i udaję że myślę... gdy przechodził obok, po prostu zapytałam czy by mi nie pomógł, bo ja dopiero co przyjechałam i się nie znam i w ogóle... no i potem to już płynie... a to skąd jesteś, a co robisz, a jak się w niemczech znalazłeś... heh, ten zrezygnował z dalszej podróży, poszedł ze mną na kawę a potem odprowadził mnie do domu, wziął numer... a potem to już jak z płatka... obiadki, kawki pierdziu pierdziu...

"no włąsnie, polaków nie warto podrywac jeśli oni nie kończyli jeszcze 27 lat bo są niedojrzałymi dupkami" z prywatnych obserwacji- hiszpanie, włosi i francuzi są niedojrzałymi dupkami jeszcze dłużej "jak dziewczyna do takich pierwsza wystartuje to zostaje obśmiana albo dostaje w inny sposób po dupie" Co Ty podrywałaś 10-latka, który powiedział, że "dziewczyny są bleee"? Mi sie nigdy nie zdarzyło, żeby mnie facet wyśmiał, bo zagadałam.

Ginger--> lubię bardzo takie historie. I to spontaniczne! Brawo :) Ja coś wymyślę. Potem przez 4 tygodnie nie będę go spotykać, więc nawet jak będzie wtopa to zdąże zapomnieć. I on też ;)

a ja nie raz słyszałam rozmowy kolesiów przy piwku.. jak się nabijali z dziewczyn które próbowały ich tam kiedyś zagadać... cały wieczór miałam niesmak...

marti, postaw go w sytuacji że chciałabyś aby ci pomógł, aby wyraził swoją opinię albo inne takie, faceci lubią pomagać, nieporadnym babkom :P

Nie lubię być "nieporadna", ale dla sprawy mogę sie poświęcić :P

Bo to były rozmowy kolesiów a nie facetów.

No kolesiów po dwadzieścia parę lat... że tak powiem, mój target wiekowy... ale jak usłyszałam takie wywody że ta to taka, a tamta to jeszcze gorsza, to się odechciewa... A ja tam idę na głupa, spontan, chichoty i się kręci :P