Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

żona NIEidealna

mam męża a poznalam kogos na sympatii chyba bedzie z tego romans :/

Polecane posty

Gość szperaczkaaa
A po huj logujesz sie na Sympat skoro masz męża?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o jeny jeny jeny
zastanawiam sie nad jednym: jestes mezatka, a masz konto na sympatii, po co???!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o jeny jeny jeny
a po co je zalozylas????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hethdthtdf
szukasz tu usprawiedliwienia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coz poczac
Twój nick mówi sam za siebie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka ola
no to twoje malzeństwo się skończy a ten z "sympatii" cię zostawi:P i będziesz sama- bez DYLEMATU- działaj tak dalej :P- powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dużo osób lubi sobie po bajerować. Pytanie tylko czy do samej sympatii przyznałabyś się mężowi? Ogarnęłaś się i wiesz co dalej więc teraz Twój wybór. Albo kasujesz i znikasz zapominając albo wchodzisz w to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka ola
głupi, pusty babon!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o jeny jeny jeny
ciekawe co bys powiedziala gdyby sie okazalo, ze maz ma konto na sympatii i kogos poznal .... skakalabys z radosci nie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o jeny jeny jeny
no to po co romans??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o jeny jeny jeny no to po co romans?? To do mnie? Ja napisałam że można lubić sobie po bajerować ale trzeba umieć to ograniczyć. Jak już się wie że poszło się troszkę za daleko to ciach. Rozmowa nawet najbardziej erotyczna a chęć bzyknięcia się z kimś to dla mnie osobne sprawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobiety skoro jesteście w związku jesteście męzatkami, po cholere Wam konta na portalach randkowych:O? Nie rozumiem tego, po co samemu sobie stwarzać kłopoty? Autorko zobaczysz jeszcze będzie płacz i zgrzytanie zębów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze byc z tego romans bo poruszylam z ta osoba temat spotkania wiec wiadomo co by z tego wyszlo - mozna z kims pisac pol godziny i sie spotkac a mozna pisac rok i sie nie spotkac nigdy - dni nie maja tu nic do rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie mam konta ale czasem anonimowo sobie czatuje i mój facet to wie. Nawet robiłam mu kiedyś zrzut ekranu z rozmową bo odjebało mi totalnie i już dla jaj pisałam bardziej niż serio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to jak swędzi Cie cipka to się spotkaj, jak jesteś wierną żoną i chcesz być uczciwa to rób tak żebyś nie musiała świecić oczami jak się wyda. W sumie to nie zadałaś żadnego pytania więc ogólnie nie wiem o co Ci chodzi? Chcesz wiedzieć co powinnaś zrobić czy już postanowiłaś i chcesz wiedzieć co o tym myślimy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chcialam zobaczyc jak to wyglada 'z boku' , pelno jest tematow o zdradach , wydaje mi sie ze w dzisiejszych czasach jest to nieuniknione niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość urocza czarownicaaa
ja tez sie nudze ale nie zakladam sobie profilu na sympati itp. i co to za stwirdzenie ze kzady zdradza??szukasz usprawiedliwienia na swa kurewska nature?? moja rada umow sie z tym kolesiem sympati, zas[pokojisz swoj kurewski instynkt a meza zostaw niech sobie ulozy zycie z dziwczyna warta niego,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ty sie dzisiejszymi czasami nie tłumacz jakieś sumienie to masz? robić komuś takie świństwo... nie rozumiem ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z mojej strony wygląda to tak że trzeba być kurwą by kłamać męża w żywe oczy a pierdolić się z innym po kątach.. a później wracać do męża :O Nie wiem ale dla mnie to jest jakieś ohydne jak sobie pomyślę że miałabym bzykać się z kimś a parę godzin później może mój by się do mnie dobierał :O I co odmówisz mężowi bo już Cię inny przeleciał? To odejdź od niego, po co Ci mąż jak wolisz żeby Cię obcy wybzykał. A może bzykniesz się też z mężem? Dla mnie to ohydne. Tak samo bym nie chciała żeby facet wybzykał pierw jakąś a po niej wchodził we mnie :O Bleeee... to takie łopatologicze wytłumaczenie. Rozumiem że można mieć różne potrzeby, fantazje erotyczne... ale można namówić męża do próbowania nowych rzeczy, nowych miejsc, nowych zabaw i zabawek. Będąc w związku pseudo udanym, sex z kimś innym to dla mnie kurewstwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×