Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość crazy pizza

ale mnie dzisiaj baba wkurzyła

Polecane posty

Gość crazy pizza

Dzisiaj dowiozłem pizze do jakiejś firmy i gościu daje mi 100 zł. Mówie mu że mam tylko 20 zł i żeby poszedł rozmienić i babka która tam była do mnie że "ja powinienem się przygotować i mieć coś na wydawanie bo mam teraz problem" a ja mówie jej że "to nie mój problem. I wyobraźcie sobie jak ona do mnie z hapą wyskoczyła że "co ja sobie myślę, jak ja dbam o swoją firmę, że oczywiście mam wszystko w dupie, czy klient ma czy nie ma drobnych. To ja jej mówię że jest napisane na ulotce że dostawca ma przy sobie tylko 20zł i to że wydaje więcej to jest tylko grzeczność, bo tak naprawdę mógłbym mieć to w dupie. Ona coś tam jeszcze poględziła do siebie i oczywiście nie było gdzie rozmienić. Zabrałem pizze i wróciłem. Normalnie zawsze mam i wydaje co do grosza jeśli ktoś sobie życzy ale to był mój pierwszy kurs, więc jeszcze nie miałem nic. I dzień spieprzony na dzień cały!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prrrrrrraaaaaaaaaaaa
Było wyciągnąć tą pizze i jej rzucić w twarz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość knklbkl
oj tam nie przejmuj się. trzeba jej było dac pizze i wziąć 100zł. i by jej poszło w dupe tłustą :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NnaAn
Mogli powiedzieć wcześniej, że stówką będą płacić to byś się przygotował. Ich wina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale z drugiej strony
nasz klient, nasz pan. Pizzeria stracila w ten sposob klientow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość crazy pizza
jeszcze baba zadzwoniła do centrali z gębą że jak się do niej odnoszę ale powiedzieli że miałem rację i że to nie był mój problem. Ja jak zamawiam pizzę to jak nie mam drobnych to lece wcześniej do sklepu rozmienić a nie na chybił trafił albo będzie albo nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość crazy pizza
może i straciła ale to tylko i wyłącznie wina firmy. Bo albo powinni mnie zaopatrywać w gotówkę albo niech się liczą z tym że nie będę miał wydać. Sami nie mają z rana w kasie nic żeby mi dać do wydawania więc mogę ratować się tym co mam ze swoich. Co prawda to jedna z największym sieci w Polsce więc jeden klient w tą czy w tą to im nie robi różnicy. Zresztą gdyby nie te wszystkie reklamy, promocje to taki lokal w którym ja pracuje już by dawno zbankrutował bo jak widzę co się tam dzieje, jak to wszystko jest zarządzane to mnie aż to boli. Żadnego składu i ładu. Po prostu brakuje właścieciela takiego co by tam stał i wszystkiego pilnował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość crazy pizza
z Krakowa jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maliboo.
wg mnie miala roche racji mialam kiedys sytuaje z gburowatym taksowkarzem, chyba mu nie pasowalo, ze na mnie nie zarobi, bo to byla mala odleglosc, bylam chyba pierwsza klientka z rana i jk mu podalam banknot to zaczal sie na mnie wydzierac, ze chyba sobie zartuje...ze nie dosc, ze blokuje taxowki to jeszcze nie mam drobnych :D powiedzialam, ze to nie moj problem, to zaczal wrzeszzec jeszcz bardziej, nie mial mi z czego wydac i mialam kurs za darmo zlozylam tez skarge do firmy, w ktorej byl zrzeszony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maliboo.
czy jest jakas zasada, ze musisz dawac odliczone pieniadze taksowkarzowi? nie ma nie przygotowal sie, nie moj problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maliboo.
a ta firma ma glupia polityke nie kazdemu jak sie zorientuje, ze nie ma odliczonych pieniedzy bedzie sie chcialo leciec do sklepu rozmienic (o ile jeszcze bedzie otwarty)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość crazy pizza
owszem, taxówkaż powinien mieć drobne ale nie potrzebnie dzwoniłaś ze skargą skoro i tak nie płaciłaś a pizzeria to co innego, w każdej pizzerii masz coś takiego że dostawca może wydać ograniczoną kwotę. Chodzi o to że po pierwsze, często zdarzają się napady a po drugie gdyby tak nie było to każdy by płacił samymi dwósetkami a wtedy to by mogły być problemy. Więc albo się daje odliczoną kwotę albo się daje napiwek i koniec kropka, takie są zasady gry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale wiocha, jestes zeujacy... sorry, ale jak mogles nie miec wydac, ja bym wziela pizze, a tobie z buta zarabala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maliboo.
"owszem, taxówkaż powinien mieć drobne ale nie potrzebnie dzwoniłaś ze skargą skoro i tak nie płaciłaś " nie zaplacilam, bo nie mial wydac. A zadzwonilam dlatego, ze nie bedzie sie jakis taksowkarz wydzieral na mnie, tym bardziej ze grzecznie z nim rozmawialam. Skarga dotyczyla jego niedopuszczalnego zachowania!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiedy mnie źle potraktował kon
troler biletów to do RPO się zwróciłem o pomoc. Dostałem przeprosiny, a kanara zwolnili :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maliboo.
kazda pizzeria ma taka polityke? dziwne..ja nigdy sie z czyms takim nie spotkalam, z drugiej strony mieszkam za granica, wiec moze zasady gry sa inne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość thtraha
a ja uwazam, ze skoro ktos przyjmuje zamowienie to on powinien miec wydac. tak samo jak w sklepie na stacji beznynowej czy w restauracji,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość crazy pizza
oczywiście to jest zasada teoretyczna, większość dostawców i tak zawsze ma więcej niż te 20 zł ale skoro już tak się trafi że nie będzie miał wydać to niech nikt nie robi problemów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maliboo.
no skoro na ulotce jest taka informacja, to klient chyba nie ma innego wyboru jak to zaakceptowac...albo zadzwonic do bardziej elastycznej firmy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość crazy pizza
mylisz się, jeśli ktoś składa zamówienie to oznacza że akceptuje warunki tak zwanej nie pisanej umowy kupna sprzedaży a wtem powinien zastosować się do jakichś zasad. Nikt go nie zmusza do zawierania transakcji. Jeśli na stacji benzynowej czy w sklepie można płacić kartą tylko powyżej 10zł to nikogo to nie obchodzi że ty akurat ty masz towar za 9,99 i możesz ich pocałować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ty robisz problemy, trzeba sie zawsze liczyc z tym , ze klient nie bedzie mial drobnych, i zeby nie narobic sobie siary czy problemow( jak kop z buta) nos drobne do wydania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 87389172389
Jaki problem miec pieniądze do wydania ze sobą? Dla mnie to niepojęte.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość crazy pizza
jakbym nie myślał o tym to by chyba co druga pizza lądowała w koszu, jak co drugi klient płaci 50 albo 100 i to że mi się zdarzyła taka sytuacja że nie miałem wydać to już nie mój problem bo ja nie jestem obwoźna kasa fiskalna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak się zarabia
I co zeżarliścię tę pizzę czy po podgrzaniu poszła na lokal lub do innego klienta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość crazy pizza
a taki że nikt mi nie daje pieniędzy do wydawania bo sami muszą mieć więc muszę mieć swoje. A to trzeba mieć każdy rodzaj banknotu i bilonu bo nie wiesz jak klient zapłaci zresztą pisałem o tym już wyżej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość crazy pizza
wszystko nie sprzedane idzie do kosza, bo może gdyby to była jakaś nie znana pizzeria to byśmy sobie może i zjedli ale tutaj wszystko musi być zutylizowane wg chorych przepisów aby nie płacić vatu tak samo w supermarkatach które nie mogą oddać starego towaru biednym tylko zniszczyć bo by musieli płacić vat od tych darowizn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 87389172389
ale do kosza tak w cudzysłowiu? Bo nikt przecież nie będzie wiedział czy wyladowało w koszu czy ktos zjadł....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość crazy pizza
dosłownie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×