pas poprodowy, co o nim sadzicie?

witam, jestem tydzien po porodzie, moj brzuch wyglada fatalnie, wystaje, skora wisi, mam mase rozstepow przez co jest caly pomarszczony jak u 80 letniej babci, na cwiczenia jest jeszcze za wczesnie wiec postanowilam zaczac sciagac sie pasem poporodowym. na poczatek kupilam bandaze elastyczne lecz nie sprawdzily sie, roluja sie i nie sa zbyt wygodne, caly czas musze je poprawiac. szukalam pasow na allegro, chcialam zeby byl bialy, aby nie bylo go widac pod bialymi bluzkami, jedyny jaki znalazlam to ten : http://aukcjewp.wp.pl/majtki-pas-poporodowy-m ocno-sciagajace-promocja-i1525814311.html co o nim sadzicie? myslicie ze warto? czy moze lepiej kupic normalny bez majtek, bezowy, zapinany? jesli tak to orientujecie sie moze czy sa one wygodne, nie roluja sie i nie odznaczaja pod ubraniami?

na cwiczenia za wczesnie ale pas odradzam calkowicie, jedynie jak cos to mozna go zakladac na jakas chwile na jakies wyjscia, bo on napewno Ci brzucha nie uksztaltuje a wrecz przeciwnie miesnie Ci nie beda pracowac i Ci sie zastaną a pozniej bedziesz miala jeszcze gorzej, lepiej sie uzbroic w cierpliwosc i pozniej zaczac cwiczyc. ale to moje zdanie.

up

hakh g... prawda!! ja zakładałam pas porodowy przez ok 4 tygodnie, później oczywiscie to zaniedbałam przez lenistwo, ale na początku mialam takie zakwasy na brzuchu ze masakra!! i brzuch się poprawił

zanim zakonczys zpolog nic nie nakladaj...