Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość leonowaa

co sądzićo facecie 30 letnim który...

Polecane posty

Gość leonowaa

Co sądzić o facecie 30 letnim, który ciągle szuka pracy, gdzies pracował, to tu to tam ale dłużej nie zagrzał miejsca, nie ma samochodu itd... A jest po studiach i w dodatku dość bystry i niegłupi raczej. Wg mnie nie rokuje on najlepiej, taki wieczny chłopiec, latawiec, mało poważnie myślący o życiu. W tym wieku jest się już dość ustatkowanym, ma swoje co nieco, nawet kredyt, przeciez mieszkania czy samochodu nie kupuje sie tez za gotówkę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dbgbbb
a samochód to wyznacznik dorosłosci ? :D hahhaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dbgbbb
poza tym jak mam ocenic faceta którego nie znam z twojego opisu tak duzo nie wynika jaki to jest człowiek czy ma po prostu pecha w zyciu czy jest nieudacznikiem nie wiadomo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawdziwybahus
dokładnie, ni napisałaś z jakiego powodu tracil pracę, ja też często zmieniałem miejsce pracy, różnie to bywa, firma padnie, sezonowość itp, no i samochód nie jest najważniejszy, może wydawał na coś innego? może na Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leonowaa
nie, samochód to zaden wyznacznik. W tych czasach nawet studenciaki poruszają sie samochodami (za 7 tys. mozna kupic spkojnieeee) a taki facet w tym wieku wszedzie autobusem, na wakacje chyba stopem, pociągiem, dl amnie to takie... z lekka dziwne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leonowaa
rezygnował, kończyła mu się umowa itd, pracował w Warszawie ale nie opłacało mu sie wynajmowac mieszkania...teraz wynajmuje w innym miescie i ciągle szuka pracy... a wydaje sie naprawde dosc inteligentny... mnie to zastanawia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dbgbbb
nie dziwne to zycie a ty jesteś materialistka jakaś czy co ? piszesz że to wiczny chłopiec jako przykład podajesz m.in brak samochodu hahhahaa i co cie obchodzi jego zycie wpisujesz sie swietnie w denne kafeteryjne tematy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leonowaa
nir, nie wydawał na mnie :O ja mam stałą prace, swoje mieszkanie, uzywany mały samochodzik a w dodatku to facet mojej kolezanki, mój ma poukładane życie i jest stabilny finansowo, w końcu planujemy wspólne zycie, rodzine itd ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leonowaa
wiedziałam ze naskoczycie :P no tak, to forum max 20 latków, którzy jeszcze nie znają powaznego zycia i mieszkaja z rodzicami, nie zrozumiecie mnie chyba Prosze o wypowiedzi osób od min.28 r.ż.!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no dziwny
brak samochodu to nic, sam nie mam bo by stał i kosztował reszta dziwna jak on mieszka? chyba nie z rodzicami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opiniodawca
a co cie obchodzi facet kolezanki ? nie mozesz spokojnie usiedziec na dupie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leonowaa
rodzice dają mu na wynajmowanie... Nie wiem czy jestem materialistka ale za coś trzeba zyc! jakos trzeba funkcjonowac. PODKRESLAM ze pisze o dorosłym facecie a nie o uczniaku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leonowaa
:O obchodzi mnie ONA, zakochała sie i mam nadzieje ze to fajny facet! czaisz?? a za kazdym razem jak gdzies jedziemy podłącza sie do nas...zaczyna mnie to martwic...ciekawe jak bedzie z wkacjami? czy bedzie chciał wepchac sie do nas, raczej nie zapakujemy sie z bagazamie we 4 osoby w podróz kilkugodzinna np....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rthjrfyj
dla mnie to chłopaczyna, nic nie ma, a jakby zaszła w ciaze?? ludzie w wieku 30 lat z powidzeniem moga i powinni zakładac rodziny :) a on?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anooo
Nie ma co wyrokować...znam facetów właśnie 30 letnich (koledzy mojego męża) inteligentni, zdecydowanie powyżej przeciętniej..wynajmują mieszkanie już kilka lat, po wyprowadzeniu się z akademika, zarabiają dobrze, jeden z nich nie ma nawet samochodu, a drugi co prawda ma ale stary grad...nic im nie brkauje, ale tak chcą żyć i żyją...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leonowaa
ok, w porządku, tylko on chwilowo ni ema pracy, wiadomo, szuka, takie czasy. Podejrzewam ze tez dlatego nie ma samochodu, ni ema po prostu stałych dochodów :O W tym wieku jednak powinno sie miec jako taką stabilizacje a nie wiecznie zyc jak student... NIe wiem jak reagowac kiedy kolejny raz oni zabieraja sie z nami gdzies... mam wprost powiedziec ze jednak w dłuższa kilkugodzinna podróz i bagaze na 2 tyg. we 4 osoby się nie spakujemy do samochodu?? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anooo
Jak Ci przeszkadza to powiedz wprost, w końcu to nie ciocia, której czasem nie wypada coś powiedzieć, tylko znajomi w waszym wieku...oj dużo ludzi nawet grubo powyżej 30 lat żyje bez stabilizacji, tylko nikt o tym na prawo i lewo nie mówi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leonowaa
powiedziec kolezance - sorry ale jedziemy samochodem a wy róbta co chceta? :O cholera... ta sytuacja robi się głupia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Samochody są w większości 5osobowe. Więc czym Ty jeździsz, że się nie mieścicie w czwórkę? Jakimś smartem czy innym gówienkiem? Dziwna jesteś nieco pod tymw zględem. Dano dawno temu, kiedy jeździliśmy na wakacje z moim byłym i jeszcze jednąparą, to chociaż w sumei przypadało na naszą czwórkę 3 samochody, to i tak jechaliśmy jednym - bo to bardziej ekonomicznie i w ogóle lepiej. Nie mówiąc już o tym, że posiadanie lub nie posiadanie samochodu nei jest żadnym wyznacznikiem. Samochodu można po prostu nie chcieć mieć. Nie czuć takiej potrzeby. W dużym mieście jest to tak naprawdę niepotrzebny gadżet, bo w godzinach szczytu zdecydowanie łatwiej i szybciej dojedzie się komunikacją miejską.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leonowaa
Jeżdze Nissanem quasquaiem ale jak sie spakujemy we 2 os. na 2 tyg to jednak tył jest zajęty, albo na narty - dwa kompl.nart, dwie pary butów, ubrania... a jednak lubię wygode :) Po prostu nie lubie wozić czyjejs dupy i w ten sposób sama sie gniszdzic, rozumiesz czy jeszcze nei ? :D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leonowaa
jesli juz tak rozmawiamy (obawiam sie ze nie zrzoumiałas wątku) to powiem ci ze mozna nie chciec mieć samochi=odu, mieszkania, nie chciec mieć w ogóle pracy ;) i mozna zyc... z cudzych zarobków, jezdzic cudzym samochodem... pztreciez to tylko sprawy materialne! zyc z dnia na dzien, jezdzic stopem, zbierac pod kościołem na chleb, oczywiscie, jest wybór :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już rozumie, suszarka, prostownica, karbownica, suknia balowa, sukienka koktailowa, 25 par butów, 15 par spodni i 132 bluzeczki... i już nie ma miejsca dla znajomych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leonowaa
może, xco cię to obchodzi? jade swoim samochodem zabieram klatkę z papugami nawet ;) a poza tym narty, buty, kask, ubrania zimowe, buty na zmaine, sprzet na 2 os. triche zajmuje ;) a w lecie leżak, i 100 par kostumów kąpielowych i nic nikomu do tego :D hahaha też nie masz samochodu, mieszkania, dlaej żerujesz na staruszkach mając 30 lat? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupuppupupu
na bank u rodzinki na garnuchu ;) dlatego tak gościa broni zaciekle :D Swoją drogą ch... musi sie czuc taki facet który jezdzi z uprzejmosci znajomych ich samochodem :P i nie mógł dziewczynie piwa postawic ani nigdzie jej zabrac, ja bym sie czuł jakby mi jajca ucieli!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fnhn
06.04.2011] 13:00 [zgłoś do usunięcia] leonowaa może, xco cię to obchodzi? a co cie obchodzi ten facet ???????????? Masz Nissana terenowego kobieto więc nie piertol że nie masz miejsca :D smiech na sali , ponadto uważam że jesteś materialistką taką typową , szału ni ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leonowaa
juz pisto facet mojej kolezanki i obchodiz mnie to! ona akurat ma prace i nie chce zeby naciagał ja jakis chłopek spod budki z piwem :O To ze mam (mamy) samochód nie znaczy ze musze nim wozic dupe bezrobotnego obcego chłopa za kazdym razem (!) kiedy chce gdzies wyjechac :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No cóż. Faktycznie - w ogóle mnie to nie obchodzi. I tyleż samo powinno obchodzić Ciebie życie prywatne Twojej koleżanki. Nie chcesz ich wozić, to im to powiedz. Będzie po sprawie. I tak misiaczki - oczywiście mam 30 lat i siedzę na utrzymaniu rodziców. Bo jak ktoś Wam próbuje udowodnić, że nie macie racji, to musi być "gópi i wogle". P.S. Samochodu faktycznie nie posiadam. Motocykle do miasta są wgodniejsze, a i frajda z jazdy dużo większa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupupupupupup
i dziecko tez bedziesz woził na motocyklu? i jak się we 3 na nim zmieścicie? razem z wózkiem i innymi pierdołami? :D widac ze masz jeszcze myslenia synia mamuni ;) no coz, kaZdy zyje jak chce. Niektórzu jednak bardziej myslą o przyszłości......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blikoooo
ale dla niektórych frajda to mieszkac u starych i jezdzic cudzym samochodem :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem kobietą, młotku ^^ Ale rodzić nie planuję. Jak mi się kiedyś zachce, to wtedy będę się martwić. I wyobraź sobie, że nie dla każdego "przyszłość" to niańczenie dzieciarni i kapcie przed telewizorem. Ale prezentowane przeze mnie podejście na pewno uznasz za dziecinne, bo dorosli ludzie MUSZĄ się rozmnażać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×