Tabletka 72 godziny po- ciąża? jakie objawy?

Witam, zdarzylo mi sie jakies trzy tygodnie temu, ze prezerwatywa zostala w srodku, we mnie. Wyciagnelam ja, ale wszystko, co w niej bylo, wlecialo we mnie. Wiec na drugi dzien poszlam do lekarza, zorbil mi usg i wypisal recepte na tabletke. przez to zdarzenie spoznial mi sie okres (podobno mozliwe objawy), potem moja wydzielina byla troszke zaczerwieniona, potem znow normalna. I dzisiaj w nocy dostalam niesamowity atak bolu brzucha wraz z okresem, ktory mocno leci. zawsze ciezko znosze okres, ale ten jest wyjatkowy, boli caly czas, wymiotowalam w nocy i mialam biegunke, bol nie do wytrzymania a tabletki nie dzialaja. dzisiaj po wyciagnieciu tampona wylecialo ze mnie cos, jakby wydzielina troszke bialawa, zanuzona we krwi, bardzo gesta. nie wiem co to bylo. czy mozliwe, ze bylam wczesniej w ciazy, przed wzieciem tabletki 72 po? czy lekarz przy usg by tego nie zauwazyl? czy moze przez ta tabletke tak ciezko znosze ten okres? pomozcie!

lekarz i tak nie mogłby widziec czy ty jestes w ciazy skoro poszłas do niego dzien po "wypadku" z prezerwatywa:O a w ciazy moze i bylas a tabletka nie dopusciła do implantacji. ale po co teraz sie tym zadreczac?

chodzi mi o to, czy lekarz moglby nie widziec na usg, jezeli bylabym w ciazy przed ta wpadka z prezerwatywa, strzelam, ze np od miesiaca. raczej watpie, zeby tego nie widzial, ale ten lekarz byl jakis dziwny :/

nie rozumiem tego tematu

chcialam sie dowiedziec, dlaczego tak zle sie czuje, tak zle znosze ten okres- czy to przez ta tabletke czy moze to np jest poronienie. moze to glupie, ale nie znam sie, chociaz mam ponad 25 lat :(

przecież tabletka po nie szkodzi już istniejącej ciąży!!! Wręcz przeciwnie, zawiera hormony, które ciążę pomagają podtrzymać. Działa jedynie na owulację i może nie doprowadzić do implantacji zapłodnionej komórki jajowej, ale na implantowaną ciążę nie działa! To nie jest tabletka poronna!

Gdybyś była w ciaży wcześniej, to najprawdopodobniej byłaby widoczna w usg. Ale tabletka po nie mogła jej zaszkodzić. Ja myślę, że w ciąży nie byłaś. Przyjęłaś po prostu ogromną dawkę hormonów i coś ci się przestawiło z miesiączką, a w dodatku masz paranoję i doszukujesz się niezwykłości w zupełnie zwykłych obajwach. Wyluzuj!

dziekuje za merytoryczna wypowiedz w koncu. a tak ogolnie to zdarzylo mi sie o cos zapytac moze ze trzy razy w zyciu przez internet, bo zawsze staram sie znalezc juz wczesniej istniejace watki. to byla wyjatkowa sytuacja i powiem szczerze, ze boje sie o cokolwiek juz pytac, bo odrazu mozna zostac zjechanym :/ moze nie umiem przedstawic dobrze o co mi chodzi, a moze rzeczywscie zadaje glupie pytania. przepraszam- to juz sie wiecej nie powtorzy :(

jesli byłabys juz w ciazy to nawet jesli byłaby to bardzo wczesna ciaza tabletka "po" by jej nie zaszkodziła czujesz sie zle po duzej dawce hormonow- tez raz brałam tabletke po= wtedy Postinor i tez czułam sie gorzej niz podczas normalnego okresu

w ulotce informacyjnej tabletki po są wymienione możliwe działania niepożądane. Dzieje się tak dlatego że jest to duża dawka hormonów, ale zazwyczajskutki uboczne przechodzą po paru dniach.