chęc posiadania kochanka

a kto pisał tak ze rutuna, bo nie doczytałem:O

okokokokaaa puki co to narzeczoną ale na pewno nie dla tego żeby podupczyć inną, tak robiłem jak byłem młody, teraz to z innych powodów, uwielbiam kobiety, fascynują mnie, uważam że są o wiele bardziej interesujące niż mężczyżnii, to kobiety mnie uwodzą pierwsze, nie potrafię odmówić, zawsze zastrzegam że narzeczona jest na pierwszym miejscu i na ta chwile jej nie opuszczę dla kochanki

nie wiklajcie sie w te tematy bo potem trudno z nich wyjsc.. dajcie na luz

Largo507 przeciez seks nie jest az tak wazny w zyciu człowieka.

zawsze stoi no i po co masz ta narzeczona jak idziesz posuwac inne :-(

smerfuś ma racje. Jesli ktos ma ochotę spotkac się z druga osobą niech to robi i już...

ale skoro równiez zdradzasz nie wazne z jakiego powodu to tez jestes szmata bo inne to robia dla przyjemnosci a ty z zemsty? no masakra A co do pracy? No w Polsce dla leni nie ma pracy jak sie chce to sie znajdzie i NIE OBRAZAJ INNYCH JAK SAMA SIE PUSZCZASZ

Largo507 to po ch sie zwiazałes aby teraz inne posuwac

okokokokaaa widzę, że Cie nie przekonam do swojej racji... Ty masz swoje postrzeganie na takie sprawy a ja inne...

okokokokaaa zgadzam sie z Tobą jak kobiecie jest żle w związku to najlepiej nich odejdzie, a nie męczy męża. Znam takie przypadki że małżonkowie zdradzają na złość i potem opowiadają to 2 połowie żeby im dopiec, dobić. Moja zasada nie krzywdź 2 osoby.

to było do okokokaa

esteea@@ ejstes szmaciarzem czy szmata ktora zdradza swoejgo dobrego meza lub dobra zone. Czy ty szmato/szmaciarzu nie rozumiesz,ze ja przezywam to,ze nie potrafie sobie z tym poradzic,ze boje sie komukolwiek o tym powiedziec,ze potrzebuje pomocy. Aty szmaciarzu,szmato niszczysz zycie komus zdradzajac go.

Prawda jest taka że każdy chciałby kochać się nie tylko z żoną, i jak nadarzy się okazja to każdy ulega. Tylko nie każdy do tego się przyzna.

zawsze stoi nie moj maz mnei nie zdradza,ja jemu nie mowie ze go zdardzam. po prostu to moja walka :-(

hej uspokójcie się!!!!!!!!!!!!!!! nie jesteśmy tutaj po to zeby sie ona wzajem obrażać tylko pogadac i dijść może do jakiegos porozumienia...

okokokokaaa dobrze że zdajesz sobie sprawę z tego że potrzebujesz pomocy. nie wstydź się idż do psychiatry, pomoże Ci Ty jako kobieta lepiej idż do kobiety ze swoimi problemami

okokokokaaa powiedz trudno Ci z tym zyć? Z tą świadomościa?

temat sie rozkręcił , aż za bardzo:O

okokokokaaa rozumiem, Twoja walka, tak chcesz się zemścić za to co Ci robi najgorszą rzeczą byłoby powiedzenie że go zdradzasz nigdy mu tego nie mów, chyba że nie będziecie już razem. rozumiem że go kochasz i nie chcesz odchodzić

saraaaaaa chciałas się załapac to zapraszamy... :)

sara a ty szukasz kochanka? ;)

uuuuuuuu gorąca dyskusja:O

he he bo kochanki są gorące

julita sama ja sprowokowałaś :)

zawsze stoi nie nie kocham go bo nei mozna kochac kogos kto cie za nic krzydził psychicznie i fizycznie.Nie moge odejsc,bo jestem tak wyniszczona psychiocznie ze nie dałabym rady pozbierac sie sama bez pieniedzy. I dlatego nie rozumiem jak monza zdardzac kogos kogo sie kocha ,z kim dobrze sie zyje.

zawsze stoi-masz rację posiadanie kochanki\kochanka to naprawdę ciężka rzecz i tylko dla ludzi którzy sa świadomi co sie z tym wiąże i z czym to się je a takich niestety baaaardzo trudno znaleźć

Po co zdardzacie. Ja potrzebuje pomocy i nawet jak ją uzyskam to wiem ze na nic sioe ona zda,ale Wy tazke pomocy potrzebujecie. Zdradzacie swoje partnerki,partnerow mimo,ze macie dobre z nimi zycie.Wy po prostu boicie sie samotnosci i dlatego ejstescie z waszymi zonami,mezami,dziewczynami a posuwacie inne.Nie tylko ja potrzebuje pomocy,ale Wy także.To co robicie tez nie jest normalne.

to może spotkamy sie wszyscy razem ibedziemy sobie na wzajem pomagac ha ha

a kochanek nie moze ci pomóc?

okokokokaaaa-nie nakręcaj się tak słodziutka;)