Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 245645465464564564646464546465

czy odszukac brata? co byscie zrobili na moim miejscu ?

Polecane posty

Gość 245645465464564564646464546465

w skrocie: moi rodzice rozwiedli sie, ojciec zanim w ogole zwiazal sie z moja mama, byl w innym zwiazku, z ktorego ma syna - mojego starszego brata. ja z ojcem nie mam wlasciwie kontaktu, wiem ze skrzywdzil moja mame i nie byl w porzadku wobec niej, sama tez troszke pamietam jak bylo zle, choc kiedy rozstali sie to bylam jeszcze mala, dlatego tez nie za bardzo mam ochote utrzymywac z nim kontakt. ale ciagnie mnie zeby odszukac i poznac tego brata, wiem o nim pare rzeczy, mysle ze dalabym rade go odszukac, tylko czy warto ? w sumie to bliska rodzina, przyrodni brat, od strony ojca nikogo nie znam, od strony mamy wlasciwie nie mam rodziny, dlatego moze stad ta chec odszukania i poznania brata... co zrobilibyscie na moim miejscu ? odszukac czy dac sobie spokoj ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aha i achhhh
mnie odszukał mój starszy przyrodni brat. Już bylam wtedy dorosla, niezłym szokiem to dla mnie bylo wtedy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 245645465464564564646464546465
wiedzialas o jego istnieniu wczesniej ? jak to oceniasz? dobrze zrobil czy zle? macie jakis kontakt, czy nie wyszlo ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aha i achhhh
Nie wiedziałam, dlatego było to dla mnie szokiem. To był jednorazowy kontakt, który sie zaraz urwał. I dopiero teraz nieśmiało zaczynamy się kontaktować ze soba znowu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhilkoop[]
tatus sie skurwil a dzieciaki szukaja kontaktow w zyciu bym nie pozwolila na kontakt rodzina????cos ci sie panienko pomylilo!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość genowefaaa
Myslę, że warto spróbować go odnaleźć. Może to będzie Twoja bratnia dusza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Placący
Najpierw spróbuj nawiązać relacje z ojcem. W przeciwnym razie - nic z tego nie wyjdzie dobrego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgfgfsdg
A co ma ojciec do relacji jej i brata? Nie zaszkodzi, jeśli odszukasz brata. Masz prawo wiedzieć jaki on jest, przecież jesteście blisko spokrewnieni więc takie wiadomości się przydadzą. Najwyżej nie podtrzymasz tego kontaktu. (Ja z kolei jestem mamą dziewczynki, która ma przyrodnią, starszą siostrę. Wspólny ojciec ich dwu i mój partner nie ma tu nic co rzeczy, jak i ja też nic. Uważam że gdyby tamta dziewczyna chciała poznać moją córkę, to dla nich obu byłoby to dobre.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Placący
"A co ma ojciec do relacji jej i brata?" Dużo. Jest jedynym elementem, który ich łączy. Jeśli jedno z nich ma złe relacje z ojcem - nic z tego. Logiczne. Jeśli oboje mają złe relacje z ojcem - też nic z tego. Nielogiczne - ale prawdziwe. "Uważam że gdyby tamta dziewczyna chciała poznać moją córkę, to dla nich obu byłoby to dobre.)" Masz rację. Tyle że to co uważasz, nie ma żadnej mocy sprawczej. Niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość te coca cola
miękniesz płacący

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Placący
I czego to dowodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Placący
Czego nie rozumiesz? A może łatwiej będzie: co zrozumiałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgfgfsdg
"(Ojciec) jest jedynym elementem, który ich łączy." Jjjjasne... Ojciec, to połączył gdy dwukrotnie włożył i coś mu wyszło. Na tym jego rola pośrednika się skończyła. Teraz rodzeństwu wystarczy internet lub telefon.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Placący
fgfgfsdg -> piszesz o swoim ojcu? Czy o ojcu autorki wątku? O kim ty piszesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xgvfhjkukoi
dziecko od kochanki to dla moich dzieci nie jest zadna rodzina!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgfgfsdg
O kim piszę? Ze składni i sensu wynika że po części hipotetycznie a po części o opisywanym tutaj ojcu. A co, bałes się że o tobie? Jeśli masz emocjonalny stosunek do tematu, bądź wstrzemięźliwy w dyskusji. To samo dotyczy tutaj każdego, komu się wydaje że dzieci są jego własnością oraz że dyskusją na tematy zbliżone rozwiąże swoje wewnętrzne i życiowe problemy, ot, choćby jak frustratka z godziny 10:53.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam podobna sytuacje, tylko ze moj "brat" jest ode mnie 7lat starszy i wie o mnie od kiedy sie urodzilam, jakos nie szukal ze mna kontaktu nigdy sie mna nie interesowal, wiec mam go w dupie. I nawet o nim nie mysle... 💤

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha jesli chcesz go poznac to sprobuj, tylko nie wiadomo jaka bedzie jego reakcja i czy o tobie wie. Moja sytuacja jest inna nie bede sie pchac z butami tam gdzie mnie nie chca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgfdgyujkkll;;;
dzieci z 5 minutowej zabawy ..sa obce dla moich dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Znaczy że
Twoje są lepsze od 5 minutowych, bo były robione 10 min?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×